Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Jane112

Nie umiem poradzić sobie po rozstaniu

Polecane posty

Hej. Piszę tutaj bo juz nie daje rady.Mam 19 lat a sytuacja stała sie 3 lata temu. Wsxydtko zaczęło sie w momencie w którym rozstałam sie z chłopakiem. Ogólnie zakończyliśmy związek  w kłótni, z otwartym konfliktem. Bardzo to przeżyłam, dosłownie ogromnie schudłam, zaczęłam mieć problemy z samoakceptacją I do tego stany nerwicowe( kołatania serca, bezsenność itd). O wszystkim wiedziała moja przyjaciółka, lecz pomimo tej sytuacji dalej kolegowała sie z moim ex co było dla mnie niekomfortowe ale no ok znali sie od dziecka i nie chciałam być zaborcza. Niestety moja przyjaciółka po zmianie szkoły w nowej klasie poznala dziewczynę, o której non stop mi opowiadała hakby była co najmniej cudem świata, a to ze jest prześliczna,tyłu chłopaków do niej podbijało, ze jest najmądrzejsza I ogółem najlepsza. Faktycznie ładna z niej dziewczyna ale poczułam się wtedy jakbym była gorsza od niej. Na domiar złego ta moja przyjaciółka jakis czas później zapoznała tą swoją idealną koleżankę z moim ex, i doprowadzila do tego ze zostali parą o czym informowała mnie na bierząco. Ja głupia nie umiałam zareagować  I powiedzieć ze mi sie to nie podoba nawet nie wiem czemu, chyba w szoku byłam ze tak nozna. Prosze powiedzcie co zrobilibyście na moim miejscu, będę bardzo wdzięczna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedz przyjaciółce co myślisz i jak się czujesz, w każdej z tych sytuacji.
Jeżeli nie zrozumie lub nie będzie próbować zrozumieć, poszukać nowej przyjaciółki.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak się ma 16 lat trzeba się liczyć ,że jakaś relacja się skończy

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po prostu nie daje mi spokoju to dlaczego tak sie zachowała, dlaczego tak nagle stanęła całkowicie za tą ładną koleżanką, a mnie tak olała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze ten związek jak każdy inny mógł sie rozpaść, boli mnie jednak ten fakt że przez syruacje z moja przyjaciółką I tą koleżanką nie mogłam o nim zapomnieć i cały czas sie porównywałam do tej koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, solangelica2012@interia.pl napisał:

Po prostu nie daje mi spokoju to dlaczego tak sie zachowała, dlaczego tak nagle stanęła całkowicie za tą ładną koleżanką, a mnie tak olała

Widocznie nie byla ona az tak toba zachwycona jak myslala ... do czasu poznania tej drugiej. W tym wieku robi sie duzo bledow. Moze jej wcale nie jest swiadome jak ciebie rani. W koncu twoj byly byl singlem i byl wolny, jak ich ze soba poznala. Gdyby on nie chcial to by nic z tego nie wyszlo ale widac chcial. Idz do przodu. Nie rozmyslaj, nie analizuj bo nic ci to nie da. Takie jest zycie. Czasem przechodzimy trudny czas i potem wychodzi znowu slonce.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, solangelica2012@interia.pl napisał:

[...] Ja głupia nie umiałam zareagować  I powiedzieć ze mi sie to nie podoba nawet nie wiem czemu, chyba w szoku byłam ze tak nozna. [...]

Ludzie często zawodzą, są bezmyślni, bez empatii, nie potrafią zrozumieć perspektywy drugiej osoby, ani nawet się nie starają. Twoja przyjaciółka nie spisała się, ale Ty po to masz usta, by się komunikować i wyrażać siebie. Nikt nie będzie się domyślać, jeśli coś Ci się nie podoba, powinnaś o tym mówić. A jeśli ktoś mimo tego sprawia, że czujesz się źle, po prostu się odetnij i otaczaj osobami, które mają na uwadze Twoje emocje i uczucia.

16 godzin temu, solangelica2012@interia.pl napisał:

[...] Prosze powiedzcie co zrobilibyście na moim miejscu [...]

Jak wyżej. Na pewno ne dusiłabym niczego w sobie, bo to tylko odbija się na zdrowiu, jak też sama właśnie doświadczyłaś. Na etapie, w którym teraz jesteś, rozejrzałabym się za kimś innym godnym miana 'przyjaciółki'. Skoro aktualna jest bliską osobą dla faceta, z którym się rozeszłaś i pozostajesz w konflikcie, a ona właśnie wyszukała mu 'lepszą' od Ciebie dziewczynę, to nie ma sensu tkwić w takim toksycznym towarzystwie. Ta nowa może też zostać tak samo odrzucona, jeśli/kiedy zerwą. Wyjdź z tego dziwacznego trójkątnego bagna i zadbaj o siebie. Jest od groma ludzi, z którymi naprawdę warto się przyjaźnić, nie ograniczaj się.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedz kolezance, ze zyczysz im szczescia, ale nue interesuja cie szczegoly i nie musi ci o nich opowiadac.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Nenesh napisał:

Twoja przyjaciółka nie spisała się, ale Ty po to masz usta, by się komunikować i wyrażać siebie. Nikt nie będzie się domyślać, jeśli coś Ci się nie podoba, powinnaś o tym mówić.

W takim razie spróbuje z nią o tym porozmawiać, jednak wciąż nie wiem co zrobić aby przestać się porównywać. Naprawde wiem jak to brzmi, ale już sama ze sobą nie daje rady, kiedy widze jakies jej zdjecie na ig lub fb to potrafię sie mu przyglądać I szukać jakichs was, miałam faze ze wypytywałam moje siostry czy jestem od niej ładniejsza. Nieraz takze robiło mi sie słabo od samego patrzenia i od razu pojawiały sie myśli że jestem brzydsza, gorsza mam nudniejsze życie, nie mam co sue dziwic że chłopak wolał ją niż mnie. Bardzo proszę o jakąś radę, co z tym zrobić, czemu tak sie dzieje.🥺🥺🥺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesli sobie sama nie radzisz to wez 2-3 rozmowy u psychologa zeby ci uswiadomil gdzie u ciebie jest problem. Ja mam wrazenie, ze ty powoli wpadlas w obsesje tej drugiej, brzydkiej i niechcianej.  A tak naprawde to cale zycie jest przed toba a to jest pierwsza twoja powazna porazka. Dlatego tak ci z tym zle.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, gwoli wyjasnienia napisał:

Jesli sobie sama nie radzisz to wez 2-3 rozmowy u psychologa zeby ci uswiadomil gdzie u ciebie jest problem. Ja mam wrazenie, ze ty powoli wpadlas w obsesje tej drugiej, brzydkiej i niechcianej.

Myślę, że masz rację, faktycznie spróbuję udac sie z tym do specjalisty, mam nadzieję że da mi sie jakoś pomóc albo chociaż zmniejszyć ten stan :((. Dziękuje za wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdy dawno temu byłam w Twoim wieku nie rozumialam dlaczego rodzice sa przeciwni "związkom" tak mlodych ludzi, zwlaszcza swoich córek i wtedy myslalam, ze boją się głównie nieplanowanej ciąży, ale po latach i po osobistych doswiadczeniach zrozumialam jak destrukcyjne dla psychiki młodej kobiety są niektore takie relacje młodych osób i jak bardzo mogą zniszczyć młodą dziewczynę. Ja w Twoim wieku bylam jednak bardzo dumna, mialam swój honor i w życiu za zadne skarby nie pokazałabym przed nikim, a tym bardziej przed fałszywą przyjaciółką czy ex chlopakiem, ze AZ TAK cierpię. Czego i tobie gorąco życzę. Jesteś młoda, całe życie przed toba, a ty zmarnowałas już 3 lata na depresję , chudniesz i nabawiłaś się nerwicy, albo i czegoś gorszego. Pytasz co bym zrobiła? Jestem od Ciebie sporo starsza, ale  gdy konczylam pierwszą toksyczną relację mialam tylko rok więcej niż Ty teraz. Mój ex był narcystycznym manipulantem, stosował psychiczną przemoc, pod koniec celowo mnie totalnie ignorował, albo próbował wyprowadzić z równowagi, były to jego przebiegłe gierki, ale rozpracowałam go prędzej niż myślał. Jednak do końca trzymałam fason nigdy  nie okazując mu, że mnie to boli, denerwuje, albo coś, po to aby nigdy przenigdy nie miał z tego satysfakcji, ze się tak zachowywał, a ja nie daj boże płaczę rozpaczam i nie moge sie pogodzić. Radzę zrobić to samo. Fałszywą koleżankę zdystansować, zastanowić się dlaczego robi to co robi, na bylego chlopaka nawet nie patrzeć, okaż mu niemą pogardę i najlepiej totalnie ignoruj. Najlepiej zmienić srodowisko w miarę możliwości. Skupić się na samorozwoju, edukacji, bo nigdy nie bedzie na to lepszego czasu niz teraz.  A takich kolesi i koleżanki najlepiej spuszczać w przysłowiowym klozecie. Ściskam i życzę siły.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje pani za taki ogrom siły i energii. Bardzo mnie pani podbudowała na duchu swoją historią. Chciałabym zmienic towarzystwo jednak mieszkam w małym mieście i nie ma tu zbyt wielu ludzi w moim wieku, do tego każdy zna każdego A ja w tym momencie mam tak niska samoocene że wstydze się nawiązywać nowych relacji. A co do przyjaciółki to mam wrażenie że chciała sie troche przypodobać tej ładnej koleżance ii może dlatego ją zapoznała i doprowadziła do związku z moim ex. Do teho no nie wydaje mi sie normalne że ktoś chodzi non stop i opowiada o jakiejś koleżance jakby była co najmniej boginią. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witaj, cieszę się, ze cos Ci daje taka pisanina tutaj 🙂  Towarzystwo zmieni się prędzej czy póżniej, może pójdziesz na studia, a może do pracy i poznasz innych ludzi, na pewno nie wszyscy są tak niekulturalni, niedelikatni i pozbawieni empatii, chociaż skłaniam się ku stwierdzeniu, że koleżanka chce Ci dopiec, testuje granice i robi to z rozmysłem. Sam fakt by mnie zastanowił dlaczego wciąż wałkuje urodę tej dziewczyny, może to właśnie Ty jesteś także piękna, ale tego nie zauważasz, przez to ze masz zaburzony obraz postrzegania siebie samej? Zniszczone poczucie wartości i deprecha zaburza nam relane postrzeganie siebie i świata. Może to jej uszczypliwość, zebys poczuła się gorzej? Znam te gierki.  Głowa do góry kochana.

I owszem jej komentarze są z lekka niezdrowe , zapytałabym ją czy pociągają ją dziewczyny, że tak się tym podnieca, czy może ma kompleksy? Walnij jej z grubej rury, bądź pewna swego. Wtedy się zdziwi, bo się nie spodziewa takiej reakcji. nie bądź taka potulna, nie przyjmuj całego tego szmaba na głowę.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bede szczera olej fałszywa przyjaciółkę która robi to specjalnie 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2021 o 19:36, oo.oo napisał:

owszem jej komentarze są z lekka niezdrowe , zapytałabym ją czy pociągają ją dziewczyny, że tak się tym podnieca, czy może ma kompleksy?

Gdyby nie to ze zeswatała z nia mojego byłego to chyba bym celowała w to pierwsze, natomiast wydaje mi sie teraz, ze może mieć pani rację. Ona zawsze narzekała na swój wygląd, nie podobała sie sobie i porównywalna sie do jakichs ładnych dziewczyn z otoczenia, tylko wtedy nie dotyczylo mnie to bezpośrednio I może dlatego tego nie zauważyłam. Ale no robic takie świństwo przyjaciółce tylko dlatego że nie ma sie akceptacji siebie. Trochę przykre.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapp25

Za pare lat będziesz się z tego śmiała.Potwierdzam.

Czas leczy rany , a zanim sie spojrzysz będziesz z kimś kto Cię naprawdę docenia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Jane112 napisał:

Gdyby nie to ze zeswatała z nia mojego byłego to chyba bym celowała w to pierwsze, natomiast wydaje mi sie teraz, ze może mieć pani rację. Ona zawsze narzekała na swój wygląd, nie podobała sie sobie i porównywalna sie do jakichs ładnych dziewczyn z otoczenia, tylko wtedy nie dotyczylo mnie to bezpośrednio I może dlatego tego nie zauważyłam. Ale no robic takie świństwo przyjaciółce tylko dlatego że nie ma sie akceptacji siebie. Trochę przykre.

"Ale no robic takie świństwo przyjaciółce tylko dlatego że nie ma sie akceptacji siebie"

Najgorsze świnstwa robią wlasnie ludzie zakompleksieni, zazdrośni, niezależnie nawet od tego jak sami wyglądają, ile zarabiają, itd itp. Gdy tę znajomość urwiesz sama zobaczysz, ze zaczniesz się lepiej czuć. Ta dziewczyna próbuje Cie wdeptać w ziemię, zniszczyc twoje poczucie wartości, testuje granice, stosuje toksyczne manipulacje. Dla Ciebie najlepszą terapią bedzie zakonczenie takiej znajomości, a dla odmiany zatroszczenie się o siebie i swój komfort. Może nowe ubrania?  jakas korzystna zmiana w wyglądzie, coś co sprawi, ze ty poczujesz się lepiej, a otoczenie zauwazy twoje dobre samopoczucie. Nigdy juz też nie wspominaj przy niej o relacji z tamtym chlopakiem udawaj, ze to juz za tobą, nie obchodzi Cie to, z usmiechem na ustach itd itp. Zbijesz ją z tropu. nigdy o niego nei pytaj, nie komentuj tamtej dziewczyny. 🙂

Glowa do gory

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×