Autyzm. Nadzieja na poprawę funkcjonowania?

Drodzy rodzice, jestem mama 18 miesięcznego synka którego diagnozuje w kierunku autyzmu. Diagnoza jest przesądzona. Synek mój kochany nie reaguje na imię, nie reaguje na polecenia, nie rozumie co się do niego mówi, nie wskazuje palcem, nie dzieli wspólnego pola uwagi,nie bawi się zabawkami... Ehh książkowe typowe objawy. Jest chłopcem pogodnym, nie boi się ludzi , interesuje się dziećmi ;) jest raczej spokojny - wiadomo zdarzają się momenty płaczu które wg mnie wynikają z bezsilności i niemocy komunikacji z jego strony. ;( 

Od 2 miesięcy skupiam na nim cała swoją uwagę, jednak brak postępów. Od kwietnia zaczynamy spotkania z pedagogiem i logopeda 2 razy w tygodniu. Czekam też na spotkanie w ppp w celu wyrobienia wwr. 

Kochani czy wasze dzieci mające takie objawy w okolicach 2 lat i objęte terapia dokonały przełomu, tzn nastąpiła poprawa w tych kwestiach? Proszę o szczera odpowiedź, potrzebuje nadziei....

Proszę o kierunek jaka terapia pomogła? 

Z podobnymi objawami bylam z moim dzieckiem w ppp i powiedzieli mi, że jest ok. Potem, gdy dziecko miało 2,5 roku znów byłam w ppp i znów usłyszałam, że jest ok, ale chodziłam na zajęcia do ppp, na których różni rodzice opowiadali o różnych problemach ze swoimi dziećmi i po tym kursie było super..potem dziecko poszło do przedszkola i wszystko to, co udało mi się wypracować, szlag trafił. Teraz dziecko ma 5,5 roku, chodzi do mniej licznego przedszkola, pełnej diagnozy dalej nie ma, a w przedszkolu zachowuje się dobrze. Ma stwierdzone zaburzenia integracji. Nie chodzi na żadne zajęcia. Póki co, dobrze się zachowuje, więc odpuscilam, ale możliwe, że spektrum u niego jednak występuje. Ja nie jestem jeszcze gotowa na pełną diagnozę- tak mi powiedzieli w ppp. 

Przede wszystkim Ty się z tym pogódź i zaakceptuj dziecko takie jakie jest.  Złóż wniosek w poradni psychologiczno pedagogicznej o wczesne wspomaganie rozwoju dziecka. Należy się takim maluchom do czasu rozpoczęcia szkoły.  Te kilka lat będzie kluczowe. W ciągu 2 miesięcy nie licz na nie wiadomo co. Dziecka nie wyleczysz z autyzmu bo to nie choroba a inny sposób myślenia, reagowania. Warto zgłosić się do poradni pp jak pisałam wcześniej dziecko może otrzymać orzeczenie , kształcenie specjalne i pomoc w przedszkolu a później w  szkole. 

A i jeszcze bym zbadała wzrok i słuch przed diagnoza autyzmu. Różne sa zakresy i do tego dziecko może mieć uposledzenie umysłowe ale tez nie musi. Ważne jest teraz te kilka lat do rozpoczęcia szkoły. Masz ten czas na pomoc dziecku. Może iść do logopedy na zajęcia. Niestety to jest latanie od specjalisty do specjalisty i duzoooo ćwiczeń w domu. Wszystko zależy od rozwoju dziecka. Niech się czuje kochane a będą widoczne poprawy 

Jak czesto macie wlaczony TV? Wylacz go zupelnie. Jest cos takiego jak autyzm multimedialny.

Moj syn dostal diagnoze w wieku 20 mc. Kiedy mial 18 mc po zapaleniu ucha przestal reagowac na otoczenie,budzilbsie w nocy z piskiem,mie kontaktowal w ogole ze swiatem

Jestesmy objeci terapia od 1.5 roku. Teraz bys nie powiedziala ze dzieciak ma diagnoze. Wchodzi do piekarni z wielkim usmichem "dzie dobry,poprosze bule z czekolada","dziekuje"

Ale oprocz terapii caly dzien siedze z dzieciakami i sie bwie. Duzo do nich mowie,spiewam z nimi. Pokazuje,opowiadam. 

Im dziecko szybciej zostanie zdiagnozowane tym wieksze szanse na to ze bedzie dobrze.

Syn ma trudne zachowania ale odpukac,poki co i z tym sobie radzimy. 

Powodzenia