Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
AgiBer

Dlaczego po tylu latach szczęśliwego związku

Polecane posty

16 minut temu, Qwerty82 napisał:

u mnie też jeszcze nie

Aż strach iść na cpn 😗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Leżaczek napisał:

Niestety większość kobiet widzi w ślubie tylko zabezpieczenie finansowe i wyglądowe.

A tam już pierrdolisz xd

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Leżaczek napisał:

To czuć bardzo często czuć niestety.

Babka ją obleje ileż można czynsz płacić i sru 💦🌊😵

A jakim czynszu mówicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Qwerty82 napisał:

Z drugiej strony wiesz jak mówią, jak panna zostanie oblana to wkrótce przestanie być panna 😜

No nie , to nie idę pierdziele xD

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Qwerty82 napisał:

chłopak musi ją oblać, z babką to nie zadziała. Musi tam pod tym cpnem dzisiaj pospacerować 🙂

Wróciłam i jestem sucha 😎

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Qwerty82 napisał:

No cóż, stanu cywilnego to ty w tym roku nie zmienisz 

Yeas yeas 😎😁

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Sidh`e Santee napisał:

Ludzie lubią seks bo tak ma gatunek humani w podstawowym imperatywie.

"Przeżyć"

To najtańszy, ogólnie dostępny i słabo zakazany ( konwenansami ) narkotyk, dający niezły dopal, uzależniający nawet czasem.

Tyle, że nie temu to służy.

Gdy wie się, czemu, można więcej

Czego dokładnie oczekujesz od ludzi? Jedni maja zasady i się ich trzymają,a inni nie. Tyle w tym filozofii 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.04.2021 o 11:11, malinka 123 napisał:

Odpowiedź jest jedna

Narzeczona to był wybór rozumu

Kochanka wybór serca

Nie warto tłumaczyć tego komuś kto nie wie o tym że to serca pełni główną rolę  w decyzjach jakie podejmujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
4 minuty temu, Sidh`e Santee napisał:

A ja już Ci pisałem, że go niezbyt cenię.

Dlaczego nie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
Przed chwilą, Sidh`e Santee napisał:

Przywiązuje zbyt dużą wagę do technicznych aspektów uprawiania seksu, rownocześnie praktycznie nie uwzględniając sfery emocjonalnej. 

No i prawidłowe podejście, po co ma angażować swoje zdanie do sfery tak intymnej i indywidualnej, gdzie emocje są ultra subiektywne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
Przed chwilą, Sidh`e Santee napisał:

Bo tak się składa, i udowodniła to owa " technika ", czyli badania naukowe w temacie biochemii mózgu, że emocje biorą w seksie ( i w kształtowaniu związku przez to ) baaaaaaaaardzo dużą rolę. On ją zawsze marginalizował, na rzecz technicznej kamasutry.

Z tego co czytałem to on te wpływy równoważył i nigdy nie generalizował. Możliwe, że technicznym formom dawał więcej miejsca wszak jest teraz na moda na miłość tantryczną i tym podobne sztuczki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
1 minutę temu, Sidh`e Santee napisał:

Jak pisałem, przestałem go czytać jakie 10 lat temu. Nie pasował mi zwyczajnie. Są inni, bardziej komplementarni autorzy. Ma sporą wiedzę o biologii, technikach, ale po prostu jego sposób narracji mi nie odpowiada. Jest zbyt płytki.

Mocne słowa, biorąc pod uwagę ilość pacjentów, którym pomógł. Wydaje mi się to wręcz chamskie tam o nim powiedzieć, biorąc pod uwagę ilość czasu jaki poświęcił nauce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
1 minutę temu, Sidh`e Santee napisał:

Miłość tantryczna to nie tylko technika. Bez emocji niespecjalnie się uda. To chyba najlepszy przykład, dlaczego go nie cenię zbyt.

Według niego seks to odpowiednie naciskanie guziczków. A to jest równie dobre jak masturbacja. Niewiele się różni, a z seksem w zwiazku zaangażowanym prawie nic wspólnego nie ma. Techniki dobrze znać, ale bez emocji to popłuczyny.

To dlaczego nie królują teraz  związki zaangażowane, tylko szybkie, krótkie znajomości? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
5 minut temu, Sidh`e Santee napisał:

Bo, jak tu już ktoś niedawno napisał, gatunek humani naumiał się być konsumpcyjny aż do przesady. Partner dziś nie jest " do grobowej deski " jak kiedyś. To produkt do spożycia i wydalenia. I bierze się następnego.

Tym samym gubi się zarówno istotę związku, jak i niesamowite doznania, płynące z relacji zaangażowanej.

A są one, uwierz, o wiele mocniejsze niż szybki numerek z roxy.

Nie neguję Twojego podejścia, ale dlaczego nie posługujesz się przykładami i nie rozwijasz tego czym jest związek zaangażowany? 

Edytowano przez Druhu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
1 minutę temu, Sidh`e Santee napisał:

A muszę?

Masz tego pełno dookoła.

Krótkie, szybkie związki, bazujące na doświadczaniu krótkotrwałej przyjemności bazującej na adrenalinie, skądinąd hormonie strachu.

A potem szukanie następnego, bo adrenalina uzależnia. To naturalny narkotyk. Warto poczytać o biochemii mózgu, co z nami robi w takich sytuacjach.

Ale gdybyś miał mnie przekonać do zmiany podejścia, to czym? Wyżej edytowałem, to samo pytanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×