Anonim000 0 Napisano Styczeń 12, 2021 Pisałam z pewnym chłopakiem codziennie przez 2,5 mies, widać było że się stara że mu zależy na tej znajomosci. Mówił ze pisze tylko ze mną w co oczywiście nie wierzyłam, kilka razy pisał że ja go chyba nie chce . Mieliśmy się spotkać ale zawsze coś wypadało albo mi albo jemu wiec ani razu się nie spotkaliśmy :( tydzień temu napisał rano ja mu odpisałam i zadałam pytanie i on to odczytał później się zapytałam czemu mi nie odpisuje i odpisał po 3 dniach wiec ja stwierdziłam ze sobie teraz poczeka skoro mnie olewał po 24 H napisał i wielkie pretensje ze to ja go olewam wiec mu odpisałam zapytałam dlaczego nie odpisywał zmienił temat to mu napisałam ze po prostu wy...e miał po jednym dniu napisał ze nie ma i ze daje okazje mi się wykazać, że mam go czyms ująć,zaskoczyć bo on już się napisał i czuł się teoche jakby sam do siebie pisał Po tym napisałam mu ze No chciałabym się w końcu z nim spotkać, że mi zależy na tej znajomosci itp itd zareagował tylko serduszkiem na to, wiec na następny dzień znowu napisałam do niego ze ma mi odpisac coś bo czuje się jak ... jak mi tak nie odpisuje i ze już nic więcej nie będę pisać bo jak widze ze ktoś nie odpisuje to stwierdzam ze ta osoba nie chce ze mną pisać No chyba ze ma wyjebne, odczytał to i nic, zadzwoniłam do niego nie odebrał, już nie odzywa się do mnie 4 dzień naprawde super nam się pisało zaczelo mi zależeć chciałam już pisać ze mogę do niego przyjechać bo mam czas ale no cóż chyba nie chce ze mną już pisać tylko niepotrzebnie mi dupe zawracał. A może jest jeszcze szansa ze się odezwie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TwojaMuuza 875 Napisano Styczeń 12, 2021 Zwariowalas, bedziesz sie wysilać dla kogoś kto zwyczajnie z toba pogrywa? Odezwie sie to odpowiedz- bo tego wymaga kultura;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TwojaMuuza 875 Napisano Styczeń 12, 2021 1 minutę temu, duży ogórek napisał: Wiadomo jakiś szrek siedzi. Lubisz randkę w ciemno? Niee i przede wszystkim bym się bała takich randek a jeśli to byłby morderca? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2000 Napisano Styczeń 12, 2021 O chusteczkę mu chodzi : ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Styczeń 12, 2021 19 minut temu, Anonim000 napisał: może jest jeszcze szansa ze się odezwie? Zapomnij o nim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanca30 245 Napisano Styczeń 12, 2021 24 minuty temu, Anonim000 napisał: A może jest jeszcze szansa ze się odezwie? Do spamu z nim! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka92 771 Napisano Styczeń 12, 2021 (edytowany) On zwodzi Cie tylko,pogrywa sobie bo gdyby tak nie było juz dawno spotkalby sie z Tobą. Pewnie to taki internetowy pisarz- flirciarz i leci na kilka frontów. A gadac to można wszystko...licza sie czyny. Tracisz czas i w dodatku sama sie dopraszasz o kontakt, on widzi ze Ci zależy i dowartosciowuje sie tym, zwodzac Cie. Miej honor kobieto i olej go definitywnie, nie dawaj sie dalej wodzic za nos. Edytowano Styczeń 12, 2021 przez Malutka92 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anonim000 0 Napisano Styczeń 12, 2021 Okej, odpuszczę już sobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ananas12 3 Napisano Styczeń 12, 2021 Chłopy są proste. Chce to daje znać. Nie ma co tracić energii. Widocznie to niedojrzały koleś, który zobaczył że już "Cię zdobył". Poza tym zobacz jak się czujesz przez niego już kilka dni. Relacja mają dawać szczęście, oczywiście nie zawsze tak jest , kryzysy się pojawiają, ale to jest praktycznie obca osoba dla Ciebie, dlaczego ma Cię to dołować Dlatego ja zawsze polecam od razu rozmowy telefoniczne - może i były one u was ale ogólnie to przynajmniej już rodzi jakaś więź no i można jednak wybadać jaki to jest człowiek i nie tworzyć wizji (nie mówię o Tobie tylko ogólnie:)) Jest możliwość że za jakieś kilka tygodni czy miesięcy się odezwie, bo mu się przypomni, albo będzie chwilowo sam. Ale co ja ci radzę to żebyś już zostawiła tą sprawę, nie dawaj mu satysfakcji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anonim000 0 Napisano Styczeń 12, 2021 Zapamiętam sobie na przyszłość żeby nie pokazywać ze mi zalezy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel Sue 14 Napisano Styczeń 12, 2021 (edytowany) Najpierw za nim biegasz- co jest dużym błędem na początku, później w odwecie olewasz i on to czuje. Potem znów biegasz, bo chcesz przeprosić. I facet ma dość. Po pierwsze to on powinien bardziej się starać na początku, ale to też nie znaczy, że dobrze jeśli strzelasz fochy, możesz byc równie dobrze miła, ale np. nie zawsze mieć dla niego czas. Oczywiście kobieta tez powinna się choć trochę starać na początku, ale tak w 1/3 w stosunku do tego co facet. Też kiedyś, jak byłam młodsza biegałam za facetami i zawsze, ale to zawsze źle się to kończyło. 1. szacunek do siebie, to on ma się bardziej starać, a jeśli robi Ci wyrzuty, że się nie odzywałaś, mogłaś odpowiedzieć, że byłaś akurat zajęta i wyleciało Ci z głowy. 2. bycie miłą o ile on na to zasłuży, jeśli zachowuje się bez szacunku, należy mu albo o tym powiedzieć np. kiedy się spóźni, czy chamsko odezwie, albo zdystansować się- np. kiedy Ci nie odpisze. Nie radzę kiedy on Cię olewa np. nie odpisując robić mu wyrzutów wprost, bo wtedy powie, że się czepiasz i potraktuje to jako atak, chłodnik tutaj znacznie lepiej działa, 3. nie bycie na każde jego gwizdnięcie, a już na pewno nie narzucanie się mu, np. z tym dopominaniem o spotkanie, czy przesadnym przepraszanie. Za co? Że nie odzywałaś się jeden dzień? Był to błąd, bo potraktował to jako focha, ale też z drugiej strony nie powinnaś go za to przepraszać, a już na pewno nie w nieskończoność. 4. nie strzelanie fochów- np. kiedy on Ci nie odpisuje, to się o to nie dopominasz, bo masz w końcu swoje życie, nie tylko jego, jeśli Ci odpisze, nie rób mu pretensji, ani fochów, ale też niekoniecznie Ty miej dla niego czas, bo bycie na pstryknięcie palca nie jest pociągające. Czy są to gierki? W pewnym sensie tak. Ale tak naprawdę, powinna się tak zachowywać szanująca się kobieta. Nie chodzi o to żeby wcale nie pokazywać, że Ci nie zależy, ale tylko wtedy kiedy on na to zasłuży. Pokazywanie, że Ci zależy, podczas gdy on się wycofuje, kończy się tym, że on jeszcze bardziej się odsuwa, bo wie w głębi duszy, że na to nie zasłuzył. Edytowano Styczeń 12, 2021 przez Angel Sue 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel Sue 14 Napisano Styczeń 12, 2021 Choć z tej relacji raczej nic nie będzie, ale nie zaszkodzi jeśli teraz będziesz go traktowała... obojetnie. Wtedy jest szansa, że się postara. Ale też za bardzo moim zdaniem to skiepściłaś, a że nie macie jakiejś głębokiej więzi jak po kilku latach związku, to raczej się to nie uda, tak sądzę. Ale wyciągnij nauczke na przyszłość z tych błędów, które popełniłaś teraz. Nie twierdzę też, że on jest bez wad, ale na to nie masz wspływu, a na swoje błędy już tak. Taka jest ludzka natura, że nie szanujemy ludzi, którzy nie szanują samych siebie. Może to wredne, ale zazwyczaj tak jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka92 771 Napisano Styczeń 12, 2021 14 minut temu, Angel Sue napisał: Najpierw za nim biegasz- co jest dużym błędem na początku, później w odwecie olewasz i on to czuje. Potem znów biegasz, bo chcesz przeprosić. I facet ma dość. Po pierwsze to on powinien bardziej się starać na początku, ale to też nie znaczy, że dobrze jeśli strzelasz fochy, możesz byc równie dobrze miła, ale np. nie zawsze mieć dla niego czas. Oczywiście kobieta tez powinna się choć trochę starać na początku, ale tak w 1/3 w stosunku do tego co facet. Też kiedyś, jak byłam młodsza biegałam za facetami i zawsze, ale to zawsze źle się to kończyło. 1. szacunek do siebie, to on ma się bardziej starać, a jeśli robi Ci wyrzuty, że się nie odzywałaś, mogłaś odpowiedzieć, że byłaś akurat zajęta i wyleciało Ci z głowy. 2. bycie miłą o ile on na to zasłuży, jeśli zachowuje się bez szacunku, należy mu albo o tym powiedzieć np. kiedy się spóźni, czy chamsko odezwie, albo zdystansować się- np. kiedy Ci nie odpisze. Nie radzę kiedy on Cię olewa np. nie odpisując robić mu wyrzutów wprost, bo wtedy powie, że się czepiasz i potraktuje to jako atak, chłodnik tutaj znacznie lepiej działa, 3. nie bycie na każde jego gwizdnięcie, a już na pewno nie narzucanie się mu, np. z tym dopominaniem o spotkanie, czy przesadnym przepraszanie. Za co? Że nie odzywałaś się jeden dzień? Był to błąd, bo potraktował to jako focha, ale też z drugiej strony nie powinnaś go za to przepraszać, a już na pewno nie w nieskończoność. 4. nie strzelanie fochów- np. kiedy on Ci nie odpisuje, to się o to nie dopominasz, bo masz w końcu swoje życie, nie tylko jego, jeśli Ci odpisze, nie rób mu pretensji, ani fochów, ale też niekoniecznie Ty miej dla niego czas, bo bycie na pstryknięcie palca nie jest pociągające. Czy są to gierki? W pewnym sensie tak. Ale tak naprawdę, powinna się tak zachowywać szanująca się kobieta. Nie chodzi o to żeby wcale nie pokazywać, że Ci nie zależy, ale tylko wtedy kiedy on na to zasłuży. Pokazywanie, że Ci zależy, podczas gdy on się wycofuje, kończy się tym, że on jeszcze bardziej się odsuwa, bo wie w głębi duszy, że na to nie zasłuzył. Otóż to, w samo sedno! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ananas12 3 Napisano Styczeń 12, 2021 15 minut temu, Anonim000 napisał: Zapamiętam sobie na przyszłość żeby nie pokazywać ze mi zalezy To też nie do końca tak, bo możesz zranić kogoś komu na tobie będzie zależeć. Nie ze wszystkimi mężczyznami jest tak jak z tym opisanym. To prawda że pewna "gra" na początku relacji jest zawsze obecna, nawet podświadomie, nie możesz pokazywać że jesteś na każde zawołanie, ale że jesteś dostępna ogólnie:) Nie udawaj nikogo, jeśli z natury jesteś towarzyska i otwarta, albo ekscentryczna to nie zmieniaj się na siłę, bo po czasie i tak się wyda prawdziwa natura, którą osoba zakochana zaakceptuje, uwierz mi:) Gdzieś słyszałam (chyba od Ojca Szustaka na YouTubie - daje bardzo dobre rady związkowe) że jeśli musisz grać w jakieś gierki w relacji to to nie ma sensu, strata energii. To było chyba w filmiku "Zasada niedostępności"...? I coś w tym jest! Każda dziewczyna przeżyła takie "olanie" przez chłopaka, głowa do góry, to świadczy o nim, lepiej teraz niż za rok;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach