Tojaaa 0 Napisano Styczeń 28, 2021 Jestem mamą dwójki dzieci. Pierwsze dziecko urodziłam wcześnie ponieważ miałam 19 lat. Związek od początku nie miał przyszłości ponieważ nie czułam nic, a po motywach agresji uciekłam do rodziców. Po 5 latach i jednym nie udanym , krótkim, związku przez jego zdradę zaczęłam myśleć, że chyba już będę sama bo kto będzie chciał mnie z dzieckiem. Przeżyłam to strasznie zwłaszcza, że mała bardzo się przyzwyczaiła do poprzedniego partnera. Nie chciałam znów krzywdzić dziecka, ale stało się spotkałam jego. Wyjechaliśmy wspólnie za granice i po krótkim stażu zaszłam w kolejną ciąże. Byłam zdruzgotana. Nawet zbyt dobrze go nie znałam. Antykoncepcja nie zadziała. Mijał czas, a my się dogadywaliśmy. Urodziłam dziecko. Moje ciało stało się straszne. Nie mogę na siebie patrzeć. Sama widzę, że nie ma we mnie nic atrakcyjnego. Nie mam piersi, pupy jestem cała w rozstępach, brzuch wylewa się za spodni, mam trądzik na plecach. Patrząc w lustro już nie widzę tej samej dziewczyny którą byłam ona już nigdy nie wróci a jestem młodą mamą. Podczas stosunku zawsze się za czymś chowam. Gdy dochodzi do sytuacji w której on widzi mnie rozebraną zamykam oczy, nie czuje się podniecona ponieważ mój wygląd wszystko we mnie gasi. Straciłam ochotę na seks. Nie dochodzę praktycznie wcale. Mój partner też na mnie nie patrzy. Nie dotyka mnie. Seksu w dzień nie uprawiam od momentu w którym podczas stosunku gdy mnie rozebrał po prostu zmiękł. Gdy wychodzę do łazienki on szybko załatwia sprawę, żebym nie widziała. Ogląda pornosy. Ostatnio na Fb dostrzegłam grupę w której ogłaszają się dziewczyny. Mówił ze tylko ogląda je na fb, że nawet nie wiedział, że to jest jakiś czat. Prosiłam , żeby tego nie robił bo zabija mnie to od środka. Rzadko kiedy ogląda porno. Co dzień prawie korzysta z tej grupy gdzie są idealne dziewczyny z którymi można umówić się na seks. Uprawiamy seks raz w tygodniu. Załatwia swoje potrzeby i koniec. Rano wstał i zawołał do mnie Ela tak miała na imię jego kochanka z poprzedniego związku. Czasem gdy zerkam co robi to tylko przegląda zaproszenia do znajomych i dodaje dziewczyny których nawet nie zna ale są ładne. Stracił do mnie szacunek. Często mówi do mnie szmato. Ty gruba szmato. Raz pod wpływem emocji uderzył mnie w twarz. Dziś przeglądał swój stary profil z dziewczyną którą przeżył pierwszy raz mówiąc pod nosem to były czasy prosto w moją twarz. Zaczynam dostawać depresji. Jestem albo smutna albo wściekła. Zaczynam myśleć, żeby coś zrobić „grubej szmacie”, ale obraz dzieci usuwa te myśli. Jestem sama 1500 km od rodziny. Nie mam znajomych. Wyczekuje tego aż przyjdzie z pracy. Czekam na jakąś czułość , ale on zje idzie na łóżko oglądać dalej Facebooka. Przed snem szybki seks i do jutra. I każdy dzień taki sam. Sam na sam ze sobą i z odbiciem. Czuje, że ja już nie daje rady. Ale nie mam gdzie odejść z 2 dzieci. Jak myślicie On mnie już nie kocha prawda ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beatkaglamour 3 Napisano Styczeń 28, 2021 Ocknij się póki dzieci są młode i mają szanse dostać dobrych rodziców z opieki społecznej, Uciekaj póki nie jest za późno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jack445 260 Napisano Styczeń 28, 2021 Weź się za siebie. Postaraj się schudnąć. Jeśli sama siebie zaakceptujesz, to poprawi Ci się samopoczucie i będzie lepiej w każdej dziedzinie życia. Jesteś w depresji, ale tabletki nic nie pomogą, jeśli nie dodasz do tego zadowolenia z życia. Może nie masz nadwagi, tylko problem z figurą, to weź się za ćwiczenia i poświęć na nie z 1-2 godziny dziennie. Wysiłek też poprawia samopoczucie. Dla kobiet dobre są przysiady. Organizm po wysiłku fizycznym czuje zadowolenie, tylko zacząć jest trudno, a później będzie coraz lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach