Electra 1973 Napisano Styczeń 7, 2021 Powinien unikać sytuacj, które rodzą pokusy. To tak ku pamięci dla tych szczególnie słabych... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bennie1 752 Napisano Styczeń 7, 2021 Po co żyć zachowawczo i bez konsekwencji? Nie wyciągając wniosków z doświadczeń. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kobietka 42 Napisano Styczeń 7, 2021 Sytuację sprawiają, że człowiek staje się silny. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Styczeń 7, 2021 4 minuty temu, Electra napisał: Powinien unikać sytuacj, które rodzą pokusy. To tak ku pamięci dla tych szczególnie słabych... To zależy jak na to patrzeć Czasami naprawdę są bardzo silni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Styczeń 7, 2021 5 minut temu, Zpaznokcilakier napisał: A jaka będzie nagroda za unikanie pokus? Nagroda? A to takie poświęcenie, że trzeba jeszcze wynagradzać? Pffff. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alain_Delon 100 Napisano Styczeń 7, 2021 2 minuty temu, nadczłowiek napisał: weźmy taką sytuację, robisz jakiś projekt i potrzebujesz coś kupić, ale jest katolickie święto i wszystkie sklepy zamknięte, a potrzebujesz tego na JUŻ, bo wszystko się spie/rdoli. kradniesz wtedy czy nie, wiedząc że kradzież jest jedyną możliwością na zdobycie danego przedmiotu? A jeśli właściciel broni swojej własności to co? W sumie nie masz innej możliwości zdobycia danego przedmiotu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bennie1 752 Napisano Styczeń 7, 2021 14 minut temu, Electra napisał: Nagroda? A to takie poświęcenie, że trzeba jeszcze wynagradzać? Pffff. A po co się poświęcać skoro nie przyniesie nam to żadnej korzyści? Jako ludzie jesteśmy z natury kompletnymi egoistami, nie ma co się oszukiwać w tym temacie. Nawet jeśli mówisz, że robisz to dla kogoś, robisz coś dla siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alain_Delon 100 Napisano Styczeń 7, 2021 1 minutę temu, nadczłowiek napisał: kradzież ma to do siebie że jeśli właściciel zorientuje się co do naszych zamiarów i broni swojej własności, a my mu i tak ją odbieramy to już raczej nie jest kradzież tylko rozbój. Dokonując kradzieży nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkich okoliczności. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alain_Delon 100 Napisano Styczeń 7, 2021 9 minut temu, nadczłowiek napisał: to prawda, dlatego z łamaniem prawa jest groźnie, bo często może się to przeistoczyć w formy odbiegające od naszych zamiarów, w dużo gorsze i bardziej obrzydliwe. często łamiąc prawo myślimy o tym że robimy to przecież w dobrym celu, a potrafi nas popchnąć do czynów które sami potępiamy z moralnego punktu widzenia. dostojewski polonofob wyłazi na wierzch. Raczej Hegel https://www.yumpu.com/xx/document/read/62402497/hegel-czyli-odyseja-swiadomosci 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Styczeń 7, 2021 50 minut temu, Leżaczek napisał: A już chyba wiem nie wchodź do cukierni Oj tak 🧇 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Styczeń 7, 2021 35 minut temu, Bennie1 napisał: A po co się poświęcać Złapałabym się słowa poświęcenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bennie1 752 Napisano Styczeń 7, 2021 2 minuty temu, Electra napisał: Złapałabym się słowa poświęcenie. Ale po co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Styczeń 7, 2021 40 minut temu, Zpaznokcilakier napisał: To po co unikać? Nie lepiej się zdecydować i skorzystać? Ale mi nic nie tłumacz. Usłyszałam dzisiaj takie zdanie, dałam je pod rozwagę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Styczeń 7, 2021 2 minuty temu, Bennie1 napisał: Ale po co? Jeśli jesteś wierny, jeśli opiekujesz sie rodziną, jeśli dbasz o partnera i robisz to przez poświęcenie to nie jest Ci z tym po drodze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bennie1 752 Napisano Styczeń 7, 2021 1 minutę temu, Electra napisał: Jeśli jesteś wierny, jeśli opiekujesz sie rodziną, jeśli dbasz o partnera i robisz to przez poświęcenie to nie jest Ci z tym po drodze. Hmm... Wydaje mi się, że po prostu odpowiadam za swoje wcześniejsze wybory i nie ma to nic wspólnego z poświęceniem. W dodatku ma to jakieś zabarwienie emocjonalne, które my sami specyficznie odczuwamy. Miłość nie jest moim zdaniem poświęceniem, jeśli się faktycznie kocha. Poświęcenie występuje wtedy gdy desperacko odbieramy sobie pewne aspekty życia (czy tez emocjonalne) na korzyść drugiej jednostki. Nie uważam, żeby było to dobre. Odpowiedzialność jest czymś zupełnie innym. W sumie wszystko i tak zależy od naszych wcześniejszych wyborów, szacowania za i przeciw, plus umiejętności wyjścia myślami w przyszłość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Styczeń 7, 2021 17 minut temu, Kulfon napisał: A jakie pokusy konkretnie? Ja lubie pokusy i lubie im ulegac. Chodziło o każde pokusy. Jeśli wiesz, że masz problem z (tu sobie wstaw) to powinno się unikać zagrożenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alain_Delon 100 Napisano Styczeń 7, 2021 17 minut temu, nadczłowiek napisał: przeczytałem o heglu i mam mieszane odczucia. też zawsze odczuwałem od niego służalczość państwu na co autor zwrócił uwagę, będąc człowiekiem czynu który lubi zapoznać się z treściami filozoficznymi, hegel zawsze był dla mnie persona non grata trochę. ale jego teoria o rozumnych duchach jest fascynująca, nigdy nie zaprzeczałem temu że duchy istnieją, nawet to potwierdziłem wypowiedziami, ale też nigdy nie przypisywałem im rozumności, a może się okazać że to one posiadają rozumy, a nie ludzie. kwestią tu jest samo to, czy rozumy są równe, a raczej nie są i nie mogą być patrząc na ludzi. czy to też można odnieść do duchów? czy moment w którym jeden rozum jest na tyle potężny, że zasłania wszystkie pozostałe, to czy pozostałe nie zostają przez to zredukowane do niebytu? i czy taki rozum ducha historycznego zasłania rozumy ludzkie celowo, czy po prostu samo jego istnienie to powoduje? bo co jeśli w takim rozumie przebudzi się potrzeba odsłonięcia tego kto za nim stoi, a on nie może tego zrobić ze względu na miałkość umysłów które zasłania, za każdym razem gdy próbuje zejść z linii wzroku który jest skierowany na niego, oczy podążają za nim, to czy na prawdę jest on wolny? "Chociaż fundamentalny wkład myśli Hegla do samowiedzy filozofii europejskiej jest faktem bezspornym, to świadomość jej znaczenia jest ograniczona i niepełna. To, co z „życia ducha”, w postaci heglowskiego systemu, przebija się do szerokich kręgów intelektualistów, jest niejasnym wyobrażeniem absolutnego i zniewalającego projektu filozoficznego. Hegel nie tyko nie został przyswojony, ale stał się w dużej mierze negatywnym odniesieniem dla filozofii. Stało się tak dlatego, że Hegel został źle odczytany." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alain_Delon 100 Napisano Styczeń 7, 2021 15 minut temu, Zpaznokcilakier napisał: Np tego, że sejf będzie pusty! Np. tego, że zostaniesz nakryta i w akcie desperacji, podczas ucieczki, zabijesz człowieka nie mając takiego zamiaru gdy planowałaś kradzież. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alain_Delon 100 Napisano Styczeń 7, 2021 2 minuty temu, Zpaznokcilakier napisał: Wtedy to już więzienie, albo 25 albo dożywocie. A ja miłuje wolność. Poza tym, zabawa w policjantów i złodziei śmi się znudziła. Ziewam. Nie panujemy do końca nad swoimi czynami, kontrolujemy je do pewnego momentu - później często sami jesteśmy zaskoczeni efektami. Cytując klasyka: "Życie jest jak pudełko czekoladek; nigdy nie wiesz, na co trafisz..." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanca30 245 Napisano Styczeń 7, 2021 28 minut temu, Zpaznokcilakier napisał: Leżaczek uprawia nowoczesne zbieractwo klamotów, na zaś! Identico cała ja w dzieciństwie, zawsze chciałam dwie takie same zabawki na wypadek jakby mi się jedna zgubiła albo zepsuła ale rodzice nigdy mi nie ulegli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanca30 245 Napisano Styczeń 7, 2021 A jeśli chodzi o pokusy to jeśli nie robimy komuś przykrości i nikt przez to nie ucierpi to dlaczego by nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555 Napisano Styczeń 7, 2021 2 godziny temu, Electra napisał: Chodziło o każde pokusy. Jeśli wiesz, że masz problem z (tu sobie wstaw) to powinno się unikać zagrożenia. Lepiej żałować za grzechy, niż żałować, że się nie zgrzeszylo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alain_Delon 100 Napisano Styczeń 7, 2021 2 godziny temu, Zpaznokcilakier napisał: Jak to nie panujemy nad czynami? Dałem wcześniej link do opisu takiej sytuacji. https://www.yumpu.com/xx/document/read/62402497/hegel-czyli-odyseja-swiadomosci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Essence Napisano Styczeń 7, 2021 5 godzin temu, Zpaznokcilakier napisał: A jaka będzie nagroda za unikanie pokus? W niebie się dowiesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Essence Napisano Styczeń 7, 2021 4 godziny temu, Alain_Delon napisał: Nie panujemy do końca nad swoimi czynami, kontrolujemy je do pewnego momentu - później często sami jesteśmy zaskoczeni efektami. Cytując klasyka: "Życie jest jak pudełko czekoladek; nigdy nie wiesz, na co trafisz..." Święta racja, życie jest nieprzewidywalne i zaskakujące. Nie wiadomo kogo spotkasz na swojej drodze i jak się zachowasz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Essence Napisano Styczeń 7, 2021 6 godzin temu, Electra napisał: Powinien unikać sytuacj, które rodzą pokusy. To tak ku pamięci dla tych szczególnie słabych... Nie. Nie jest słabą. To tylko takie powiedzenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ami 77 Napisano Styczeń 7, 2021 5 godzin temu, Essence napisał: Święta racja, życie jest nieprzewidywalne i zaskakujące. Nie wiadomo kogo spotkasz na swojej drodze i jak się zachowasz. Ano właśnie...Ja teraz mam podobną sytuację jeszcze co prawda daleko jest u mnie do ulęgnięcia pokusie...Ale samo jej widmo jest bardzo trudne...Przeżyłam już nie tak mało, no jeszcze mocno stara nie jestem i pokusy praktycznie dla mnie nie istniały, no jakieś co najwyżej mini i łatwe do przeskoczenia...Ale pewnego dnia coś się zmieniło... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach