Gotowanie na delegację

Dzień dobry wszystkim. Mam pewnien problem. Mój chłopak pracuje w delegacji i sama już nie wiem co mam mu gotować aby mógł po pracy odgrzewać sobie jedzenie w mikrofali (bo tylko to na hotelu mają). Chciałam ziemniaki również mu robić ale czytałam że nie należy ich zamrażać. Co można gotować aby można było zamrozić i aby po odgrzaniu było smaczne. Z góry dziękuję 

Ja swojemu szykuję takie zapiekane tosty - może je i podgrzać w mikrofali i zjeść na zimno - robię je w takim opiekaczu do sandwichów ( takie trójkątne kanapki wychodzą. W środku szyneczka, pieczarki i co tylko do głowy przyjdzie. Pakuję też zupy, które z zasady robię bardziej płynne ( czasami taki gęsty sos się z tego robi ), z mocniejszą przyprawą, bo po zamrożeniu trochę jednak tego smaku traci. 

No i sałatki, sałatki i jeszcze raz sałatki ( unikam majonezu - bo wiadomo, po długiej podróży do wyrzucenia przez okno )

Curry,generalnie dania z ryżem. Zupy krem. Makaron z sosem. Jakies dania jednogarnkowe. 

Nadmiar zup i innych dań z bieżącego gotowania możesz poddać pasteryzacji w piekarniku lub garnku i posiłki na delegacje masz gotowe.

Pasteryzacji w piekarniku nie stosowałam. Ale często wekuję do słoików gorącą zupę, dzięki czemu po kilku dniach jest nadal świeża. W sam raz na delegacje.