Zmiana pracy na mniej ambitną

za tą samą kase..... co myślicie?

1 minutę temu, BoniBluBąbel napisał:

Samorozwoj gdzie? Musisz sie rozwijać jak dywan perski.

po co się rozwijać? to sam stres

To zależy od Twoich ambicji. Jeśli ich nie masz idź w spokój, lajt, mniej wymagające stanowisko.

2 minuty temu, Electra napisał:

To zależy od Twoich ambicji. Jeśli ich nie masz idź w spokój, lajt, mniej wymagające stanowisko.

jedyna obawa to że się zanudze, ale to może nie jest aż tak tragiczne

Czy lepsza nuda czy stres? praca miastowa czy praca w korpo?

36 minut temu, BoniBluBąbel napisał:

To korpo sa na wsiach?

som, tera korpo wszak fszendzie

Czasem lepiej mniej ambitnie a zdrowiej...heh..

8 godzin temu, TenX napisał:

Jestem akurat w takiej sytuacji i ch.uj mnie strzela. Te same pieniądze, mniej pracy, ale nuda mnie wykańcza.

no właśnie taką mam obawe.... do tego obecna praca jest zdalna a do nowej by trzeba niedaleki kawałek dojechać, no i te durne maski tam trzeba nosić, eh no nie wiem, znowu zdalna jest wymagająca, coraz więcej mi bedą dokładać, dużo godzin trzeba nad tym siedzieć często po godzinach, a tam w nowej wyjde i mam wyyebane, czas dla siebie po pracy

3 godziny temu, Kulfon napisał:

Jak jest stres to niedobrze, ale jak nuda to czas sie dluzy. W tym i w tym przypadku czlowiekowi nie chce sie isc do pracy, choc stres chyba gorszy.

no i takie mieć wybory też stres, hehe, cholera

Ogólnie praca to jest głupota, tracić życie na jakieś durnoty i robić za cyferki na koncie czy kolorowe papierki.