Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Niburdiama

Będę mojemu Admiratorowi

Polecane posty

A gdyby mu sie odzwidzialo po zakupie, a przed pierwszą konsumpcja to nawet lepiej, sprzedałabym lenkena i kupiła dom dla pieseła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byl taki przypadek ktos mi opowiadal, ze facet mial zone, ale nie mieszkal z nią od 5 lat, a wcześniej 10 lat sypial na kanapie na dole, a zona na gorze ze względu na dzieci. Dzieci podrosły, On wyjechał do innego miasta, ale sie nie rozwiódł. To jest problem, bo w świetle prawa nadal wszystko dziedziczy zona. W przypadku potomstwa z taka osoba bedzie domniemanie, ze On jest ojcem choc sa osobno od 5 lat, ale nie ma separacji. To jest risky biznes. Na Twoim miejscu nie pchalabym się w takie niepewne sprawy, poniewaz jakkolwiek by nie było to i tak oznacza kłopoty. I tak naprawdę jest 0,09866 % szans, ze odejdzie od Niego i będzie z Toba, ale ludzie i tak nie zostawia na Was suchej nitki wiec cena jak za lankena.

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze w tym wszystkim chodzi o to, iż On chcialby mnie rozkochac i zniewolic, ale wcale nie zalezy mu na tym, żeby to prowadziło do powaznych deklaracji tzn. ja mam mu cos zadeklarować i być Jego, a On będzie korzystał. Tak to widze. Pewnie chodzi mu o sex i przyjaźń tak jak chyba wszystkim facetom, ale tego nie przyzna, bo wie, ze wzbudziłby repulsion, wiec liczy na samowkrecenie to, ze przylecę jak typowa kobieta, co to jak się za Nia chodzi to sie wychodzi chocby to, ze sciagnie bieliznę w koncu. Oto cala historia wielkiej milosci. Logiczne, ze bez randek nikt nie jest w stanie oszacować czy będzie dobry zwiazek.

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, duży ogórek napisał:

Sama pisałaś nie jest zazdrosny więc o o chodzi?

Jest zazdrosny,nawet przesadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie pisalam ze nie jest zazdrosny, bo zawsze był potwornie zazdrosny i to nie pasuje do historii o przyjaźni. Ale pewnie da się to jakoś wylumaczyc. Odstrasza innych ubiegaczy.

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, duży ogórek napisał:

On chce zniewolić uczuciowo.

A po co skoro nie widzę na swoim podjeździe kluczykow w prezencie od Niego? Latchkey kid kolekcjonuje klucze, im więcej tym lepiej.

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie ma sensu. Jak się chce z kims byc to sie zaprasza na randke i zmienia charakter spotkań, a nie robi podchody jak pies do jeża. Im więcej piany w tym wszystkim tym coraz mniej wiarygodne.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×