Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
ami

Bliźniaczy płomień - wasze doświadczenia

Polecane posty

Czy w waszym życiu nastąpiła relacja z bliźniaczym płomieniem? Jak to u was wygląda? Chętnie poczytam wasze historię. 🙂

Ja przeżywam taką relację od prawie 10 lat, ale dopiero niedawno zdałam sobie z tego sprawę... Aaaaa... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może jednak ktoś tako się trafi... 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sensie dwóch takich samych, jakbyś patrzył w lusterko? 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, 3310 napisał:

W sensie dwóch takich samych, jakbyś patrzył w lusterko? 

Tak o to w mega skrócie mi chodzi. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Coś okropnego.

Matko jedyna. No, to przerażające zobaczyć w lustrze swoją twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, duży ogórek napisał:

w sensie pomyśl słowo, tak samo napiszą

Wiem Piotruś. Wiem.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, ami napisał:

Tak o to w mega skrócie mi chodzi. 🙂

Niedługo ci odpowiem.:)

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, 3310 napisał:

Matko jedyna. No, to przerażające zobaczyć w lustrze swoją twarz.

Owszem. Zwłaszcza gdy ma sie okropna gębę. Nie dość ze trzeba własną oglądać to i cudzą. Wymsylacie szit z tymi plomieniami. No ale jakoś trzeba sobie wmawiać ze moje jest mojsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, duży ogórek napisał:

Tym lusterkiem raczej terapia.

No właśnie, ciężka terapia... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, duży ogórek napisał:

Ktoś nie akceptuje siebie, popatrzy w lusterko tam belzebub 🤣 

I tak bywa 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam że to tak przemiela, że szok...Wszystkie emocje się idealnie ze sobą mieszają... 🥵

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, 3310 napisał:

Niedługo ci odpowiem.:)

Czekam z niecierpliwością 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ami napisał:

Czy w waszym życiu nastąpiła relacja z bliźniaczym płomieniem? Jak to u was wygląda? Chętnie poczytam wasze historię. 🙂

Ja przeżywam taką relację od prawie 10 lat, ale dopiero niedawno zdałam sobie z tego sprawę... Aaaaa... 

Tak przynajmniej mi się wydawało. Jednak ''chochliki'' namieszały mi w głowie. Dziś  mam większy dystans bo wiele kosztowało mnie to przekonanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ami napisał:

Czy w waszym życiu nastąpiła relacja z bliźniaczym płomieniem? 

Tak. Zero kłótni, wspólne flow, chciałabym żeby została w moim życiu, bo rozumiemy się i dogadujemy, bardzo ją lubię i jest dla mnie ważna. Mam nadzieję, że czas nie sprdoli naszej znajomości.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, duży ogórek napisał:

jak w pralce na wirowaniu

O tak, bardzo trafne porównanie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Electra napisał:

Tak. Zero kłótni, wspólne flow, chciałabym żeby została w moim życiu, bo rozumiemy się i dogadujemy, bardzo ją lubię i jest dla mnie ważna. Mam nadzieję, że czas nie sprdoli naszej znajomości.

Możesz coś więcej napisać? Rozumiem że jesteście razem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, duży ogórek napisał:

Zaparz sobie ziółek może przejdzie melisę?

Meliska ma zdecydowanie za słabą moc. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, ami napisał:

Możesz coś więcej napisać? Rozumiem że jesteście razem? 

To moja przyjaciółka. Życie chyba można położyć na ksero i skopiować, a później obdzielić jak scenariuszami ludzi na ziemi, bo mamy je niemalże takie same, a do tego mamy bardzo podobne charaktery. Ma w sobie to co cenię w ludziach, przy czym irytuje mnie jej marudzenie i panikarstwo. Poza tym fajna, dobra, szczera do bólu dziewczyna. To pierwsza znajomość z kobietą, która mnie ubogaca, jest dla mnie czymś naprawdę wartościowym. Nie jesteśmy razem, bo jestem w 200% hetero.

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, wirtualna księżniczka napisał:

Miałam kiedyś takiego przyjaciela ale nie skończyła się ta przyjaźń dobrze,do dzisiaj to odchorowuje bo wciąż tęsknię za tym człowiekiem

Bliźniacze płomienie..związki karmiczne. One często się kończą bo na drodze przeszkody itp i ciężko zapomnieć 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Electra napisał:

To moja przyjaciółka. Życie chyba można położyć na ksero i skopiować, a później obdzielić jak scenariuszami ludzi na ziemi, bo mamy je niemalże takie same, a do tego mamy bardzo podobne charaktery. Ma w sobie to co cenię w ludziach, przy czym irytuje mnie jej marudzenie i panikarstwo. Poza tym fajna, dobra, szczera do bólu dziewczyna. To pierwsza znajomość z kobietą, która mnie ubogaca, jest dla mnie czymś naprawdę wartościowym. Nie jesteśmy razem, bo jestem w 200% hetero.

A nie wydaje ci się że to może jednak jest bratnia dusza? Tzn. Wiem że bliźniaczy płomień może też zaistnieć między osobami tej samej płci, a nawet w rodzinie. 

Bliźniaczy płomień to jest coś dużo więcej niż idealne zrozumienie. To jest coś takiego, że momentalnie wczuwasz się w emocje drugiej strony i reagujesz dokładnie tak samo. Te same wyrazy twarzy, tempr głosu. Patrzysz na te osobę i wiesz co ona teraz myśli... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś 6 razy usłyszałam, albo zobaczyłam jego imię! 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

Bo pewnie myślisz a jak sie o czyms mysli to sie to widzi wszędzie. 

Myślę bardzo intensywnie i jestem pewna, że on też...Ale nie zawsze tak było, znamy się już dość długo...Na początku zupełnie nie wiedziałam, jak nazwać tę relację, ba długo nie wiedziałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na początku wydawało mi się, że po prostu jak to się czasem zdarza po prostu dobrze się rozumiemy, ogólnie dużo podobieństw między nami, no taka bratnia dusza.  Ale pamiętam że już przy pierwszym spotkaniu zareagowaliśmy identyczną miną w pewnym momencie, ale oczywiście wtedy to myślałam że przypadek, itp, no długo nie upatrywałam w tym magii. ;). Fakt że jak ktoś jest mocno empatyczny, to u niemal każdego dość dobrze wyczuwa emocje i potrafi się wczuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
28 minut temu, ami napisał:

Bliźniaczy płomień to

Masz rację, więc to bratnia dusza. Bliźniaczy płomień w takim razie jest mi obcy.

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×