Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zalamana2828

Jak mam zapomnieć

Polecane posty

1 godzinę temu, Fidodido napisał:

Ale Ona nie pisała nic o seksie. 

Pisze ze robilismy to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zpaznokcilakier napisał:

No to ten nie wszedł w relacje, a nawet jeśli, to na krótko i też miał sex na już. On się chciał zabawić jej kosztem. I to zrobił. Gdyby chociaż był na tyle uprzejmy, żeby ją poinformował , że słuchaj to będzie max 3 x, ale nie. Zamotał, omotal i dostał, co chciał. Czyli świetnie manipuluje i może być ze jest jakimś Old boyem uszkodzonym, bo wiadomka, że dorośli ludzie z dobra psycha, nie używają innych do swoich gierek. 

Myślalam ze jest na tyle dorosły że wezmie to na powaznie a okazalo sie ze niczym nie rózni sie od moich rówieśników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Zalamana2828 napisał:

Myślalam ze jest na tyle dorosły że wezmie to na powaznie a okazalo sie ze niczym nie rózni sie od moich rówieśników

My kobiety jesteśmy emocjonalne i angażujemy się w związek, wierzymy takiemu i tu wiek chyba nie ma nic do charakteru. Mam podobną sytuacje do Ciebie tylko ten ode mnie był o 4 lata młodszy,  jeszcze próbował wrzucić mnie w poczucie winy, gupa rżnął, po miesiącu do mnie napisał, że za mną tęskni. Dostał kopa natychmiast. Zrobił mi taką huśtawkę nastrojów i doskonale wiedział jak to zrobić. Żadnej kobiecie takiego czegoś nie życzę. To nie jest miłość, czy zakochanie tylko pranie mózgu. Też jeszcze do siebie nie doszłam w 100% ale jestem świadoma całej sytuacji i mojej naiwności. Przez takich gości kobieta traci zaufanie do wszystkich facetów, boi się że znowu ktoś mnie skrzywdzi a sporo już w życiu przeżyłam. 

  • Thanks 1
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, KatiKati napisał:

My kobiety jesteśmy emocjonalne i angażujemy się w związek, 

Jasne...bo tylko wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, KatiKati napisał:

My kobiety jesteśmy emocjonalne i angażujemy się w związek, wierzymy takiemu i tu wiek chyba nie ma nic do charakteru. Mam podobną sytuacje do Ciebie tylko ten ode mnie był o 4 lata młodszy,  jeszcze próbował wrzucić mnie w poczucie winy, gupa rżnął, po miesiącu do mnie napisał, że za mną tęskni. Dostał kopa natychmiast. Zrobił mi taką huśtawkę nastrojów i doskonale wiedział jak to zrobić. Żadnej kobiecie takiego czegoś nie życzę. To nie jest miłość, czy zakochanie tylko pranie mózgu. Też jeszcze do siebie nie doszłam w 100% ale jestem świadoma całej sytuacji i mojej naiwności. Przez takich gości kobieta traci zaufanie do wszystkich facetów, boi się że znowu ktoś mnie skrzywdzi a sporo już w życiu przeżyłam. 

Dokładnie to samo zrobiła ze mną kobieta.

Jakieś mądre wnioski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Cyganka napisał:

tej dziecinady jest cala masa. 1% facetów powie otwarcie o co chodzi reszta zwiewa bo zwyczajnie brak odwagi powiedzieć komuś że sie go już nie chce..

I Vice versa

Kobiety również odwalają niezłą dziecinadę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapp25

Pobawił się i kopnął w ....

Masz wszystko na"wypisz wymaluj" że ma Cię gdzieś.

Zapomnij o nim i to jak najszybciej się da...

Wiem o czym gadam,powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, SidheSantee napisał:

Jeśli nie myśli się o związku jako całości, jedności, lecz chce się realizować jedynie własne potrzeby, pragnienia, masz egoizm. A takie nastawienie lubi zespalac się z podobnym. Bo łatwiej się rozumieją początkowo.

Święta prawda. A potem swiniobicie. Tyle że w związku trzeba pamiętać o sobie i uwzględniać drugą osobę, a nie na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Załamany 43 napisał:

Dokładnie to samo zrobiła ze mną kobieta.

Jakieś mądre wnioski?

Ja chciałam stabilizacji i stałego związku o czym poinformowałam na początku naszej znajomosci. Przygodny romans nie wchodził w grę, bo wolałabym zostać sama niż być dla kogoś zabawką i to nie egoizm tylko szacunek dla samej siebie. 

Wnioski jestem naiwna i muszę nauczyć się żyć sama, żadnych związków. 
Może spotkam kiedyś kogoś podobnego do mnie ale nic na siłę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, SidheSantee napisał:

Egoizm zwykle przciaga egoizm.

Nie jest tak, że chcialas mieć, i on tez?

 

I się usrawszy?

Nie jest tak, ja posiadam empatię a on nie, to porostu to idio..ta i narcyz a jeszcze bym się zastanawiała nad osobowością socjopaty u niego. Byłam naiwna a on to wyczuł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Załamany 43 napisał:

I Vice versa

Kobiety również odwalają niezłą dziecinadę

Po prostu źle trafiliśmy i spotkaliśmy złych ludzi. Teraz trzeba się z tego wylizać i żyć dalej. I mieć nadzieję, że są jeszcze normalni i dobrzy ludzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, SidheSantee napisał:

Są, choć to rzadki gatunek raczej. Ja znalazłem ponad 300 km od siebie, ale jest :))))

Powodzenia

Dziękuje, mam nadzieje że i ja kiedyś spotykam taką osobę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, expresis verbis napisał:

"...to porostu to idio..ta i narcyz a jeszcze bym się zastanawiała nad osobowością socjopaty u niego."

Zastanow sie nad swoja osobowoscia, jezeli bylas w zwiazku z kims takim i w dodatku chcialas ten zwiazek kontynuowac, a teraz socjopate jeszcze  oplakujesz. Chyba, ze zasluzyl na te epitety dopiero, kiedy stracil zainteresowanie toba?

Twoj imiennnik na Kafe tez pyta,  jak naprawic/ratowac zwiazek z kobieta bez sumienia, serca i uczuc.   

Cieszcie sie wiec, ze nie jestescie juz w zwiazku z tak okropnymi ludzmi, wyswiaczyli wam przeciez ogromna przysluge odchodzac.

Na początku wydawał się normalny, kiedy rozmawialiśmy, przytakiwał i zgadzał się ze mną we wszystkim. Kiedy się zorientowałam, że z nim jest coś nie tak, dałam dyla. On co jakiś czas do mnie pisze bo chciałby odnowić relacje. Ja się po prostu zawiodłam i tyle. Cierpię teraz z własnej głupoty i mam tego świadomość 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak się sprawa zakończyła ?

 

A tak na marginesie:

Po ch uja po 10 latach odnawiać relacje ?

Jeszcze z 45 latkiem... parodia...

Edytowano przez Jagodziankaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×