Wiecie czego pragnę, o czym marzę?

Marze, zeby mieć  mężczyznę,  który będzie mnie kochał inaczej. I ja inaczej będę go kochała a nasza miłość bedzie zupelnie niewidzialna. Marzę o relacji zdrowej  i intensywnie dającej radosc i kopa na kolejny dzień . Marzę o mężczyźnie który chwilami będzie marzyło mnie  a  ciągle o tym samym co ja... marzę o takim który odpowie zawsze na mnie pytanie, nie tylko wtedy kiedy sam będzie mi je zadac chciał. 

Myslicie, że ktoś taki moze stanąć na mojej drodze? . Czy moze spotkamy się w połowie?..ahh..rozmarzyłam się . 

4 minuty temu, kupol 1 napisał:

Jolka chcesz zdradzić męża?

Ojjjj dej spokoj...

Romantyzmu trochę,  no ludzie!!!

1 minutę temu, Lewi Szusterman napisał:

ha tfu na tę lafiryndę 

Nie znam żadnej jolki 

1 minutę temu, kupol 1 napisał:

Romantyzmu na stare lata ci się zachciało? 

 

Jakie stare,  jakie stare?

18 minut temu, TwojaMuuza napisał:

Marze, zeby mieć  mężczyznę,  który będzie mnie kochał inaczej. I ja inaczej będę go kochała a nasza miłość bedzie zupelnie niewidzialna. Marzę o relacji zdrowej  i intensywnie dającej radosc i kopa na kolejny dzień . Marzę o mężczyźnie który chwilami będzie marzyło mnie  a  ciągle o tym samym co ja... marzę o takim który odpowie zawsze na mnie pytanie, nie tylko wtedy kiedy sam będzie mi je zadac chciał. 

Myslicie, że ktoś taki moze stanąć na mojej drodze? . Czy moze spotkamy się w połowie?..ahh..rozmarzyłam się . 

a ja marzyłam studiować medycynę w USA, bo trwa tylko 4 lata a specjalizacja 3, no ale coś nie wyszło:( 

@kupol 1 wiem głupie, sama się z tego śmieje, to było nierealne  

3 minuty temu, Java napisał:

@kupol 1 wiem głupie, sama się z tego śmieje, to było nierealne  

Ale moje marzenia sa realne, kwestia dogadania;)

5 minut temu, TwojaMuuza napisał:

Ale moje marzenia sa realne, kwestia dogadania;)

Jednak najgorsza jest świadomość, że te zimne kalkulacje mogą przerodzić się w gorace i namietne noce i wtedy jest klopot.

2 minuty temu, Lewi Szusterman napisał:

Zastanówmy się. Podstarzała grubokoścista mężatka z bachorami... Tak, żaden facet o niczym innym nie marzy.

O ty swintuchu!!!!,  przeczytaj ze zrozumieniem o co mi chodzi. Wejdź w głębię tego tekstu.

4 minuty temu, BoniBluBąbel napisał:

Mąż to raczej zawalista przeszkoda w drodze do miłości Damianka.

Nie bedziemy gdybać co by było gdyby się odbylo;) 

❤

6 minut temu, Leżaczek napisał:

Kochanku?

Czyms wiecej ale nie więcej niż sam by tego chciał;)

Co to znaczy, że miłość będzie niewidzialna?

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Co to znaczy, że miłość będzie niewidzialna?

Uruchom wyobraźnię!! 

8 minut temu, TwojaMuuza napisał:

Uruchom wyobraźnię!! 

To, co mi przychodzi do głowy wyklucza się ze „zdrową relacją”. 

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

To, co mi przychodzi do głowy wyklucza się ze „zdrową relacją”. 

Mógłbyś przestac patrzeć na wszystko szablonowo? Nie wytlumacze ci skoro masz okrojony obraz wyobraźni.   

No np tutaj masz jabłka , ale kazde z nich ma inny kolor i inny smak mimo tego ,że jedno o drugie jest nadal niezaprzeczalnie  jabłkiem;)

17 minut temu, TwojaMuuza napisał:

Mógłbyś przestac patrzeć na wszystko szablonowo? Nie wytlumacze ci skoro masz okrojony obraz wyobraźni.   

No np tutaj masz jabłka , ale kazde z nich ma inny kolor i inny smak mimo tego ,że jedno o drugie jest nadal niezaprzeczalnie  jabłkiem;)

Przepraszam, ale nie rozumiem, może to dlatego, że mam zbyt podłej jakości wyobrażnię. 🖐

17 minut temu, agent of Asgard napisał:

Przepraszam, ale nie rozumiem, może to dlatego, że mam zbyt podłej jakości wyobrażnię. 🖐

Ojj  i juz sie obraził.  I więcej dystansu proponuję.  To tak z dobrego serca i czystej rzyczliwosci.:)

Nie jestem obrażony, mimo tego, że to, co mi napisałaś, było w gruncie rzeczy nieuprzejme, podobnie, jak kolejna sugestia, że brakuje mi dystansu. Domyślam się, że nie miałaś złych intencji i miał to być żart. Sam cały czas łapię się jeszcze na podobnych zachowaniach.

4 godziny temu, TwojaMuuza napisał:

Ale moje marzenia sa realne, kwestia dogadania;)

Dokładnie tak jest jak piszesz