Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Electra

Czy powiedzielibyście...

Polecane posty

3 minuty temu, 6S80ME napisał:

Na jakim gwiazdozbiorze to wyczytałas?

Miłosnym. Z ogromem przyjemności oddać się na wyłączność bez bólu dupy, a z uwielbieniem i dumą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Znam wielu facetów, którzy są monogamiczni i uważam Twoje słowa za krzywdzące. 
Zresztą, nie jesteśmy zwierzętami, by kierowały nami jedynie popędy.

Akurat takich jest mniej więcej połowa. Ilu z nich jest monogamicznnych bo się boi zdradzić, albo nie miało okazji, to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Electra napisał:

To prawda, ale też nie do końca. Chyba nie chciałabym faceta, który tak będzie się jarać koleżanką z pracy, która go uwodzi, że będzie chodzić po ścianach przez ból dupy i autosugestywnie jak mantrę wkoło powtarzał sobie "Mam Elektrę, mam Elektrę, nie mogę, nie mogę..." Liczylabym, że to przyjdzie naturalnie "Nie i chooj".

To normalne dla ludzi kochających się i szanujących... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
1 minutę temu, Electra napisał:

Miłosnym. Z ogromem przyjemności oddać się na wyłączność bez bólu dupy, a z uwielbieniem i dumą.

No widzisz, a faceci mogą mieć ogrom przyjemności nawet z kobietą, z którą nie są związani uczuciowo. To jest właśnie ta różnica między płciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Ewidentnie mamy różne definicje bycia monogamistą. Jakiej metody badawczej użyłeś, aby określić te 50%?

To są statystyki powszechnie dostępne. Według danych Polsatu z 20.02.2020 to nawet ponad 60%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, 6S80ME napisał:

No widzisz, a faceci mogą mieć ogrom przyjemności nawet z kobietą, z którą nie są związani uczuciowo. To jest właśnie ta różnica między płciami.

Miałam na myśli fakt zajętości. Dla mnie to nie jest mordęga. Kocham więc oddaje siebie. Składam siebie w darze, nie tylko serce i myśli, ale ciało też. Na wyłączność i z dziką przyjemnością. Podrywana zawsze dawałam sygnał "zajęte" i sprawiało mi to cholerną satysfakcję. Nie mam aż takich kompleksów, żeby to była dla mnie forma dowartościowywania się, raczej coś w stylu "nie Twój kurnik, nie Twoje doopczenie" (sorry, moje ulubione powiedzenie😛).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
2 minuty temu, BoniBluBuka napisał:

To po co się wiążą w ogóle? Można żyć z poligamiczna kobieta zamiast zakładać rodzinkę bo społeczeństwo tego wymaga. Ty zreszta tez tak zrobiłeś o czym sam pisałeś. I to jest wasza hipokryzja obrzydliwa. 

To już ich zapytaj.

Nigdzie nie pisałam, że zdradzałem swoją żonę. A została moja żona, dlatego, że ja kochałem i wciąż kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
2 minuty temu, Electra napisał:

Miałam na myśli fakt zajętości. Dla mnie to nie jest mordęga. Kocham więc oddaje siebie. Składam siebie w darze, nie tylko serce i myśli, ale ciało też. Na wyłączność i z dziką przyjemnością. Podrywana zawsze dawałam sygnał "zajęte" i sprawiało mi to cholerną satysfakcję. Nie mam aż takich kompleksów, żeby to była dla mnie forma dowartościowywania się, raczej coś w stylu "nie Twój kurnik, nie Twoje doopczenie" (sorry, moje ulubione powiedzenie😛).

A facet może mieć wielką przyjemność nawet w seksie z jednonocnym podrywem 😀. Wcale nie potrzebuje do tego miłości ani świadomości, że jest jedynym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, agent of Asgard napisał:

Łatwiej panować nad swoimi wyborami, niż nad uczuciami i instynktami.

Masz rację, bo tylko będąc z wyjątkową osobą masz świadomość, że jest wspaniała i jest dla Ciebie poniekąd zaszczytem, że wybrała Ciebie i cieszy Cię to, że możesz być tylko dla tej osoby, jednocześnie dopuszczając tylko ją do siebie, bo jest Ciebie godna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
2 minuty temu, BoniBluBuka napisał:

Czyli albo kłamałaś wtedy albo teraz bo ja pamietam inna wersje twojego ślubu. 

Wersje wymyślone przez resiurka czy inna edit mało mnie obchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Widzę, że edytowałeś posta. Dowiem się, czego dotyczą te statystyki? 60% mężczyzn jest monogamistami, 60% mężczyzn zdradza, czy 60% mężczyzn jest w nieszczęśliwych związkach?

Wpisz sobie w wyszukiwarkę:" jaki procent mężczyzn zdradza" i sobie przeczytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, 6S80ME napisał:

A facet może mieć wielką przyjemność nawet w seksie z jednonocnym podrywem 😀. Wcale nie potrzebuje do tego miłości ani świadomości, że jest jedynym.

Uwaga, napiszę coś ku smieszkowaniu- dla mnie tylko całowanie się z pożądania jest czynnością mechaniczną. Nie czuję kompletnie nic, jałowe to w chooj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
2 minuty temu, BoniBluBuka napisał:

Każda ogarnięta kobieta to wie. Jeśli liczysz ze na forum uczuciowym przekonasz kobiety do swoich racji to zejdź na ziemie i daruj sobie bo to nie ma sensu. Kobiety by chciały zeby to co piszą było prawda ale się samooszukuja. 

To autorka tematu jest nieogarnięta, czy tylko udaje, że tego nie wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BoniBluBuka napisał:

Zdecydowanie zbyt dużo filmów się naogladalas gdzie związki są bajka. 

Mówię o miłości, a nie związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
1 minutę temu, Electra napisał:

Uwaga, napiszę coś ku smieszkowaniu- dla mnie tylko całowanie się z pożądania jest czynnością mechaniczną. Nie czuję kompletnie nic, jałowe to w chooj...

No cóż, Twoja strata 😣.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Romantyczne podejście do miłości jest mi obce. Nie

Zawsze może Ci się odmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BoniBluBuka napisał:

Zdecydowanie zbyt dużo filmów się naogladalas gdzie związki są bajka. 

Są jeżeli oboje dbają o siebie,  na kafeterii  większość osób jest skrzywdzona, uprzedzenia z życia własnego, tak nie jest, świat nie kręci się wokół danej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Miałam sobie ja przyjaciółkę. Znałyśmy się od stu lat. Potem spotkała swojego przyszłego męża a pięć lat później byłam nawet światkiem na ich ślubie. Wydawało mi się że facet jest nawet ok. Pewnego razu jej mąż odwoził nas z jakiejś imprezy i zostaliśmy sam na sam w samochodzie, gdzie on jawnie zaproponował mi seks. Powiedział że mu się bardzo podobam i że mnie zaprasza do siebie (ich domu). Wiedział że jestem świeżo po rozstaniu. Odmówiłam, ochłodziłam kontakty. Nic nie powiedziałam przez rok bo nie było ku temu okazji. Na jednym z babskich wyjść odważyłam się powiedzieć koleżance co jej mąż mi proponował. Starałam się to zrobić najdelikatniej jak się da.

Wiecie co ta małpa mi powiedziała? Że trzeba było przyjąć propozycję bo wiedziała że się jej mężowi od dłuższego czasu podobam a że oni z mężem mają otwarty związek by mnie z łóżka nie wywaliła, co najwyżej by się przyłączyła......

Padłam

Życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BoniBluBuka napisał:

Jeden chooj. Jesteś oderwana od rzeczywistości. 

Najwidoczniej, ale każdy ma prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, downhill napisał:

zależy co uważać za zdrade tylko seks? czy wczesniejsze etapy zainteresowania kims tez? Wszystko zalezy od relacji jakie by mnie z tą osoba łączyły jesli zadne to nie mówiłbym 

Zdrada większości to baby zdradzają im nie odpowiada, nawet najporządniejsza. Baby więcej zdradzaja niz chopy. Znależć taką która jest wierna zasadom to 10 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Padłam

Mnie ruszyło jak przyszły pan młody zaczął ze mną w tańcu flirtować i powiedział, że sobie chyba nogi połamie żeby nie dojść do ołtarza. Są dzisiaj razem już ładnych parę lat i tak zastanawiam się czy rogami nie robi za dobrej klasy glebogryzarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, BoniBluBuka napisał:

A kto tu twierdzi ze się kręci? Widze kolejny nawiedzony. 

Droga nieznajoma/my, co pruszyło w tej odpowiedzi jestem zaszczycony odpowiedzieć dalej... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
7 minut temu, agent of Asgard napisał:

Rozmawialiśmy o monogamistach. Przyznasz chyba, że zdradzający mężczyźni nie są monogamistami?

Napisałem, że takich facetów którzy zdradzają, a więc nie są monogamistami jest co najmniej 50%. Są na to łatwo dostępne wyniki badań. Co oznacza, że druga połowa być może jest monogamiczna. Często dlatego, że się boi lub nie ma okazji zdradzić. Teraz jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BoniBluBuka napisał:

Ja natomiast nie mam żadnej przyjemności z pisania z pjoterem który zdania nie skleci. 

Przykro twój problem nie mój, naprawdę mi przykro 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, agent of Asgard napisał:

Teraz jest moda na różnego rodzaju „testowanie”. Otwarte związki, trójkąty, sex z osobą tej samej płci. Jednak wątpię, aby większości tych ludzi coś takiego było faktycznie potrzebne. 

No właśnie, ja zawsze chciałem przetestować taki układ 2K + 1M i jak dotąd mi się nie trafiło 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, *Piotr* napisał:

Przykro twój problem nie mój, naprawdę mi przykro 😞

No powiem szczerze, że jakbyś swoim wypowiedziom nadawał formę zdań, to czytanie tychże byłoby znacznie przyjemniejsze, bo tak to czasem jest dłuższy etap zastanawiania się "co autor miał na myśli" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BoniBluBuka napisał:

Nie udawaj. 

jdsgsjjs tak mi przykro nawet nie wiem kim jesteś hjgdhdsjl  może pasuje 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Akurat to by mógł być syndrom stresu, nie brałabym tego na poważnie , a znając siebie zalecała ucieczkę sprzed ołtarza póki jeszcze właśnie nie ma tych nóg połamanych...

Impreza rok przed ślubem...

5 minut temu, ***** *** napisał:

mógł być też żart a kobieta którą się nikt nie interesuje wszystko odbeira jako adorację

Całą imprezę na mnie zerkał zawstydzony. Nie sądzę. Nie mam dużego powodzenia, ale jak już coś wyłapię to wiem co mówię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Niestety, nie wspomniałeś, o jakich facetach mowa. Teraz jasne. Jednak nie jest to do końca prawdziwe. Ktoś, kto zdradził, może tego żałować i być monogamistą. Ktoś, kto nie zdradził, mógł nie mieć okazji. Poza tym, ludzie zdradzają z różnych przyczyn, nie tylko dlatego, że nadarza się okazja. Także moim zdaniem błędne jest odnoszenie liczby monogamistów do liczby zdradzających. 😈

Napisałem wyraźnie, cofnij się do strony 2 i sobie przeczytaj.

Czyli zdradzający to może być monogamista wierzący, ale nie praktykujący 😣.  Ale ktoś monogamiczny, ktory nie zdradził bo nie miał okazji, dalej pozostaje monogamista 😀.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
5 minut temu, BoniBluBuka napisał:

Twierdzenie ze żaden monogamistą nie zdradza to tez utopia. 

Jeśli zdradza, to raczej już przestał być monogamista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×