Czy prostytutka może się zakochać w kliencie?

Cienki bolku jesteś asexualny bo dla mnie facet który ma dziedzi jest asexualny zupełnie i dla większości kobiet.

10 minut temu, 90%cacao napisał:

Są małżeństwa, gdzie do seksu nie trzeba nikogo przekonywać w mniej lub bardziej wyszukany sposób, ale nie ma ich znowu tak dużo

Większośc małżeństw jest udana przez tyle czasu, ile trwa chemia, potem trwają siła zobowiązań.

Nie odkrywamy tym AMeryki.

 

 

a jak juz ustanie chemia da sie ja wskrzesić spowrotem czy to nie realne?

Przed chwilą, Bolek napisał:

Biznes który nie wyszedł to też biznes. Kazda prostytutka które się nie dorobił nie jest prostytutką?

W moim przypadku jeśli czytałeś uważnie chodziło o szok by zaczęła normalnie myśleć a, nie tylko o sex

Ty się dziedzmi zajmij i zobacz czy 500 plus przyszło na piwsko a nie się na forum wymadrzasz mądralo!!!!!

6 minut temu, 90%cacao napisał:

Bolek "wskrzesił" szantażując swoją żonę i właączając w to jej rodzinę, aby "wybili je z głowy" głupie pomysły , bo inaczej mąż ja zostawi.

I ona przerażona konsekwencjami braku seksu z nim nagle "poczuła chemię" 

Bolek uważa to za swoj wielki sukces w ratowaniu małżeństwa: czyli wazne żeby żona dawała, nieważne co czuje w zwiakzu z tym i co ma w glowie.

Ot, recepta na udany zwiazek i mal;zenstwo po x latach  

a to już łapię 

niezwykle obrazowo i sugestywnie tłumaczysz 

Czas zamknąć temat, bo wy piszecie nie na temat

2 minuty temu, Bolek napisał:

Akurat mojej żonie biznes wyszedł, ma firmę, ma własne mieszkanie, do tego jest o 14 lat młodsze. Może odejść z dnia na dzień i znaleźć innego faceta. Dalej uważasz że się boi ?

a co ma sytuacja materialna do tego czasami włącza sie syndrom sztokholmski 

1 minutę temu, 90%cacao napisał:

Odpowiedź dawno dostałeś, a że oczekujesz innej... nie nasz problem. 

Temat zgłoszony, a ty jak chcesz to poć się dalej

1 minutę temu, 90%cacao napisał:

On udaje, bo glupi nie jest , że na laske z dzieciakami cudzego faceta czekaja tabuny innych  jakby nie było fajnych singielek do seksu, bez bagażu

co najwyzej chetnie ja przelecą, ale nikt nie bedzie sobie brał cudzych problemów na głowę i on doskonale o tym wie, a ona jeszcze lepiej  

Właśnie samotne madki z tego co widzę mają największe powodzenie np Angelika kebex...

1 minutę temu, Rento Monti napisał:

Temat zgłoszony, a ty jak chcesz to poć się dalej

Zgłoszenie

Przed chwilą, Czepek nad Bałtykiem napisał:

Właśnie samotne madki z tego co widzę mają największe powodzenie np Angelika kebex...

bo żebrzą o litośc 

Przed chwilą, 90%cacao napisał:

jak babka dorbze obrabia gałę, to facet ją "Zatrudni" 

Coś na ten temat wiesz

Jesteś zwykłą ...ą i jeszcze się z tym obnosisz

8 minut temu, 90%cacao napisał:

niekoniecznie, jak babka dorbze obrabia gałę, to facet ją "Zatrudni" do tego, co za roznica dzieciata czy nie?

Ale raczej nie o to tym matkom chodzi...

wiedza ze musza sie podwojnie jak nie potrojnie starac..a dzieci i tak do konca nie beda nigdy akceptowane jak przez ich wlasnego ojca

wiec takie "Zwycoestwo" polowiczne  

Może o to chodzi właśnie że już na 1 randce obrabiają galę gotują i sprawdzają do domu a potem sex analny...... I tak się zasługuje na szacunek facetów

55 minut temu, 90%cacao napisał:

Nie rozumiesz jednak .

Ja nie "dymałam" wszystkiego co się rusza, tlyko z parom a facetami, którymi by lam zainteresowana z wzajemnościa, a ktorzy mieli warunki by spelnic moj kaprys, miałam fajne romanse.

Ale teraz rozumiem twój tok rozumowania z kolei

Oceniasz mnie po sobie, no ale widzisz..pudło  

Żarty żartami, ale jeżeli możesz, to opowiedz na serio jak się z tego uwolniłaś i czy miałaś sytuację, że klient się w tobie zabujał lub ty w nim?

22 minuty temu, 90%cacao napisał:

Nie musiałam się z niczego "uwalniać"..ludzie, czytajcie ze zrozumieniem

Kilka razy spotkałam się na zasadach sponsoringu i było bardzo fajnie.  Zaczęłam i skonczyłam kiedy chciałam,zero ciśnienia.

 

Tak, 3 z 6 sponsorów chcialo czegoś wiecej. JEden wiele lat coś próbował jeszcze po tym jak już dawno nie zajmowałam się tym, w miedzyczasie  jak sie odzywał ialam faceta.

Drugiego wzielabym pod uwagę jako faceta, 32 lata, dobry zawód, zgodne preferencje mieliśmy i super seks, bardzo namiętny kochanek, ale.. nie pasowała mi do konca jego osobowość.

I trzeci - żonaty , 4 dzieciakow wiec wiadomo.. nic z tego by nigdy nie wyszlo. Ale super seks, fajnie sie rozmawialo, tylko aspekt "bagażu" nie rokował na nic wiecej, oboje o tym wiedzielismy i to rozumieliśmy.

 

Także gdyby nie aspekt osobowościowy u tego drugiego (a był singlem), czyli w teorii wszystko na tak, to pewnie bym sie zdecydowala sprobowac z nim..

 

A swojego partnera jak poznałaś?

10 minut temu, 90%cacao napisał:

Tez przez neta, ale zwykła aplikacja randkowa.

to było kilka lat po zakończeniu przygody ze sponsoringiem, zresztą - on o tym wiedział i w ogole mu to nie rpzeszkadzalo  

Gdybyś zaczęła to znowu robić, to też by mu nie przeszkadzało?

6 minut temu, PrawiczekPzn napisał:

Pisze się, mniej, to potem zarzuty, że za mało dokładnie,
albo za mało subtelnie...
i zawsze jakiś zarzut może być.

skrótem:

A antycznie: Poczciwość ZA DARMO to bardzo droga cena, bo oznacza tyle, co ZA WSZYSTKO.
i tak może być tylko w uŚwięconym poczciwym małżeństwie na dobre i złe.

Trochę jak, że WSZYSCY niby rozumieją, a w Gruncie rzeczy nie rozumie tego właściwie NIKT
ale ludzie kojarzą, czują i się domyślają...

ALE też dopowiem, że podobnie jak PROSTYTUTKI i najemnicy maja dużą inwencję i docenianie małych rzeczy.
poczciwe żony tak nie doceniają potrzeb swoich mężów jak prostytutki  (fetyszy i zboczeń),
poczciwi mężowie nie doceniają potrzeb swoich żon jak Lichwiarze i najemnicy.
No i tak poczciwi ludzi nie doceniają tak nowości technologicznych jak najemnicy!
(a technologie to nie tylko BROŃ, teleKOMUNIKACJA, Medycyna, żywność i ubrania)

Dlatego Prostytucja i Najemnicy są Tak popularne, bo zajmują miejsce dopełnienia Poczciwości.
Tam gdzie poczciwi ludzie odstają od Perfekcji, tam jest miejsce na to by się rozmnażali...

Ja ciebie nie rozumiem w ogóle za trudno naukowy język dla mnie

Ja lubię trudne słowa i znam takich dużo ale nie wszystkie 

49 minut temu, PrawiczekPzn napisał:

Chodzi o to, że Prostytutki nie chcą się rozbierać naprawdę,
Więc żądają naprawdę wysokiej ceny, której naprawdę nikt nie chce płacić

Więc ich klientami zostają Ludzie, którzy te opłaty przerzucają na innych: KRY.MINALIŚCi
oraz Idioci (czyli rozpustnicy gotowi splajtować i zadłużyć się, i żyć bez żony)

Kryminaliści i najemnicy, powodują, że ludzie plajtują
jak ludzie plajtuję, kobiety uprawiają se.ks za kasę, z kimś, z kim nie zrobiłyby tego za darmo...

Nie mogą tego zrobić z darmo:
Bo jak faceci splajtują to nie stać ich na żonę, czy dom

A plajtują dlatego, że rozglądają się za rozpustą...

Bo Za DARMO jest bardzo wysoką CENĄ

 

 

Może wam się nie śnić, ale ostatnio, i to nawet w Polsce prywatyzowany jest nawet dostęp do Wody,
bo nie ma takiej rzeczy, do której nie posuną się NAJEMNICY,
czy Kur.wy w RZĄDZIE

A w kraju wielu ludzie HULAJ dusza,
piekła na ziemi nie ma i nie będzie

oj, Będzie jak tak przedrożą czystą wodę....
kiedy ludzi hulają...

Ja się czasem.zastanawiam.czy wy to nie jesteście przypadkiem tylko w mojej głowie a tak naprawdę was niema....

4 minuty temu, PrawiczekPzn napisał:

ach, Matrix philosophy....

Tak obiektywnie, to z całym determinizmem możemy wiedzieć, tylko że istnieje nasza własna świadomość,
jak to powiedział Bóg: JESTEM {a to jego imię w Biblii}.

Zdziwiło mnie, że Jabłonowski Aleksander powiedział, że staroSłowiański Bóg to był: JESTEM

Zabawne, bo użycie czasownika być zmarginalizowane zostało w zarówno Hebrajskim jak i Rosyjskim

Rozmaici poganie, jak i sataniści uważają, że imię Boga to: EGO == JA.

Jak widać, są przeciwstawne obozy:
jedni chcą czcić: JA
inni: JESTEM (lub w innej odmianie: on JEST)

więc normalnie: JA JESTEM <=> JAM JEST brzmi jak bluźnierstwo

 

 

Nawiasem GNOSTYCYZM jest antyczną filozofią podobną bardzo do idei Matrixa, którego 4órkę wypuszczają

Słyszałem, że NEO był programem, i nikomu się z niego nie udało uwolnić....

No, i bracia przesiostrzani Wachowscy podobno sami czuli się gnostycko niczym w matrixie...

Bez kitu mógł być program ale jaja

Gdyby zależało jej tylko na kasie, to jak waszym zdaniem by się zachowywała?

59 minut temu, 90%cacao napisał:

Tak jak ta "twoja"  

Tzn. jak?

Dnia 10.04.2021 o 21:20, Czepek nad Bałtykiem napisał:

Bez kitu mógł być program ale jaja

Bosze ja nic nie ogarniam PrawiczekPzn czemu aaaa wydaje sie to madre ale nic nie kapuje

4 minuty temu, 90%cacao napisał:

wymówki ma na sptkania bez kasy, albo bez seksu.

To samo robiłam jak mi faceci, zktórymi nic nie chciałam wyskakiwali.

Trudno w takim razie odpuszczam

1 minutę temu, 90%cacao napisał:

Płać albo płacz, jak to się mówi  

Jakoś to przeboleję

2 minuty temu, 90%cacao napisał:

Też tak sądze  

A może masz ochotę się spotkać na małe co nie co?

Przed chwilą, 90%cacao napisał:

walnij baranka w ścianę

Nie jestem tirówka za 200zł, jak twoja 

A skąd wiesz, że 200? Może 80 brała?

3 minuty temu, 90%cacao napisał:

gratuluję wyboru zatem 

i gustu  

Skąd tyle agresji? Przecież to tylko żarty, poza tym sama na forum wszędzie wypisujesz, że byłaś prostytutką 

Oj no tak, bo ty miałaś sponsorów... przepraszam

Tak czy siak za kasę dawałaś jak prostytutka

1 minutę temu, 90%cacao napisał:

 nom, "drobna" różnica kilku zer  pewnie

whateva

Dama