Rozsmiesza mnie to jak w nocy ida kobity

nawalone jak szpaki i krzycza pod oknami siarczyście klnac

Ach dozylam pieknych czasów, gdzie kobiety zachowują się jak mezczyzni i wracają naprane do domu i niczym nie przejmuja  

Czyżby lekka zazdrość, że to nie Ty na ich miejscu dobrze się bawiłaś? I zamiast tańczyć na ulicy, musiałaś dzisiaj 5 godzin sama z  własnym odbiciem? W ogóle i tak szacun za aktywność, większość kobiet nawet nie pomyśli żeby ruszyć swoją nadwagą, a co dopiero w tańcu, dla samej siebie.

4 minuty temu, Druhu napisał:

Czyżby lekka zazdrość, że to nie Ty na ich miejscu dobrze się bawiłaś? I zamiast tańczyć na ulicy, musiałaś dzisiaj 5 godzin sama z  własnym odbiciem? W ogóle i tak szacun za aktywność, większość kobiet nawet nie pomyśli żeby ruszyć swoją nadwagą, a co dopiero w tańcu, dla samej siebie.

Brakowało tam jeszcze tylko cygra

Wprost przeciwnie,bardzo mi się to podoba, ze robia, co chca, to co kiedys tylko faceci mogli  

Chcialam byc piosenkarka to wiadoma sprawa ze i taniec wchodzi w grę.

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Wprost przeciwnie,bardzo mi się to podoba, ze robia, co chca, to co kiedys tylko faceci mogli 

Skąd w ogóle pomysł że kobiety były kiedyś lepsze? Kiedy, gdzie? 

Przed chwilą, Druhu napisał:

Skąd w ogóle pomysł że kobiety były kiedyś lepsze? Kiedy, gdzie? 

w dawnych czasach to było nieobyczajne, zeby obcy facet podszedl na ulicy i podrywal kobiete

Za moich czasów jak chłopakowi podobala sie dziewczyna to chcąc jej okazac uczucia pisal listy takie z papieru. Albo w moich kręgach? W Twoich nie?

Dostalam kilka takich listów. Ale zostawię to dla siebie jako private. 

Do ciebie napisałem na pw, bo mnie ogranicza przestrzeń i możliwości. Ale normalnie jak to sobie wyobrażasz, cześć Niburdiama,  masz świetnie ułożoną fryzurę, daj mi do siebie numer, bo chcę do Ciebie list napisać i powiedzieć, co myślę  na Twój widok, który wole sobie  przez monitor wyobrażać zamiast tu i teraz jechać z Tobą?

3 minuty temu, Druhu napisał:

Do ciebie napisałem na pw, bo mnie ogranicza przestrzeń i możliwości. Ale normalnie jak to sobie wyobrażasz, cześć Niburdiama,  masz świetnie ułożoną fryzurę, daj mi do siebie numer, bo chcę do Ciebie list napisać i powiedzieć, co myślę  na Twój widok, który wole sobie  przez monitor wyobrażać zamiast tu i teraz jechać z Tobą?

Za moich czasow faceci pisali do mnie listy milosne. I tak wyglądał podryw, ale czasy sie zmieniły i teraz ludzie juz nie wiedza co wymyślić, żeby podrywac i przechodzą samych siebie. Hula era netu i juz nikt nie pamieta co to papier. To stare i niemodne i modne jest napisac do laski: hej jestes piekna, będę po Ciebie o 20.00. Coraz szybsze podrywy, coraz dziwniejsze i jakoś malo rojal i mało lakszeri. 

Mam wyłączony priv.

Mentalnie nie jestem z "tych" czasow, trochę mnie to bawi. Ogólnie nie lubie dziadowskiego podrywu

Ale ty oczekujesz, że dalej ktoś będzie do Ciebie pisał, jakby to miało niby przebiegać? Napisz krótki scenariusz wydarzeń.  Innych form nawiązywania kontaktów nie akceptujesz? Co jest złego w powiedzeniu kobiecie czegoś miłego w kolejce u lekarza? Ważniejsze miejsce od tego kto i co ma do powiedzenia, dobrze rozumiem?

4 minuty temu, Druhu napisał:

Ale ty oczekujesz, że dalej ktoś będzie do Ciebie pisał, jakby to miało niby przebiegać? Napisz krótki scenariusz wydarzeń.  Innych form nawiązywania kontaktów nie akceptujesz? Co jest złego w powiedzeniu kobiecie czegoś miłego w kolejce u lekarza? Ważniejsze miejsce od tego kto i co ma do powiedzenia, dobrze rozumiem?

Tego właśnie oczekuje, traktowania rojal.

Ja nie będę nikomu ułatwiać zadania.

Niech uzyje kreatywności i zrobi to z klasa.

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Tego właśnie oczekuje, traktowania rojal premium.

Z jakim skutkiem? Po owocach, a raczej ilości czasu i postów je poznacie XDDDD

2 minuty temu, Druhu napisał:

Z jakim skutkiem? Po owocach, a raczej ilości czasu i postów je poznacie XDDDD

Ja jestem zadowolona, bo wyeliminowałam dziadowskie podrywy. A mój men moze i napisze do mnie list

Mi nie potrzeba wszystkich mezczyzn swiata, tylko jednego zdolniachy, przy którym strace pewność siebie. I tak się stało, target zdobyty. V

A druga sprawa, a co dziwnego jest w napisaniu listu? 

7 minut temu, Niburdiama napisał:

Ja nie będę nikomu ułatwiać zadania.

Czyli podrzucanie kłód pod nogi od początku i torepedowanko zamiast współpracy. Można i tak, pod warunkiem że masz dużo sytuacji do wykazywania się swoimi uprzedzeniami. Na listy bym raczej nie liczył, chyba że z rachunkami od starszego pana w czapce z daszkiem z uwodzicielskim napisem. 

1 minutę temu, Druhu napisał:

Czyli podrzucanie kłód pod nogi od początku i torepedowanko zamiast współpracy. Można i tak, pod warunkiem że masz dużo sytuacji do wykazywania się swoimi uprzedzeniami. Na listy bym raczej nie liczył, chyba że z rachunkami od starszego pana w czapce z daszkiem z uwodzicielskim napisem. 

Widzisz, a jednak znalazl sie taki rycerz.

4 minuty temu, Niburdiama napisał:

A druga sprawa, a co dziwnego jest w napisaniu listu? 

Wiesz w związku takie krótkie można kobiecie zostawiać na stole do kawy. To Ty mi wytłumacz że zamiast dialogu, lepszej synchronizacji oczu, ciała, wolisz czytać wiersze zamiast w twarz lepiej wybrzmieć swoimi myślami. 

Tak naprawdę to mozna miec wrazenie w obecnych czasach, ze kazdy każdego ma w zadku. I za chwileczkę, za momencik juz smali cholewy do kogos innego, ale nawet nie po uczucia tylko, żeby się rozerwać. I co z tego masz? Ja przynajmniej mam listy, w których ktos kiedys o mnie ciepło myslal, a Ty?? 

2 minuty temu, Druhu napisał:

Wiesz w związku takie krótkie można kobiecie zostawiać na stole do kawy. To Ty mi wytłumacz że zamiast dialogu, lepszej synchronizacji oczu, ciała, wolisz czytać wiersze zamiast w twarz lepiej wybrzmieć swoimi myślami. 

Jakoś bardziej mnie to kreci,taki rojal stajl. I co Ci poradzę?

A jak ktos mowi do mnie: jestes sliczna, bajeczna, a cos tam to zbiera mi się na wymioty. 

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

A jak ktos mowi do mnie: jestes sliczna, bajeczna, a cos tam to zbiera mi się na wymioty. 

Bo nie lubisz kłamstwa  i wiesz że to nieprawda? XDDD

Dokladnie tak. Wole czytac wiersze, wole stworzyc posag, wole zaprojektować cos, wole przekazać uczucia w formie niewerbalnej nie używając slow: kocham Cie. Taki typ. I co Ty na to?

1 minutę temu, Druhu napisał:

Bo nie lubisz kłamstwa  i wiesz że to nieprawda? XDDD

bo to jest tanie i nie wymaga wysiłku. Każda Ci moze powiedziec, ze jestes super, ale nie kazda moze dla Ciebie cos zrobic, wysilić się right?

3 minuty temu, Niburdiama napisał:

Dokladnie tak. Wole czytac wiersze, wole stworzyc posag, wole zaprojektować cos, wole przekazać uczucia w formie niewerbalnej nie używając slow: kocham Cie. Taki typ. I co Ty na to?

Najpierw ustalmy za co ktoś miałby Cię kochać.  A dopiero potem dlaczego w formie papierowej, co ty papierowym tygrysem jesteś? Co ty chcesz projektować? 

3 minuty temu, Druhu napisał:

Najpierw ustalmy za co ktoś miałby Cię kochać.  A dopiero potem dlaczego w formie papierowej, co ty papierowym tygrysem jesteś? Co ty chcesz projektować? 

Tez zastanawiałam się za co ktos moglby mnie kochać

I dotarło do mnie, że za nic, po prostu stalo sie i sie zakochal i mu zalezy

A Ciebie za co? Za wysublimowany podryw i romantyczne karteczki na stole od kawy pt kurczak jest w lodowce?

A moze i jestem papierowym tygrysem w zlote prążki?

Bizuterie moge zaprojektować

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

A Ciebie za co? Za wysublimimowany podryw i romantyczne karteczki na stole od kawy pt kurczak jest w lodowce?

Bez przesady, miałem na myśli listę zakupów jakie ma zrobić.

Aha, ktoś Cię kocha, a ty z listów nie wywnioskować za co, ale jesteś pewna że tak jest.  Nie szkoda Ci życia na przestrzeń papierową? Może trochę się przesuń i zrób miejsce na rzeczywistość, tam najlepiej podobno potwierdza, sprawdza się to co czujemy, myślimy. 

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Bizuterie moge zaprojektować

Pewnie z papieru XDDDDD