Bulbaszka93 0 Napisano Maj 7, 2021 W zwiastunie kolejnego odcinka coś Karol wspominał (przy decyzjach), że zabrał rzeczy ze swojego domu i od 3 dni tam nie nocuje. Może Iga jakąś kolejną szopkę odstawiła 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ola.la.la 48 Napisano Maj 7, 2021 23 minuty temu, Evvita124 napisał: Finał na playerze za dwa tygodnie, wypuścili odcinek specjalny żeby robił za zapchajdziurę. Finał będzie tak jak zawsze; równolegle w tv i na pleyerze. Jest dodany (już dostępny) odcinek specjalny, ale finał ustawiony na premierę za tydzień, 14 maja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lisica25 811 Napisano Maj 7, 2021 1 godzinę temu, Evvita124 napisał: Ona najpierw powiedziała że on nie idzie, a on powiedział, że to niby jego decyzja. Ona nie umie rozmawiać, ma być po jej i tyle. Dokładnie. Ona okazywała mu całą sobą, że nie chce żeby szedł.... naprawdę ciężki charakter i nieprzepracowane problemy ma. Ciężko mi się ich oglądało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lisica25 811 Napisano Maj 7, 2021 Laura też mnie drażni. Mega niefajne zachowanie w stosunku do Maćka.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ola.la.la 48 Napisano Maj 7, 2021 5 minut temu, Evvita124 napisał: Niby specjalny, a nic nowego w nim nie pokazali. W poprzednich edycjach też był odcinek finałowy zaplanowany na za tydzień, a później przesuwali premierę i pokrywała się ona z telewizyjną. Taaak, specjalnego nawet nie obejrzałam, bo mam wrażenie, że to te same scenki, tylko ewentualnie inaczej zmontowane. No zobaczymy jak to będzie z tym finałem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ola.la.la 48 Napisano Maj 7, 2021 2 minuty temu, lisica25 napisał: Laura też mnie drażni. Mega niefajne zachowanie w stosunku do Maćka.... Ona z jakiegoś dziwnego powodu stała się po prostu złośliwa i wredna, pewnie to jakiś mechanizm obronny. Aczkolwiek przykro się to ogląda, wychodzi trochę brak klasy i szacunku do osoby, która traktuje ją bardzo dobrze i staje na rzęsach żeby było jej dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lisica25 811 Napisano Maj 7, 2021 Przed chwilą, ola.la.la napisał: Ona z jakiegoś dziwnego powodu stała się po prostu złośliwa i wredna, pewnie to jakiś mechanizm obronny. Aczkolwiek przykro się to ogląda, wychodzi trochę brak klasy i szacunku do osoby, która traktuje ją bardzo dobrze i staje na rzęsach żeby było jej dobrze. Dokładnie. Nawet jeśli czuje, że nic z tego nie będzie to po co te złośliwości? Końcówka w restauracji wyprowadziła mnie z równowagi jak mówiła o tym rozwodzie. Ona wie, że Maciek się w niej zauroczył i z taką satysfakcją o tym mówiła, a przynajmniej ja to tak odebrałam 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ola.la.la 48 Napisano Maj 7, 2021 Przed chwilą, lisica25 napisał: Dokładnie. Nawet jeśli czuje, że nic z tego nie będzie to po co te złośliwości? Końcówka w restauracji wyprowadziła mnie z równowagi jak mówiła o tym rozwodzie. Ona wie, że Maciek się w niej zauroczył i z taką satysfakcją o tym mówiła, a przynajmniej ja to tak odebrałam Dziwi mnie to tym bardziej, że jest uważana za bardziej świadomą, dojrzałą, "terapeutkę"... więc czy świadomie stawia go w takiej sytuacji? To świadczy o niej jeszcze gorzej. Przecież mogłaby dać mu do zrozumienia, że nie odwzajemnia tych uczuć, postawić granicę, jak dojrzała osoba, nie raniąc i ośmieszając Maćka, który może nawet dla niej być odpychający, ale traktuje ją po prostu dobrze. No smutne, smutne. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lala95 133 Napisano Maj 7, 2021 Sytuacja Igi i Karola? No dla mnie to ona jest śmieszna i nie dojrzała wogole.. było mi jego tak szkoda.. fajny facet i widać, że brał na poważnie wszystko i chciał dobrze, za bardzo się nie wdaje w te konflikty bo onaoim zdaniem robi za dwie osoby- mówi, że nie chce żeby z nią szedł na imprezę po czym przed kamerami mówi, że miała nadzieję, że jednak pójdzie.. ewidentnie chce zwrócić na siebie swoją uwagę i chce żeby on latał za nią jak piesek... co jest wogole dla mnie brakiem szacunku do drugiej osoby.. mam wrażenie, że ona testuje jego wytrzymałość.. jest wredna, opryskliwa i brak jej klasy totalnie.. Co do Maćka i Laury, ja odnoszę wrażenie, że ona traktuje go jakby był "gorszy" od niej.. to jest moje jedyne wrażenie o niej, że po prostu nosi głowę zbyt wysoko, jest chamska i opryskliwa, a tekst o rozwodzie mnie totalnie załamał i było widać że Maciek nie wie co powiedzieć.. Iga I Laura jakoś bardzo mnie drażnią 3 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lala95 133 Napisano Maj 7, 2021 Jeszcze co do Igi No nie wyobrażam sobie powiedzieć do drugiej osoby- jak dla mnie to możesz już wracać.. nie dziwie się, że podjął jednak decyzję o wyjeździe.. sama nie zostałabym z taką osobą ani minuty dłużej w domu, nawet dziwie się, że chodził i pytał czy mogą dokończyć rozmowę.. takie osoby rozwalone emocjonalnie nie powinny do takiego programu się zgłaszać.. 4 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1646 Napisano Maj 7, 2021 2 godziny temu, Evvita124 napisał: Ona najpierw powiedziała że on nie idzie, a on powiedział, że to niby jego decyzja. Ona nie umie rozmawiać, ma być po jej i tyle. Najlepsze jest "Ja się już nie chcę kłócić...". Sama prowokuje, nie potrafi normalnie rozmawiać, ale odpowiedzialność ceduje na chłopaka. To tak jak z przemocowcami, którzy biją żony i komentują, że one ich do tego zmusiły. Ja w niej widzę psychopatkę. A przynajmniej poważnie zaburzoną osobę. O agresywnym ograniczaniu swobody wypowiedzi Karola do wymiaru jaki jej odpowiada nie wspomnę...Mega słabe... 6 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1646 Napisano Maj 7, 2021 6 minut temu, Lala95 napisał: Sytuacja Igi i Karola? No dla mnie to ona jest śmieszna i nie dojrzała wogole.. było mi jego tak szkoda.. fajny facet i widać, że brał na poważnie wszystko i chciał dobrze, za bardzo się nie wdaje w te konflikty bo onaoim zdaniem robi za dwie osoby- mówi, że nie chce żeby z nią szedł na imprezę po czym przed kamerami mówi, że miała nadzieję, że jednak pójdzie.. ewidentnie chce zwrócić na siebie swoją uwagę i chce żeby on latał za nią jak piesek... co jest wogole dla mnie brakiem szacunku do drugiej osoby.. mam wrażenie, że ona testuje jego wytrzymałość.. jest wredna, opryskliwa i brak jej klasy totalnie.. Co do Maćka i Laury, ja odnoszę wrażenie, że ona traktuje go jakby był "gorszy" od niej.. to jest moje jedyne wrażenie o niej, że po prostu nosi głowę zbyt wysoko, jest chamska i opryskliwa, a tekst o rozwodzie mnie totalnie załamał i było widać że Maciek nie wie co powiedzieć.. Iga I Laura jakoś bardzo mnie drażnią Co do Laury to mam wrażenie, że ona bada grunt. Wie że Maciej jest wrażliwy, ślepo w nią zapatrzony, i pewnie się obawia jak odbierze jej odmowę kontynuowania małżeństwa. Ona go przygotowuje. Jeśli faktycznie nie chce z nim być, to nie zazdroszczę jej sytuacji. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iglasta 100 Napisano Maj 7, 2021 Dla mnie Laura to największe rozczarowanie sezonu. Iga dla mnie była oczywista od początku na 70%, ale Laura jest chyba jeszcze gorsza i bardziej perfidna. 4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lala95 133 Napisano Maj 7, 2021 1 minutę temu, iglasta napisał: Dla mnie Laura to największe rozczarowanie sezonu. Iga dla mnie była oczywista od początku na 70%, ale Laura jest chyba jeszcze gorsza i bardziej perfidna. Laura w pierwszym odcinku-mega dziewczyna, taka poukładana, no taka życiowa.. jeszcze po ślubie na podróży poślubnej było spoko.. ale teraz? Wylazła z niej jakąś okropna odpychająca baba, która myśli, że jest nie wiadomo jaka i moim zdaniem przez to, że on pokazuje że mu zależy ona chce pokazać, że ona tutaj rządzi i ona nosi spodnie w tym małżeństwie.. może to tylko gra, a może właśnie grała na początku? Może przestraszyła się faktycznie tego Maćka I boi się, że No nie jest on takim typowym facetem, bo nie oszukujmy się nie potrafi sam podejmować decyzji.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1646 Napisano Maj 7, 2021 2 minuty temu, iglasta napisał: Dla mnie Laura to największe rozczarowanie sezonu. Iga dla mnie była oczywista od początku na 70%, ale Laura jest chyba jeszcze gorsza i bardziej perfidna. Wiadomo, każdy odbiera daną osobę inaczej, ale dlaczego perfidna? Przecież ona jest z nim szczera. Nie obiecuje za dużo, trzyma go na dystans, żeby nie popłynął i nie był potem za mocno zawiedziony. Mówienie "nie" też jest trudne, szczególnie komuś kto się stara. Mam wrażenie, że stąd te jej żarty. Chce go zmusić do traktowania sytuacji mniej serio. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ola.la.la 48 Napisano Maj 7, 2021 13 minut temu, Anitella napisał: Co do Laury to mam wrażenie, że ona bada grunt. Wie że Maciej jest wrażliwy, ślepo w nią zapatrzony, i pewnie się obawia jak odbierze jej odmowę kontynuowania małżeństwa. Ona go przygotowuje. Jeśli faktycznie nie chce z nim być, to nie zazdroszczę jej sytuacji. Jako świadoma, dojrzała i bardziej gotowa na związek niż on osoba, za jaką ona sama się uważa, powinna mu to powiedzieć w kulturalny, dojrzały sposób. Przecież on ignoruje kompletnie te jej docinki, wyśmiewanie, dziwne miny i krytykę "w żartach" i nie rozumie ich znaczenia, odbiera to jako przekomarzanie się. Trzyma dystans - ok - ale można być przy tym po prostu sympatycznym i zachować szacunek do drugiej osoby. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ola.la.la 48 Napisano Maj 7, 2021 7 minut temu, Anitella napisał: Wiadomo, każdy odbiera daną osobę inaczej, ale dlaczego perfidna? Przecież ona jest z nim szczera. Nie obiecuje za dużo, trzyma go na dystans, żeby nie popłynął i nie był potem za mocno zawiedziony. Mówienie "nie" też jest trudne, szczególnie komuś kto się stara. Mam wrażenie, że stąd te jej żarty. Chce go zmusić do traktowania sytuacji mniej serio. Tylko problem jest chyba w tym, że te jej "żarty" są po prostu przykre. Nie są zabawne, nie rozluźniają atmosfery, nie tworzą dystansu. Ona mówi zwyczajnie złośliwe i wredne rzeczy przykrywając je śmiechem. Bo nie widzę wytłumaczenia na skrytykowanie i skomentowanie dziwną miną śniadania które ktoś nam zrobi, wiedząc, że on się po prostu bardzo stara. To nie jest traktowanie sytuacji mniej serio, to jest sprawianie komuś przykrości, tak po ludzku :c I nie żebym go jakoś specjalnie broniła - sama wiem, że nie wytrzymałabym z kimś takim nawet jednego dnia, ale jednocześnie trzeba obiektywnie stwierdzić, że on ma bardzo dobre intencje i nawet jeśli nie "kliknęło"i jego cech bardzo ją irytują, to uważam, że Laura nie powinna wylewać na niego swoich frustracji i rozczarowań, a szczerze i dojrzale porozmawiać. Tak po prostu, z sympatii. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1646 Napisano Maj 7, 2021 5 minut temu, ola.la.la napisał: Jako świadoma, dojrzała i bardziej gotowa na związek niż on osoba, za jaką ona sama się uważa, powinna mu to powiedzieć w kulturalny, dojrzały sposób. Przecież on ignoruje kompletnie te jej docinki, wyśmiewanie, dziwne miny i krytykę "w żartach" i nie rozumie ich znaczenia, odbiera to jako przekomarzanie się. Trzyma dystans - ok - ale można być przy tym po prostu sympatycznym i zachować szacunek do drugiej osoby. Powinna, jasne, ale być może nie potrafi. Albo nie jest jeszcze w 100 proc. zdecydowała. Stosunki międzyludzkie to nie je bajka...;) Sama zawsze miałam problem z asertywnością i zerwanie, czy odmawianie, dużo mnie kosztowało. Moim zdaniem ona wcale nie jest taka hop do przodu. Ojciec Maćka ją dobrze podsumował, mówiąc że jej śmiech kryje niepewność. Czy coś w ten deseń... 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ola.la.la 48 Napisano Maj 7, 2021 33 minuty temu, Lala95 napisał: Sytuacja Igi i Karola? No dla mnie to ona jest śmieszna i nie dojrzała wogole.. było mi jego tak szkoda.. fajny facet i widać, że brał na poważnie wszystko i chciał dobrze, za bardzo się nie wdaje w te konflikty bo onaoim zdaniem robi za dwie osoby- mówi, że nie chce żeby z nią szedł na imprezę po czym przed kamerami mówi, że miała nadzieję, że jednak pójdzie.. ewidentnie chce zwrócić na siebie swoją uwagę i chce żeby on latał za nią jak piesek... co jest wogole dla mnie brakiem szacunku do drugiej osoby.. mam wrażenie, że ona testuje jego wytrzymałość.. jest wredna, opryskliwa i brak jej klasy totalnie.. Bardzo smutno jest na to patrzeć - tutaj już nie ma co zbierać. On próbuje zachować klasę i przynajmniej doprowadzić do neutralnych, zwykłych relacji między nimi, a ona nie wytrzymała całej tej sytuacji psychicznie i to jak na dłoni widać w najnowszym odcinku. Jej zachowanie jest histeryczne, wypowiedzi nielogiczne, ale przyznajmy się kobiety - która z nas nigdy tak nie miała? Tylko, że nas ocenili tylko Ci faceci po drugiej stronie. Emocje wzięły górę, zachowała się kilka razy po prostu nielogicznie i histerycznie, pokazuje bardzo skrajne i ekstremalnie irytujące zachowania to chyba widzą wszyscy i myślę, że sama Iga. Ale ja też współczuję - wiem, że świadomie i za zgodą, ale jednak - ciągła obecność kamer, ciągła presja, świadomość, że widzą to wszyscy i nie możesz zakończyć tego wcześniej, bo stacja nie będzie miała materiału. To jest kłębek tlących się emocji, frustracji, smutku i bezsilności. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego wszystkiego silniejsza i wyciągnie odpowiednie wnioski. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1646 Napisano Maj 7, 2021 5 minut temu, ola.la.la napisał: Tylko problem jest chyba w tym, że te jej "żarty" są po prostu przykre. Nie są zabawne, nie rozluźniają atmosfery, nie tworzą dystansu. Ona mówi zwyczajnie złośliwe i wredne rzeczy przykrywając je śmiechem. Bo nie widzę wytłumaczenia na skrytykowanie i skomentowanie dziwną miną śniadania które ktoś nam zrobi, wiedząc, że on się po prostu bardzo stara. To nie jest traktowanie sytuacji mniej serio, to jest sprawianie komuś przykrości, tak po ludzku :c I nie żebym go jakoś specjalnie broniła - sama wiem, że nie wytrzymałabym z kimś takim nawet jednego dnia, ale jednocześnie trzeba obiektywnie stwierdzić, że on ma bardzo dobre intencje i nawet jeśli nie "kliknęło"i jego cech bardzo ją irytują, to uważam, że Laura nie powinna wylewać na niego swoich frustracji i rozczarowań, a szczerze i dojrzale porozmawiać. Tak po prostu, z sympatii. To prawda. Laura jest spięta i momentami wali z armaty. A Maciej niepotrzebnie obrywa. Dlatego jestem zdania, że ten eksperyment sporo ją kosztuje, a luz, który udaje, to fasada. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ola.la.la 48 Napisano Maj 7, 2021 3 minuty temu, Anitella napisał: Powinna, jasne, ale być może nie potrafi. Albo nie jest jeszcze w 100 proc. zdecydowała. Stosunki międzyludzkie to nie je bajka...;) Sama zawsze miałam problem z asertywnością i zerwanie, czy odmawianie, dużo mnie kosztowało. Moim zdaniem ona wcale nie jest taka hop do przodu. Ojciec Maćka ją dobrze podsumował, mówiąc że jej śmiech kryje niepewność. Czy coś w ten deseń... Oczywiście, zgadzam się z Tobą i wcale nie zazdroszczę jej sytuacji... Tylko, że na jej niekorzyść działa chyba to, że w jej wypowiedziach dość mocno widać, że ona ma świadomość, że on o nią walczy, że ona mu się podoba, mówi również, że jest złośliwa i wredna. Ja też nie zawsze umiem być asertywna, ale przyznam, że również sprawianie takiej przykrości osobie która traktuje mnie tak dobrze i tak maksymalnie się stara, byłoby dla mnie niemożliwe. Po prostu nie umiałabym znieść takiego kajania się i zawodu w oczach. Ona zamiast powiedzieć to raz, wo.i to "okazać" sto razy. Tego nie potrafię zrozumieć. 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1646 Napisano Maj 7, 2021 1 minutę temu, ola.la.la napisał: Bardzo smutno jest na to patrzeć - tutaj już nie ma co zbierać. On próbuje zachować klasę i przynajmniej doprowadzić do neutralnych, zwykłych relacji między nimi, a ona nie wytrzymała całej tej sytuacji psychicznie i to jak na dłoni widać w najnowszym odcinku. Jej zachowanie jest histeryczne, wypowiedzi nielogiczne, ale przyznajmy się kobiety - która z nas nigdy tak nie miała? Tylko, że nas ocenili tylko Ci faceci po drugiej stronie. Emocje wzięły górę, zachowała się kilka razy po prostu nielogicznie i histerycznie, pokazuje bardzo skrajne i ekstremalnie irytujące zachowania to chyba widzą wszyscy i myślę, że sama Iga. Ale ja też współczuję - wiem, że świadomie i za zgodą, ale jednak - ciągła obecność kamer, ciągła presja, świadomość, że widzą to wszyscy i nie możesz zakończyć tego wcześniej, bo stacja nie będzie miała materiału. To jest kłębek tlących się emocji, frustracji, smutku i bezsilności. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego wszystkiego silniejsza i wyciągnie odpowiednie wnioski. Nie no, takich jazd w stosunku do gościa, którego ledwo się zna nie miałam. I nie znam nikogo kto by miał...Bo to nie jest normalne. To że ma takie jazdy publicznie i nie uspokaja jej nawet obecność ekipy tylko potwierdza, że jest nieobliczalna. Iga ma syndrom ofiary i odpalił jej się niemal natychmiast. I co mnie zdziwiło w dzisiejszym odcinku, to to, że ona zupełnie nie widzi co robi. Jej tekst, że jeszcze nie podjęła decyzji mnie osłabił. Ona myśli, że rozdaje karty...Patologiczna krótkowzroczność i swój świat. 4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ola.la.la 48 Napisano Maj 7, 2021 3 minuty temu, Anitella napisał: Nie no, takich jazd w stosunku do gościa, którego ledwo się zna nie miałam. I nie znam nikogo kto by miał...Bo to nie jest normalne. To że ma takie jazdy publicznie i nie uspokaja jej nawet obecność ekipy tylko potwierdza, że jest nieobliczalna. Iga ma syndrom ofiary i odpalił jej się niemal natychmiast. I co mnie zdziwiło w dzisiejszym odcinku, to to, że ona zupełnie nie widzi co robi. Jej tekst, że jeszcze nie podjęła decyzji mnie osłabił. Ona myśli, że rozdaje karty...Patologiczna krótkowzroczność i swój świat. No tak, tylko ona z tym gościem wzięła ślub na oczach milionów ludzi i jest zmuszona do spędzenia z nim kolejnego miesiąca, pomimo, że być może w "normalnej" sytuacji rozeszliby się po pierwszej randce. Ewidentnie też widać, że tam się dużo dzieje poza kamerami i Karol sobie z tym radzi a Iga nie. I trzeba też przyznać, że prawdopodobnie ona nie ma od niego w tym wszystkim wsparcia, nawet takiego koleżeńskiego, bo kosz od niego tak uraził jej dumę, że ona nie umie teraz być z nim na stopie koleżeńskiej. Mogę się tylko domyślać, że to komplikuje sytuację emocjonalną Ona chyba próbuje się hamować i bardzo nie chce wybuchać, no ale to nie ten typ, a raczej to nie ten etap jej rozwoju/dojrzałości emocjonalnej. Te jej wypowiedzi to też pewnie jakaś bariera ochronna i zakłamywanie rzeczywistości. No przyda się terapia psychologiczna... ale to jak pewnie większości z nas. Mimo wszystko mam nadzieję, że ona wyjdzie z tego bez większego szwanku, a z nowymi, słusznymi wnioskami. I my, kobiety, chyba powinnyśmy z tego wyciągać wnioski. Nawet z takich "głupkowatych" programów można. Bo łatwo jest ocenić i obrzucić g*wnem drugą osobę, a trudniej zastanowić się nad przyczynami i obiektywnie przenieść na własne słabości 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
IntroWersja 888 Napisano Maj 8, 2021 Mnie w tej scenie Iga - Karol (odc. 12) bylo najbardziej żal kotki. Najpierw siedziała pod drzwiami pokoju, w którym Iga się fochowała i bezskutecznie czekała aż ja wpuści do środka, a później pod drzwiami sypialni, gdy fochalska poszła się szykować do wyjścia. Nie dość że oberwał Karol, to i kot przy okazji. 6 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
multipanterka 782 Napisano Maj 8, 2021 (edytowany) 8 godzin temu, ola.la.la napisał: No tak, tylko ona z tym gościem wzięła ślub na oczach milionów ludzi i jest zmuszona do spędzenia z nim kolejnego miesiąca, pomimo, że być może w "normalnej" sytuacji rozeszliby się po pierwszej randce. Ewidentnie też widać, że tam się dużo dzieje poza kamerami i Karol sobie z tym radzi a Iga nie. I trzeba też przyznać, że prawdopodobnie ona nie ma od niego w tym wszystkim wsparcia, nawet takiego koleżeńskiego, bo kosz od niego tak uraził jej dumę, że ona nie umie teraz być z nim na stopie koleżeńskiej. Mogę się tylko domyślać, że to komplikuje sytuację emocjonalną Ona chyba próbuje się hamować i bardzo nie chce wybuchać, no ale to nie ten typ, a raczej to nie ten etap jej rozwoju/dojrzałości emocjonalnej. Te jej wypowiedzi to też pewnie jakaś bariera ochronna i zakłamywanie rzeczywistości. No przyda się terapia psychologiczna... ale to jak pewnie większości z nas. Mimo wszystko mam nadzieję, że ona wyjdzie z tego bez większego szwanku, a z nowymi, słusznymi wnioskami. I my, kobiety, chyba powinnyśmy z tego wyciągać wnioski. Nawet z takich "głupkowatych" programów można. Bo łatwo jest ocenić i obrzucić g*wnem drugą osobę, a trudniej zastanowić się nad przyczynami i obiektywnie przenieść na własne słabości Iga jest choleryczką – u niej co w sercu to na języku. Ona wie że to zostanie pokazane w telewizji i podejrzewam że tak jak każdy normalny człowiek zależy jej na tym żeby dobrze wypaść, ale ona jest tak raptowna w swoim zachowaniu, że szybciej zrobi jak pomyśli. Myślę że teraz oglądając siebie sama żałuje że nie potrafiła kontrolować tej agresji w konsekwencji ośmieszyła się, bo teraz połowa Polski się z niej śmieje. Podejrzewam że tam dużo rzeczy dzieje się poza kamerami tzn. oni dzwonią do siebie, wymieniają sms-y i chyba te rozmowy poza kamerami są później źródłem frustracji Igi. Ja to tak interpretuje- Karol coś jej mówi a ona to później odreagowuje na wizji. Może tak być, że on nie ukrywa przed nią, że nic z tego nie będzie a do kamery robi dobrą minę i być może to tak wkurza Igę. Edytowano Maj 8, 2021 przez multipanterka 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lisica25 811 Napisano Maj 8, 2021 Odrzucenie Karola nie daje Idze prawa do zachowywania się w taki sposób. Idąc do tego programu musiała być świadoma, że może coś nie pyknąć i związku nie będzie. Poza tym wyobrażacie sobie stworzenie z nią czegokolwiek? Iga jest niestabilna emocjonalnie, więc związek z taką osobą jest istnym piekłem. Znam takie osoby i zawsze musi być tak jak oni chcą, odrzucają prawdę, robią się agresywni gdy coś nie idzie po ich myśli. Coś mi się wydaje, że po programie możemy liczyć na Igę. Ona tak łatwo nie odpuści i za wszelką cenę będzie chciała pokazać, że to nie Ona jest problemem 2 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Silver Fox 4 Napisano Maj 8, 2021 8 minut temu, multipanterka napisał: Iga jest choleryczką – u niej co w sercu to na języku. Ona wie że to zostanie pokazane w telewizji i podejrzewam że tak jak każdy normalny człowiek zależy jej na tym żeby dobrze wypaść, ale ona jest tak raptowna w swoim zachowaniu, że szybciej zrobi jak ..., Może i jest choleryczką, lecz dobre maniery obowiązują wszystkich. Brak klasy i wychowania, jak również złośliwości Igi nie da się wytłumaczyć „a no bo mam taki charakter, musisz mi wybaczyć, bo taka jestem”. Karola podziwiam, ani razu na nią się nie zirytował. Znosi wszystko ze stoickim spokojem, złoty facet. Scena na kajakach, co to było w ogóle? Czy chciała poniżyć Karola, najpierw z tym wiosłem, wielokrotnie pryskając mu wodą w twarz i ewidentnie mając z tego przyjemność (to niby miało być „szaleństwo” Igi?), potem zmusiła go stać w mule po kolana, bo ona nie może szybciej po niego wrócić. W domu zrobiła mu awanturę. Z tego, co zrozumialam, on wybierał się z nią na parapetówkę, ale ona powiedziała, że wg niej może już wracać do siebie. Facet zaczął się zbierać do wyjazdu, Iga histeryzuje, że nie chce jej powiedzieć, kiedy wyjeżdża. No K!!!! przecież mówi do niej, że jedzie już, bo sama tak chciała. I dalej go dręczy nie wiadomo czym, że niby on jej nie pozwala iść na imprezę, ale ona i tak pójdzie, bo jest umówiona. Mam spore wątpliwości, czy ona faktycznie ma przyjaciół, którzy zapraszają ją gdziekolwiek. Przyjemniej jej samotny taniec przed lustrem sugeruje co innego.Dla mnie jest obrzydliwym wstrętnym babskiem nie do wytrzymania i tyle w temacie. 3 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lisica25 811 Napisano Maj 8, 2021 Na prawdę mam wrażenie, że Ona też produkcji musiała nieźle szargać nerwy, skoro oni nawet nie próbują minimalizować sytuacji, w których mógłby spaść na nią hejt (na fanpagu praktyczne cały czas są posty dt.Igi, a przecież mogliby tego nie wstawiać). Iga z pełną premedytacją znęca się psychicznie nad Karolem, bo nie może pogodzić się, że ktoś myśli inaczej niż Ona i nie reaguje na zaczepki. Iga nie chce rozmawiać, chce żeby było tak jak powie, chce sobie ustawić faceta tak jak ona chce. No dramat.... psychologowie coś ewidentnie przeoczyli i próbują ratować sytuację tłumacząc się że takich zachowań na początku nie przedstawiała. 2 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chandler Bing 292 Napisano Maj 8, 2021 Karol ma swoje wady, ale to w ogóle nie usprawiedliwia zachowania Igi. Ja jej nie widzę z ŻADNYM facetem, nawet jakby dali jej 'klauna' to i tak by się zachowywała jak sie zachowuje. Kobieta ma 30 lat a zachowuje się gorzej niż większość 20-latek. Z nią jest naprawdę ciężko wytrzymać, nie wyobrażam sobie mieć takiej koleżanki, bo głowa by mi wybuchła po 10 minutach. To jest książkowy przykład toksycznej osoby. Jeżeli ona robi wielkie wojny z najmniejszych rzeczy to jak się zachowuje przy wiekszych sprawach? Najlepsze co ją może spotkać teraz to kilka lat intensywnej terapii i pracy nad sobą, jeśli chce kiedykolwiek stworzyć rodzinę. W roli matki też sobie jej nie wyobrażam (nie pamiętam juz czy mowila coś o dzieciach). A i nawet jeśli coś zaszło poza kamerami to nic jej nie usprawiedliwia. Przypuszczając, że jej powiedział, że nic z tego nie będzie, może nawet że jest brzydka, beznadziejna itd, to tak stabilnie emocjonalna osoba nie reaguje. Idąc do programu trzeba brać pod uwage że mąż mi się może nie spodobać ani ja jemu ale trzeba z tego wyjść z twarzą - czyli grać przed kamerami jak Karol albo się wgl nie spotykać by nie zrobić z siebie pajaca. Idze to nie pykło. 4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lisica25 811 Napisano Maj 8, 2021 W ogóle nie macie wrażenia, że matka Izy jakby mogła to by z lodówki wyskoczyła? Ona jest w każdym odcinku. I o ile rozumiem dobre relacje z córką, tak nie kupuje takiego nadmiernego wtryniania się. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach