Zrujnował mi życie, upokorzył, oszukał a ja nie wiem jak o nim zapomnieć

Jestem załamana. Odgrażał się że mnie zniszczy, że ludzie się ode mnie odwrócą, że będą wytykać palcami, mieć mnie za ...e.... I to wszystko się teraz dzieje. Nie potrafię się z tego pozbierać. Nie chcę mi się żyć 

A on ciągle siedzi w mojej głowie

Uzależniłaś się od niego. Nie masz nikogo, kto mógłby Cię wesprzeć? Rodziny, przyjaciół?

32 minuty temu, beznadziejna01 napisał:

Jestem załamana. Odgrażał się że mnie zniszczy, że ludzie się ode mnie odwrócą, że będą wytykać palcami, mieć mnie za ...e.... I to wszystko się teraz dzieje. Nie potrafię się z tego pozbierać. Nie chcę mi się żyć 

A on ciągle siedzi w mojej głowie

Chyba musisz zacząć od zmienienia nicku i bardziej się cenić. Nie daj sobie niczego wmówić.

To "siedzenie w głowie" znaczy że nadal go kochasz czy jak? Nie za bardzo rozumiem. Ktoś kto ewidentnie działa na Twoją szkodę nie może być dobry. Już samo to powinno Ci dać do myślenia i odpychać od takiego człowieka.

1 godzinę temu, beznadziejna01 napisał:

Jestem załamana. Odgrażał się że mnie zniszczy, że ludzie się ode mnie odwrócą, że będą wytykać palcami, mieć mnie za ...e.... I to wszystko się teraz dzieje. Nie potrafię się z tego pozbierać. Nie chcę mi się żyć 

A on ciągle siedzi w mojej głowie

To chyba osiąga swój cel bo już niszczy twoje poczucie własnej wartości.  Jeśli ktoś Cię traktuje w poniżający sposób to tylko dowód żeby wywalić takiego osobnika ze swojej głowy, serca, życia w ogóle. Na pewno staraj się odizolować od niego, nie słuchaj bzdur bo jemu tylko o to chodzi by Ci dowalić. Zajmij czymś innym swoją głowę i niemysl o nim.