Czy korespondencja z 5 lub 6 kobietami naraz to coś złego?

jeśli nie deklarowane są zamiary na związek jedynie przyjaźń bez benefitów?

Czy one sobie robią odległą nadzieje jednak zawsze?

Przyjaźń to przyjaźń , związek to związek

Czy one sobie robią i tak nadzieje na związek?

5 minut temu, nowywmieście napisał:

Czy one sobie robią i tak nadzieje na związek?

Chyba jest dość spora różnica w rozmowie z przyjacielem a rozmowie z kimś kto może być brany pod uwagę stworzenia związku ?

2 minuty temu, Elciaa29 napisał:

Chyba jest dość spora różnica w rozmowie z przyjacielem a rozmowie z kimś kto może być brany pod uwagę stworzenia związku ?

kobiety to istoty trudne nieraz do zrozumienia, nie wiadomo co w ich główkach się dzieje

Przed chwilą, nowywmieście napisał:

kobiety to istoty trudne nieraz do zrozumienia, nie wiadomo co w ich główkach się dzieje

No nie wiem , z przyjacielem jest zupełnie inna rozmowa , więcej można powiedzieć bo nie występuje takie skrępowanie jak przed osobą z która wiążemy jakieś plany , no i też z przyjacielem nie flirtujemy chyba...

5 minut temu, nowywmieście napisał:

kobiety to istoty trudne nieraz do zrozumienia, nie wiadomo co w ich główkach się dzieje

Główkach?

Nic się nie dzieje. Hula wiatr

1 minutę temu, Elciaa29 napisał:

No nie wiem , z przyjacielem jest zupełnie inna rozmowa , więcej można powiedzieć bo nie występuje takie skrępowanie jak przed osobą z która wiążemy jakieś plany , no i też z przyjacielem nie flirtujemy chyba...

ale to wszystko do czasu gdy przyjaciel się okaże na tyle pasujący że narodzi się myśl że mógłby wtedy byc z tego związek 

Przed chwilą, Onkosfera napisał:

Główkach?

Nic się nie dzieje. Hula wiatr

aż tyle tam miejsca?

1 minutę temu, nowywmieście napisał:

ale to wszystko do czasu gdy przyjaciel się okaże na tyle pasujący że narodzi się myśl że mógłby wtedy byc z tego związek 

To jest całkiem inna sytuacja

23 minuty temu, nowywmieście napisał:

jeśli nie deklarowane są zamiary na związek jedynie przyjaźń bez benefitów?

Czy one sobie robią odległą nadzieje jednak zawsze?

Chłopie to nic złego i jest to normalne. jakoś trzeba poznawać dziewczyny, a później coś wybrać. I wtedy się deklarujesz coś więcej.