Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
downhiil

jeśli się kogoś kocha to powinno sie akceptowac wszystkie jego niedociągnięcia?

Polecane posty

2 minuty temu, Druhu napisał:

Jak nic od siebie nie daje, tylko się patrzy i zero inicjatywy, to bym się wycofywał. A jeszcze jak torpeduje twoje działanie, olewa, to tym bardziej wycofka. Starta czasu na kogoś kto Cię nie docenia, chyba że reprezentujesz na takim poziomie wartość, że zadawalasz się tym byle czym z jej strony. 

On zwlekał, Ona była zdezorientowana ,On się zdystansował, Ona po tym też, ale Go olśniło chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu

Wiem o czym on piszę, bo sam  się spotkałem z tym kiedyś, chora akcja. Zawsze myślałem że ta niepewność, podchody, to czajenie się, jest domeną kobiet niezdecydowanych,  nieśmiałych. W mojej ocenie, on traci czas, a jeszcze jak ona to widzi, to przyszłość spalona.  Nic z tego nie będzie, bo kobiety nie lubią dzieci, co ona miałby go niańczyć? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Druhu napisał:

Jak nic od siebie nie daje, tylko się patrzy i zero inicjatywy, to bym się wycofywał. A jeszcze jak torpeduje twoje działanie, olewa, to tym bardziej wycofka. Starta czasu na kogoś kto Cię nie docenia, chyba że reprezentujesz na takim poziomie wartość, że zadawalasz się tym byle czym z jej strony. 

jeszcze często bywa tam gdzie ja ale może to przypadek. w sumie tez nic nie robie, może jest nieśmiała az tak na to wygląda, nie ufa mi chyba 

Edytowano przez downhiil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu

Dokładnie jak malinka1312  napisała, to ma być dominacja i jazda z nią jak w derbach w drugiej połowie, żadnego czekania na swojej połowie. Tylko jak najszybsze odrabianie strat, czasu jaki zmarnowałeś na wstyd i lęk.  Jakie ona nie ufa? Jakby ci nie ufała, to byś nie miał powodów do myślenia i zakładania nowych tematów. Ufa możliwe że bardziej niż to sobie wyobrażasz. Co jest w ogóle za myślenie, kogo ona lepszego od Ciebie  pozna? Przy kim bezpieczniej się poczuje i  będzie naturalna? Gdzie znajdzie takiego gościa co ją rozbawi, ale w ciszy wysłucha, zrozumie? Tak myśl, a nie że się nie uda i nic nie wyjdzie. Nie wyjdzie, jak się będziesz upierał przy swoich ograniczeniach. Niektórzy twierdzą że rzeczywistość realizuje to co wcześniej sobie zakodowałeś, założyłeś. Siedzisz w jakieś ciemności i nikt ci głowy nie rozjaśni, a ona oświeceniem się nie okaże. Wiem że pomogłem 😋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Pocahontaz napisał:

ale on tez niczego ponad gapienie się i zakąłdanie tematów na kafee o tym gapieniu nie robi.

😄

Przecież on ma coś z deklem. 

ja zagadalem ostatni, taka prawda

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Druhu napisał:

Dokładnie jak malinka1312  napisała, to ma być dominacja i jazda z nią jak w derbach w drugiej połowie, żadnego czekania na swojej połowie. Tylko jak najszybsze odrabianie strat, czasu jaki zmarnowałeś na wstyd i lęk.  Jakie ona nie ufa? Jakby ci nie ufała, to byś nie miał powodów do myślenia i zakładania nowych tematów. Ufa możliwe że bardziej niż to sobie wyobrażasz. Co jest w ogóle za myślenie, kogo ona lepszego od Ciebie  pozna? Przy kim bezpieczniej się poczuje i  będzie naturalna? Gdzie znajdzie takiego gościa co ją rozbawi, ale w ciszy wysłucha, zrozumie? Tak myśl, a nie że się nie uda i nic nie wyjdzie. Nie wyjdzie, jak się będziesz upierał przy swoich ograniczeniach. Niektórzy twierdzą że rzeczywistość realizuje to co wcześniej sobie zakodowałeś, założyłeś. Siedzisz w jakieś ciemności i nikt ci głowy nie rozjaśni, a ona oświeceniem się nie okaże. Wiem że pomogłem 😋

ona jest zajęta 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nieumyślnie coś znowu zepsułem bo jest zła, beznadziejny przypadek ze mnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, downhiil napisał:

nieumyślnie coś znowu zepsułem bo jest zła, beznadziejny przypadek ze mnie 

Jesteś pewien ,że na Ciebie? Może rozstała się z tym swoim .Co zrobiłeś? Może nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ja kochałem to ślepy byłem i nie widziałem wad czy niedociągnięć. Ale imo jak się jest z kimś w związku to nie zmienia się kogoś bo ona chlapie wodą w łazience, a on nie składa dobrze ubrań. Fajnie siebie zaakceptować. No i też samemu się ulepszać. To idealistycznie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, pipietrucha napisał:

Jak ja kochałem to ślepy byłem i nie widziałem wad czy niedociągnięć. Ale imo jak się jest z kimś w związku to nie zmienia się kogoś bo ona chlapie wodą w łazience, a on nie składa dobrze ubrań. Fajnie siebie zaakceptować. No i też samemu się ulepszać. To idealistycznie.

 

to nie sa rzeczy przez które można przestać kochać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Niburdiama napisał:

A przez co można? 

zdrada, opuszczenie w chorobie, kryzysie, brak szacunku złe traktowanie

Edytowano przez downhiil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
52 minuty temu, downhiil napisał:

opuszczenie w chorobie

Dla mnie to jakaś abstrakcja, że tobie to do głowy przychodzi i jeszcze to piszesz. Jak można kobitę w chorobie zostawić? Rodziców? Albo oddać ich do domu opieki. Super film, wiele pokazujący to o czym pisanie zajęło by z półgodziny,  "Miłość" Michael Haneke. Polecam, podobnie rozumuję i innej możliwości nie biorę pod uwagę, oprócz ostatniej decyzji,  z którą się nie zgadzam 😥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×