Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Lolka133

Uczucia, dziewictwo

Polecane posty

Mam 23 lata i jestem dziewicą, na pewno nie jest tak, że czegoś mi brakuje, jestem ładna i zgrabna, dbam o siebie, ćwiczę. Nigdy nie narzekałam na brak powodzenia. Jednak jak już przychodzi co do czego i poznaję faceta bliżej, mam wrażenie że na siłę szukam w nim jakiejś wady tylko po to, żebym mogła się z tego wycofać, nie umiem wejść w relację na 100%. Z tego powodu nigdy nie miałam chłopaka, zawsze było tylko spotykanie się „kręcenie” z kimś i na tym się kończyło. Dlatego też jestem dziewicą, a chciałabym wejść już w świat seksu z kimś, bo ile można tylko z tą masturbacją.. Wiem, że to głupie alr źle się czuję nawet przy koleżankach wiedząc że jestem dziewicą.. Jak to zmienić, jak się na kogoś otworzyć w 100% 😕 

  • Like 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Lolka133 napisał:

Mam 23 lata i jestem dziewicą, na pewno nie jest tak, że czegoś mi brakuje, jestem ładna i zgrabna, dbam o siebie, ćwiczę. Nigdy nie narzekałam na brak powodzenia. Jednak jak już przychodzi co do czego i poznaję faceta bliżej, mam wrażenie że na siłę szukam w nim jakiejś wady tylko po to, żebym mogła się z tego wycofać, nie umiem wejść w relację na 100%. Z tego powodu nigdy nie miałam chłopaka, zawsze było tylko spotykanie się „kręcenie” z kimś i na tym się kończyło. Dlatego też jestem dziewicą, a chciałabym wejść już w świat seksu z kimś, bo ile można tylko z tą masturbacją.. Wiem, że to głupie alr źle się czuję nawet przy koleżankach wiedząc że jestem dziewicą.. Jak to zmienić, jak się na kogoś otworzyć w 100% 😕 

Sorki, ale jakoś ci nie wierzę. 23 lata i nikt się do ciebie nie dobrał? No chyba że jesteś taką dziewicą jak moja kuzynka. Trzymała cnotę dla męża, ale w innych miejscach miała oj miała 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czemu miałabym kłamać, skoro jesteśmy tu anonimowi? 😮 Nikt się nie dobrał i nie miałam w innych miejscach 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To bierz się za to, bo i tak straciłaś sporo czasu i uciechy. Jak się postarasz to może coś nadrobisz niż się zestarzejesz 👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Lolka133 napisał:

Mam 23 lata i jestem dziewicą, na pewno nie jest tak, że czegoś mi brakuje, jestem ładna i zgrabna, dbam o siebie, ćwiczę. Nigdy nie narzekałam na brak powodzenia. Jednak jak już przychodzi co do czego i poznaję faceta bliżej, mam wrażenie że na siłę szukam w nim jakiejś wady tylko po to, żebym mogła się z tego wycofać, nie umiem wejść w relację na 100%. Z tego powodu nigdy nie miałam chłopaka, zawsze było tylko spotykanie się „kręcenie” z kimś i na tym się kończyło. Dlatego też jestem dziewicą, a chciałabym wejść już w świat seksu z kimś, bo ile można tylko z tą masturbacją.. Wiem, że to głupie alr źle się czuję nawet przy koleżankach wiedząc że jestem dziewicą.. Jak to zmienić, jak się na kogoś otworzyć w 100% 😕 

chyba jednak najpierw musiałabyś się zakochać. Masz chyba problem nie z błoną ale z miłością, zaufaniem i relacjami

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Lolka133 napisał:

Jak to zmienić, jak się na kogoś otworzyć w 100%

 

33 minuty temu, ddt60 napisał:

chyba jednak najpierw musiałabyś się zakochać

Albo wypić dwie setki czegoś mocniejszego... efekt praktycznie ten sam... 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz powinien być z odpowiednim facetem i w odpowiednim klimacie. Możesz sobie zafundować traumę, uprzedzenia, odrazę, zniechęcenie. Poczytaj trochę o historiach pierwszych razy. Nie wyobrażam sobie iść do łódka pierwszy raz z facetem który chce mnie szybko, byle gdzie i byle jak zapiąć i UJ że boli, zatka poduszką Ci pysk, żebys nie stekala za głośno z bólu, a też znam takie historie. Czy z miłości czy nie to nie wnikam, Twoje dziewictwo, więc strać je jak chcesz tylko czy na pewno chcesz z kolekcjonerem blon, który będzie Cię mieć w dupsku? Od razu nadmienię, że nie kamufluje swoich złych doświadczeń. Mój pierwszy raz był taki jaki powinien być. Olej koleżanki, co one mają do Twoich doświadczeń seksualnych? Chcesz się tego pozbyć jak balastu to wystaw się na aukcje, przy głupocie zarobisz a i przed koleżankami nie będzie obciachu, żeś nieruchana. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Electra napisał:

Pierwszy raz powinien być z odpowiednim facetem i w odpowiednim klimacie. Możesz sobie zafundować traumę, uprzedzenia, odrazę, zniechęcenie. Poczytaj trochę o historiach pierwszych razy. Nie wyobrażam sobie iść do łódka pierwszy raz z facetem który chce mnie szybko, byle gdzie i byle jak zapiąć i UJ że boli, zatka poduszką Ci pysk, żebys nie stekala za głośno z bólu, a też znam takie historie. Czy z miłości czy nie to nie wnikam, Twoje dziewictwo, więc strać je jak chcesz tylko czy na pewno chcesz z kolekcjonerem blon, który będzie Cię mieć w dupsku? Od razu nadmienię, że nie kamufluje swoich złych doświadczeń. Mój pierwszy raz był taki jaki powinien być. Olej koleżanki, co one mają do Twoich doświadczeń seksualnych? Chcesz się tego pozbyć jak balastu to wystaw się na aukcje, przy głupocie zarobisz a i przed koleżankami nie będzie obciachu, żeś nieruchana. 

O czym wy, kur.., piszecie? Pierwszy raz zaplanowany. Z ukochanym. 5 godzin gry wstępnej. Ach och. I jeszcze do tego zakochana! Jeżeli naprawdę jesteś 23 letnią kobietą i jak sama twierdzisz:ładną i zgrabną, to może idź do psychologa. Masz 8 lat zaległości (lekko licząc), a jak sama napisałaś :ile można się masturbowac? Do tego jeszcze ten wirus. Ani dyskotek... Widzisz, trzeba było nie marudzić ☹️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Gogo123 napisał:

O czym wy, kur.., piszecie? Pierwszy raz zaplanowany. Z ukochanym. 5 godzin gry wstępnej. Ach och. I jeszcze do tego zakochana! Jeżeli naprawdę jesteś 23 letnią kobietą i jak sama twierdzisz:ładną i zgrabną, to może idź do psychologa. Masz 8 lat zaległości (lekko licząc), a jak sama napisałaś :ile można się masturbowac? Do tego jeszcze ten wirus. Ani dyskotek... Widzisz, trzeba było nie marudzić ☹️

Miałam 18 lat, byłam zakochana. Nie dla każdego chcica jest potrzebą do zaspokojenia jak pragnienie czy wydalanie. Niektórzy mają predyspozycje tylko do seksu związkowego. Wszyscy macie dwie opcje w głowie -cnotka niewydymka dla której seks jest koniecznością lub jest po bożemu albo wyuzdana, bezpRuderyjna kobieta, która nabije się na fjuta każdemu przystojniakowi. Są jeszcze cnotliwe szmaty takie jak ja. Z partnerem seks to czysta przyjemność, ale z partnerem a nie z atrakcyjną okazja. Nie rozumiem wstydu autorki. Kiedy kolezanki z wypiekami na policzkach opowiadały swoje historie ja twierdziłam, że pierwszy raz przede mną. Niektóre miały ze mnie bekę, a ja w myślach uśmiechałam się pod nosem, bo przez weekend nie wychodziłam z łóżka faceta i miałam to czego one nawet na filmach nie widzialy😏 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Gogo123 napisał:

Masz zaleglosci (...) ile można się masturbowac, 

Miałam okazję iść do łóżka z naprawdę atrakcyjnymi facetami. Do tego stopnia, że moje nie było chyba dla nich zaskoczeniem, bo nie znali nie. Nigdy niedowartościowałam się tym, że taka zwykła, szara gaska jak Electra kręci takich macho. Ja nie jestem kazda. Kilka dni temu na privie dostałam zapytanie o seks spotkanie. Upokarzajace, choć na własne zyczenie, bo głupio dowcipkowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Gogo123 napisał:

zaległości

Przez takich jak Ty, taka dziewczyna jak autorka puści się dla świętego spokoju, bo czuje się gorsza. A jej nic nie dolega. Może tylko to, że niepotrzebnie przejmuje się innymi i z seksu chce zrobic sobie sport, bo widzi jakie są poyebane czasy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Gogo123 napisał:

zaległości

Przez takich jak Ty, taka dziewczyna jak autorka puści się dla świętego spokoju, bo czuje się gorsza. A jej nic nie dolega. Może tylko to, że niepotrzebnie przejmuje się innymi i z seksu chce zrobic sobie sport, bo widzi jakie są poyebane czasy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jej wierzę.

Znałem takie przypadki dziewic grubo po dwudziestce.

Problem z zaufaniem stanowi blokadę w jej głowie, boi się odrzucenia, zawodu miłosnego.

Trzeba się w końcu przełamać i zaryzykować, wyjść ze strefy komfortu.

Nie ryzykując też tracisz, a lata lecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, LoveSexOrgasm napisał:

Nic na sile.

Dowcip ku jesz, a to nie jest temat na żarty. Facet dla którego nie będzie nic znaczyć potraktuje ją jak zdobycz. Będzie mało delikatny, będzie ją namawiał, będzie podstępem chcieć ją doprowadzić do zbliżenia. Po co jej to? Może mieć faceta dla którego to, że jest dziewicą będzie ważne. Będzie tym bardziej przejęty niż ona. Będzie dopytywac się sto razy czy na pewno tego chce, będzie delikatny, nastawiony na autorke, a nie na siebie. Stworzy klimat, zapewni komfort, będzie dla niego kimś więcej niż błoną. Co kto lubi. Współczuję, że chce się tego pozbawić. Jak poczujesz powołanie do prucia się to może weź sobie to autorki od następnego razu, ale chociaż pierwszy niech jest wyjątkowy. Warto mieć odniesienie do czułego seksu, a nie yebanki oddziewiczanej. Te co miały ze mnie polew właśnie taką miały. A ja? Czułego faceta. 

Edytowano przez Electra
  • Like 2
  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, LoveSexOrgasm napisał:

Gdzie dowcipkuje? 
 

Napisalem co mysle i tyle. 

Jesteś chyba jednym z tych dla których to tylko zaślepka do ciipki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w byciu dziewica nie ma nic złego każdy jest gotowy w swoim czasie i jeżeli nie czujesz się z kimś komfortowo to po co to robić na siłę? Pogadaj z kim o tym,otwórz się może najpierw spróbuj o kimś o emocjach najpierw porozmawiać a potem o łóżku 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2021 o 10:21, Lolka133 napisał:

Mam 23 lata i jestem dziewicą, na pewno nie jest tak, że czegoś mi brakuje, jestem ładna i zgrabna, dbam o siebie, ćwiczę. Nigdy nie narzekałam na brak powodzenia. Jednak jak już przychodzi co do czego i poznaję faceta bliżej, mam wrażenie że na siłę szukam w nim jakiejś wady tylko po to, żebym mogła się z tego wycofać, nie umiem wejść w relację na 100%. Z tego powodu nigdy nie miałam chłopaka, zawsze było tylko spotykanie się „kręcenie” z kimś i na tym się kończyło. Dlatego też jestem dziewicą, a chciałabym wejść już w świat seksu z kimś, bo ile można tylko z tą masturbacją.. Wiem, że to głupie alr źle się czuję nawet przy koleżankach wiedząc że jestem dziewicą.. Jak to zmienić, jak się na kogoś otworzyć w 100% 😕 

Dziewczyno, mam tak samo ... Po prostu nigdy nie czułam na siłach żeby to robic, a trafiałam też raczej na spoko ludzi, którzy nie chcieli mnie wykorzystać. Jakis zabawy były, nie powiem, ale sexu nigdy. Chce spotkac normlanego faceta, który bedzie sie cieszył z tego, że może być dla mnie nauczycielem. Też zycie mi si tak ułożyło, a nie inaczej. Miałam okazje, kiedy miałam chlopaka w wieku 18 lat, ale zerwałam z nim, nie chcąc go ranic dalej, bo czułam, ze to nie było to.

To normlane podejscie, nie powinno się robić z sexu tematu tabu, a juz tym bardziej z dziewictwa. Co z tego, że mas 23 i dalej nic nie robiłas, masz jeszcze sporo czasu, a w zasadzie OBIE mamy. Pójscie do łózka z byle kim, bo już Ci to ciąży jest mega słabe ... Zacznij odkrywać samą siebie, ja tak zrobiłam i to jest maga dobre. Maturbacja jest dobra, bo poznajesz co Cię kręci itp, a jak nadarzy sie okazja, bedzie fajny facet to to pójdzie, takaą mam nadzieje.

Nie przejmuj sie tymi gadkami, ze tylee straciłas i tymi głupotami co ktoś tutaj pisze. Jak ktoś nie ma nic do powiedzenia to napisze jedno zdanie i nara, które nic nie wnosi. Szkoda tego czytac i sie denerwować. Jedynie co, to mysle, ze jak spotkasz juz kogos fajnego i zacznie sie cos dziać, to ja bym powiedziała, ze nie robiłąs tego jeszcze, ale że chcez spóbować. Podobno faceci z reguły są zadowoleni, bo po pierwsze nie bedziesz miała żadnego porównania i to tez może byc pociągające, że jestes taka "szara myszka" w tym wszystkim. Na wszystko przyjdzei czas.

Tez osobiście czasem sie głupio czuje jak znajome gadaja o jakisinnych tematach, jak sa jakies głupie gry 18+ i pytania, w których musiałabym się obnażyć, ale no z drugiej strony ... nie powinno to być nic złego. Zycie to zycie, z sexem czy na razie bez niego. Myśle, że przyjdzie na nas jeszcze czas. Jak bedziesz chciała pogadać to sie odezwij 😉  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×