Co jest ze mną nie tak?

12 minut temu, Olalola napisał:

Mam wrażenie tylko ze jak oznajmił ze tez mnie kocha oznajmił to tylko dla seksu bo w sumie jest trochę starszy

Każdemu chłopakowi będzie zależało na seksie. To naturalne.

Przed chwilą, Kulfon napisał:

To, ze zrobilas pierwszy krok nie jest rownoznaczne z tym, ze idziesz z kims do lozka.

Strasznie dziecinna jestes jak na 23 lata. Masz poglady jak gimnazjalistka. na twoim miejscu najpierw bym troche podrosla, a potem sie brala za seks.

Nie chodzi mi o seks tylko

o jakaś bliższą relacje 

3 minuty temu, Olalola napisał:

Nie chodzi mi o seks tylko

o jakaś bliższą relacje 

4 minuty temu, Kulfon napisał:

To, ze zrobilas pierwszy krok nie jest rownoznaczne z tym, ze idziesz z kims do lozka.

Strasznie dziecinna jestes jak na 23 lata. Masz poglady jak gimnazjalistka. na twoim miejscu najpierw bym troche podrosla, a potem sie brala za seks.

 Bo narazie tylko go poinformowałam o moich uczuciach a on mnie o swoich nic więcej i zakładam ze on liczy na związek czy coś nie chodzi mi tu tylko i wyłącznie o seks. 

6 minut temu, Olalola napisał:

Nie chodzi mi o seks tylko

o jakaś bliższą relacje 

Długo się znacie? Często się widujecie? 

7 minut temu, .Kobietka napisał:

Każdemu chłopakowi będzie zależało na seksie. To naturalne.

Ale właśnie obawiam się tego ze jemu zależy tylko i wyłącznie na seksie i  żeby ,pokazać się’ przed kolegami ze obraca młodszą. Boje się ze on nic do mnie nie czuje tylko tak mówi a pociągam go tylko fizycznie 

11 minut temu, .Kobietka napisał:

Każdemu chłopakowi będzie zależało na seksie. To naturalne.

Z wiekiem to przechodzi. Ja nie mam ochoty na seks nawet o tym nie myślę

2 minuty temu, Olalola napisał:

Ale właśnie obawiam się tego ze jemu zależy tylko i wyłącznie na seksie i  żeby ,pokazać się’ przed kolegami ze obraca młodszą. Boje się ze on nic do mnie nie czuje tylko tak mówi a pociągam go tylko fizycznie 

Po zachowaniu poznasz. Słowa to tylko słowa.

1 minutę temu, ElitexD napisał:

Z wiekiem to przechodzi. Ja nie mam ochoty na seks nawet o tym nie myślę

O jakim wieku, konkretnie myślisz?

Nie strasz

2 minuty temu, .Kobietka napisał:

O jakim wieku, konkretnie myślisz?

Nie strasz

No mam 26 lat i nie ciągnie mnie do seksu potrafię wytrzymać miesiąc i dłużej bez robienia tego ze sobą i oglądania porno 

1 minutę temu, ElitexD napisał:

No mam 26 lat i nie ciągnie mnie do seksu potrafię wytrzymać miesiąc i dłużej bez robienia tego ze sobą i oglądania porno 

Ale jesteś sam. Może w tym tkwi "problem".

problem w tym ze za duzo myslisz wgl aa dobrze jest nie myslec Sraka : /

57 minut temu, ElitexD napisał:

Mnie dobija też fakt że przywaznie nie wzbudzam zainteresowania kobiet, zawsze to do moich kolegów podbijały do mnie nigdy jak byliśmy na jakiś wyjściu 

W tym względzie miałem lepszą sytuację od Ciebie gdyż jakieś tam powodzenie u dziewczyn miałem. Nie było to jednak totalne powodzenie czyli podobanie się każdej. Powiedzmy,że to było średnie powodzenie , ale jednak było. 

10 minut temu, .Kobietka napisał:

Ale jesteś sam. Może w tym tkwi "problem".

Dla mnie to nie problem. Ja chciałbym być z kimś ale nie dla seksu, tylko dla poczucia czegoś wieciej 

1 minutę temu, ElitexD napisał:

Dla mnie to nie problem. Ja chciałbym być z kimś ale nie dla seksu, tylko dla poczucia czegoś wieciej 

No i prawidłowo o takie uzupełnienie tematów zazwyczaj chodzi.

("Problem"~ nie masz odpowiedniej osoby.)

5 minut temu, Esox napisał:

W tym względzie miałem lepszą sytuację od Ciebie gdyż jakieś tam powodzenie u dziewczyn miałem. Nie było to jednak totalne powodzenie czyli podobanie się każdej. Powiedzmy,że to było średnie powodzenie , ale jednak było. 

No właśnie pomalu godzę się z losem incela

11 minut temu, .Kobietka napisał:

No i prawidłowo o takie uzupełnienie tematów zazwyczaj chodzi.

("Problem"~ nie masz odpowiedniej osoby.)

 

Jeszcze się chyba nie urodziła odpowiednią osobą która ze mną wytrzyma

Przed chwilą, ElitexD napisał:

Jeszcze się chyba nie urodziła odpowiednią osobą która ze mną wytrzyma

Czyli wszystko przed Tobą powodzenia.

3 minuty temu, .Kobietka napisał:

Czyli wszystko przed Tobą powodzenia.

Nie Wiem czy jest coś przedmna oprócz suchej gałęzi, ale dziękuję

Hmm możesz mieć problemy z bliskością, tak ogólnie, a obserwować to szczególnie w relacjach damsko-męskich. Najczęściej to bierze się jeszcze z dzieciństwa bo to od rodziców czerpie się wzorce. Wbrew pozorom wiele ludzi ma z tym problem i nawet jeśli są w związkach to mają problem z okazywaniem uczuć, pracą nad związkiem, określaniem swoich potrzeb itd. Teraz wyszła taka książka  "Jak nie bać się bliskości? O budowaniu dobrych więzi" S. Stahl, nie czytałam jej jeszcze ale przymierzam się do zakupu i z tego co wiem są tam opisy różnych osób, ich problemów i cała geneza tego więc może pomoże ci się "zdiagnozować" i poukłada ci w głowie, a jeśli sama nie będziesz wiedziała co dalej to fajnie będzie wybrać się do psychologa czy tam psychoterapeuty. Zrób to po prostu dla siebie i swoich przyszłych relacji, nie masz nic do stracenia. Ewentualnie jesteś jeszcze za młoda lub skrycie zakompleksiona, ale to też ma jakieś podłoże w psychice jeśli chodzi o kompleksy. Powodzenia

Fragment opisu książki: Zdawać by się mogło, że strach przed bliskością, objawia się unikaniem związków. Otóż nie, filofobia, jak fachowo nazywa się ten stan, ce...e się jednoczesnym pragnieniem zażyłości z drugim człowiekiem oraz paniczną obawą przed tym. Nierzadko takie osoby randkują, zawierają związki małżeńskie i nawet nie mają świadomości, że jakiś kłopot znajduje się w ich psychice, a jeśli nawet zdają sobie z tego sprawę, to nie wiedzą, że jest to filofobia. Autorka w swojej książce podała wiele przykładów zachowań ludzi z problemami w relacjach międzyludzkich oraz związkach. Klasycznym przykładem jest tzw. gonienie króliczka, czyli staranie się o czyjeś zainteresowanie, a kiedy już się je uzyska, stopniowe oddalanie od tej osoby. Fobia ta często objawia się uciekaniem w pracę lub hobby, byleby tylko nie spędzać czasu z partnerem, reagowanie opryskliwością na wszelkie próby rozmów o związku itd.

7 godzin temu, Olalola napisał:

Tego którego teraz kocham reszta może się jeb ać Ale nie potrafię 

 

daj mu dupy i nie kombinuj, bo inna mu da i się zwinie, a teraz faceta porządnego trudno znaleźć, powinnaś go zaklepać..... lampka wina czy dwie i twoja natura wyjdzie i będziesz wiedzieć co robić

3 godziny temu, Olalola napisał:

Najgorsze jest to ze przeczuwam to samo w moim przypadku  

Skoro tak, to tak będzie. Będziesz podświadomie do tego dążyć. Psycholog może pomóc.