Strach przed kobietami

Przed chwilą, marinero napisał:

Owszem ale jest spory odsetek,ktorego nie mozna lekcewazyc ktory reaguje na to jak i co facet mowi  i to stawiaja na pierwszym miejscu w ocenie jego , jako potencjalnego kochanka  bo kazda kobitka jak oprze pierwszy raz wzrok na tobie, w podswiadomosci juz cie ocenia , jakim bylbys kochankiem ?! 

Poważnie kobiety tak myślą?

Przed chwilą, marinero napisał:

Zacznij obserwowac ! Badz czujny na ten aspekt a nauczysz sie bardzo wielu zreczy

Haha, dzięki za radę

8 minut temu, Pocahontaz napisał:

To przypomnij sobie dlaczego. 

Za moje teksty na podryw? Ciebie też bym tak wyrwał chociaż teraz piszesz że to chamskie. Nie będe robił jakichś podchodów, max druga randka kończy sie łóżkiem albo niema sensu kontynuować znajomości

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Ciebie ma obserwowac????

Niech lepiej wejdzie na temat który założyłeś.

Gówniarzu mentalny hahahaha

Wolę rady kobiet na temat kobiet - one wiedzą o sobie najwięcej

6 minut temu, marinero napisał:

Owszem ale jest spory odsetek,ktorego nie mozna lekcewazyc ktory reaguje na to jak i co facet mowi  i to stawiaja na pierwszym miejscu w ocenie jego , jako potencjalnego kochanka  bo kazda kobitka jak oprze pierwszy raz wzrok na tobie, w podswiadomosci juz cie ocenia , jakim bylbys kochankiem ?! 

Ja nie

2 minuty temu, Różniczka napisał:

Ze mnie też w dzieciństwie w (1 i 2 klasie) chłopy śmiali (dokadnie z mojego nazwiska) ale jakoś nie mam urazu do mężczyzn,  ja dużo pracowałam z mężczyznami (mam techniczne wykształcenie) i uważam że lepiej się pracuje z mężczyznami gdyż tak nie plotkują jak baby,  musisz sie po prostu przełamać, kobieta jest takim samym człowiekiem jak ty.

Ze mnie się śmiali przez większość szkoły, i mi tak zostało teraz - niskie poczucie własnej wartości i samoocena na dnie

Przed chwilą, Nieduży napisał:

Ze mnie się śmiali przez większość szkoły, i mi tak zostało teraz - niskie poczucie własnej wartości i samoocena na dnie

No to współczuje sam gnębiłem innych w szkole xD

14 minut temu, marinero napisał:

Innej trzeba odwagi do prawdy ...niz do blagi

 

Kocham Janka

Przed chwilą, 18karat napisał:

No to współczuje sam gnębiłem innych w szkole xD

Nie ma się czym chwalić.

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Nie lecę na januszy podrywu. To, że coś zadziałąło na karyne pod remizą, nie znaczy, ze na normalne kobiety zadziała.

 

Zadziała uwierz mi, na Ciebie też

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Nie lecę na januszy podrywu. To, że coś zadziałąło na karyne pod remizą, nie znaczy, ze na normalne kobiety zadziała.

 

Święte słowa.

Przed chwilą, Nieduży napisał:

Nie ma się czym chwalić.

Ale nie byłem aż taki najgorszy 

1 minutę temu, marinero napisał:

Raczej najmniej.

KObiety maja umysl dwukanalowy i my faceci tego nie potrafimy pojac bo my jestemy jednokanalowi LOL ale nie sluchaj porad kobiet na temat kobiet to slepa uliczka  Rafa!

Hmm, dlaczego?

A co to jest ta kanałowosc?

1 minutę temu, Różniczka napisał:

Moim zdaniem powinieneś szukać kontaktu z dziewczyną  która by była również skromna i z kompleksami gdyż w towarzystwie takiej poczujesz się pewnie,

A to akurat dobry pomysł! Nie wpadłem na to wcześniej

Przed chwilą, marinero napisał:

Kanal to kanal .Tak jak to pojmujesz .Mozesz uzyc slowa "tory", to cos po czym jedzie pociag ( mysli)  LOL 

KObiety same siebie nie rozumieja wiec jak ci moga opisywac siebie same i tym bardziej jak je zdobywac ?! LOL

No nie wiem, myślałem że kobiety same siebie rozumieją

Przed chwilą, marinero napisał:

Podoba mi sie twoje poczucie humoru

Mówiłem całkowicie serio

1 minutę temu, marinero napisał:

Nie przesadzajmy.Kobieta to ostatnie zrodlo wiedzy o...kobietach  .One same siebie nie rozumieja a co dopiero kolezanke ! LOL

No nie wiem, nie jestem taki przekonany do tego.

26 minut temu, Pocahontaz napisał:

Naprawde myślisz, ze mało prostaków do mnie podobnymi tekstami uderza?

Sądzisz, że któryś zrobił wrażenie?

Słabo znasz się na kobietach.

Tych, które na takie teksty lecą nie liczę , bo to dno ,szuwary i zajęcze wary  

Ah no to powiedz jak Cie poderwać? 

Czemu mam sie starać o kobietę ? Moge pokazać jej zainteresowanie a potem ona ma inwestować od siebie nie jestem żadnym cuckoldem gdybym sie nie znał na kobietach to bym już dawno płacił alimenty albo sie powiesił jak jeden kolega który został zdradzony przez swoją dziewczynę i pozbawiony połowy majątku.

13 minut temu, 18karat napisał:

Ah no to powiedz jak Cie poderwać? 

Czemu mam sie starać o kobietę ? Moge pokazać jej zainteresowanie a potem ona ma inwestować od siebie nie jestem żadnym cuckoldem gdybym sie nie znał na kobietach to bym już dawno płacił alimenty albo sie powiesił jak jeden kolega który został zdradzony przez swoją dziewczynę i pozbawiony połowy majątku.

Trochę mizoginistycznie do brzmi, nieprawdaż?

6 minut temu, Pocahontaz napisał:

Ja Ci się nie karze o mnie starac, broń Boże

Napisałam Ci tylko, że na mnie podryw w stylu "chcesz się r@... ? " nie zadziała, w najlepszym przypadku.

W najgorszym pocisnełabym Ci przy ludziach, bo jestem dośc impulsywna. Dla mnie taki tekst to totalna dyskwalifikacja.

 

A "poderwac|" mnie mozna dziś w zasadzie tylko (albo aż) rozmową, bo wbrew pozorom jestem w dużej częsci sapioseksualna.

Oczywiście chemia fizyczna tez musi być. 

Dlaczego "wbrew pozorom"? Moim zdaniem właśnie wydajesz się sapioseksualna, budujesz ładne wypowiedzi, używasz zdań złożonych - na tym forum to rzadkość.

Choć przyznam że Twoje zdjęcie profilowe mogłoby wskazywać na coś innego

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Ja Ci się nie karze o mnie starac, broń Boże

Napisałam Ci tylko, że na mnie podryw w stylu "chcesz się r@... ? " nie zadziała, w najlepszym przypadku.

W najgorszym pocisnełabym Ci przy ludziach, bo jestem dośc impulsywna. Dla mnie taki tekst to totalna dyskwalifikacja.

 

A "poderwac|" mnie mozna dziś w zasadzie tylko (albo aż) rozmową, bo wbrew pozorom jestem w dużej częsci sapioseksualna.

Oczywiście chemia fizyczna tez musi być. 

Nie no wszystko z wyczuciem ale ile można gadać, nie poszłaś nigdy z nikim do łóżka na pierwszej randce? 

Ocena czy pójdziecie z facetem do łóżka trwa u was kilka sekund więc po co czekać

1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

A wiec ty boisz się kobiet, jak większość zaburzonych facetów tutaj 

Brak ogłady pokrywają buractwem i opryskliowścią 

 

Niby dlaczego ? 

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Dla mnie to też oczywiste  

ale na tym forum dużo jest, jak zauważyłeś, "tłuków kartoflanych", którym nie mieści się w głowie, że ja naprawde zdaje sobie sprawę z faktu, ze jestem ponadprzeciętnie inteligentna. I to nie powód do przepraszania, jakby zapewne niektózy chcieli  

Sposób tej wypowiedzi sprawił że pierwszy raz w życiu czuję się onieśmielony przez kobietę przez internet

Muszę przyznać że połączenie Twojej pewności siebie, inteligentnych wypowiedzi no i oczywiście zdjęcia daje iście wybuchową mieszankę

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

a ja Ci powiem, że pomimo, że lubię pewnośc siebie i lekka zadziornośc u facetów (to dlatego, że bywam wredna i taki totalnie poprawny facet by tego nie wytrzymał  , to cenię tez wysoka kulture osobistą i szacunek do kobiet.

A Ty to masz. 

A tam, wredotę podaną w słodki sposób mogę wytrzymać, a nawet powiem więcej - bywa wręcz podniecająca

Łał, dziękuję

No teraz jestem już totalnie onieśmielony.

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Poszłam.

Ale w najgorszych koszmarach nie serwował mi tekstów tego typu.

Była rozmowa: ciekawa..pikantna, bez tego nie ma o czym mówić.

Ale zero chamstwa. To mnie nie kreci zupełnie.

 

Żadna mnie nie nazwała chamem więc chyba nim nie jestem a Ty źle to interpretujesz.

Skąd wiesz jakbyś zareagowała, nie każdy ma odwage podejść i coś takiego powiedzieć 

12 minut temu, Nieduży napisał:

Sposób tej wypowiedzi sprawił że pierwszy raz w życiu czuję się onieśmielony przez kobietę przez internet

Muszę przyznać że połączenie Twojej pewności siebie, inteligentnych wypowiedzi no i oczywiście zdjęcia daje iście wybuchową mieszankę

No nie to jest taki spermiarski komentarz że musze to rozchodzić xD 

Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

Dość napastliwy ton wypowiedzi 

Garda wyżej 

Akysz ty korpobiurwo

2 minuty temu, Pocahontaz napisał:

Tłumacze po raz ostatni. To, że żadna Cię tak nie nazwała, nie oznacza - a raczej potwierdza tylko to, o czym wcześniej pisałam - albo wybierałes panny pozbawione szacunku do siebie i klasy, albo im sie wydawało, że to jest "dominacja".

Powiem Ci, że z dominacją chamstwo nie ma niczego wspolnego -jeśli chodzi o relacje damsko-męskie.

Dla mnie chamstwo to automatyczna dyskwalifikacja faceta. Nie kręci mnie to, a znam siebie lepiej niz większość ludzi.

Nie ma niczego wspólnego? To tylko twoja roszczeniowa postawa. Klasa  elegancja nie wyklucza chamstwa. Tak to działa tylko w waszych uproszczonych światach

3 minuty temu, Pocahontaz napisał:

Tłumacze po raz ostatni. To, że żadna Cię tak nie nazwała, nie oznacza - a raczej potwierdza tylko to, o czym wcześniej pisałam - albo wybierałes panny pozbawione szacunku do siebie i klasy, albo im sie wydawało, że to jest "dominacja".

Powiem Ci, że z dominacją chamstwo nie ma niczego wspolnego -jeśli chodzi o relacje damsko-męskie.

Dla mnie chamstwo to automatyczna dyskwalifikacja faceta. Nie kręci mnie to, a znam siebie lepiej niz większość ludzi.

Ha tfu! Nie będziesz mnie tutaj od chamów wyzywać Ty latawico ja sie spotykam z kobietami z klasą

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Owszem. Ale nie w tak dosłownie prostackim rozumieniu.

Ja tez bywam "chamska" , ale to jest inny rodzaj chamstwa  I każdy kto mnie zna (czy czyta tutaj) doskonale potrafo tę róznice wyłapac, nawet jeśli dla zasady twierdzi, ze nie 

Możesz tak uważać. Dla mnie gufno pozostanie gufnem nawet posypane cukrem.

2 minuty temu, Pocahontaz napisał:

Owszem. Ale nie w tak dosłownie prostackim rozumieniu.

Ja tez bywam "chamska" , ale to jest inny rodzaj chamstwa  I każdy kto mnie zna (czy czyta tutaj) doskonale potrafo tę róznice wyłapac, nawet jeśli dla zasady twierdzi, ze nie 

Szczerze mówiąc nie zauważyłem póki co żebyś była jakkolwiek "chamska"