Nieszczęśliwie zakochana

Chciałabym zapomnieć o mężczyźnie w którym zakochałam się 4 lata temu i nie mogę przestać o nim myśleć.... 

Poznaliśmy się na portalu randkowym. Zaczęliśmy pisać, dużo rozmawialiśmy, tematy nam się nie kończyły. Z nikim innym nigdy mi się tak nie rozmawiało... Dodatkowo był przystojny nieziemsko. Zakochałam się. Mieliśmy się spotkać, ale on musiał wyjechać za granicę, więc spotkanie się odwlekło w czasie. A ja zachorowałam i trafiłam na 2 miesiące do szpitala. Byłam w kiepskim stanie. On się o tym dowiedział i gdy wrócił zza granicy, chciał mnie odwiedzić. Nasze pierwsze spotkanie odbyło się więc w szpitalu. Byłam taka szczęśliwa, że go widzę, przytulał mnie, rozmawiał ze mną. Potem odwiedził mnie jeszcze raz i na tym koniec. Następnie tylko zdawkowo odpowiadał na smsy i w końcu napisał mi, że znalazł już kogoś. To był cios poniżej pasa. Wszystko przecież było takie piękne, a tu nagle ktoś inny. Nie rozumiem tego i do dziś nie mogę się z tym pogodzić. On zaręczył się z tą dziewczyną. Ja też poznałam już kogoś i planujemy ślub, jednak wciąż myślę o nim... Co robić?

Zapomnij.

Macie już oboje kogoś to po co to rozpamiętujesz? Jeśli Ci na tamtym zależy nie wychodź za mąż, jeśli kochasz faceta z którym bierzesz ślub to prdol te poczucie krzywdy/oszukania. Bywa, nie zaprzątaj sobie tym głowy, naprawdę nie warto. Pamiętliwość i pielęgnowanie urażonej dumy nie ma większego sensu.