Rozkochu1ę w sobie dziewczyny, jestem z nimi w związkach, ale nie uprawiam z nimi seksu

Czy jest w tym coś nietypowego?

I tak bez seksu z pół roku wytrzymasz bo tylko wtedy mozna ewentualnie związkiem nazwac?

2 godziny temu, xylitol napisał:

Czy jest w tym coś nietypowego?

To jeszcze zależy ile masz lat...

2 godziny temu, Elciaa29 napisał:

To jeszcze zależy ile masz lat...

37

1 godzinę temu, Kulfon napisał:

A czy te dziewczyny wiedzą o tym, że jestescie w związku?

Nawet bardziej one niż ja

wspolczuje myslisz ze to zdrowe?

40 minut temu, kociełezki napisał:

wspolczuje myslisz ze to zdrowe?

Mysle, ze nie. Boję się seksu z bardzo wielu powodów i choć o nim marzyłem, to z biegiem czasu widzę na niego coraz mniejsze szanse

1 godzinę temu, xylitol napisał:

37

I jak długo one tak wytrzymują ?

A dlaczego aż tak bardzo boisz się seksu? Masz jakąś traumę z przeszłości? Jeżeli te związki trwają długo i mimo tego nie ma seksu, to tak, jest to dla mnie dziwne.

9 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Nie, nie ma w tym nic nietypowego. Kobiety potrafią w takich związkach wytrzymać i 20 lat . Serio. Tak mi proboszcz mówił ! Ten seks to taki strasznie przereklamowany. Lepiej z niego całkiem zrezygnować. Potem tylko konsekracja a może nawet beatyfikacja w perspektywie! 

Racja, trzeba słuchać proboszczu

Cześć Szynszyla

48 minut temu, xylitol napisał:

Mysle, ze nie. Boję się seksu z bardzo wielu powodów i choć o nim marzyłem, to z biegiem czasu widzę na niego coraz mniejsze szanse

Nie myślałeś, żeby iść np. do terapeuty? Może Twoje lęki mają źródło gdzieś w dzieciństwie, w tym jak byłeś wychowywany, religijności itp.?

Bo tak to umyka Ci jedna z lepszych atrakcji tego "zasrranego" żywota, w dodatku taka, gdzie gdy znajdzie się chętna do zabawy drugą osobę, to nie trzeba nic więcej, ani pieniędzy, ani sprzętu (no chyba że ktoś lubi ) 

15 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Hejka ! Dzisiaj bardziej mopsowato . Taka Mopsila (Mopsoszynszyla)

To ja jestem Szpicelcia

1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Dobre SzpicElcia

MopoSzynszyla też dobre

1 godzinę temu, xylitol napisał:

Mysle, ze nie. Boję się seksu z bardzo wielu powodów i choć o nim marzyłem, to z biegiem czasu widzę na niego coraz mniejsze szanse

Trzeba przestać demonizować seks.
Tak naprawdę jest to naturalna potrzeba, podobna jak jedzenie, czy spanie. Kobiety też tego potrzebują i nie jest to niczym złym. Do tego seks jest okazją do okazywania czułości, których bez tego się nie okazuje. Całe zaloty, gra wstępna, później wspólna bliskość, wyzwalają tyle zadowolenia, że tak naprawdę to każdy tego chce, no chyba, że tego nie zna i sprowadza seks do kilku minut.... to wtedy ma problem.