Komfort życia to pełne zaufanie do drugiej osoby

3 minuty temu, Elciaa29 napisał:

Da się tak na pewno , dużo mężczyzn tak do tego podchodzi , ja mam trudności niestety też bym tak chciała

Dla mnie to jest naprawdę niepojęte jak można czuć przyjemność z samego całowania gdy uczuć brak. Miałam bezuczuciowy seks, miałam gdy byłam obłędne po gów.niarsku zauroczona. Przeciez dalej musi być już tylko prawdziwy kosmos, kiedy tylko bliskość o dotyk drugiej osoby robią taki rozprdol.

4 minuty temu, Namysłów koło Wrocławia napisał:

Wy macie koło Warszawy miasto Pruszków, a koło Opola jest miasto Prószków :), koło Warszawy jest Modlin, a koło Opola jest Niemodlin

A widzisz jakie podobieństwa wyłapałeś

5 minut temu, Electra napisał:

Dla mnie to jest naprawdę niepojęte jak można czuć przyjemność z samego całowania gdy uczuć brak. Miałam bezuczuciowy seks, miałam gdy byłam obłędne po gów.niarsku zauroczona. Przeciez dalej musi być już tylko prawdziwy kosmos, kiedy tylko bliskość o dotyk drugiej osoby robią taki rozprdol.

Tak tylko że ta przyjemność płynie z naszego nastawienia do tych spraw , są ludzie którzy bez miłości nie odczują przyjemności a są tacy którym miłość nie jest koniecznie potrzebna aby tą przyjemność odczuwać.

40 minut temu, Electra napisał:

Nie. Zauroczona na maksa odczuwałam przyjemność. Uwielbiałam zbliżenia. Nie czuję nic kiedy uczuć nie ma lub wypalają się.

To w takim razie nie masz pokus by zdradzać. Natomiast faceci mają zupełnie inaczej, dla nas seks jest przyjemny nawet z obcą kobietą, byle nas pociągała. Nie powinnaś w takim razie przykładać takiej samej miary do siebie (czy może kobiet) i do zdradzającego faceta. Jego pociąga chęć przeżycia przyjemności z inną, ty takiego pociągu nie odczuwasz.

2 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Ty potrzebujesz więź duchową

 Więzi emocjonalnej i uczuciowej. Duchowa jest tylko w miłości.

11 minut temu, Rekontror555 napisał:

Jego pociąga chęć przeżycia przyjemności z inną,

Jeśli możesz mieć przyjemność z kimś kogo kochasz to czym się różni orgazm po pieszczeniu miseczki D i trzymaniu blond włosów, a orgazm po pieszczeniu miseczki A i trzymaniu czarnego warkocza? Po co zdrada? No tak, technika, która kobieta jak daje

4 minuty temu, Kulfon napisał:

Dla mnie seks jest przyjemny sam w sobie, tak samo jak calowanie. Ale nie zdradzam z tego powodu, bo mam tez wolna wole i moge kierowac swoimi dzialaniami. Nie chcialabym zranic osoby, ktora kocham tylko dla  przyjemnosci, ktora zreszta i tak moge z nim miec.

Dla Ciebie owszem, ale dla Elektry nie. Większość jest jak Ty, czy jak Elektra? Bo coś mi się wydaje, że jak ona.

Większość ludzi w tym facetów, jeśli dochowuje wierności, to właśnie z takiego powodu.

6 minut temu, Kulfon napisał:

ktora zreszta i tak moge z nim miec.

A jeśli nie? Każdy może Ci dać to czego on nie może i co wtedy? Ja widzę w tym osobę Ty brak przyjemności. Cieszę się, że mam jak mam, nawet jeśli pół młodości nie ogarniałam dlaczego nie jaram się facetami ma odległość, a moje kumpele sikaly na cheependalesów i innych seksownych (?) facetów.

2 minuty temu, Electra napisał:

Jeśli możesz mieć przyjemność z kimś kogo kochasz to czym się różni orgazm po pieszczeniu miseczki D i trzymaniu blond włosów, a orgazm po pieszczeniu miseczki A i trzymaniu czarnego warkocza? Po co zdrada? No tak, technika, która kobieta jak daje

Orgazm może i jest taki sam, to reakcja fizjologiczna. Ale to co do niego prowadzi jest zupełnie inne i przyjmować wynika z tej inności.

16 minut temu, Rekontror555 napisał:

To w takim razie nie masz pokus by zdradzać.

Nawet jeśli jakaś chemia jest to wiem, że w zbliżeniu mnie nie ruszy nic. Nie mam potrzeby zdradzać.

3 minuty temu, Rekontror555 napisał:

niego prowadzi jest zupełnie inne

Masakra

4 minuty temu, Rekontror555 napisał:

Orgazm może i jest taki sam, to reakcja fizjologiczna. Ale to co do niego prowadzi jest zupełnie inne i przyjmować wynika z tej inności.

Ania lubi anal, Magda lepiej obciąga, a Kaśka świetnie całuje. Rozbieracie wszystko na czynniki pierwsze i beznamiętnie sprowadzacie to do techniki. Szkoda. To musi być smutne kochać kogoś kto nie ejst dobry w waszym mniemaniu w łóżku. Stąd zdrady.

2 minuty temu, Kulfon napisał:

To dlaczego zdradzalas?

Ja? Nigdy nie uprawiałam seksu z innym mężczyzną będąc w związku czy tam w "związku".

10 minut temu, Rekontror555 napisał:

Orgazm może i jest taki sam, to reakcja fizjologiczna. Ale to co do niego prowadzi jest zupełnie inne i przyjmować wynika z tej inności.

Od razu przypomina mi się kumpela, która była zauroczona facetem, ale nie była z nim bo był choojwy w tych sprawach. To musi być smutne rozkładać tak wszystko na czynniki pierwsze do techniki i otoczki dziury.

Seks bez uczuć to trochę jak dildziak z funkcją masażu piersi i gryzieniem Ostatecznie orgazm przychodzi z własnych fantazji jak przy samoGW.ałcie

4 minuty temu, Electra napisał:

Masakra

1 minutę temu, Electra napisał:

Ania lubi anal, Magda lepiej obciąga, a Kaśka świetnie całuje. Rozbieracie wszystko na czynniki pierwsze i beznamiętnie sprowadzacie to do techniki. Szkoda. To musi być smutne kochać kogoś kto nie ejst dobry w waszym mniemaniu w łóżku. Stąd zdrady.

Dlaczego masakra.

Nie tylko do techniki. Ania tak rusza tył..., a Krysia inaczej. Basia jest ciaśniejsza a Jola bardziej wilgotna. Przykłady można mnożyć i właśnie ta różnorodność jest źródłem przyjemnosci.

1 minutę temu, Rekontror555 napisał:

 

Dlaczego masakra.

Nie tylko do techniki. Ania tak rusza tył..., a Krysia inaczej. Basia jest ciaśniejsza a Jola bardziej wilgotna. Przykłady można mnożyć i właśnie ta różnorodność jest źródłem przyjemnosci.

 

Nie chce tego czytać. Nie odbieraj mi złudzeń...

2 minuty temu, Electra napisał:

Od razu przypomina mi się kumpela, która była zauroczona facetem, ale nie była z nim bo był choojwy w tych sprawach. To musi być smutne rozkładać tak wszystko na czynniki pierwsze do techniki i otoczki dziury.

Seks bez uczuć to trochę jak dildziak z funkcją masażu piersi i gryzieniem Ostatecznie orgazm przychodzi z własnych fantazji jak przy samoGW.ałcie

Seks bez uczuć może też być super. I wcale orgazm nie przychodzi z fantazji tylko z kontaktu ciał.

Przed chwilą, Electra napisał:

Nie chce tego czytać. Nie odbieraj mi złudzeń...

Przecież to oczywiste dla prawie każdego faceta. 

4 minuty temu, Rekontror555 napisał:

 

Dlaczego masakra.

Nie tylko do techniki. Ania tak rusza tył..., a Krysia inaczej. Basia jest ciaśniejsza a Jola bardziej wilgotna. Przykłady można mnożyć i właśnie ta różnorodność jest źródłem przyjemnosci.

 

A podobno kobieta nie ma nic innego do zaoferowania poza zawartością majtek.

Ty chyba nie lubisz różnorodności. Od 20 lat pukasz tę samą dziurę.

Przed chwilą, Rekontror555 napisał:

prawie każdego faceta. 

Chwała tym poza "prawie"   Nie można kochać kobiety kiedy idzie się do łóżka z inną, bo lepiej ssie albo ma mniej w pasie. Sprowadzasz to tylko do przyjemności, techniki i wymiarów. Tak nie patrzy się na osobę, którą kocha się.

7 minut temu, Electra napisał:

Chwała tym poza "prawie"   Nie można kochać kobiety kiedy idzie się do łóżka z inną, bo lepiej ssie albo ma mniej w pasie. Sprowadzasz to tylko do przyjemności, techniki i wymiarów. Tak nie patrzy się na osobę, którą kocha się.

Ci "prawie", to wola facetów albo są impotentami. 

Można bez problemu. Owszem, nie robi się tego, żeby nie zranić tej kochanej. Ale mozna.

Sprowadzam do całości wrażeń odnoszonych w trakcie aktu. I dla utrudnienia dodam, że to co wymieniłem, wcale nie przesądza, że lepsza jest Krysia, Ania, czy Jola. Są po prostu inne i z każdą z nich warto. Tak jak nie porównasz, czy lepsza jest pomidorowa, rosół czy może schabowy. Każda z tych potraw moze być super i warta konsumpcji.

1 minutę temu, Kulfon napisał:

No ale co, miala byc z kims kto jest kiepski w lozku? w imie czego? zauroczenia?

Ona też z tych, którym wystarczy chemia.

9 minut temu, Edit666 napisał:

A podobno kobieta nie ma nic innego do zaoferowania poza zawartością majtek.

Ty chyba nie lubisz różnorodności. Od 20 lat pukasz tę samą dziurę.

To przecież właśnie pisze o korzystaniu z tej zawartości majtek.

Miałem mnóstwo okazji by próbować tej różnorodności wcześniej. No ale ty możesz korzystać dalej, jest wielu zonkosiow spragnionych urozmaicenia.

3 minuty temu, Rekontror555 napisał:

Każda z tych potraw moze być super i warta konsumpcji. 

Ale tylko jedną z nich mogłeś pokochać... Inne mają coś co ma Twoja kobieta, ale Ukochana ma coś czego inne nie mają - Twoje serce... Nie wierzę, że jesteście tak yebanymi egoistami🥺

2 minuty temu, Rekontror555 napisał:

To przecież właśnie pisze o korzystaniu z tej zawartości majtek.

Miałem mnóstwo okazji by próbować tej różnorodności wcześniej. No ale ty możesz korzystać dalej, jest wielu zonkosiow spragnionych urozmaicenia.

Czyli ta różnorodność i urozmaicenie nie jest dużo warte skoro się przejada i od 20 lat jesz tylko i wyłącznie "pomidorową".

3 minuty temu, Electra napisał:

Ale tylko jedną z nich mogłeś pokochać... Inne mają coś co ma Twoja kobieta, ale Ukochana ma coś czego inne nie mają - Twoje serce... Nie wierzę, że jesteście tak yebanymi egoistami🥺

On tylko tak piep..rzy. Spokojnie. Nie bierz tych jego wywodów o urozmaiceniach na serio.

On sam jest przykładem faceta, który nie zdradza i od 20 lat żadnych urozmaiceń nie potrzebuje i go nie pociągają.

5 minut temu, Rekontror555 napisał:

To przecież właśnie pisze o korzystaniu z tej zawartości majtek.

Nie. Piszesz o całej otoczce tej zawartości majtek.

Każda w majtkach ma to samo.

Przed chwilą, Kulfon napisał:

meczyc

Męczyć? Bo przeyebala pół województwa, ma porównanie i wie, że facet może zrobić lepiej min.ete? Była nim zauroczona, po seksie przeszło jej wszystko. Totalny obłęd

1 minutę temu, Electra napisał:

Ale tylko jedną z nich mogłeś pokochać... Pozostałe mają coś co wszystkie, ale Ukochana ma coś czego inne nie mają - Twoje serce... Nie wierzę, że jesteście tak yebanymi egoistami🥺

Owszem. Taka jest prawda. Ale co to zmienia? Inne dalej są kuszące, tyle, że przed uleganiem tym pokusom powstrzymuje nas obawa przed zranieniem tej kochanej. Gdzie tu egoizm?

1 minutę temu, Edit666 napisał:

On sam jest przykładem faceta, który nie zdradza i od 20 lat żadnych urozmaiceń nie potrzebuje i go nie pociągają.

Nie ważne. "Widzi" seks od strony fizycznej i umie mieć satysfakcję w łóżku z każdą czyli musi się w chooj męczyć przy jednej dziurze.