Czy to normalne że moja dziewczyna nie chcę nigdy mieć seksu?

Nie rozumiem dlaczego ona taka jest, uwielbia i sama mnie całuję i to wszystko, nawet śpimy często razem ale zawszę jest taka że nigdy nie chciałaby mieć seksu. Jak czasem jej napiszę wiadomość miłosną i popiszę z nią że nie nie mogę się doczekać z nią spędzić noc to ona od razu piszę rzeczy typu "mam  nadzieję że nie ma czegoś innego na myśli" albo w wielu innych sytuacjach mi od razu daje do zrozumienia że nie życzy sobie niczego więcej, to jest wszystko dziwne, nie jestem desperatem tylko po prostu już po jakimś czasie chciałbym być z nią jak wszystkie inne pary jednak my mamy coś więcej bo ona bardzo mnie kocha. 

Jedyne co wiem to jest to, że bardzo chcę mieć ze mną dzieci ale ja nawet czasem mam wątpliwości czy ona w ogóle wie że byśmy musieli zrobić to ze sobą jeśli naprawdę chcemy mieć dzieci, dodam że ona jest dziewicą choć już jest trochę starsza bo nawet 3 lata starsza od mnie a ja mam 22 lata

Czy to normalnie że ona taka jest?

Jest onieśmielona. Skoro chce mieć dzieci, to musi być ten pierwszy raz

12 godzin temu, xer3 napisał:

Nie rozumiem dlaczego ona taka jest, uwielbia i sama mnie całuję i to wszystko, nawet śpimy często razem ale zawszę jest taka że nigdy nie chciałaby mieć seksu. Jak czasem jej napiszę wiadomość miłosną i popiszę z nią że nie nie mogę się doczekać z nią spędzić noc to ona od razu piszę rzeczy typu "mam  nadzieję że nie ma czegoś innego na myśli" albo w wielu innych sytuacjach mi od razu daje do zrozumienia że nie życzy sobie niczego więcej, to jest wszystko dziwne, nie jestem desperatem tylko po prostu już po jakimś czasie chciałbym być z nią jak wszystkie inne pary jednak my mamy coś więcej bo ona bardzo mnie kocha. 

Jedyne co wiem to jest to, że bardzo chcę mieć ze mną dzieci ale ja nawet czasem mam wątpliwości czy ona w ogóle wie że byśmy musieli zrobić to ze sobą jeśli naprawdę chcemy mieć dzieci, dodam że ona jest dziewicą choć już jest trochę starsza bo nawet 3 lata starsza od mnie a ja mam 22 lata

Czy to normalnie że ona taka jest?

Trochę dziwne, jakby była aseksualna, ale równocześnie nie... hmmm. Może rzeczywiście nie wie skąd się biorą dzieci. A! Chyba że chce adoptować

Chyba że jest skrajnie konserwatywna, wtedy po ślubie. Ale by nie spała z Tobą w jednym łóżku..

4 godziny temu, marinero napisał:

Chlopie! Zerwij z ta dziewczyna.Nie daj sie hormonom wodzic za nos.Zaslugujesz na lepsza dziewczyne.

Seks to bardzo wazna czesc budowania relacji i jesli go nie nie ma po 2-3 randce to wiej gdzie tylko mozesz.Njawyrazniej nie masz doswiadczenia z kobietami i stad twoja wytrwalosc.lepiej z penoscia nie bedzie a ona niech szuka innego frajera.

Kazda milosc ma komponent seksualny wiec skoro ona ci odmawia seksu ,znaczy ze cie nie kocha lub jej uczucie jest niepelne , a to zle wrozy.

Moze wysylasz jej zbyt wiele sygnalow ze jestes "napalony".:) Kobiety instynktownie unikaja takich "napalencow".

Radze ci wychlodzic znajomosc i rozejrzec sie za inna dziewczyna.Zaprzestan inicjowac kontakty, a smsy pisz bardzo krotkie i kaz jej czekac na twoja odpowiedz co najmniej 1-2 godz lub dluzej.Jak poruszy ten temat to mow ze jestes zajety.Gdy ona zainicjuje kontakt ty inicjuj spotkanie na konkretna date i staraj sie ja duzo i czesto dotykac po  dloniach, ramionach , czasem od niechcenia palcem dotknij uda niby dla zaakcentowania czegos co chcesz aby bylo wazne:) i obserwuj ja.Obejmu ja gdy stoi, caluj usta.ale nie wskazuj ze chce sz sie z jia bzykac .Ona sam jak ja rozpalisz da ci znacze tego chce.Twoja rola zas jest wlasnie ja "rozpalic" seklsualnie tak aby wrecz prosila sie o seks.

Skoro ograniczasz sie jedynie do ustnego blagania ja o seks to nie dziw sie ze cie splawia  Masz dzialac anie gadac.Mniej gadaj a wiecej ja masuj , dotykaj czule, caluj, a jesli mowisz to zawsze dwuznacznie,z podtekstem seksualnym Nigdy wprost.To bardzo podkreca kobiety.:) i czynie cie bardzo atrakcyjnym dla nich.

Generalnie jednak poszukaj sobie drugiej dziewczyny na boku i z nia cwicz to co wyzej napisalem :)Powodzenia 

Dziękuję ale na pewno nie zdradzę jej nigdy, chcę tylko z nią być ale to drugie już bardziej, dawniej nie było szans nawet byśmy się całowali a teraz ona sama to robi i to nawet przy innych wystarczy że się widzimy po raz pierwszy to często tak robi albo mnie przytula na przywitanie czyli może coś w tym jest, najgorsze jest to że wcale nie jestem ani nie okazuję desperacji, ale po prostu myślę w przyszłości bo pomału myślę że już zawszę będziemy taką parą która nigdy tego ze sobą nie zrobi, po prostu chciałbym by to się udało w przyszłości no bo przecież to normalne jest w innych parach chociaż raz na miesiąc lub nawet rok ale coś nie mogę jej przekonać i nawet nie wiem czy warto próbować bo od razu nawet jak ja nic nie mówię to daje mi do zrozumienia że śpimy ze sobą ale niech nie myślę o tym czymś innym, (ona nawet tego słowa nie wypowiada ale wiem o co chodzi)

3 godziny temu, Nimfa69 napisał:

Trochę dziwne, jakby była aseksualna, ale równocześnie nie... hmmm. Może rzeczywiście nie wie skąd się biorą dzieci. A! Chyba że chce adoptować

Niby nie bo własnie po tym co napisałaś się przestraszyłem i poczytałem nasze starsze wiadomości i chyba nie bo tam wygląda jakby ona faktycznie mówiła byśmy my mieli mieć swoja własne dzieci bo sama pisała że nasze dzieci będą na pewno bardzo ładne (w przyszłości)

sam sobie odpowiedz na pytanie, czy ty pragniesz zycia bez seksu, bez dotyku, masz 22 lata i juz dobrowolnie sie na to skazujesz? co do tej dziewczyny, mnie zastanawia skad u 25-latki takie wycofanie do seksu, czy znasz jej historie? ilu miala partnerow przed toba? jakies traumatyczne przezycia zwiazane z seksem? awersja do seksu wyniesiona z domu? cokolwiek to by nie bylo jest tragicznie, wymaga z jednej strony jej szczerych checi do naprawy, z drugiej pracy i specjalisty, i nie wiadomo czy to cos da. dostajesz tu wiele cennych rad, zdystansowanie sie do niej, byc moze wyzwoli w niej wole walki o ciebie, ale tak naprawde sam sobie odpowiedz na pytanie, czy pragniesz zycia bez seksu?

13 minut temu, Kajkosz napisał:

sam sobie odpowiedz na pytanie, czy ty pragniesz zycia bez seksu, bez dotyku, masz 22 lata i juz dobrowolnie sie na to skazujesz? co do tej dziewczyny, mnie zastanawia skad u 25-latki takie wycofanie do seksu, czy znasz jej historie? ilu miala partnerow przed toba? jakies traumatyczne przezycia zwiazane z seksem? awersja do seksu wyniesiona z domu? cokolwiek to by nie bylo jest tragicznie, wymaga z jednej strony jej szczerych checi do naprawy, z drugiej pracy i specjalisty, i nie wiadomo czy to cos da. dostajesz tu wiele cennych rad, zdystansowanie sie do niej, byc moze wyzwoli w niej wole walki o ciebie, ale tak naprawde sam sobie odpowiedz na pytanie, czy pragniesz zycia bez seksu?

Pewnie pochodzi z bardzo religijnego domu

26 minut temu, Kajkosz napisał:

sam sobie odpowiedz na pytanie, czy ty pragniesz zycia bez seksu, bez dotyku, masz 22 lata i juz dobrowolnie sie na to skazujesz? co do tej dziewczyny, mnie zastanawia skad u 25-latki takie wycofanie do seksu, czy znasz jej historie? ilu miala partnerow przed toba? jakies traumatyczne przezycia zwiazane z seksem? awersja do seksu wyniesiona z domu? cokolwiek to by nie bylo jest tragicznie, wymaga z jednej strony jej szczerych checi do naprawy, z drugiej pracy i specjalisty, i nie wiadomo czy to cos da. dostajesz tu wiele cennych rad, zdystansowanie sie do niej, byc moze wyzwoli w niej wole walki o ciebie, ale tak naprawde sam sobie odpowiedz na pytanie, czy pragniesz zycia bez seksu?

Nie znam dokładnie ale wiem że jest dziewicą ale otwarcie mi opowiedziała że kiedyś już miała chłopaków (2ch przed mną) ale z żadnym do niczego nie zaszło i wiem że sama mi wyznała że bardzo się bała że każdy chłopak jest taki sam, że każdy jest "zboczony" i dawniej mi kilka razy mówiła jak się  cieszy z tego że ja taki nie jestem

15 minut temu, Nimfa69 napisał:

Pewnie pochodzi z bardzo religijnego domu

Jest katoliczką ale niby nie tak całkowicie, wierzy w Boga bardzo ale nie chodzi za bardzo do kościoła

2 godziny temu, marinero napisał:

Mysle ze  z takimi przemysleniami stapasz po kruchym lodzie ale dobrze ci zycze!

Wg mnie ta dziewczyna cie zdradzi z pierwszym nadarzajacym sie  dupkiem !  o ile to ty nie zaczniesz sie pierwszy zachowywac jak klasyczny dupek, bo kobiety kochaja  sie puszczac ze "zlymi chlopcami " Swoje wiem ! Nawet te "swiete" ! 

Kobiety nigdy nie przekonasz meska logika! Wbij to sobie jako zelazna zasade na zycie.

W kobiecie trzeba rozbudzac emocje i dupki to wlasnie robia.Zacznij od ograniczenia kontaktow a jak zadzwoni to umow sie na randke w takim miejscu gdzie bedziesz mogl ja ma/cac  i nawet bzy/kac.I zrob to ! Zobaczysz ze oszaleje jak jej zaczniesz masowac cipke  bez zahamowan !  tak zwyczajnie , smialo!  i do celu! Nie pekaja! One to kochaja! jak facet jest zdecydowany i idzie smialo do celu!

Zacznij niewinnie masowac jej dlonie , rece, potem ramiona, pu/pe a na koncu smialo wsadz jej reke w kro/cze i masuj! masuj !az jej sie zrobia majtki mokre.Jesli  jej bedzie dobrze  to nastepnym razem pozwoli ci na wiecej i zerwij jej majstki!  i zrob lizanko cip/ki ! a jak dojdzie do ogazmu zarzucajac nogi do gory  to  wsadz jej swego ...a! Nie wahaj sie ! Ewentualnie  za 3cim razem zrob to co za 1 i 2gim razem + wsadz jej do szp/arki.Nie pekaj ! tylko badz smialym facetem!

Tym ja zdobedziesz Nie gadaj!  sie tylko dzilaj! To podstawa sukcesu z kazda kobieta! LOL

Twoja strategia jest kiepska i nigdy tej swojej dziewczyny nie bzyk/niesz   o ile nie wykazesz ze potrafisz byc smialy i konsekwentny w jej zdobywaniu.Pamietaj ze masz ja jak najczesciej dotykac  w okolicy ramion i pu/py  a jak pozwoli ud! i pchaj sie do szpa/rki  Powodzenia

Dziękuję, tylko co jeśli się przestraszy i mnie wtedy rzuci? bo tego się najbardziej boję ale na pewno bardzo dobrze by było gdyby to wszystko się naprawdę udało

41 minut temu, Gość 222 napisał:

Nie znam dokładnie ale wiem że jest dziewicą ale otwarcie mi opowiedziała że kiedyś już miała chłopaków (2ch przed mną) ale z żadnym do niczego nie zaszło i wiem że sama mi wyznała że bardzo się bała że każdy chłopak jest taki sam, że każdy jest "zboczony" i dawniej mi kilka razy mówiła jak się  cieszy z tego że ja taki nie jestem

a czy kiedykolwiek wyznala ci na jakim tle jest jej dzika niechec do seksu? miedzy dojgiem kochajacymi sie ludzmi nie ma tematow tabu

Nie jest to normalne

Dnia 22.12.2020 o 14:16, xer3 napisał:

Dziękuję ale na pewno nie zdradzę jej nigdy, chcę tylko z nią być ale to drugie już bardziej, dawniej nie było szans nawet byśmy się całowali a teraz ona sama to robi i to nawet przy innych wystarczy że się widzimy po raz pierwszy to często tak robi albo mnie przytula na przywitanie czyli może coś w tym jest, najgorsze jest to że wcale nie jestem ani nie okazuję desperacji, ale po prostu myślę w przyszłości bo pomału myślę że już zawszę będziemy taką parą która nigdy tego ze sobą nie zrobi, po prostu chciałbym by to się udało w przyszłości no bo przecież to normalne jest w innych parach chociaż raz na miesiąc lub nawet rok ale coś nie mogę jej przekonać i nawet nie wiem czy warto próbować bo od razu nawet jak ja nic nie mówię to daje mi do zrozumienia że śpimy ze sobą ale niech nie myślę o tym czymś innym, (ona nawet tego słowa nie wypowiada ale wiem o co chodzi)

To czego stękasz?!! Albo zaakceptuj I szybk ślub to se..  albo rozejdzcie się!!!