Usunęłam konto na portalu

W miłości "chcę być z Tobą", w rozsądku "chooj z Tobą"

9 minut temu, Qwerty82 napisał:

przez twoj opor przebijac

Od nikogo nigdy tego nie oczekiwałam. Chociaż jako młode dziewczę umawiałam się właśnie tylko z takimi upartymi bestiami.

7 minut temu, Electra napisał:

Głupi przykład  - zdrada. Jeśli kochasz serce Ci pęknie. Z rozsądku sobie pomyślisz, że głupi sqrwiel, spijesz dupę na przetrawienie i przechodzisz z tym do porządku dziennego. Przykre słowa? W miłości wiercą Ci mózg i serce krusząc je na kawałki. W rozsądku niewzruszona odpalasz ripostę pt. "a masz i sprdalaj".  W miłości chcesz wspólnego jutra, bo inne nie istnieje, w rozsądku jesteś to jesteś, ale jak tak sobie pójdziesz to obiecuję - może zauważę. W miłości mówisz "bądź przy mnie, czekam", w rozsądku "nie przyjdziesz to nie musisz wracać, żadna szkoda".

Tak miłość to wyobrażają sobie nastolatkowie. To bardziej zauroczenie a nie miłość. Na pewno nie wyglądają tak długotrwałe małżeństwa, a chyba nie powiesz że się wszyscy nie kochają. 

2 minuty temu, EwaWa napisał:

Tak miłość to wyobrażają sobie nastolatkowie. To bardziej zauroczenie a nie miłość. Na pewno nie wyglądają tak długotrwałe małżeństwa, a chyba nie powiesz że się wszyscy nie kochają. 

Ja sobie nic nie wyobrażam. Wiem, że jeśli mam dystans to mnie nic nie boli i dobrze mi z tym.

Przed chwilą, Poetka napisał:

Milosc jest piekna rowniez poprzez to, ze czasem boli

Nie dla kogoś takiego jak ja. Normalny człowiek w różnych relacjach doświadcza bólu, zawodu, przykrości. Mnie niewzruszonej włącza się dystans i wyebanie. W miłości tego nie umiem. Bardzo chuujaszczy stan, zaczynam mieć uczucia do których nie jestem przyzwyczajona...

5 minut temu, Kulfon napisał:

wizja milosci

Ale ja nie mam żadnej wizji. To tylko zabawnie przedstawiona różnica między "maniem" uczuć i ich brakiem.

Kocham... mój dystans...

8 minut temu, Kulfon napisał:

Natomiast romantyczne i nierealistyczne

NIE mam pojecia o czym mowisz. Nie mam żadnych wyobrażeń. Równie dobrze mogę gdybać jak wyglądają ufoludki- czy są zieloni, czy mają różki, czy są zbliżeni do ludzkiej postaci itd. Wszystko to tylko domysły. ŻADNA realna wizja.

8 minut temu, Electra napisał:

Ale ja nie mam żadnej wizji. To tylko zabawnie przedstawiona różnica między "maniem" uczuć i ich brakiem.

Kocham... mój dystans...

To wiedz, że te "manie" uczuć wg Ciebie nie ma nic wspólnego z miłością. 

3 minuty temu, Poetka napisał:

Ze nie ma nad tym kontroli?

To straszne. Cały rozsądek i dystans idzie w piiizdu.

2 minuty temu, Kulfon napisał:

podjac ryzyko bycia zranionym. Niejako zdac sie na czyjas laske, odslonic karty. 

Oczywiście, że mam tą świadomość. Odważny krok ocierający się o lekkomyślność. Słabość jest straszna.

A ja mam takie pytanie. Czy ten rozsądek i dystans się u ciebie sprawdził? Czy dzięki nim żyjesz tak jak chciałaś, chociaż w połowie. ?

2 minuty temu, EwaWa napisał:

To wiedz, że te "manie" uczuć wg Ciebie nie ma nic wspólnego z miłością. 

Całkowicie mnie nie rozumiesz.

1 minutę temu, EwaWa napisał:

A ja mam takie pytanie. Czy ten rozsądek i dystans się u ciebie sprawdził? Czy dzięki nim żyjesz tak jak chciałaś, chociaż w połowie. ?

Ani trochę. Nędzny żywot.

1 minutę temu, Electra napisał:

Całkowicie mnie nie rozumiesz.

Uwazam, ze jestes z gory skazana na niepowodzenie. Faceci nie szukaja w ogloszeniach kobiety-kumpla. Predzej czy pozniej staniesz sie obiektem seksualnym. Jezeli szukasz kumpelki, powinnas to jasno okreslic.

1 minutę temu, AZS56 napisał:

Uwazam, ze jestes z gory skazana na niepowodzenie. Faceci nie szukaja w ogloszeniach kobiety-kumpla. Predzej czy pozniej staniesz sie obiektem seksualnym. Jezeli szukasz kumpelki, powinnas to jasno okreslic.

Tak. Będę zainteresowana tylko dobrym koleżeństwem/przyjaźnią.

39 minut temu, Electra napisał:

Głupi przykład  - zdrada. Jeśli kochasz serce Ci pęknie. Z rozsądku sobie pomyślisz, że głupi sqrwiel, spijesz dupę na przetrawienie i przechodzisz z tym do porządku dziennego. Przykre słowa? W miłości wiercą Ci mózg i serce krusząc je na kawałki. W rozsądku niewzruszona odpalasz ripostę pt. "a masz i sprdalaj".  W miłości chcesz wspólnego jutra, bo inne nie istnieje, w rozsądku jesteś to jesteś, ale jak tak sobie pójdziesz to obiecuję - może zauważę. W miłości mówisz "bądź przy mnie, czekam", w rozsądku "nie przyjdziesz to nie musisz wracać, żadna szkoda".

Nie podoba mi się takie podejście. A co z przyjaźnią, kolezenstqwm itp itd. Jak zareagujesz na przykre słowa od przyjaciela, przecież to nie miłość ale chyba tak obojętny też Ci nie jest. 

4 minuty temu, Electra napisał:

Tak. Będę zainteresowana tylko dobrym koleżeństwem/przyjaźnią.

To szukaj tylko wsrod kobiet. Albo gejow.

Mezczyzni maja tez mezczyzn za przyjaciol. Ewentualnie przyjaznia sie z obojgiem malzonkow.

19 minut temu, EwaWa napisał:

Nie podoba mi się takie podejście. A co z przyjaźnią, kolezenstqwm itp itd. Jak zareagujesz na przykre słowa od przyjaciela, przecież to nie miłość ale chyba tak obojętny też Ci nie jest. 

Koleżeństwo? Zdmuchnę jak świeczkę. Przyjaciółka pociągnęła mi grubo swojego czasu Zabolało, ale przetrawiłam, przyznałam rację. Uwielbiam w niej  szczerość. Jeśli jej coś odbije i zawiedzie mnie no to cóż... Pewnie włączę  bezemocjonalny dystansik.

11 minut temu, AZS56 napisał:

To szukaj tylko wsrod kobiet. Albo gejow.

Mezczyzni maja tez mezczyzn za przyjaciol. Ewentualnie przyjaznia sie z obojgiem malzonkow.

Kobiety już mam w swoim otoczeniu. Brakuje mi męskiej mentalności. Lubię facetów.

19 minut temu, agent of Asgard napisał:

 Aby mi się spodobał? Z uśmiechniętym zdjęciem, bez symboli statusu społecznego i obnażonych intymnych części ciała. Z długim lub dość długim opisem bez większych błędów - iskrzącym się nutką humoru i opowiadającym o właścicielu profilu, a nie szczegółowym opisem tego, czego szuka.

Do tego trzeba byc samemu autark, a nie szukac wsparcia w drugim czlowieku. Zamiast wsparcia wystapic wtedy moze akceptacja drugiej osoby.

3 minuty temu, Poetka napisał:

A czego nie pisać czego się szuka? W ogóle to myślałam o tym co mi wczoraj pisałeś z tym robieniem z siebie bohatera i masz rację. Posłucham się ciebie.

Moge Ci tylko opisac co robila moja ciocia, kiedy ani ona, ani dzieci nie mialy juz sil do opieki nad wujkiem. Przenosila go czasowo do zakladu opieki zeby samej udac sie na odpoczynek i regeneracje sil do sanatorium.

52 minuty temu, AZS56 napisał:

To szukaj tylko wsrod kobiet. Albo gejow.

Mezczyzni maja tez mezczyzn za przyjaciol. Ewentualnie przyjaznia sie z obojgiem malzonkow.

Dlaczego koleżeństwo/przyjaźń z facetem to zły pomysł? Fajnie mieć kumpelę, która wypije piwo, wysłucha i doradzi, która zrobi kanapki na wspólny wypad, zabierze do kina, gdy masz chandrę, zadzwoni zapytać jak minął dzień? Po pandemii chętnie ogarnę nowe znajomości.

3 minuty temu, Electra napisał:

Dlaczego koleżeństwo/przyjaźń z facetem to zły pomysł? Fajnie mieć kumpelę, która wypije piwo, wysłucha i doradzi,ktira zrobi kanapki na wspólny wypad, zabierze do kina gdy nasz chandrę, zadzwoni zapytać jak minął dzień?

Sam pomysl nie jest zly, ale najczesciej takie relacje predzej czy pozniej brna w seksualnosc a tego, jak napisalas, nie chcesz:).

1 minutę temu, AZS56 napisał:

Sam pomysl nie jest zly, ale najczesciej takie relacje predzej czy pozniej brna w seksualnosc a tego, jak napisalas, nie chcesz:).

Ale ja od samego początku zaznaczę, że związek ani fwb nie wchodzi w grę. Miałam dziesiątki kumpli, uwielbiali kumpla z cyckami

12 minut temu, Poetka napisał:

Jeszcze stan nie jest taki zly. Chociaz bedzie duzo gorzej

W opiece nad wujkiem i pielegnacji wymienialy sie/pomagaly w sumie 4 osoby.

9 minut temu, agent of Asgard napisał:

Myślę, że większość zdrowych emocjonalnie ludzi nie szuka czegoś takiego akurat na portalu randkowym.

Praca dom, dom praca. Znajome mają rodziny, chcę wolnych znajomych. Myślę, że portal to dobre miejsce do odnalezienia fajnego koleżeństwa. W pierwszych rozmowach wychodzi czy mamy z kimś flow.

9 minut temu, agent of Asgard napisał:

Sądzę, że osoby te nie wykluczają znajomości, jeśli obustronnie nie zaiskrzy,

Chciałabym, żeby była jasność od samego początku, a nie że ktoś mi potem wyskoczy "tak dobrze nam razem, świetnie dogadujemy się, myślałem że...." 🥺 Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Jedźmy na wycieczkę, chodźmy do kina, wyskoczmy na piwo, ale z tego nigdy nic więcej nie będzie. Myślę, że wiele osób nie chce związku, a chętnie spędzi fajnie czas z kimś sympatycznym.

10 minut temu, agent of Asgard napisał:

licznymi problemami.

Nie uważam się za osobę z licznymi problemami. Niechęć do związku nie jest jakimś sprdoleniem, które wyklucza mnie jako fajną kandydatkę na kumpelę.

7 minut temu, Electra napisał:

chętnie spędzi fajnie czas z kimś sympatycznym.

Mogę być czyimś lekarstwem na samotność. Znajdzie sobie kobietę? Znikam. Mogą mnie tak "wykorzystywać" Samotność jest ogromna w dzisiejszych czasach, wielu nie pogardzi (myślę, że w miarę ciekawym) towarzystwem.

4 minuty temu, Electra napisał:

Praca dom, dom praca. Znajome mają rodziny, chcę wolnych znajomych. Myślę, że portal to dobre miejsce do odnalezienia fajnego koleżeństwa.

Chciałabym, żeby była jasność od samego początku, a nie że ktoś mi potem wyskoczy "tak dobrze nam razem, myślałem że...." 🥺 Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Jedźmy na wycieczkę, chodźmy do kina, wyskoczy na piwo, ale z tego nigdy nic więcej nie będzie. Myślę, że wiele osób nie chce związku, a chętnie spędzi fajnie czas z kimś sympatycznym.

Szczerze w to watpie, zwlaszcza w stosunku do osob szukajacych znajomosci na portalu randkowym. Pewnie uwazaja takie kontakty (kolezenskie) za strate czasu, bo szukaja czegos zupelnie innego (np.seksu).

2 minuty temu, AZS56 napisał:

Szczerze w to watpie, zwlaszcza w stosunku do osob szukajacych znajomosci na portalu randkowym. Pewnie uwazaja takie kontakty (kolezenskie) za strate czasu, bo szukaja czegos zupelnie innego (np.seksu).

Zobaczymy, wpadnę zdać relację Ktoś kto szuka seksu, myślę że gdy dostanie jasny komunikat już na samym początku "na mnie nie licz" nie będzie gonić ze mną do kina czy na spacer. Jest wiele chętnych kobiet od strzału, nie muszą bawić się w podchody.

Owszem zdjęcie jest ważne ale jeżeli od samego początku nie ma wspólnych tematów ani zainteresowań (rozmowa się nie klei) to i zdjęcie może nie pomóc. Z samej Twojej chęci nic nie będzie bo do tanga trzeba dwojga także otrzyj łzy i nie poddawaj się