Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gratkaa

Staranie o dzidziusia :D - reaktywacja

Polecane posty

5 godzin temu, Dziewczyna93 napisał:

Dziękuję za propozycję z orzechami nie wiedziałam, chętnie skorzystam 

Orzeszki ziemne też wchodzą w grę czy tylko zwykle orzechy?? 

Nie znam badań orzeszków ziemnych na poprawę nasienia. Więc nie wiem. 🙂

Mają wysoką wartość odżywczą,  ale istnieją doniesienia, że moga być rakotwórcze. Więc na dwoje babka wróżyła. Ja osobiście uważam, że wszystko jest dla ludzi w rozsądnych ilościach.

W Kalifornii przeprowadzono badanie tylko orzechów włoskich w ilości 75 g.dziennie trwające kwartał. Wyniki obiecujące podobne do tych przeprowadzonych w Hiszpanii. Wykazano znaczną poprawę jakości spermy, szczególnie w odniesieniu do ruchliwości i budowy plemników. Zaobserwowano także mniej nieprawidłowości w ich chromosomach.

Możesz kupic swojemu preparat z L-argininą to aminokwas o naukowo potwierdzonym wpływie na płodność zarówno u kobiet jak i u mężczyzn. Zwiększa produkcję plemników, dawka terapeutyczna dla mężczyzn waha się od 2 do 16 g. dziennie.

Jak masz wybór przy kupnie suplementu to zawsze wybieraj kapsułki zamiast tabletek.

Plemnik powstaje 74 dni i ważne jest by w tym czasie jego struktury nie uległy uszkodzeniu.

Ogranicz mu gazowane słodkie napoje zero, szczególnie z butelek PET, plastikowych, bo bisfenol w nich zawarty ma bardzo negatywny wpływ na plemniki. Już po dwóch tygodniach odstawienia napojów z plastiku, puszek, styropianowych opakowań organizm oczyszcza się w znacznym stopniu.

Powodzenia. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 3.07.2021 o 16:45, PikaDonna napisał:

 

A jaka to dieta? Napiszesz coś więcej.

Dieta zawiera składniki poprawiające nasienie 🙂 m.in. orzechy włoskie, pestki dyni, siemię lniane itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 3.07.2021 o 12:50, spelniajac_marzenia napisał:

Dajemy sobie dwa miesiące na poprawę nasienia i powtórzymy badania 🙂 jezeli nic się nie poprawi to zaczniemy się leczyć w klinice

Co tam u ciebie słychać? 

U mnie hehe jak w kalejdoskopie,,, postanowiliśmy z partnerem spróbować jeszcze raz ale narazie bez ciśnienia o dziecko,,, na spokojnie będziemy robić badanie nasienia żeby zobaczyć co słychać u plemników i włączamy leczenie,,, czasami taka rozłąka dobrze robi bo dotarło do nas że kochamy siebie nawzajem a nie kochamy się dla dziecka,,,

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Pdn2019 napisał:

U mnie hehe jak w kalejdoskopie,,, postanowiliśmy z partnerem spróbować jeszcze raz ale narazie bez ciśnienia o dziecko,,, na spokojnie będziemy robić badanie nasienia żeby zobaczyć co słychać u plemników i włączamy leczenie,,, czasami taka rozłąka dobrze robi bo dotarło do nas że kochamy siebie nawzajem a nie kochamy się dla dziecka,,,

super ze daliście sobie druga szanse 🙂

a myśleliście o inseminacji czy tylko interesuje was naturalne zapłodnienie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Michalina jak tam po urlopie ?

Co tam słychać u wszystkich dziewczyn ?

 

ja czekam na wizytę w klinice chociaż rozum mi podpowiada ze będziemy musieli skorzystać z pomocy kliniki aby doszło do zaplodnienia

ostatnio rozmyślałam nad tym dlaczego trzeba starać sie rok i dopiero zacząć jakieś leczenie niepłodności ze swojego przypadku uważam ze jeżeli myślisz o dziecku to od razu powinno sie zrobić podstawowe badania i jeżeli wszystko będzie ok to wtedy próbować przez rok. Uważam ze nasze 9miesiacy starań jest strata czasu bo jakbyśmy od początku wiedzieli ze nasienie nie jest najlepsze to możliwe ze byłabym już w ciąży a na razie stoję cały czas w tym samy punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny 😀

My z mężem też postanowiliśmy że za 2 miesiące powtorzy badanie nasienia narazie bierze suplementy od nowa. Ja się ludze że te jego kiepskie wyniki były spowodowane stresem i nerwówka w pracy. I też mu zastosuje doete z orzechami włoskimi pestki dyni albo będzie je tak same przegryzał. 

PDn bardzo się cieszę że daliście sobie 2 szanse. Widać że wam na sobie zależy na dobre i na złe. 

Michalina tobie chyba pogoda dopisała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny. Stymulacja w tym miesiącu mnie zabija, jestem kompletnie bez mocy, wracam z pracy i śpię, rano się budzę i jestem zmęczona od czwartku mam jakieś nagłe napady dusznosci. Ja od października jestem cały czas stymulowana z jedna przerwą miesieczna i organizm chyba ma już dosyć 😞 czekam na jutrzejsza wizyte wiec jutro się dowiem kiedy inseminacji o ile coś tam porosło. 

Spełniajac_marzenie jak to mój dr ostatnio powiedział, że zajście to nie takie hop, rok ma 12 miesięcy, a więc stosunek ilości dni w roku do ilości owulacji jest straszny. Nawet zdrowa kobieta nie zawsze owulację ma (czasami więcej nerwow, stresu itd). Dlatego mówi się że problem z płodnością jest gdy para naturalnie w ciągu roku nie zajdzie i że wtedy powinna udać się do lekarza. Ale dla mnie przed podjęciem decyzji o ciąży, każda kobieta powinna zrobić podstawowe badania bo niech się okaże że wyniki są kiepskie i tak jak mówisz rok w plecy... Tak samo facet powinien się przebadac. Dla mnie pary którym udaje się za pierwszym, drugim czy trzecim razem to jak 6 w lotto. Jest to dla mnie coś tak niemożliwego przez to ile my przechodzimy. 

Dziewczyna93 tak, pogoda się udała 🙂

Pdn2019 hej! Cieszę się że jesteś, i że się wszystko poukładało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie też boli ten fakt, że są osoby które piją ćpają i mają dzieci a osoby które by dziecku dały wszystko to nie mogą mieć. Moja przyjaciółka też się leczyła i wgl a jednak nie mogą mieć. Czy też ja, 2 lata po ślubie i tylko słyszę że się obijamy i wgl,że powinniśmy coś działać, ale nie zdają sobie sprawy że niektórzy nie mogą. I że coś staje na przeszkodzie. Czasem nam się płakać chce. Ale jestem dobrej myśli że nie dziś nie jutro ale mi się też uda, moja kuzynka 10 lat starała. Nie poddawajmy się. 

Ja natomiast żałuję że dopiero od pół roku coś z tym robimy bo trzeba było wcześniej, ale niestety nie mogłam przekonać meza ale teraz sam jest chętny, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Dziewczyna93 napisał:

Mnie też boli ten fakt, że są osoby które piją ćpają i mają dzieci a osoby które by dziecku dały wszystko to nie mogą mieć. Moja przyjaciółka też się leczyła i wgl a jednak nie mogą mieć. Czy też ja, 2 lata po ślubie i tylko słyszę że się obijamy i wgl,że powinniśmy coś działać, ale nie zdają sobie sprawy że niektórzy nie mogą. I że coś staje na przeszkodzie. Czasem nam się płakać chce. Ale jestem dobrej myśli że nie dziś nie jutro ale mi się też uda, moja kuzynka 10 lat starała. Nie poddawajmy się. 

Ja natomiast żałuję że dopiero od pół roku coś z tym robimy bo trzeba było wcześniej, ale niestety nie mogłam przekonać meza ale teraz sam jest chętny, 

my tak samo dajemy sobie dwa miesiące na poprawę nasienia i będziemy powtarzać wyniki 🙂

mnie tez boli ten fakt ze ludzie ćpają maja po 3 dzieci, nie dbają o nie tylko dla nich liczy się 500+ i bez problemu maja dzieci a my normalni ludzie mamy takie problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Michalina_ napisał:

Hej dziewczyny. Stymulacja w tym miesiącu mnie zabija, jestem kompletnie bez mocy, wracam z pracy i śpię, rano się budzę i jestem zmęczona od czwartku mam jakieś nagłe napady dusznosci. Ja od października jestem cały czas stymulowana z jedna przerwą miesieczna i organizm chyba ma już dosyć 😞 czekam na jutrzejsza wizyte wiec jutro się dowiem kiedy inseminacji o ile coś tam porosło. 

Spełniajac_marzenie jak to mój dr ostatnio powiedział, że zajście to nie takie hop, rok ma 12 miesięcy, a więc stosunek ilości dni w roku do ilości owulacji jest straszny. Nawet zdrowa kobieta nie zawsze owulację ma (czasami więcej nerwow, stresu itd). Dlatego mówi się że problem z płodnością jest gdy para naturalnie w ciągu roku nie zajdzie i że wtedy powinna udać się do lekarza. Ale dla mnie przed podjęciem decyzji o ciąży, każda kobieta powinna zrobić podstawowe badania bo niech się okaże że wyniki są kiepskie i tak jak mówisz rok w plecy... Tak samo facet powinien się przebadac. Dla mnie pary którym udaje się za pierwszym, drugim czy trzecim razem to jak 6 w lotto. Jest to dla mnie coś tak niemożliwego przez to ile my przechodzimy. 

Dziewczyna93 tak, pogoda się udała 🙂

Pdn2019 hej! Cieszę się że jesteś, i że się wszystko poukładało. 

dokładnie mam takie samo zdanie ze na początku lekarz powinien wysłać parę na podstawowe badania i jeżeli wszystko będzie dobrze to wtedy dać im rok czasu na starania.

ja zawsze mowie ze 6 w lotka to jest wpadka, jak to możliwe ze ludzie odbędą jeden stosunek i cyk ciąża a ty świadomie starasz się tyle czasu i nic się nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

dokładnie mam takie samo zdanie ze na początku lekarz powinien wysłać parę na podstawowe badania i jeżeli wszystko będzie dobrze to wtedy dać im rok czasu na starania.

ja zawsze mowie ze 6 w lotka to jest wpadka, jak to możliwe ze ludzie odbędą jeden stosunek i cyk ciąża a ty świadomie starasz się tyle czasu i nic się nie dzieje

Dokładnie tak! 

Ja jestem po wizycie. Mam dwa pęcherzyki po jednym z każdej strony. W piątek mam przyjść na jeszcze jeden monitoring żeby zobaczyć jak rosną i w sobotę jak wszystko będzie ok podchodzimy do iui. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Michalina_ napisał:

Dokładnie tak! 

Ja jestem po wizycie. Mam dwa pęcherzyki po jednym z każdej strony. W piątek mam przyjść na jeszcze jeden monitoring żeby zobaczyć jak rosną i w sobotę jak wszystko będzie ok podchodzimy do iui. 

cudowne wieści ❤️

trzymam kciuki

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.07.2021 o 12:24, spelniajac_marzenia napisał:

super ze daliście sobie druga szanse 🙂

a myśleliście o inseminacji czy tylko interesuje was naturalne zapłodnienie ?

Ja myślę że jak już tak się zdecydujemy to podejdziemy odrazu do invitro,,, niestety ale wyniki nasienia były kiepskie, chyba że zdarzy się cud i wyniki się znacznie poprawia,,, ale tak szczerze to nie liczymy na cud a nie chcemy tracić czasu,,, przy invitro mamy duże szanse na szybką ciaze😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Michalina trzyma kciuki aby się udało, 

My narazie o i vitro nie myślimy liczymy ze badania nasienia się poprawia. 

Jestem dobrej myśli że w końcu się uda każdej z nas.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny.

Byłam dziś u ginekologa i dowiedziałam się, że u mnie wszystko w porządku. Na USG nic nie widać. Dowiedziałam się tyło, że mam tyłozgiecie macicy. Dostałam prywaty numer lekarza, bym z nim się od razu kontaktowała jak dostanę miesiączkę, by zrobić badania. 

Dziewczyny ale jaki szok przeżyłam, gdy weszłam do gabinetu to moje. Lekarz w wieku mojego partnera ( 30+) w dodatku niestety powiem, że nie przystojny 😂 aż się czerwona zrobiłam i zapomniałam po co przyszłam 😂😂😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Migotka95 napisał:

Cześć dziewczyny.

Byłam dziś u ginekologa i dowiedziałam się, że u mnie wszystko w porządku. Na USG nic nie widać. Dowiedziałam się tyło, że mam tyłozgiecie macicy. Dostałam prywaty numer lekarza, bym z nim się od razu kontaktowała jak dostanę miesiączkę, by zrobić badania. 

Dziewczyny ale jaki szok przeżyłam, gdy weszłam do gabinetu to moje. Lekarz w wieku mojego partnera ( 30+) w dodatku niestety powiem, że nie przystojny 😂 aż się czerwona zrobiłam i zapomniałam po co przyszłam 😂😂😂😂😂

A badaliscie nasienie? 

Mój gin też ma 30+ i za pierwszym razem też byłam trochę zawstydzona a teraz jest normalnie :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, spelniajac_marzenia napisał:

A badaliscie nasienie? 

Mój gin też ma 30+ i za pierwszym razem też byłam trochę zawstydzona a teraz jest normalnie 🙂

Nie. Mówił że na razie nie ma potrzeby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Migotka95 napisał:

Nie. Mówił że na razie nie ma potrzeby. 

hmmm

ja na waszym miejscu bym zrobiła badanie nasienia 🙂

nie jest to duży koszt a na swoim przykładzie żałuje ze nie zrobiliśmy tego wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spelniajac_marzenia ma rację. Badanie nasienia to podstawa. U mnie żaden z lekarzy do których chodziłam nie robił nic bez wyników męża. Zawsze bylo pytanie o wyniki nasienia. 

Dziewczyny byłam na wizycie z samego rana pęcherzyk pięknie rośnie 20mm o 11 brałam ovitrelle jutro o 11 podchodzimy do iui 🙈 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Michalina_ napisał:

Spelniajac_marzenia ma rację. Badanie nasienia to podstawa. U mnie żaden z lekarzy do których chodziłam nie robił nic bez wyników męża. Zawsze bylo pytanie o wyniki nasienia. 

Dziewczyny byłam na wizycie z samego rana pęcherzyk pięknie rośnie 20mm o 11 brałam ovitrelle jutro o 11 podchodzimy do iui 🙈 

o kurcze ale szybko 🙂

trzymam kciuki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Michalina_ napisał:

Spelniajac_marzenia ma rację. Badanie nasienia to podstawa. U mnie żaden z lekarzy do których chodziłam nie robił nic bez wyników męża. Zawsze bylo pytanie o wyniki nasienia. 

Dziewczyny byłam na wizycie z samego rana pęcherzyk pięknie rośnie 20mm o 11 brałam ovitrelle jutro o 11 podchodzimy do iui 🙈 

No to tylko trzymać kciuki😊 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Michalina_ napisał:

Spelniajac_marzenia ma rację. Badanie nasienia to podstawa. U mnie żaden z lekarzy do których chodziłam nie robił nic bez wyników męża. Zawsze bylo pytanie o wyniki nasienia. 

Dziewczyny byłam na wizycie z samego rana pęcherzyk pięknie rośnie 20mm o 11 brałam ovitrelle jutro o 11 podchodzimy do iui 🙈 

Wiem, ale jak wspominałam wcześniej choruje na niedoczynnośc i hashimoto, więc zawsze słyszę że wina leży w tym. A na te musi być skierowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Migotka95 napisał:

Wiem, ale jak wspominałam wcześniej choruje na niedoczynnośc i hashimoto, więc zawsze słyszę że wina leży w tym. A na te musi być skierowanie?

gorzej jak się okaże ze winna lezy po obu stronach zbadać sie nie zaszkodzi 🙂

nie trzeba mieć skierowania, wydaje mi sie ze tego badania nie da sie zrobic na NFZ ja prywatnie płaciła 100zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja płaciłam 130zl w klinice prywatnie,  

Michalina to szybko i trzymam kciuki aby się udało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, spelniajac_marzenia napisał:

Michalina jak tam ?

jak się czujesz ?

jak przebiegła inseminacja ?

 

czuje ze wam sie udalo ❤️

Dziękuję jest okej. Pęcherzyk dzisiaj już 23.5mm jeszcze nie pękł ale lada chwila powinien dlatego pobolewa mnie podbrzusze. A inseminacja całkiem sprawnie, wyniki męża dzisiaj lekarz powiedział że rewelacja. Od poniedziałku na progesteronie i za 2 tygodnie beta. Skuteczność inseminacji nie jest duża dlatego traktuje to jako kolejny krok ale nie nastawiam się na powodzenie z góry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Dziewczyna93 napisał:

Ja też czuje ze ci się Michalina udało, a sam zabieg inseminacji bolesny?? 

Inseminacja nie jest bolesna to jak zwykle USG;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak moje wyniki będą w porządku, to zrobimy badanie nasienia. Michalina trzymam kciuki żeby się udało. Jak się czujecie dziewczyny?  Mnie od piątku pobolewa podbrzusze i w sumie tyle. Może w końcu cykl wróci do normy  bo dziś 29 dzień, więc myślę, że na dniach @ przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Migotka95 napisał:

Jak moje wyniki będą w porządku, to zrobimy badanie nasienia. Michalina trzymam kciuki żeby się udało. Jak się czujecie dziewczyny?  Mnie od piątku pobolewa podbrzusze i w sumie tyle. Może w końcu cykl wróci do normy  bo dziś 29 dzień, więc myślę, że na dniach @ przyjdzie.

ja się czuje normalnie 🙂

@ ma przyjść za 10 dni i nie liczę na to ze nie przyjdzie 😜

w weekend pierwszy raz w tym roku byłam na dyskotece także się trochę wyszalałam 😜 za dwa tygodnie zaczynam urlop także odpoczniemy sobie od codzienności 🙂

po pijaku mój facet przyznał eis ze nie radzi sobie z tym ze nie mogę zajść w ciąże on uważa ze to przez jego wyniki i ze jak ostatnio wróciłam od lekarza to byłam tak załamana ze nie mógł patrzeć jak cierpię, wyznał tez ze nie chce podchodzić do inseminacji bo uraza to jego męskość 

oczywiście pocieszałam go jak mogla, tłumaczyłam ze nie obarczam go wina bo oby dwoje robimy co w naszej mocy aby nam się udało i tak jak ustaliliśmy na początku września powtórzymy badania nasienia i wtedy podejmiemy następne kroki a na razie stosujemy dietę na poprawę nasienia 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×