Proszę pomóżcie

Chłopak chciał do mnie parę razy przyjechać a ja Wstydzę się zaprosić swojego chłopaka do domu dlatego że nie mam drzwi u siebie w pokoju. Co zrobić? 

17 minut temu, Smutna554 napisał:

Chłopak chciał do mnie parę razy przyjechać a ja Wstydzę się zaprosić swojego chłopaka do domu dlatego że nie mam drzwi u siebie w pokoju. Co zrobić? 

Niech coś wynajmie. Powiedz, że do domu nie możesz go zaprosić. Nie musisz przecież tłumaczyć z jakiego powodu.

Jestem jeszcze niepełnoletnia to wiesz. A przecież prędzej czy później przyjedzie 

Powiedz szczerze chłopakowi, że nie czujesz  się swobodnie na myśl o jego odwiedzinach. Obowiązują w Twoim domu pewne reguły i zasady o których trudno Ci mówić na tym etapie relacji. Pamiętnej spotyka się z Tobą ze względu na Twoja wartość! W domu, który ty kiedyś zbudujesz zapewne będą drzwi. Najważniejsze to wspieraj siebie i nie przejmuj się czymś na co nie masz wpływu. Bądź odważna i pamiętaj jeszcze, ze w życiu są ludzie którzy będą z tobą po coś i tacy którzy będą mimo wszystko. Tych po coś naprawdę nie warto wpuszczać do swojego świata a ci którzy są mimo wszystko bez problemu zrozumieją ze np nie masz drzwi w pokoju. 

Powiedz szczerze, bo to najlepsze wyjście. Zrozumie i spotkacie się w parku lub u niego.

Dnia 17.12.2020 o 00:30, Waleriawerianum napisał:

[...] Obowiązują w Twoim domu pewne reguły i zasady o których trudno Ci mówić na tym etapie relacji. [...]

Takie robienie tajemnicy z bzdur i z igły wideł nie służy kompletnie niczemu. Chyba, że zniechęcaniu do siebie... 

Dnia 16.12.2020 o 14:32, Smutna554 napisał:

[...] Co zrobić? 

Normalnie powiedzieć. "Nie mam w pokoju drzwi, więc będzie niezbyt komfortowo, może posiedzimy gdzieś indziej? / może spotkajmy się u Ciebie?". Możesz chłopaka na chwilę zaprosić do siebie, jeśli chcesz, by zobaczył Twój pokój, albo poznał Twoją rodzinę, po czym możecie sobie wyjść gdzieś. Nie ma sensu kombinować i przejmować się. 

5 godzin temu, Nenesh napisał:

Takie robienie tajemnicy z bzdur i z igły wideł nie służy kompletnie niczemu. Chyba, że zniechęcaniu do siebie... 

Normalnie powiedzieć. "Nie mam w pokoju drzwi, więc będzie niezbyt komfortowo, może posiedzimy gdzieś indziej? / może spotkajmy się u Ciebie?". Możesz chłopaka na chwilę zaprosić do siebie, jeśli chcesz, by zobaczył Twój pokój, albo poznał Twoją rodzinę, po czym możecie sobie wyjść gdzieś. Nie ma sensu kombinować i przejmować się. 

Popieram. Robienie sztucznych tajemnic to niepotrzene nakrecanie atmosfery , w ktorej Ty sama nie bedziesz sie dobrze czula.