maxmara 303 Napisano Luty 5, 2021 Hej dziewczyny, Na wstępie proszę o poważne podejście do tematu, a jeśli krytykę to konstruktywną. Mam poważny problem w kontaktach telefonicznych z ludźmi od dłuższego czasu. Pracuję jako przedstawiciel i lubię bezpośrednie rozmowy z ludźmi, wtedy wychodze profesjonalnie, ktoś kto chce się spotkać jest raczej nastawiony normalnie, nie jakoś strasznie negatywnie. Problem pojawia się kiedy mam zadzwonić i z kimś pogadać, szybko streścić się po co dzwonię i dlaczego. Bardzo to przekminiam od jakiegoś czasu bo spotkałam się z negatywnym podejściem tzn. ludzie z którymi pracuje to ludzie nauki. Często są specyficzni, trzeba ich tytułować, trochę wchodzić w tyłek. Zawsze staram się być miła i profesjonalna, czasem jednak spotykam się z okropnym traktowaniem ktoś potrafi mnie tak podsumować, zjechać, że mam ochotę zapaść się pod ziemie. Bardzo to w głębi przeżywam, płacze wieczorami, nie potrafię do tego przywyknąć. wiem, że ludzie są rozni, ze moja praca na tym polega, ale ja naprawdę skacze wokół tych ludzi, jestem milutka, a czasami czuje się jakby mi ktoś dał obuchem w łeb. Teraz każda rozmowę za bardzo analizuje, stresuje się, sprawdzam w internecie wszystko, żeby tylko gdzieś nie strzelić gafy. co z tym Zeobic ? Ktoś z Was miał podobnie i udało się to Wam w sobie zwalczyć ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Luty 5, 2021 6 godzin temu, maxmara napisał: ja naprawdę skacze wokół tych ludzi, jestem milutka, a czasami czuje się jakby mi ktoś dał obuchem w łeb. Normalne, że Cię nie szanują przy takim podejściu. Nikt nie szanuje kogoś, kto włazi w zad. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KateZRzeszowa 850 Napisano Luty 5, 2021 Za bardzo skaczesz. Nie mają cie lubic tylko traktowac jak profesjonalistkę w swojej dziedzinie, ktora może im w czymś pomóc. Wiem,ze na rynku panuje model sprzedawcy który suszy zęby i włazi do tylka bez wazeliny, ale nie tędy droga. Ludzie nie lubia tego. Musisz być merytoryczna i konkretna. Co do dzwonienia musisz liczyć się z tym,ze z 10 telefonów czy rozmow 1 lub 2 będą umowione/sprzedane. To statystyczna średnia. Reszta to uszczypliwosc,wulgaryzmy i w najlepszym wypadku rozlączenie sie. Ale to świadczy o kulturze ludzi z ktorymi rozmawiasz,a nie o twoich zdolnościach czy profesjonalizmie. Nie analizuj tych rozmow,bo rozłączysz się z klientem i on już o tobie nie pamięta. Rób swoje i będzie coraz lepiej poza tym kto Cie zna? Ja dzis wykonałam w sumie 10 telefonów. 8 nieodebranych, jedna umowiona i jedna ktora chciała zeby oddzwonić i juz nie odbierała. Tacy ludzie.. A co sie czasem naslucham od sarkastycznych starszych panow, albo od pan ktore wiedza wszystko najlepiej... to tylko część tej pracy. Masz pytania to pisz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gość_gość 83 Napisano Luty 5, 2021 po prostu trafiasz na chamów i prostaków Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach