Kwiaty

16 minut temu, Niburdiama napisał:

Spoko, o ile nie uszkodzi wycieraczki.  w sumie troche dziwne, bo jeżeli to drapiaca roza z kolcami, wiatr zawieje i porysuje lakier to moze nie byc zachwycona  moze kwiatek osobiście jej daj do ręki patrzac w oczy? A karteczka tez moze wyfrunac i pomyślisz, że Ona nie chce, a wiatra ja porwie. I moze to być nieskuteczny sposób nawiązania kontaktu.

Fakt ,trzeba zadbać o szczegóły bo kwiatki może ktoś z.....

4 minuty temu, Sofi napisał:

Fakt ,trzeba zadbać o szczegóły bo kwiatki może ktoś z.....

Moga "wyfrunac" i klapa. 

1 godzinę temu, malinka 123 napisał:

Gdyby chciały tylko orgazmu to już by byl

Gdyby tylko chciały bukiety, to przecież masz w domu wazon. Lepiej zasłużyć i dostać to o czym mówię, niż samemu sobie zamawiać do domu kwiaty. 

26 minut temu, Niburdiama napisał:

 kwiatek osobiście jej daj do ręki patrzac w oczy? 

Tobie to się należy kubeł zimnej wody za ostatnie zachowanie, a nie kwiaty. Ale jak przyjmiesz wiadro godnie, to cię mogę po nim ogrzać przy kominku 

20 minut temu, Druhu napisał:

Tobie to się należy kubeł zimnej wody za ostatnie zachowanie, a nie kwiaty. Ale jak przyjmiesz wiadro godnie, to cię mogę po nim ogrzać przy kominku 

Nie wiem o czym piszesz. 🥱

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Nie wiem o czym piszesz. 🥱

Krótką masz pamięć. Cenie, bo jest wiele do zapomnienia między nami 

Przed chwilą, Druhu napisał:

Krótką masz pamięć. Cenie, bo jest wiele do zapomnienia między nami 

Zieeeew. Nie znamy się, wiec nie wiem o co chodzi.

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Zieeeew. Nie znamy się, wiec nie wiem o co chodzi.

Lewą nogą wstałaś? Czy brak planów na wieczór każe ci kulturalnie ziewać? 

Przed chwilą, Druhu napisał:

Lewą nogą wstałaś? Czy brak planów na wieczór każe ci kulturalnie ziewać? 

nie Twoj biznes?

4 minuty temu, Niburdiama napisał:

nie Twoj biznes?

Jak nie mój, to po co mnie pytasz. 

Przed chwilą, Druhu napisał:

Jak nie mój, to po co mnie pytasz. 

Nie dospiewuj sobie. 

Zastanawiam się nad tym dlaczego trzeba chodzic w granatowych garniturach i tak musi być, zeby było powaznie.

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Nie dospiewuj sobie. 

To nie stawiaj znaków zapytania między nami. 

Przed chwilą, malinka 123 napisał:

Niegrzecznie

Nie przeszkadza mi, lubię jak jest niegrzeczna  

Przed chwilą, Druhu napisał:

Nie przeszkadza mi, lubię jak jest niegrzeczna  

Dlaczego nie lubie granatowego koloru i szarego nie znosze jeszcze bardziej? 

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Dlaczego nie lubie granatowego koloru i szarego nie znosze jeszcze bardziej? 

Bo szary przypomina ci twoje życie, które nie ma kolorów? 

6 minut temu, Druhu napisał:

Bo szary przypomina ci twoje życie, które nie ma kolorów? 

Bo to jest zbyt proste?

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Bo to jest zbyt proste?

Nie zaliczył bym cię do prostych kobiet. Więc skoro jesteś niekonwencjonalna, to i życie być takie musi, które cię kształtuje. Fakt, szary by do ciebie nie pasował, bardziej intensywna zieleń, fiolet. 

16 minut temu, malinka 123 napisał:

Niegrzecznie

Arogancko z nuta nonszalancji

4 minuty temu, Druhu napisał:

Nie zaliczył bym cię do prostych kobiet. Więc skoro jesteś niekonwencjonalna, to i życie być takie musi, które cię kształtuje. Fakt, szary by do ciebie nie pasował, bardziej intensywna zieleń, fiolet. 

Dlaczego zieleń i fiolet?

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Arogancko z nuta nonszalancji

Przy kawusi na żywo chciałbym to zobaczyć 

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Dlaczego zieleń i fiolet?

A dlaczego szary i granat jest ble? 

Przed chwilą, Druhu napisał:

A dlaczego szary i granat jest ble? 

Chyba nie potrafię pojac magii tych kolorów?

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Chyba nie potrafię pojac magii tych kolorów?

Dlaczego z kolorami ma się wiązać magia i na czym  ma polegać?

Przed chwilą, Druhu napisał:

Dlaczego z kolorami ma się wiązać magia i na czym  ma polegać?

Dlaczego to zawsze muszą być klasyczne krawaty a nie krawaty ze rzemyka? 

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Dlaczego to zawsze muszą być klasyczne krawaty a nie krawaty ze rzemyka? 

To pytanie nie do mnie, nie chodzę na codzien jakbym się na wesele wybierał. 

Przed chwilą, Druhu napisał:

To pytanie nie do mnie, nie chodzę na codzien jakbym się na wesele wybierał. 

Bo ktos tak wymyslil i koniec.

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Bo ktos tak wymyslil i koniec.

Ty na codzien nosisz się jak Beata Szydło? Czy broszka jest tylko jedna? 

Przed chwilą, Druhu napisał:

Ty na codzien nosisz się jak Beata Szydło? Czy broszka jest tylko jedna? 

Chodze w krótkich spodenkach i czapeczce jak nastolatka

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Chodze w krótkich spodenkach i czapeczce jak nastolatka

A tak poważnie,  sylwetka ważniejsza czy okrycie? 

4 minuty temu, Druhu napisał:

A tak poważnie,  sylwetka ważniejsza czy okrycie? 

Ja po prostu nie potrafię pojac tego fenomenu. Ile kasy trzeba mieć, zeby wykreować cos, co poprowadzi miliony zahipnotyzowanych, którzy to rozpropagują i nikt nie wniesie zastrzeżeń. Kasy albo nie wiem czego. Masz jakąś koncepcje?