Seks po porodzie

Jestem 3 miesiace po  porodzie. Porod nie przebiegl idealnie. Dziecko utknelo w kanale rodnym, zostalo wyciagniete kleszczami, nacieli mnie a i tak peklam, na to wszystko dostalam krowtoku. No coz, bylo, minelo.

Niestety mam problem, ostatnio zaczelismy z mezem ostroznie wspolzyc. Nie wyglada to najlepiej. Nie czuje zbyt wiele. I to nie dlatego, ze jestem luzna. Maz twierdzi ze nie jestem. Czuje go w sobie doskonale tyle ze....nie dziala to na mnie. Tak jakby cos sie zepsulo. Czuje jak sie we mnie porusza i tyle , nie stymuluje mnie to, nie podnieca. Po chwili zamienia sie to w irytujace pocieranie. Tak samo jest z lechtaczka- po prostu przestala dzialac. Dodam, ze bardzo czuje blizne po peknieciu. Tak jakbym miala wszyta gruba strune od srodka pochwy prawie do samego odbytu. Ta " struna" jest jakby napieta i nadwrazliwa. Niby wszystko sie wygoilo a to sie nie zmienia.Czy ktos mial podobnie? Czy to da sie jakos naprawic? 

Przede wszystkim daj sobie czas, jesteś jeszcze krótko po porodzie. Może powinnaś skonsultować się z też urofizjoterapeutą? Możesz również opowiedzieć o swoich problemach ginekologowi, powinnien pomóc.

Masz uszkodzone nerwy głebokie. One regenerują się nawet poltora roku. Blizna też jest świeża.  Z czasem będzie niewyczuwalna. 

Jesteś dopiero 3 msc po porodzie,po takim wysiłku potrzebujesz czasu na regeneracje. Nawet jesli rana jest zagojona to nie znaczy że nie będziesz nic czuć. Ja pol roku po porodzie czulam sie jakby mnie ktoś w krocze kopnal i na hasło seks chciałam gryźć. Bez presji..

Kate a teraz jest normalnie ? 
ok sam Se na luz na razie

3 minuty temu, Einefremde napisał:

Kate a teraz jest normalnie ? 
ok sam Se na luz na razie

Tak,teraz jest ok ale już ponad 4 lata po. Ale wszystko wróciło do normy do roku czasu. Już nie czułam szwów, hormony się unormowały,libido wróciło, strach przed kolejna ciąża opanowany odpowiednią antykoncepcja i można powiedzieć że czułam się jak nowa. Wszystko też siedzi w glowie,często strach przed tym jak to będzie z seksem po porodzie tez sprawia że jesteś spięta i za bardzo się wsłu...esz w to co jest nie tak. Coś tam się na stowe zmieniło, ale niekoniecznie na gorsze

Ja tez nie bardzo czuje sie w moim „ nowym „ ciele .... mam juz wage sprzed ciazy, duzo I tak nie przytylam ale brzuch ciagle taki wydety, skora wisi, cycki Jak dojna krowa... zyc mi sie odechciewa Jak na siebie patrze 

3 minuty temu, Einefremde napisał:

Ja tez nie bardzo czuje sie w moim „ nowym „ ciele .... mam juz wage sprzed ciazy, duzo I tak nie przytylam ale brzuch ciagle taki wydety, skora wisi, cycki Jak dojna krowa... zyc mi sie odechciewa Jak na siebie patrze 

Ciąza nas tak sponiewiera że właśnie taki efekt po niej jest. Ale to mija. Skóra znow będzie napięta, pewnie karmisz ,więc piersi są jakie są. To stan przejściowy. Bierz witaminy, odżywiaj się zdrowo,ruszaj się i zadbaj o swoje samopoczucie. Regeneracji ciała nie przyspieszysz a nie ma sensu się tym zamartwiać. Poza tym to o czym piszesz tez pewnie jest blokada podczas seksu. Czas!