Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Julia

Miłość trwająca latami

Polecane posty

Kontynuacja tematu, tamten usunięto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozpoczęłam dyskusję o tym, że są mężczyźni, którzy potrafią kochać skrycie kobietę, nawet po 20 i wiecej lat. I nawet będąc w  szcześliwym związku z inną. Ciężko było mi to zrozumieć. Jak można tyle lat kogoś kochać i za nim tęsknić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Julia napisał:

Rozpoczęłam dyskusję o tym, że są mężczyźni, którzy potrafią kochać skrycie kobietę, nawet po 20 i wiecej lat. I nawet będąc w  szcześliwym związku z inną. Ciężko było mi to zrozumieć. Jak można tyle lat kogoś kochać i za nim tęsknić.

No to po co jest w niby szczęśliwym związku jak się kocha kogoś innego przez długi czas? Widać że się chyba dlatego zakochał w innej, bo jest zakazanym dla niego owocem. Według mnie nie jest w "szczęśliwym związku", tylko w związku w którym mu dobrze. Jeżeli by był w rzeczywiście szczęśliwym związku to by się nie zakochał w innej,tylko by kochał cały czas kobietę, z którą jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To głownie chodziło o to, że on tą pierwszą pokochał, ale z nią teraz nie jest, tylko z inną, ale wciąż tą pierwszą kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to skoro jest z tą co potem poznał to nie logiczne, bo mógł być  z tą, w której się pierwszy raz zakochał,A nie odpuścił i był z następną. Nie kumam takiego podejścia. Jeśli jest nadal zakochany w innej kobiecie to z nią powinien być od początku, albo przynajmniej na początkowej fazie znajomości z tą drugą co w małżeństwie teraz jest, bo tej żonie życie i czas marnuje,A mógł być z tą pierwszą xd.

Odpowiedź dla Julii,bo 2 odpowiedzi poprzednie zostały oflagowane xd 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Katarinalol napisał:

No to skoro jest z tą co potem poznał to nie logiczne, bo mógł być  z tą, w której się pierwszy raz zakochał,A nie odpuścił i był z następną. Nie kumam takiego podejścia.

Nie zapominaj, że to ona mogła odpuścić jego. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Albo oboje odpuścili, bo np. byli bardzo młodzi, za młodzi na to wielkie uczucie, które przytłoczyło ich i nie unieśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Niburdiama napisał:

I tak i nie,w końcu sama przyznałaś ze juz sie nacalowalas to chyba z milosci co nie? 

A co cie to obchodzi z czego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Niburdiama napisał:

kobiecy mozg widzi milosc jako robienie absolutnie wszystkiego dla kobiety, poświęcenie czasu, rozpieszczanie, namietnosc, a czasem klaps 😉 mniej wiecej tak

Zawsze wiedziałem, że mam kobiecy mózg. 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Katarinalol napisał:

No to skoro jest z tą co potem poznał to nie logiczne, bo mógł być  z tą, w której się pierwszy raz zakochał,A nie odpuścił i był z następną. Nie kumam takiego podejścia. Jeśli jest nadal zakochany w innej kobiecie to z nią powinien być od początku, albo przynajmniej na początkowej fazie znajomości z tą drugą co w małżeństwie teraz jest, bo tej żonie życie i czas marnuje,A mógł być z tą pierwszą xd.

Odpowiedź dla Julii,bo 2 odpowiedzi poprzednie zostały oflagowane xd 

Na poprzednim temacie ludzie napisali, że miłość wymyka się logice i nie wiadomo dlaczego nie jest jednak z tą pierwszą miłością, mimo że bardzo chciał z nią być. i że może to strach przed wielkim uczuciem, bo łatwiej być z kimś na kim nam mniej zależy, niż z tym na kim nam zależy bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2021 o 18:54, Julia napisał:

Na poprzednim temacie ludzie napisali, że miłość wymyka się logice i nie wiadomo dlaczego nie jest jednak z tą pierwszą miłością, mimo że bardzo chciał z nią być. i że może to strach przed wielkim uczuciem, bo łatwiej być z kimś na kim nam mniej zależy, niż z tym na kim nam zależy bardzo.

No dla mnie bez sensu marnować życie dla kogoś, na kim mi nie zależy. A to, że się mógł bać zagadać to jego problem, a tym bardziej śmieszy mnie to, że idzie na łatwiznę i marnuje życie jakiejś babce, która mogłaby mieć kochającego mężczyznę,A nie takiego co idzie na łatwiznę, Bo tak😂.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2021 o 20:06, Julia napisał:

Rozpoczęłam dyskusję o tym, że są mężczyźni, którzy potrafią kochać skrycie kobietę, nawet po 20 i wiecej lat. I nawet będąc w  szcześliwym związku z inną. Ciężko było mi to zrozumieć. Jak można tyle lat kogoś kochać i za nim tęsknić.

Można tak kochać, ale nie wyobrażam sobie tego po 20 i więcej lat, plus niszczenia życia osobom postronnym. Mnie raz coś takiego dopadło, na szczęście przeszło po kilku latach od kosza. Nie wyobrażam sobie wchodzić w związki bez skupienia się na jednej osobie - ale to u mnie tylko teoria, bo mnie kobiety z zasady nie chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×