Czasami jest tak że atrakcyjnej fizycznie osobie dopisuje się dobre cechy charakteru

Lub takiej która nam się podoba, a potem wychodzą różne smaczki, idi/otyczne zachowania, albo cechy charakteru które są negatywne. Mieliście tak kiedyś? 

Mimo wszystko skusi by skorzystać 

Wchodząc na pudelka jesteś w stanie tym wszystkim "pięknym" rozchwytywanym dziewczynom przypisać z góry dobre cechy charakteru. Jeśli tak to której i na jakiej podstawie. Tylko błagam nie zaczynaj o intuicji, poleganiu na wrażeniach, bo dobre cechy w ludziach skądinąd się biorą i inaczej się do nich dochodzi, wypracowuje. 

Atrakcyjnym kobietom i dobrze zbudowanym mężczyznom ,że to pustaki

Raczej każdy się na to złapał. 

Dnia 16.03.2021 o 19:56, rycerznabiałymkoniu napisał:

Lub takiej która nam się podoba, a potem wychodzą różne smaczki, idi/otyczne zachowania, albo cechy charakteru które są negatywne. Mieliście tak kiedyś?

Mimo wszystko skusi by skorzystać 

Ciekawe co miałeś na myśli w słowach "skusi by skorzystać"? Jeśli to to co myśle to najwyraźniej trajktujesz ją jak zabawke, bardzo przedmiotowo. Możliwe, że już sie o tym zdążyła przekonać....oby w porę.

Po takich tematach można dojść do wniosku że najlepiej byc samemu i mieć to wszystko gdzies. 

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Po takich tematach można dojść do wniosku że najlepiej byc samemu i mieć to wszystko gdzies. 

Dzisiaj lepsza ty niż nic. 

Nie wiem, bo ja wolę nic niż kogoś kto mnie wkkoorfia i pogrywa że mną. 

Przed chwilą, TwojaMuuza napisał:

Nie wiem, bo ja wolę nic niż kogoś kto mnie wkkoorfia i pogrywa że mną. 

Nic = nuda.  Gracz = emocje 

Przed chwilą, Druhu napisał:

Nic = nuda.  Gracz = emocje 

Emocje gracza mnie nie interesują,  bo są nieprawdziwe,  ja chce emocje cały czas,  odlotowe, totalnie zakręcone i szczere do bólu.  Próbowałam tamtych ale nie pociąga mnie bezinteresownosc,  no nie rajcuje mnie to,  więc wybieram nudę, bo to właśnie ta nuda wyciąga mnie na sama górę;)

Przed chwilą, TwojaMuuza napisał:

Emocje gracza mnie nie interesują,  bo są nieprawdziwe,  ja chce emocje cały czas,  odlotowe, totalnie zakręcone i szczere do bólu.  Próbowałam tamtych ale nie pociąga mnie bezinteresownosc,  no nie rajcuje mnie to,  więc wybieram nudę, bo to właśnie ta nuda wyciąga mnie na sama górę;)

Kilka słów ale tak są ze sobą posprzeczane jakby z pięć różnych osób pisało ten post. 

1 minutę temu, Druhu napisał:

Kilka słów ale tak są ze sobą posprzeczane jakby z pięć różnych osób pisało ten post. 

Pięć to mało;) 

Przed chwilą, TwojaMuuza napisał:

Pięć to mało;) 

Magdalena chyba miała 7. Masz coś z niej. 

Przed chwilą, Druhu napisał:

Magdalena chyba miała 7. Masz coś z niej. 

Jaka Magdalena?

4 minuty temu, TwojaMuuza napisał:

Jaka Magdalena?

A taka starożytna, w której też działało kilka istot. Dlatego była taka rozszczepiona.