Staranie o dzidziusia :D - reaktywacja

W środę jadę do tego specjalisty co miałam jechać tydzień temu, do mojego nie idę 

3 godziny temu, spelniajac_marzenia napisał:

udanego urlopu

korzystaj z pogody i odpoczywaj psychicznie a cala reszta sama sie ulozy

Dziękuję 🥰

3 godziny temu, Dziewczyna93 napisał:

Ja właśnie odebralam wyniki bety i się nie udało nie wiem skąd to krwawienie w środę idę do lekarza

Przykro mi:(

odberalam wyniki z tarczycy i tarczyce mam zdrowa <3 dostalam troche sil do dalszego dzialania :)

7 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

odberalam wyniki z tarczycy i tarczyce mam zdrowa dostalam troche sil do dalszego dzialania

To dobrze że nie masz problemów z tarczyca, już jest jakiś plus

Mówiłam do męża że teraz nam się odmieniło jak przedtem ja nalegalam jedzmy do kliniki i wgl a teraz on nalega abyśmy jechali do specjalisty 

Co daje Wam macierzyństwo ?( Pytanie do kobiet mających dzieci). 

Może któraś z Was ma dzieciaki z małą różnicą wieku...czy jest to do ogarnięcia? Czy faktycznie pierwszy rok jest najtrudniejszy ? Wiecie , mi jest trudno...jestem zmęczona monotonią, brakiem czasu dla siebie (dzidzia ma 8 msc) ...wiem, słabo to brzmi , ale tak jest. 

Dnia 28.06.2021 o 14:29, Dziewczyna93 napisał:

Ja właśnie odebralam wyniki bety i się nie udało nie wiem skąd to krwawienie w środę idę do lekarza

wizyte masz dzisiaj czy za tydzien ?

Dziś miałam wizytę, mąż musi powtórzyć swoje wyniki nasienia jak mu się poprawia to wtedy możemy coś kombinować jak mu się nie poprawia to nie było tematu, że mną jest idealnie wszystko w porządku 

13 godzin temu, Dziewczyna93 napisał:

Dziś miałam wizytę, mąż musi powtórzyć swoje wyniki nasienia jak mu się poprawia to wtedy możemy coś kombinować jak mu się nie poprawia to nie było tematu, że mną jest idealnie wszystko w porządku 

a dostaliście jakieś suplementy na poprawę nasienia lub jakieś rady jak można je poprawić w łatwy sposób ?

nam lekarz zalecił jeść dużo jajek w każdej postaci, korzeń selera i aronie.

Nic kompletnie kiedyś mąż brał supramen nic lekarz nie powiedział 

Tylko tyle że on po jednym wyniku nie ocenia  i że trzeba powtórzyć,

A twój lekarz jeszcze wam zalecił jak można poprawić??? 

34 minuty temu, Dziewczyna93 napisał:

Nic kompletnie kiedyś mąż brał supramen nic lekarz nie powiedział 

Tylko tyle że on po jednym wyniku nie ocenia  i że trzeba powtórzyć,

A twój lekarz jeszcze wam zalecił jak można poprawić??? 

Może warto pójść do androloga? I co to za podejście że nie ocenia po jednym wyniku? To po co robić te badania? 

39 minut temu, Dziewczyna93 napisał:

Nic kompletnie kiedyś mąż brał supramen nic lekarz nie powiedział 

Tylko tyle że on po jednym wyniku nie ocenia  i że trzeba powtórzyć,

A twój lekarz jeszcze wam zalecił jak można poprawić??? 

lekarz tylko zalecił to co wymieniłam wyżej ale dzisiaj mam wizytę u gin i zapytam się co on zaproponuje na poprawę

dziwne podejście z tym jedynym wynikiem... na dobra sprawę z każdym następnym badaniem mogą być rożne wyniki bo dużo rzeczy ma wpływ na plemniki

szkoda ze ten lekarz jest taki zamknięty ze nie chce spróbować rożnych sposobów aby wam pomoc tylko dopiero jak poprawicie wyniki to będzie coś kombinował...

Michalina musiałaś robić jakieś dodatkowe badania przed drożnością jajowodów i badanie robiłaś po miesiączce a przed owulacja?

ostatnio trochę czytałam na ten temat i widzę ze niektóre kliniki wymagają dodatkowych badan przed samym zabiegiem

59 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

Michalina musiałaś robić jakieś dodatkowe badania przed drożnością jajowodów i badanie robiłaś po miesiączce a przed owulacja?

ostatnio trochę czytałam na ten temat i widzę ze niektóre kliniki wymagają dodatkowych badan przed samym zabiegiem

Wiesz co ja nie musiałam robić żadnych badań bo ja na drożność dostałam skierowanie do szpitala i tam przed zabiegiem miałam pobieraną krew z dwa razy, wywiad z lekarzami, anestezjologiem, normalne usg ginekologiczne i dopiero po tym wszystkim sam zabieg. Ja byłam przyjmowana na cały dzień na oddział. A drożność z tego co wiem to zawsze przed owu robią, ja musiałam się umówić do 10dc max bo gdyby było po owu to zawsze jest szansa do tego że doszło do zaplodnienia. 

Ja już po wizycie, moje wyniki są bardzo dobre ale mój lekarz patrząc na wyniki nasienia powiedział że tu jest problem i z takimi wynikami on radzi udać się do klinki i zacząć leczenie albo powtórzyć badania za 2 miesiące ale on nie uważa że nic to nie zmieni

Jestem załamana :(

dziwi mnie tylko to że ten lekarz co robił badanie nasienie stwierdził że wyniki nie są najgorsze i z tej strony nie powinno być problemu a ten twierdzi że wyniki są złe i to jest nasz problem

umówię się jeszcze do innego lekarza aby poznać jego opinie na temat naszych wyników

Spełnienia marzeń zauważyłam że co lekarz to inna opinia. 

Z mężem też byliśmy w klinice ale na jednwj wizycie tam polecił nam supramen a ten powiedział że to i tak nic noe daje, 

No jak byś się pod pytała to byłabym wdzięczna.wlasnie też ma tutaj minusa że nie powiedział nic kompletnie tylko tyle żeby powtórzyć i że nie ocenia po jednym wyniku, nic nie powiedział co unikać czy coś stosować z domowych sposobow 

Ale jak robił mi usg to nic nie mówił żeby mieć robione drożność jajowodow,zresztą usłyszałam też że bez sensu się mną teraz zająć jak mąż ma kiepskie wyniki więc chyba jest ok 

2 godziny temu, spelniajac_marzenia napisał:

Ja już po wizycie, moje wyniki są bardzo dobre ale mój lekarz patrząc na wyniki nasienia powiedział że tu jest problem i z takimi wynikami on radzi udać się do klinki i zacząć leczenie albo powtórzyć badania za 2 miesiące ale on nie uważa że nic to nie zmieni

Jestem załamana

dziwi mnie tylko to że ten lekarz co robił badanie nasienie stwierdził że wyniki nie są najgorsze i z tej strony nie powinno być problemu a ten twierdzi że wyniki są złe i to jest nasz problem

umówię się jeszcze do innego lekarza aby poznać jego opinie na temat naszych wyników

Co jest nie tak z tymi wynikami?? 

9 godzin temu, Michalina_ napisał:

Co jest nie tak z tymi wynikami?? 

Aglutynacja stopień od 0 do 4 czym niższy stopień tym lepiej u nas stopień 1

Koncentracja plemników >15mln/ml u nas 49

Ruch postępowy >32% u nas 24%

Ruch całkowity >40% u nas 68%

Brak ruchu 32%

Żywotność >58% u nas 69%

Plemniki o prawidłowej budowie >4% u nas 1%

Nie lubię stać w miejscu jak mi na czymś bardzo zależy więc wczoraj wykupiłam dietę na parametry nasienia ze strony "akademia płodności"

Ponieważ zaczął się okres wakacyjny postanowił trochę wyluzować i przez lipiec i sierpień będziemy na diecie pod koniec sierpnia powtorzymy wyniki nasienia jeżeli się nie poprawią to we wrześniu udamy się do kliniki

Jedynie co to może w lipcu pojadę na konsultacje wyników do kliniki i zapytam ekspertów co oni o nich sądzą

Wczoraj cały wieczór płakałam i dzisiaj jest lepiej, nie mogę się poddać będę walczyć o moje dziecko ❤

2 godziny temu, spelniajac_marzenia napisał:

Nie lubię stać w miejscu jak mi na czymś bardzo zależy więc wczoraj wykupiłam dietę na parametry nasienia ze strony "akademia płodności"

Ponieważ zaczął się okres wakacyjny postanowił trochę wyluzować i przez lipiec i sierpień będziemy na diecie pod koniec sierpnia powtorzymy wyniki nasienia jeżeli się nie poprawią to we wrześniu udamy się do kliniki

Jedynie co to może w lipcu pojadę na konsultacje wyników do kliniki i zapytam ekspertów co oni o nich sądzą

Wczoraj cały wieczór płakałam i dzisiaj jest lepiej, nie mogę się poddać będę walczyć o moje dziecko ❤

Spelniajac_marzenia niech ktoś rzuci jeszcze raz okiem na te wyniki badan, wydaje mi się że nie jest tak tragicznie jak lekarz mówi. Umówcie się do kliniki może się okaże że potrzebny jest jakiś jeden suplement i wyniki skoczą w górę. Tam się wami naprawdę dobrze zajmą. 

26 minut temu, Michalina_ napisał:

Spelniajac_marzenia niech ktoś rzuci jeszcze raz okiem na te wyniki badan, wydaje mi się że nie jest tak tragicznie jak lekarz mówi. Umówcie się do kliniki może się okaże że potrzebny jest jakiś jeden suplement i wyniki skoczą w górę. Tam się wami naprawdę dobrze zajmą. 

dokładnie tak zrobię umowie się na wizytę w klinicie

+ będziemy stosować dietę to na pewno nie zaszkodzi a może pomoże

wczoraj mnie właśnie bardzo zdziwiła opina tych dwóch lekarzy bo powiedzieli kompletnie coś innego

Spełnienia marzeń też ostatnio przepłakałam trochę, później z mężem stwierdziliśmy że nam się w końcu uda a moja mama podchwyciła to i powiedziała że będziemy mieć potem bliźniaki. 

Ja mojemu mężowi wynalazłam inne suplementy zamówiłam je, i znów będzie brał oraz poprosiłam go żeby jadł dużo jajek tak jak pisałaś, a koło września powtórzymy wyniki nasienia niech te suplementy zaczna działać. 

I też stwierdziliśmy że się nie poddamy i będziemy walczyc. 

Michalina a co tam u ciebie?? 

25 minut temu, Dziewczyna93 napisał:

Spełnienia marzeń też ostatnio przepłakałam trochę, później z mężem stwierdziliśmy że nam się w końcu uda a moja mama podchwyciła to i powiedziała że będziemy mieć potem bliźniaki. 

Ja mojemu mężowi wynalazłam inne suplementy zamówiłam je, i znów będzie brał oraz poprosiłam go żeby jadł dużo jajek tak jak pisałaś, a koło września powtórzymy wyniki nasienia niech te suplementy zaczna działać. 

I też stwierdziliśmy że się nie poddamy i będziemy walczyc. 

Michalina a co tam u ciebie?? 

A dziękuję, wszystko ok. Jestem w trakcie stymulacji. Tak bardzo wyluzowałam, że muszę sobie ustawiać przypomnienia żeby nie zapomnieć wziąć tabletek w środę mam wizytę i zobaczymy czy coś wychodowałam i czy iui będzie. 

23 minuty temu, Michalina_ napisał:

A dziękuję, wszystko ok. Jestem w trakcie stymulacji. Tak bardzo wyluzowałam, że muszę sobie ustawiać przypomnienia żeby nie zapomnieć wziąć tabletek w środę mam wizytę i zobaczymy czy coś wychodowałam i czy iui będzie. 

zapisałam sie do kliniki 19 lipca na zwykła wizytę aby omówić te wyniki

my tez będziemy powtarzać wyniki nasienia tak pod koniec sierpnia a do tego czasu jemy jajca i przechodzimy na diete

mimo ze cały czas walcze o nasze szczęście to po wczorajszej wizycie ma taki luz wewnątrz i nie sprawdzam kiedy mam dni płodne bo nie licze na to ze nam sie uda, ciesz sie bo glowa troche odpocznie

20 godzin temu, spelniajac_marzenia napisał:

dokładnie tak zrobię umowie się na wizytę w klinicie

+ będziemy stosować dietę to na pewno nie zaszkodzi a może pomoże

wczoraj mnie właśnie bardzo zdziwiła opina tych dwóch lekarzy bo powiedzieli kompletnie coś innego

Hej problem polega na morfologia plemników czyli zdolnych do zapłodnienia. Wy macie 1 % gdzie minimum to 4% trzeba poprawić jakość nasienia suplementy jak najbardziej, żadnych papierosów alkoholu, reszta wyników jest wporzadku. Przechodziłam przez to lecz u nas problem polegał nie dość że na jakości to jeszcze na ilości. Wyniki warto powtórzyć ale niech mąż bierze witaminy typowe na nasienie. Wskazania do inseminacji są.

7 godzin temu, Pdn2019 napisał:

Hej problem polega na morfologia plemników czyli zdolnych do zapłodnienia. Wy macie 1 % gdzie minimum to 4% trzeba poprawić jakość nasienia suplementy jak najbardziej, żadnych papierosów alkoholu, reszta wyników jest wporzadku. Przechodziłam przez to lecz u nas problem polegał nie dość że na jakości to jeszcze na ilości. Wyniki warto powtórzyć ale niech mąż bierze witaminy typowe na nasienie. Wskazania do inseminacji są.

Dajemy sobie dwa miesiące na poprawę nasienia i powtórzymy badania :) jezeli nic się nie poprawi to zaczniemy się leczyć w klinice

Co tam u ciebie słychać? 

Cześć Dziewczyny.

Kolega z tym problemem poprawił jakoś nasienia dzięki orzechom. Dodam, że z sukcesem. Witaminy i suplementy są ok, lecz są w nich wyizolowane pojedyncze substancje czynne. Czasami bywa tak, że jeden składnik neutralizuje inny, bo nie powinny być łączone w jednym preparacie. Tutaj występuje efekt synergii, na zdrowie i nasienie .

Walczcie o swoje marzenia. Powodzenia.

Orzechy poprawiają jakość nasienia.

Tymczasem, jak się okazuje, recepta na poprawę jakości spermy może być bardzo prosta- włączenie do diety orzechów, zdaniem hiszpańskich naukowców, może przynieść zbawienne efekty.

Orzechy są bogate w substancje o potwierdzonym wpływie na parametry nasienia, takie jak kwasy omega3, antyoksydanty np. witaminę C i E czy selen, a także kwas foliowy.

Uczestnicy badania włączyli porcję 60 g mieszanki migdałów, orzechów włoskich i laskowych do swojej codziennej diety (opisywanej jako zachodnioeuropejska).

Lepsza żywotność i ruchliwość plemników

Przedtem przeprowadzono szczegółowe badania nasienia zarówno w grupie badanej, jak i kontrolnej. Po 14 tygodniach spożywania orzechów powtórzono testy. Wyniki były zaskakujące. U panów spożywających codziennie orzechową mieszankę zaobserwowano wzrost liczby plemników o 16%, ich żywotności – o 4% i ich ruchliwości – o 6%.

Po regularnym spożywaniu orzechów o 1% poprawiła się morfologia plemników (większy odsetek miał prawidłowy wygląd pod mikroskopem). Co więcej, znacznie obniżył się też poziom tzw. fragmentacji DNA plemników, co oznacza, że więcej z nich miało odpowiedniej jakości materiał genetyczny.

Z pewnością kolejne badania są potrzebne, by potwierdzić wyniki i dowiedzieć się więcej o mechanizmach wpływających na poprawę nasienia. Już teraz zachęcam wszystkich panów, którzy chcą zostać ojcami, do zadbania o odpowiednio zbilansowaną dietę. I do jedzenia porcji orzechów – codziennie.

Dnia 2.07.2021 o 08:35, spelniajac_marzenia napisał:

dokładnie tak zrobię umowie się na wizytę w klinicie

+ będziemy stosować dietę to na pewno nie zaszkodzi a może pomoże 

wczoraj mnie właśnie bardzo zdziwiła opina tych dwóch lekarzy bo powiedzieli kompletnie coś innego

A jaka to dieta? Napiszesz coś więcej.

19 godzin temu, PikaDonna napisał:

Cześć Dziewczyny.

Kolega z tym problemem poprawił jakoś nasienia dzięki orzechom. Dodam, że z sukcesem. Witaminy i suplementy są ok, lecz są w nich wyizolowane pojedyncze substancje czynne. Czasami bywa tak, że jeden składnik neutralizuje inny, bo nie powinny być łączone w jednym preparacie. Tutaj występuje efekt synergii, na zdrowie i nasienie .

Walczcie o swoje marzenia. Powodzenia.

Orzechy poprawiają jakość nasienia.

Tymczasem, jak się okazuje, recepta na poprawę jakości spermy może być bardzo prosta- włączenie do diety orzechów, zdaniem hiszpańskich naukowców, może przynieść zbawienne efekty.

Orzechy są bogate w substancje o potwierdzonym wpływie na parametry nasienia, takie jak kwasy omega3, antyoksydanty np. witaminę C i E czy selen, a także kwas foliowy.

Uczestnicy badania włączyli porcję 60 g mieszanki migdałów, orzechów włoskich i laskowych do swojej codziennej diety (opisywanej jako zachodnioeuropejska).

Lepsza żywotność i ruchliwość plemników

Przedtem przeprowadzono szczegółowe badania nasienia zarówno w grupie badanej, jak i kontrolnej. Po 14 tygodniach spożywania orzechów powtórzono testy. Wyniki były zaskakujące. U panów spożywających codziennie orzechową mieszankę zaobserwowano wzrost liczby plemników o 16%, ich żywotności – o 4% i ich ruchliwości – o 6%.

Po regularnym spożywaniu orzechów o 1% poprawiła się morfologia plemników (większy odsetek miał prawidłowy wygląd pod mikroskopem). Co więcej, znacznie obniżył się też poziom tzw. fragmentacji DNA plemników, co oznacza, że więcej z nich miało odpowiedniej jakości materiał genetyczny.

Z pewnością kolejne badania są potrzebne, by potwierdzić wyniki i dowiedzieć się więcej o mechanizmach wpływających na poprawę nasienia. Już teraz zachęcam wszystkich panów, którzy chcą zostać ojcami, do zadbania o odpowiednio zbilansowaną dietę. I do jedzenia porcji orzechów – codziennie.

Dziękuję za propozycję z orzechami nie wiedziałam, chętnie skorzystam 

Orzeszki ziemne też wchodzą w grę czy tylko zwykle orzechy??