Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kimikimi1

Czy to zdrada?

Polecane posty

Wczoraj nakryłam, że mąż pisze z naszą sąsiadką a moją "dobrą koleżanką".

Po prostu zobaczyłam od niej smsa "Wiem ja też mam na ciebie wielka ochotę".

Potem mi się przyznali, że piszą tak już od pół roku i że całowali się 2 razy.

Czy według was to już zdrada?

Podobno do niczego więcej nie doszło, chociaż nie wiem, czy mam im wierzyć.

Mnie to bardzo zabolało, tym bardziej, że wczoraj była nasza 11 rocznica ślubu.

Dla mnie to już jest zdrada. I czuję się podwójnie zdradzona, bo miałam ją za przyjaciółkę, ze wszystkich kłopotów się zwierzałam...

Nie chce mi się na niego patrzeć. Dla mnie to koniec! A Wy co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555

Nie marudz, tylko w odwecie daj sąsiadowi. Wszyscy będą zadowoleni. Twój mąż i sąsiadka  oraz Ty i sąsiad. To się nie wymydli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, kimikimi1 napisał:

Wy co o tym myślicie?

Perfidna zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

Perfidna zdrada.

Oj tam perfidna. Monogamia jest sprzeczna z ludzką naturę, szczególnie w przypadku mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kimikimi1 napisał:

Potem mi się przyznali, że piszą tak już od pół roku i że całowali się 2 razy.

Czy według was to już zdrada?

Podobno do niczego więcej nie doszło, chociaż nie wiem, czy mam im wierzyć

A co mieli innego powiedzieć ? Prosta sprawa że kłamią , na pewno ustalili taką wersję zdarzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
1 godzinę temu, Pocahontaz napisał:

Ty swoją Ryszarde zdradzasz z sąsiadką?

Jaka znowu Ryszard? Coś Ci się pokrecilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

RyszardA (dla znajomych Rysia) - żona Twa. 

Jak napisałem  wcześniej: coś Ci się pokrecilo. Moja żona ma na imię zupełnie  inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
3 minuty temu, Pocahontaz napisał:

🤦‍♀️

Domyslam się , użyłam imienia domyślnego, na potrzeby tego pytania. 

To głupio zrobiłaś. Mogłaś zapytać po prostu o żonę, a nie kombinować z jakąś ...ska "Rysia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Przeszłości nie zmienię. 😅

Ja też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
13 minut temu, Pocahontaz napisał:

Oh, teraz nigdy nie dowiem się co robi ryszarrrrda z sąsiadem 😱

faken

Zapytaj ryszardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
15 minut temu, RoxihaveHope napisał:

Zdrada jest wtedy gdy facet/kobieta zrobi coś co wie że by ta druga jego połówka nie przyjęła do wiadomości, co tamte nie toleruje, co wie że by ją to zabolało gdy zrobi z trzecią osobą ,a mimo to robi to i to nie ważne co to jest...

Może warto zapytać autorkę tematu, czy jej mąż miał w domu tyle seksu ile potrzebował? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

nie rób mi tego 😭

Niby czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
3 minuty temu, Pocahontaz napisał:

Nie ukrywaj przede mną zdrad ryszardy.

Z sąsiadem!

 

A poza tym  dobrze się czujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, kimikimi1 napisał:

Dla mnie to już jest zdrada. I czuję się podwójnie zdradzona, bo miałam ją za przyjaciółkę, ze wszystkich kłopotów się zwierzałam...

Nie chce mi się na niego patrzeć. Dla mnie to koniec! A Wy co o tym myślicie?

A co za różnica co kto o tym myśli.  Jak dla Ciebie to zdrada i koniec to chyba jest najważniejsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
44 minuty temu, RoxihaveHope napisał:

Jeśli to był powód to powinien sam zapytać żony dlaczego tak mają i cos z tym by mogli zrobić a nie iść do jej znajomej.

A skąd wiesz, że nie zapytał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
8 minut temu, RoxihaveHope napisał:

nie wiem, chyba nie pisał w treści tematu, zresztą to ani nic innego- nie jest usprawiedliwieniem zdrady. W ostateczności mógł iść do prostytutki jeśli mu było mało seksu jeśli jej mówił że chce więcej a ona nie chciała ale nie do kogoś znajomego. Byłaby zdrada ale zupełnie inna

Nic nie pisała na ten temat, dlatego pytam.

Niedostatek seksu w domu, jeśli nie jest z ważnych powodów, na przykład zdrowotnych, jak najbardziej jest usprawiedliwieniem zdrady. Jeśli ktoś odmawia drugiej osobie tego, czego ona potrzebuje, to niby jakim prawem liczy na to, że ta osoba z tego zrezygnuje ?

A niby jaka różnica do kogo poszedł po to, czego być moze miał za mało w domu?

Edytowano przez Redytor555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
1 minutę temu, RoxihaveHope napisał:

Nie ma usprawiedliwienia zdrady.

Różnica polega na tym, że idąc do prostytutki nie łączy go z nią nic, to jest takie mechaniczne- sex-kasa-koniec, nie ma w tym pierwiastka emocjonalnego, dlatego kobieta może czuć mniejszy ból i łatwiej wybaczyć bo nie zdradził jej mentalnie, psychicznie tylko czysto fizycznie. No i na koniec chodzi o to, że brała w tym udział osoba która ją zna i tym samym ją zhańbiła/ośmieszyła i dodała więcej goryczy. I po trzecie akurat w tym wypadku była to podwójna zdrada bo to osoba nie była tylko z jego tylko kręgu np. koleżanka z pracy lecz z jej kręgu- jej koleżanka, zatem on i ta "koleżanka" ją zdradzili wspólnie, stąd 3-ci powód do złości z powodu zdrady i zatem większa waga zdrady.

Niedostatek seksu w związku bez ważnego powodu jest usprawiedliwieniem zdrady.

Strasznie przekombinowane to co piszesz. Żadna różnica z kim. Co najwyżej  moze mieć jakieś tam pretensje do koleżanki, że to zrobiła z jej mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, irukangi napisał:

No dobra nie będę pytał już Ciebie ani z Tobą rozmawiał jak sobie nie życzysz . 

Zły humor czyżby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
50 minut temu, RoxihaveHope napisał:

Jesteś facetem dlatego nie rozumiesz tego co piszę.

1-zdrada fizyczna- to zdrada najmniejszego kalibru (gdy nie ma w tym emocji tzn przywiązania do tej baby)

2-zdrada fizyczna z kimś kogo oboje znają to zdrada większego kalibru (ta baba ją zna i pewnie śmieje się z tego co się stało )

3-zdrada fizyczna z kimś kogo oboje znają a jest to osoba ta baba z jej kręgu np. koleżanka, siostra, kuzynka, szefowa to zdrada największego kalibru (nie dość że zdradził ją facet to jeszcze ktoś inny komu ona ufała) i mamy tu podwójną zdradę- męża i baby której ufała

I nie powtarzaj jak mantry e jest usprawiedliwienie bo zapewne to robiłeś lub zamierzasz- bo takowego nie ma. Sex to nie oddychanie,  jedzenie, picie, spanie czy sikanie że bez tego nie da się żyć przez jakiś okres czasu.

Więcej o tym tu nie dyskutuje bo to nie moja historia lecz autorki.

Nie powtarzaj jak mantry, że nie ma usprawiedliwienia, bo zapewne sama odmawiasz seksu swojemu partnerowi i ludzisz się, że nie przyprawi Ci rogów.

Wprawdzie da się żyć bez seksu jakiś czas, ale jest on dla większości mężczyzn na tyle ważny, że nie mają zamiaru rezygnować z niego z powodu fanaberi kobiety. I nie mają zamiaru zastanawiać się nad tym, czy zdrada zaboli ja bardziej bo zdradzili z jej koleżanka, czy mniej, bo z prostytutką. 

Edytowano przez Redytor555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
1 minutę temu, RoxihaveHope napisał:

Wszystko to skomentuję krótko- faceci są zwyczajnie głupi.

Kobiety też. Wydaje się im, że mogą robić z facetami co zechcą, a potem są zdziwione, że faceci reagują odpowiednio do sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
2 minuty temu, Pocahontaz napisał:

Resowi jest łątwo mówić, bo jego Ryszarda nigdy nie podważa jego poglądów.

Próbuję teraz ustalic jakiej jest rasy.

🤔

A jakiej rasy jest ten, który Ciebie zdradza z sąsiadka? Czy to może kundel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
1 minutę temu, irukangi napisał:

To nie sexizm czasem? A może kobiecy faszyzm ? 

Nie, to objaw kobiecej głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redytor555
1 minutę temu, RoxihaveHope napisał:

może poda ile ma w cm to po tym dojdziesz czy czarnej nie czasem 😜 ale kto go tam wie czy powie prawde

Jak ty podasz jaka masz szerokość. 😞.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×