Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
domel1234

Pytanie na temat mechaniki samochodowej ?.

Polecane posty

Rozrząd na łańcuch daje jakieś objawy gdy jest uszkodzony , czy trzeba to przeglądać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, domel1234 napisał:

Rozrząd na łańcuch daje jakieś objawy gdy jest uszkodzony , czy trzeba to przeglądać .

Dzwoni, ociera, szoruje, stuka. Jeśli nagle się coś stanie, usłyszysz, że silnik inaczej pracuje i każdy, normalny człowiek wyłączy z obawy o uszkodzenie. Jeśli problem nasila się stopniowo, można przeoczyć i później trach, silnik do remontu lub wymiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Nemetiisto napisał:

Dzwoni, ociera, szoruje, stuka. Jeśli nagle się coś stanie, usłyszysz, że silnik inaczej pracuje i każdy, normalny człowiek wyłączy z obawy o uszkodzenie. Jeśli problem nasila się stopniowo, można przeoczyć i później trach, silnik do remontu lub wymiany.

No właśnie nie wiem jak to jest z tymi rozrzadami, bo na pasek jest co innego , się wie , że wymienia się go co 60 , 70 tyś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, domel1234 napisał:

No właśnie nie wiem jak to jest z tymi rozrzadami, bo na pasek jest co innego , się wie , że wymienia się go co 60 , 70 tyś .

I właśnie nie wiem jak jest rozrząd na łańcuch, niektórzy twierdzą że jest wieczny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, domel1234 napisał:

I właśnie nie wiem jak jest rozrząd na łańcuch, niektórzy twierdzą że jest wieczny .

Zależy od silnika. Wieczny nie jest ale powinien być dożywotni. Niestety od jakiegoś czasu łańcuchy, napinacze itp.  robi się z gòwnolitu i wieczne nie są. Najsłynniejsze to np. 1.6THP znany z PSA i BMW, który wytrzymuje koło 80tys. km, któreś TSi. oplowski Z22SE, w którym łańcuchy potrafiły rwać się już przy 60tys. km. Mi w Speed-ym napinacz stanął nagle dębowo przy 40tys. km, po zimie, kiedy autko nie było jedżone. Zgasiłem normalnie. Za chwilę start i już szorował. Udało mi się z duszą na ramieniu dojechać do warsztatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×