Staranie o dzidziusia :D - reaktywacja

U mnie w pracy jest duży minus że nigdy nie wiadomo o której Skończysz. Czasem o 18 czasem o 15.ja mam do urlopu miesiąc jeszcze, i już się doczekać nie mogę, 

My też z mężem mamy jechać na badania ale nie wiem czy we wrześniu damy radę, chyba szczeze oboje się boimy i może dlatego. 

1 godzinę temu, Dziewczyna93 napisał:

U mnie w pracy jest duży minus że nigdy nie wiadomo o której Skończysz. Czasem o 18 czasem o 15.ja mam do urlopu miesiąc jeszcze, i już się doczekać nie mogę, 

My też z mężem mamy jechać na badania ale nie wiem czy we wrześniu damy radę, chyba szczeze oboje się boimy i może dlatego. 

Nie ma się czego bać

jestem zdania ze lepiej wiedzieć prawdę i móc działać w inny skuteczny sposób niż być cały czas w błędnym kole

Ja dziś odebrałam wyniki i moje TSH wynosi 1,20. Wynik idealny. Co prawda mam spory niedobór witaminy d3 ale tutaj to tsh najważniejsze. W poniedziałek ide do endo, a we wtorek do gina. Mam nadzieję, że niedługo uregulują mi cykle, a starania o dzidzię w końcu zaczną dawać rezultaty. 

5 minut temu, Migotka95 napisał:

Ja dziś odebrałam wyniki i moje TSH wynosi 1,20. Wynik idealny. Co prawda mam spory niedobór witaminy d3 ale tutaj to tsh najważniejsze. W poniedziałek ide do endo, a we wtorek do gina. Mam nadzieję, że niedługo uregulują mi cykle, a starania o dzidzię w końcu zaczną dawać rezultaty. 

super ze TSH w normie

witamina D3 tez jest bardzo ważna najlepiej zacznij ja suplementować

Dnia 11.08.2021 o 10:53, Migotka95 napisał:

Ja dziś odebrałam wyniki i moje TSH wynosi 1,20. Wynik idealny. Co prawda mam spory niedobór witaminy d3 ale tutaj to tsh najważniejsze. W poniedziałek ide do endo, a we wtorek do gina. Mam nadzieję, że niedługo uregulują mi cykle, a starania o dzidzię w końcu zaczną dawać rezultaty. 

Witamina d3 też wpływa na płodność też miałam wysoki niedobór, i brałam suplement diety apo d3. Zresztą nie wiem czy sobie teraz nie kupię i nie będę brać. 

Ja jeszcze sobie 2 cykle i idę do lekarza co jest z tymi niereguralnymi cyklami bo teraz to różnie mam. 

Dnia 11.08.2021 o 07:31, spelniajac_marzenia napisał:

Nie ma się czego bać

jestem zdania ze lepiej wiedzieć prawdę i móc działać w inny skuteczny sposób niż być cały czas w błędnym kole

No czasem najgorsza jest prawda niż lepsze kłamstwo, ale wiem że jak się wyniki nie unormowaly mojemu mężowi to nie mamy o czym myśleć, bo jedynie i vitro gdzie ja mam podejście anty i wiem że kosztuje majątek i dlatego  się boję, 

11 godzin temu, Dziewczyna93 napisał:

No czasem najgorsza jest prawda niż lepsze kłamstwo, ale wiem że jak się wyniki nie unormowaly mojemu mężowi to nie mamy o czym myśleć, bo jedynie i vitro gdzie ja mam podejście anty i wiem że kosztuje majątek i dlatego  się boję, 

masz racje do inseminacji czy in vitro jest potrzeby worek pieniędzy ale ja ta pragnę mojego maleństwa ze jestem wstanie nawet wziąć pożyczę z banku  tylko żeby nam sie udało <3

osobiście nie ma dla mnie różnicy w jaki sposób dojdzie do zapłodnienia, dla mnie liczy sie efekt :) i pewnie gdy mój powiedział mi ze zdecydował się na iui to od razu umówiłabym nam wizytę w klinice... niestety ale jestem w gorące wodzie kąpana

Ja też jestem w gorącej wodzie kapana i chciałabym wszystko na już... 

Cześć dziewczyny,,, co u Was słychać? Ja tak się zajęłam przygotowaniami do ślubu że dzisiaj się zorientowałam że @ mi się spoznia,,, dziwne jest to że tylko piersi lekko mnie bolą,,, teraz się martwię czy coś mi się z hormonami nie dzieje,,, bo włosy wychodzą mi garściami teraz jeszcze spóźniona@,,, ciąży się nie spodziewam bo to musiałby być cud żeby udało się naturalnie,,, poczekam jeszcze trochę i pójdę do ginekologa bo tylko raz zdarzyło mi się opoznienie 3 dni ale pobolewal mnie brzuch a teraz nic,,,

Mam nadzieję że nie będzie tak źle bo jak jeszcze dojdą jakieś moje problemy to masakra a już tak nastawiłam się na ivf

7 minut temu, Pdn2019 napisał:

Cześć dziewczyny,,, co u Was słychać? Ja tak się zajęłam przygotowaniami do ślubu że dzisiaj się zorientowałam że @ mi się spoznia,,, dziwne jest to że tylko piersi lekko mnie bolą,,, teraz się martwię czy coś mi się z hormonami nie dzieje,,, bo włosy wychodzą mi garściami teraz jeszcze spóźniona@,,, ciąży się nie spodziewam bo to musiałby być cud żeby udało się naturalnie,,, poczekam jeszcze trochę i pójdę do ginekologa bo tylko raz zdarzyło mi się opoznienie 3 dni ale pobolewal mnie brzuch a teraz nic,,,

Mam nadzieję że nie będzie tak źle bo jak jeszcze dojdą jakieś moje problemy to masakra a już tak nastawiłam się na ivf

a robiłaś test ciążowy może to jednak ciąża ? :)

myślę ze @ może sie spóźniać dlatego ze planujesz ślub pewnie przy planowaniach masz dużo stresu i nerwów :)

u mnie w sumie na razie nic ciekawego się nie dzieje :) czekam lub nie czekam na @ ma przyjść za 3 dni :) a tak poza tym my tez powoli zaczynamy planować ślub ale nie mamy na razie nic oprócz listy gości i w sumie na ten moment już nic więcej nie planujemy ponieważ staramy się o dzidzie a ja nie chce brać ślubu w ciąży ani zaraz po porodzie :)

Ja tam stresu ze ślubem nie mam robimy skromny tylko rodzice i świadkowie czekamy na papiery z Polski i tyle,,, 

Test ciążowy zrobię w środę jak nie dostane@ ale raczej to nie to bardziej boję się o hormony,,, 

Miejmy nadzieję że to tylko zwykłe przesunięcie a nie jakieś zaburzenia cyklu,,,

Cześć dziewczyny. Wracam od endo. Wyniki w porządku. Lekarka przepisała mi duphaston, by wyregulować cykle. 

A nam bociany nie pomogły

@ miała przyjść w czwartek a już dzisiaj mam lekkie plamienie i bóle menstruacyjne

Mam strasznego doła najchętniej to był cały czas płakała wydaje mi się że nigdy nam się nie uda.... 

A ja @ nadal nie mam za to okropny ból głowy,,,

Test zrobiłam co prawda nie z rana ale uznałam że po terminie @ to nie ma znaczenia w 1 ciąży wychodziły z każdego moczu,,, jak dla mnie negatywny niby pod światło jakiś cień jest ale ja już w żadne cienie nie wierzę więc dalej czekam na@

1 godzinę temu, Pdn2019 napisał:

A ja @ nadal nie mam za to okropny ból głowy,,,

Test zrobiłam co prawda nie z rana ale uznałam że po terminie @ to nie ma znaczenia w 1 ciąży wychodziły z każdego moczu,,, jak dla mnie negatywny niby pod światło jakiś cień jest ale ja już w żadne cienie nie wierzę więc dalej czekam na@

Ja ostatnio też widziałam cień, cienia i @ przyszła po ddwóch tygodniach. Więc na to nie ma co się nakręcać. 

4 godziny temu, spelniajac_marzenia napisał:

A nam bociany nie pomogły

@ miała przyjść w czwartek a już dzisiaj mam lekkie plamienie i bóle menstruacyjne

Mam strasznego doła najchętniej to był cały czas płakała wydaje mi się że nigdy nam się nie uda.... 

Nie nastawiaj się tak. Na pewno każdej z nas idę kiedyś w końcu uda. Ja dziś wracam od ginekologa. Dostałam skierowanie na wszystkiego badania hormonalne i 21 września ide znów na wizytę. 

U mnie zaczęły się plamienia więc pewnie @ się rozkrerozkreca Wszystkim nam się uda wcześniej czy później naturalnie bądź inaczej ale jak człowiek czegoś chce to to osiągnie,,, ale wyobraźcie sobie jakie te dzieci będą kochane jak takie wyczekane

1 godzinę temu, Pdn2019 napisał:

U mnie zaczęły się plamienia więc pewnie @ się rozkrerozkreca Wszystkim nam się uda wcześniej czy później naturalnie bądź inaczej ale jak człowiek czegoś chce to to osiągnie,,, ale wyobraźcie sobie jakie te dzieci będą kochane jak takie wyczekane

Kochane będą najbardziej na świecie

ale ja na razie mam jakiś czas smutku najchętniej to byl tylko płakała , wszystko mi się wali na głowę, we wrześniu mam urodziny i będę o rok starsza i dalej bez dziecka za nie długo święta i znowu wszyscy będą mi życzyć bąbla   gdyby udało nam sie za pierwszym razem to mniej więcej teraz dzidzia przyszłaby na świat a ja nawet w ciąży nie jestem

przepraszam za moje żale a nie mam komu wygadać sie w domu a wiem ze wy mnie rozumiecie

To normalne odczucia jest smutek jest żal,,, czasem jest już wszystko jedno,,, a później znów nadzieją ale to wszystko będzie nam wynagrodzone

Cześć!
Reprezentuję portal o zdrowiu MedMe.pl, który aktualnie dociera do ponad 2,5 mln czytelników miesięcznie. Naszą misją jest przekazywanie wiedzy z zakresu medycznego, ale i też edukowanie internautów w tej tematyce.
Wykorzystując wysokie zasięgi naszego portalu, chcemy dotrzeć do jak najszerszego grona osób, które borykają się z trudnościami przy zajściu w ciążę lub mają jakiekolwiek obawy związane z macierzyństwem i są zainteresowane pogłębieniem tematu.
Chcemy skupić się przede wszystkim na aspekcie płodności, niosąc pomoc i wsparcie osobom, które tego potrzebują. Jednak by móc uzyskać zamierzony efekt, potrzebujemy Twojej pomocy.
Bardzo chcielibyśmy poznać Twoją historię związaną z drogą jaką przeszłaś, by zobaczyć dwie kreski na teście.
Bazując na Twoich doświadczeniach pokażemy innym, którzy borykają się z podobnym problemem, że warto walczyć.
Będzie nam niesamowicie miło jeśli skontaktujesz się z nami w mailowo pod adresem: redakcja@medme.pl

Dziewczyny zastanawiam się czy zrobić drożność jajowodów? Co wy o tym myślicie wiem ze jest to wymagane przed inseminacja ale nie wiem czy jakby je teraz zrobiła a np do inseminacji podeszli byśmy za pół roku to trzeba będzie powtórzyć drożność jajowodów? 

Trzeba wykonać jakieś dodatkowe badania przed drożnoscia? 

Cześć dziewczyny troche mnie nie było ale już nie mam mocy. Zabijają mnie te starania musze powtórzyć krzywe bo coś jest nie tak ostatnio nie mam mocy, jestem wiecznie zmęczona, budzę się rano i nie mam siły wstać tydzień temu miałam drugą iui czekam na rezultaty lub ich brak. 

3 godziny temu, spelniajac_marzenia napisał:

Dziewczyny zastanawiam się czy zrobić drożność jajowodów? Co wy o tym myślicie wiem ze jest to wymagane przed inseminacja ale nie wiem czy jakby je teraz zrobiła a np do inseminacji podeszli byśmy za pół roku to trzeba będzie powtórzyć drożność jajowodów? 

Trzeba wykonać jakieś dodatkowe badania przed drożnoscia? 

Przepraszam ale już nie pamiętam.. Jakie badania mieliście już robione? Trochę się już staracie więc moim zdaniem drożność powinna już być zrobiona może wystarczy coś "przepchac", czy p/c przeciw plemnikowe miałaś robione czy wrogi śluz? 

8 godzin temu, Michalina_ napisał:

Cześć dziewczyny troche mnie nie było ale już nie mam mocy. Zabijają mnie te starania musze powtórzyć krzywe bo coś jest nie tak ostatnio nie mam mocy, jestem wiecznie zmęczona, budzę się rano i nie mam siły wstać tydzień temu miałam drugą iui czekam na rezultaty lub ich brak. 

Przepraszam ale już nie pamiętam.. Jakie badania mieliście już robione? Trochę się już staracie więc moim zdaniem drożność powinna już być zrobiona może wystarczy coś "przepchac", czy p/c przeciw plemnikowe miałaś robione czy wrogi śluz? 

Michalina nie poddawaj się <3 jesteście już o jeden mały kroczek od waszego szczęścia :)

ja teraz tez mam mały kryzys :(

co do drożności to nie miałam badani na p/c przeciw plemnikowe i wrogi śluz, jedyne co mamy zbadanie to moje hormony + tarczyca i badanie nasienia

zastanawiam się nad zrobienie drożności tylko muszę zadzwonić do kliniki i zapytać sie jakby było gdybyśmy podchodzili do iui za pol roku i czy trzeba wykonać jakieś dodatkowe badania przed drożnością, w mojej klinice sam zabieg drożności kosztuje 700zl

45 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

Michalina nie poddawaj się jesteście już o jeden mały kroczek od waszego szczęścia

ja teraz tez mam mały kryzys

co do drożności to nie miałam badani na p/c przeciw plemnikowe i wrogi śluz, jedyne co mamy zbadanie to moje hormony + tarczyca i badanie nasienia

zastanawiam się nad zrobienie drożności tylko muszę zadzwonić do kliniki i zapytać sie jakby było gdybyśmy podchodzili do iui za pol roku i czy trzeba wykonać jakieś dodatkowe badania przed drożnością, w mojej klinice sam zabieg drożności kosztuje 700zl

Mi się udało zrobić drożność i badania przed nią na nfz po porostu lekarz do którego chodziłam prywatnie pracował też w szpitalu i dał mi skierowane więc może tak poszukaj to zawsze kilka stów w kieszeni. A co do iui to badań przed nią jest i to sporo kiedyś je tutaj wymienialam i w każdej klinice są chyba identyczne.  Z waszymi wynikami które robiliscie wszystko ok? A prolaktyne badalas może? Jestem też na innej grupie i najczęstszymi problemami są jakieś mutacje i problemy z insulinoopornoscia. Przy pierwszym często wystarczy włączenie acardu lub heparyny i dziewczyna szybko się udaje. Przy IO to samo wystarcza tabletki troszkę inna dieta i bach. Żeby sprawdzić mutacje trzeba zrobić pakiet na trombofilie jest on dosyć kosztowny ja za całość zapłaciłam ok 600zł ale nie wiedziałam że można też go zamówić na stronie testDNA i jest o płowe tańszy a IO wystarczy zrobić krzywe cukrowe. Niestety musimy się same diagnozować i szukać bo z lekarzami to jest różnie.. Kasa kasa kasa 

21 minut temu, Michalina_ napisał:

Mi się udało zrobić drożność i badania przed nią na nfz po porostu lekarz do którego chodziłam prywatnie pracował też w szpitalu i dał mi skierowane więc może tak poszukaj to zawsze kilka stów w kieszeni. A co do iui to badań przed nią jest i to sporo kiedyś je tutaj wymienialam i w każdej klinice są chyba identyczne.  Z waszymi wynikami które robiliscie wszystko ok? A prolaktyne badalas może? Jestem też na innej grupie i najczęstszymi problemami są jakieś mutacje i problemy z insulinoopornoscia. Przy pierwszym często wystarczy włączenie acardu lub heparyny i dziewczyna szybko się udaje. Przy IO to samo wystarcza tabletki troszkę inna dieta i bach. Żeby sprawdzić mutacje trzeba zrobić pakiet na trombofilie jest on dosyć kosztowny ja za całość zapłaciłam ok 600zł ale nie wiedziałam że można też go zamówić na stronie testDNA i jest o płowe tańszy a IO wystarczy zrobić krzywe cukrowe. Niestety musimy się same diagnozować i szukać bo z lekarzami to jest różnie.. Kasa kasa kasa 

U mnie wyszło wszystko ok u partnera mala ilość plemników o prawidłowej budowie, wydaje mi sie ze miałam sprawdzana prolaktynę ale nie pamiętam dokładnie jak będę w domu to sprawdzę

spróbuje sie zapisać na wizytę do mojego gin może on da mi skierowanie na drożność jajowodów chociaż on stwierdził ze naszym problemem jest mala ilość plemników o prawidłowej budowie

na pewno nie badałam krzywej cukrowej, wkurza mnie to ze lekarz nie zleca dodatkowych badana tylko trzeba samemu szperać w intranecie i się dowiadywać ze coś warto sprawdzić...

35 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

U mnie wyszło wszystko ok u partnera mala ilość plemników o prawidłowej budowie, wydaje mi sie ze miałam sprawdzana prolaktynę ale nie pamiętam dokładnie jak będę w domu to sprawdzę

spróbuje sie zapisać na wizytę do mojego gin może on da mi skierowanie na drożność jajowodów chociaż on stwierdził ze naszym problemem jest mala ilość plemników o prawidłowej budowie

na pewno nie badałam krzywej cukrowej, wkurza mnie to ze lekarz nie zleca dodatkowych badana tylko trzeba samemu szperać w intranecie i się dowiadywać ze coś warto sprawdzić...

A dostał jakieś suplementy na poprawę? Bardzo chwalony jest fertilman plus wiadomo, że wyniki nie poprawia się jakoś super z miesiąca na miesiąc ale już 3 miesiące tak. A co do IO to mając ją może być tak że komórki nie są zdolne do zapłodnienia.  Wgl co powiedział wam lekarz widząc wyniki nasienia? Ja bym poszła w jakaś suplementacje i powtórzyła po kliku miesiacach badanie nasienia, a Tobie jak się uda drożność załatwić to super. Pamiętaj, że przed iui nasienie jest specjalnie przygotowywane i wybierane są tylko te najlepsze plemniki z całości:) 

36 minut temu, Michalina_ napisał:

A dostał jakieś suplementy na poprawę? Bardzo chwalony jest fertilman plus wiadomo, że wyniki nie poprawia się jakoś super z miesiąca na miesiąc ale już 3 miesiące tak. A co do IO to mając ją może być tak że komórki nie są zdolne do zapłodnienia.  Wgl co powiedział wam lekarz widząc wyniki nasienia? Ja bym poszła w jakaś suplementacje i powtórzyła po kliku miesiacach badanie nasienia, a Tobie jak się uda drożność załatwić to super. Pamiętaj, że przed iui nasienie jest specjalnie przygotowywane i wybierane są tylko te najlepsze plemniki z całości:) 

lekarz widząc wyniki nasienia powiedział ze on nie widzi szans na naturalne zapłodnienie, później umówiłam sie na wizytę w klinice leczenia nie płodności i tam lekarz polecił nam fertilmen plus i stosujemy go od początku sierpnia i dodatkowo mój rzucił palenie i nie pali od sierpnia 

pod koniec września chcemy powtórzyć badanie nasienia żeby zobaczyć czy wyniki poszły w gore

No z męskim czynnikiem to jest tak że łatwo go zdiagnozować ale bardzo trudno leczyć,,, mój bierze suplementy już 9 mc i rezultatów brak w postaci dziecka,,, niby wyniki nasienia poszły trochę w górę ale to wciąż za mało,,, 31.08 kolejne badanie nasienia więc zobaczymy co i jak dokładnie bo ostatnio nawet bałam się spojrzeć żeby tylko nie było gorzej,,,

48 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

lekarz widząc wyniki nasienia powiedział ze on nie widzi szans na naturalne zapłodnienie, później umówiłam sie na wizytę w klinice leczenia nie płodności i tam lekarz polecił nam fertilmen plus i stosujemy go od początku sierpnia i dodatkowo mój rzucił palenie i nie pali od sierpnia 

pod koniec września chcemy powtórzyć badanie nasienia żeby zobaczyć czy wyniki poszły w gore

No to życzę aby wyniki poszły w kosmos

u nas mąż ma wyniki piękne przy iui dwa razy słyszałam od dr że najlepsza próbka ze wszystkich w klinice w dniu iui. Mi wyniki wychodzą spoko tak samo owulację są potwierdzone i co i nic...ja mam to cholerne PCOS ale teraz jak się nie uda to zapisuje się do endokrynologa jednak hormonami powinien zajmować się w endo a nie tylko gin. 

W mojej klinice ruszyły dziś dofinansowania do in vitro, ostatnio byłam w zastępstwie na wizycie u innego dr bo mój na urlopie to powedział, że przy moim amh (jest wysokie) powinnam próbować właśnie in vitro. liczę na to że się odezwą i uda nam się zakwalifikować. 

36 minut temu, Michalina_ napisał:

W mojej klinice ruszyły dziś dofinansowania do in vitro, ostatnio byłam w zastępstwie na wizycie u innego dr bo mój na urlopie to powedział, że przy moim amh (jest wysokie) powinnam próbować właśnie in vitro. liczę na to że się odezwą i uda nam się zakwalifikować. 

trzymam kciuki