Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
truskawkowelove

To koniec znajomości? Jak odczytać jego zachowanie?

Polecane posty

4 godziny temu, 84Michal84 napisał:

Jak szukaszzwiazku to raczej nie ten trop, jesli chcesz tez sie troche rozerwac i Cie ciagnei do neigo to idz za ciosem

Wiem, że nie ten trop, bo jego słowa mijają się z celem i szkoda, że uwierzyłam mu w to "że szuka zwiazku", "że na tym Tinderze patologia i ludzie tylko seks proponują", bo jednak chodziło mu o seks, a jak poniekąd zrobiłam na nim test to "ulotnił się", bo po co ma czekać na dziewczynę, jak nie wiadomo kiedy się z nim prześpi czy to na kolejnym spotkaniu, czy za 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Fidodido napisał:

Co ty tu smęcisz?? Przecież on ma z 15 lat. Jaki ghosting??!! 😂😂😂Ghosting to jest w dojrzałym dorosłym życiu a to jest dzieciak. 

Nie 15, oboje mamy 23 lata wiec ghosting jak nic, a raczej nie dostałem seksu=po co iść dalej w tą znajomość, jak mogę znaleźć inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Fidodido napisał:

Dokładnie tak jak piszesz. I każdy nastoletni facet uwielbia męskie towarzystwo, o czym wielmożne panie chyba nie wiedzą. Sport, wspólne wypady pod namiot lub na rower to jest to co faceci w tym wieku lubią.Rywalizują z facetami chociaż są na przegranej pozycji. Dojrzewający facet szuka towarzystwa kobiet bo ciągnie go do nich popęd seksualny.

Tylko on nie ma za dużo kolegów/znajomych...sam pisał, że wakacje spędza tylko z rodzicami i nie jeździ na wypady ze znajomymi, a na miasto to też rzadkość jak wyjdzie z chłopakami to był typ "domator", a z problemem, czy wyżalić się leciał do mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, truskawkowelove napisał:

Tylko on nie ma za dużo kolegów/znajomych...sam pisał, że wakacje spędza tylko z rodzicami i nie jeździ na wypady ze znajomymi, a na miasto to też rzadkość jak wyjdzie z chłopakami to był typ "domator", a z problemem, czy wyżalić się leciał do mamy.

Czyli taka męska "pipka". To nie masz dziewczyno czego żałować. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Na Tinderze to ma taką konkurencję na sam seks ze wiedział że nie ma żadnych szans ...  (Faceci  jakoś się  takim "braniem"" tam nie cieszą, to kobiety mają  w czym wybierać!! W drugą stronę już niekoniecznie ) 

Szybki seks z eks też mu się szybko znudził. I z tobą by było tak samo 😄

 

Podobno byli 2,5 roku, ale on nie preferuje "związku na odległość" a ona nie chciała przyjechać za nim to się rozstali- chociaż jak było to tylko oni wiedzą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Wiesz co, ale pisać tak do niego natarczywie i prosić się o u niego o zaproszenie ńa sam seks to chyba nie wygląda dobrze...

No chyba że tobie też tylko o to chodzi ?

Nie, nie chodzi mi o seks- jakby o to chodziło to raczej poszłabym na całość z nim w tamten week 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Wiesz co, ale pisać tak do niego natarczywie i prosić się o u niego o zaproszenie ńa sam seks to chyba nie wygląda dobrze...

No chyba że tobie też tylko o to chodzi ?

Ale ja się nie prosiłam o to, żeby mnie zapraszał. WIedział, że mieszkam z kuzynką i to na kawalerce jeszcze, więc cały czas było "wpadnij do mnie", teraz w ten week chciałam go zaprosić do mnie, ale się no ulotnił, bo akurat teraz kuzynki nie będzie przez miesiąc i na luzie byśmy mogli się spotkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

No to nie masz o czym nawet myśleć. Zapomnij o gościu.

Jestem zła, że uwierzyłam mu "że szuka związku" i jakoś bardziej się zaczęłam z każdym spotkaniem angażować. Choć jak on tego nie czuł, czy dałam mu do zrozumienia "nie dostaniesz seksu od raz" to mógł to skończyć po 2 spotkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

Widzę że koleś ma we krwi brak zainteresowania związkami 😄

ona zmarnowała 2,5 roku żeby się dowiedzieć o nim tego co ty w kilka tygodni ! 

Poznali się na Tinderze, więc możliwe, że byli 2,5 roku, bo od razu poszli na całość albo właście w przeciągu 2/3 spotkań jak po miesiącu byli parą, a po 2 wspólne mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, truskawkowelove napisał:

Masz rację, takie metody/zagrywki są słabe i mówię wolałabym dostać wiadomość "koniec znajomości" niż żyć w jakieś poniekąd niepewności, ale to on wiele stracił nie ja, bo widać, że mojemu chodziło o seks

Tekst "To koniec", sam seks albo zdrada w całej plejadzie możliwości z czym możesz zostań na koniec to naprawdę nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Pocahontaz napisał:

To masz juz jasność: typowi zależy tylko na jednym. Byc może to taki etap w życiu, byc może to Ty nie "zwaliłąś go z nóg" i nie chce kontynuacji, a jedyną "łapówką" żeby chciało mu się poświęcić Ci czas to gdyby miał pewnośc, że zgodzisz sie na bzykanko.

Ale w pewnym wieku rozumie się, że rzadko powodem, że facet rezygnuje tak szybko ze znajomości z kobieta, o która z początku zabiegał jest to, że to z nią cos niehalo. Skoro nie chciało mu sie jej nawet poznawac, to wiadomo, że zaważyły inne priorytety na danym etapie życia.

Pomijam ludzi, któzy uważają, że związek zaczyna się tylko od wielkiego boom na pierwszym spotkaniu, pisze o tzw. normalnych ludziach, którzy spotykają sie co najmniej kilka razy zanim cos zaiskrzy.

 

Tak i im więcej tak myśle, to mam takie zdanie, że uważał wręcz za konieczne to otrzymanie seksu na 4 spotkaniu przecież to miesiąc się spotykania, a no są takie a nie inne czasy i każda jest "łatwa". 

Tak to boli troszkę, że zabiegał na początku ja chciałam ograniczyć kontakt, to nie dał tej szansy, a teraz zachowujemy się jak obcy i nawet nie stać go na krótką wiadomość "że to koniec relacji i na tym kończymy spotkania". 

Właśnie nie rozumiem jak tak można podejść, bo naprawdę potrzeba tych kilku spotkań, żeby kogoś poznać i stwierdzić, czy pasuje Ci ta osoba. Wiadomo jest tak czasem, że po 1/2 spotkaniu mijacie się i to nie to, ale no budowanie relacji wymaga czasu. Chociaż tych "normalnych ludzi" jak widać, co raz mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Pocahontaz napisał:

Dokładnie.

A potem można poczytać jak wściekłe stare trutnie nienawidzące kobiet po 30-ce pisza, że za młodu były okropne i wybrzydzały.

Jasne, bo jakby dawały d..  takim kolesiom jak ten z wątku odrazu, to by nie wiybrzydzały 😄

"logika" przeciętnego mizogina.

Logika dzisiejszych facetów to "żyjemy w takich czasach, że każda musi być chętna" i przecież "seks to seks" i pójście na całość na 3 pierwszych randkach to standard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Dlatego w ogóle nie bierz tego do siebie.

Jesteś bardzo młoda, ciesz isę tym i możliwościami jakie masz przed sobą. 

 

Wiem mimo, że na początku było źle to teraz jest lepiej! 🙂 

Mam tylko nadzieję, że jak wszystko ogarnę to nie pojawi się znowu, jakby nigdy nic się nie stało...Stwierdziłam, że szkoda czasu na te zamartwianie się, dlatego jutro idę na spotkanie ze znajomym. Przeprowadził się niedawno do miasta mojego, więc najwyżej zyskam nowego kumpla, żeby od czasu do czasu się spotkać i nie będę aż tak rozmyślać nad tamtym, bo raczej "bawi się w najlepsze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Ale kobiety tez napędzają tą chora sytuacje, więc nie bądźmy hipokrytami 😉

większośc kobiet, ze strachu przed utratą takiego "faceta marzeń" idzie z nimi do łóżka, choc tego jeszcze nie czuje, nie chce. Sama na pewno masz takie znajome.

To nie jest tak, że faceci by tak smiało sobie poczynali, gdyby kobiety bardziej się szanowały.

Tak no wiem, są takie dziewczyny, które pójdą na całość od razu, ale też takie które nie...No i niestety w wielu przypadkach to nasza wina, że jesteśmy tak a nie inaczej postrzegane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, truskawkowelove napisał:

Mam tylko nadzieję, że jak wszystko ogarnę to nie pojawi się znowu, jakby nigdy nic się nie stało...Stwierdziłam, że szkoda czasu na te zamartwianie się, dlatego jutro idę na spotkanie ze znajomym. Przeprowadził się niedawno do miasta mojego, więc najwyżej zyskam nowego kumpla, żeby od czasu do czasu się spotkać i nie będę aż tak rozmyślać nad tamtym, bo raczej "bawi się w najlepsze".

 

Bardzo dobrze, że się jutro spotykasz 🙂,zajmij głowę czymś innym.

WIesz sama,dlaczego nie napisał o zakończeniu wiadomości. Ponieważ zostawia sobie otwartą furtkę a dodatkowo nie chce mu się przeżywać przykrej sytuacji. Słabe to bardzo.

Pomyśl, jak głupio byś się czuła, gdyby doszło do seksu. Niech to będzie nauką na przyszłość. 

Porozkmniaj sobie jeszcze dziś wieczór, a jutro powitaj nowy dzień i niech się zacznie nowe. Za lat kilka złapiesz się za głowę, że w ogóle nim się zadręczałaś 🙂 o ile o lewusie będziesz w ogóle pamiętała.

Masz tyyyyle możliwości! 

Pocahontaz, mądra babka, napisała wartościowe rzeczy, idź za nimi. W ogóle tutaj sami życzliwi ludzie Tobie odpisali. Gdybyś miała kryzys, lepiej pisz tutaj, ale do niego nie dzwoń, nie pisz, nie odbieraj. Jest taka opcja "blokuj" 🙂

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×