Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Shy89

Jak zbyć natręta?

Polecane posty

2 minuty temu, Shy89 napisał:

Jeju to jest takie stresujące... przejmuję się gadaniem jakiegoś zgreda zamiast to załatwić od razu. Mam nadzieję że nie zabraknie mi odwagi 🙄 Ile nerwów przez takie coś

Na tym polega stres, że paraliżuje i związuje ręce. Niestety nikt za Ciebie tego nie załatwi skutecznie. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Dziewczynka z zapałkami napisał:

NIE ŻYCZĘ SOBIE TAKICH PYTAŃ , SPIER.DA.LAJ!!!! 

Do gościa 70lat nie miałabym odwagi... On jej nie szanuje, ale chyba jednak są granice. Zgasiłabym go bardziej kulturalnie, ale jednak zgasiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Do gościa 70lat nie miałabym odwagi... On jej nie szanuje, ale chyba jednak są granice. Zgasiłabym go bardziej kulturalnie, ale jednak zgasiła.

A co ty myślisz ze w tym wieku chłop to dziadek z laska? Niech go jeszcze przeprosi ze żyje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

A co ty myślisz ze w tym wieku chłop to dziadek z laska? Niech go jeszcze przeprosi ze żyje. 

Nie ważne czy laska czy nie, gosc dużo starszy od niej. Z uwagi na wiek nie bagatelizowałabym sprośnych tekstów i bezczelnych pytań, ale sprdalaj? Nie ma szans. Niech mu dowali, że bliżej mu branży pogrzebowej niż erotycznej i ma zmienić zainteresowania stosownie do wieku, a jak nie wyżył się za życia to swintuszenie na stare lata nie umniejszy żalu straconych okazji. Z chęcią opowiedziałaby mu szczegóły ale martwi się o jego serce, bo tylko tyle może mu stanąć w tym wieku. Pociągnęłabym w pięty chamsko, ale nie  wulgarnie.

Edytowano przez Electra
  • Like 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Shy89 napisał:

Jeju to jest takie stresujące... przejmuję się gadaniem jakiegoś zgreda zamiast to załatwić od razu. Mam nadzieję że nie zabraknie mi odwagi 🙄 Ile nerwów przez takie coś

Hej Bejbi, naładuję cię energią seksualną to zrobisz się śmielsza w pracy 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Electra napisał:

Nie ważne czy laska czy nie, gosc dużo starszy od niej. Z uwagi na wiek nie bagatelizowałabym sprośnych tekstów i bezczelnych pytań, ale sprdalaj? Nie ma szans. Niech mu dowali, że bliżej mu branży pogrzebowej niż erotycznej i ma zmienić zainteresowania stosownie do wieku, a jak nie wyżył się za życia to swintuszenie na stare lata nie umniejszy żalu straconych okazji. Z chęcią opowiedziałaby mu szczegóły ale martwi się o jego serce, bo tylko tyle może mu stanąć w tym wieku. Pociągnęłabym w pięty chamsko, ale nie  wulgarnie.

Już nie udawaj takiej poprawnej. Jemu szacunek z racji wieku a on może obleśne teksty do młodej kobiety? Niech sprdala dziad. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BrutalnaBoniBlu napisał:

obleśne teksty

Czego nie rozumiesz? Powiedz, które słowo sprawiło Ci trudność w rozumieniu?

10 minut temu, Electra napisał:

Pociągnęłabym w pięty chamsko, ale nie  wulgarnie. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Czego nie rozumiesz? Powiedz, które słowo sprawiło Ci trudność w rozumieniu?

 

Wyobraź sobie ze żadne. Ale ty chyba czegoś nie kumasz. Ostatnio często co jest dziwne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Otto Weіnіnger reaktywacja napisał:

Hej Bejbi, naładuję cię energią seksualną to zrobisz się śmielsza w pracy 😄

To nie jest śmieszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Otto Weіnіnger reaktywacja napisał:

Moja sperma leczy wszystko.

Mam nadzieję, że żartujesz. Inaczej twoje teksty są przerażające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Otto Weіnіnger reaktywacja napisał:

Czasami aż sam się boję, zwłaszcza po alkoholu i narkotykach.

Ugh jaki men z ciebie hoho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Otto Weіnіnger reaktywacja napisał:

Czasami aż sam się boję, zwłaszcza po alkoholu i narkotykach.

Chyba sobie jednak żartujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, irukangi napisał:

A nie możesz mu zwyczajnie powiedzieć że od mężczyzny oczekujesz zaangażowania 24 /h i Twoim zdaniem on z racji wieku całkowicie się do tego nie nadaje? 

Może powiedzieć, że następnym razem odgryzie mu jądra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Otto Weіnіnger reaktywacja napisał:

Może powiedzieć, że następnym razem odgryzie mu jądra.

Otto przestań już tu pisać bo ja tu po poradę przyszłam w stresującej dla mnie sytuacji a ty wprowadzasz zamieszanie i wulgarny język. To niepotrzebne. Nie zaśmiecaj tematu proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Shy89 napisał:

Otto przestań już tu pisać bo ja tu po poradę przyszłam w stresującej dla mnie sytuacji a ty wprowadzasz zamieszanie i wulgarny język. To niepotrzebne. Nie zaśmiecaj tematu proszę.

Już dostałaś odpowiedz. Musisz się odgryźć a tego nikt za ciebie nie zrobi. A stopa powyżej to typowy wiesniak meski którzy rzuca tekstami o yebaniu i myśli ze jest zabawny oraz ruhejbul a jedyne co wzbudza to litość. 

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Otto Weіnіnger reaktywacja napisał:

Jądra to termin medyczny, zero wulgarności. A bycze jądra to w niektórych rejonach wręcz przysmak. Nie napisałem jednak, że mu je zjesz tylko odgryziesz 🙂

W jaki sposób to działanie mi pomoże? 

Żegnam 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, irukangi napisał:

To Twój temat . Napisz mu to co Panie z błyskawicą mówią czyli S/P/I/E/R/D/A/L/A/J i powinno poskutkować . Może jesteś za delikatna wobec chamów? 

Piękne lochy z błyskawicą mówią wszystkim: W.Y.P.I.E.R.D.A.L.A.Ć. Jak raz zobaczyłem Lempartową w reżimowej telewizji, to najpierw zwróciłem obiad, potem oddałem stolec a na koniec upiłem się do nieprzytomności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

Już dostałaś odpowiedz. Musisz się odgryźć a tego nikt za ciebie nie zrobi. A stopa powyżej to typowy wiesniak meski którzy rzuca tekstami o yebaniu i myśli ze jest zabawny oraz ruhejbul a jedyne co wzbudza to litość. 

Tak, dziękuję. Będzie ciężko ale wasze odpowiedzi bardzo mi pomogły - jakby dodały skrzydeł 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Otto Weіnіnger reaktywacja napisał:

Bez jąder nie będzie miał takiej śmiałości względem ciebie.

W jego wieku jądra to tylko brzydki dodatek wiszący jak stare rodzynki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Kulfon napisał:

Bardzo mnie cieszy, ze ona tak dziala na inceli, mam nadzieje, ze na wszystkich.

Nie tylko ona. Ale mam nadzieję, że dalej będzie je/bać pis a pis ją zaj/ebie i świat stanie się lepszy i piękniejszy. I wszyscy będą mogli wy/pier/da/lać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Shy89 napisał:

Cześć. Od jakiegoś tygodnia mam taki problem który zaczyna mnie stresować.

Mam 20 kilka lat...bliżej mi do 30. I zero doświadczenia w relacjach z mężczyznami. Ale nie o to chodzi. 

Pracuję na recepcji i siłą rzeczy mam do czynienia z ochroniarzami. W większości to "dziadkowie".

Z jednym z nich mam od tygodnia problem.

Może nadmienię jak zachowuję się w pracy. 

Ubieram się skromnie. Zawsze w spodniach. I włosy w kok, lekki makijaż. Jestem nieśmiała i bardzo mila do ludzi...wszystkich. Ubiór wynika z masy kompleksów i nienawiści do  bycia traktowaną jak obiekt seksualny. W pracy zachowuję dystans i z kobietami i z mężczyznami tzn nie spoufalam się.

Ten facet nagle wyskoczył do mnie z takimi pytaniami?

- czy boję się chłopaków?

- czy się kochałam?

- czy lubię seks?

Nie odpowiedziałam stwierdzając że na te tematy rozmawiam tylko z bliskimi osobami.

Na pewno było widać po mnie zdumienie i złość.

Potem innym razem niby odpuścił, ale dziś znowu miałam dziwną sytuację.

Powiedział że potrzebuję chłopaka żeby mnie popieścił a potem miałam sytuację że w obecności trzeciej osoby powiedział że lubi chude dziewczyny takie jak ja tylko żebym trochę poćwiczyła i ręka chciał mnie objąć w talii ale zaraz się odsunęłam. Nie wiem czy to kawaler. Pod 70 podchodzi...

Wcześniej miałam jeszcze takie sytuacje w pracy że:

- ten sam typ chciał jakby zeswatać mnie z innym ochroniarzem (młodym) ale ja nie chciałam bo nie byłam tamtym zainteresowana

A raz koleżanka z innej recepcji pytała mnie o innego starego recepcjonistę czy mi się podoba! No i czy zwracam uwagę na kurierów.

Moje pytania:

Co oni o mnie myślą? Plotkują?

Jak zgasić tego typa od pytań?

Aaa i o co ku chodzi z tym żebym poćwiczyła?

 

 

Przemyślałem sprawę. Najlepiej zastosować sposób wujka mistrza ciętej riposty. Serio.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Shy89 napisał:

Cześć. Od jakiegoś tygodnia mam taki problem który zaczyna mnie stresować.

Mam 20 kilka lat...bliżej mi do 30. I zero doświadczenia w relacjach z mężczyznami. Ale nie o to chodzi. 

Pracuję na recepcji i siłą rzeczy mam do czynienia z ochroniarzami. W większości to "dziadkowie".

Z jednym z nich mam od tygodnia problem.

Może nadmienię jak zachowuję się w pracy. 

Ubieram się skromnie. Zawsze w spodniach. I włosy w kok, lekki makijaż. Jestem nieśmiała i bardzo mila do ludzi...wszystkich. Ubiór wynika z masy kompleksów i nienawiści do  bycia traktowaną jak obiekt seksualny. W pracy zachowuję dystans i z kobietami i z mężczyznami tzn nie spoufalam się.

Ten facet nagle wyskoczył do mnie z takimi pytaniami?

- czy boję się chłopaków?

- czy się kochałam?

- czy lubię seks?

Nie odpowiedziałam stwierdzając że na te tematy rozmawiam tylko z bliskimi osobami.

Na pewno było widać po mnie zdumienie i złość.

Potem innym razem niby odpuścił, ale dziś znowu miałam dziwną sytuację.

Powiedział że potrzebuję chłopaka żeby mnie popieścił a potem miałam sytuację że w obecności trzeciej osoby powiedział że lubi chude dziewczyny takie jak ja tylko żebym trochę poćwiczyła i ręka chciał mnie objąć w talii ale zaraz się odsunęłam. Nie wiem czy to kawaler. Pod 70 podchodzi...

Wcześniej miałam jeszcze takie sytuacje w pracy że:

- ten sam typ chciał jakby zeswatać mnie z innym ochroniarzem (młodym) ale ja nie chciałam bo nie byłam tamtym zainteresowana

A raz koleżanka z innej recepcji pytała mnie o innego starego recepcjonistę czy mi się podoba! No i czy zwracam uwagę na kurierów.

Moje pytania:

Co oni o mnie myślą? Plotkują?

Jak zgasić tego typa od pytań?

Aaa i o co ku chodzi z tym żebym poćwiczyła?

 

 

Powiedz po prostu, że dla niego to możesz być co najwyżej przyszywaną wnuczką i to tylko wtedy jeśli będzie miły i kulturalny. W innym przypadku zgłosisz molestowanie w miejscu pracy 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×