doszedłem do wniosku że byłem głupi

tyle czasu fantazjować o kimś i szaleć na punkcie kogoś kto nawet teraz nie potrafi z grzeczności się przywitać. 

teraz wiem że nie ma czego żałować 

12 minut temu, downhiil napisał:

tyle czasu fantazjować o kimś i szaleć na punkcie kogoś kto nawet teraz nie potrafi z grzeczności się przywitać. 

teraz wiem że nie ma czego żałować 

 

Niemożliwe, nawet dzień dobry,cześć ?

Nie przywitała się z Toba?

17 minut temu, Sempre napisał:

Niemożliwe, nawet dzień dobry,cześć ?

tak

11 minut temu, Niburdiama napisał:

Nie przywitała się z Toba?

już nie pierwszy raz

5 minut temu, downhiil napisał:

tak

 

już nie pierwszy raz

Moze Cie dziś nie zauwazyla?

4 minuty temu, Niburdiama napisał:

Moze Cie dziś nie zauwazyla?

właśnie nie

1 minutę temu, downhiil napisał:

właśnie nie

A jak to dziś bylo? 

13 minut temu, Niburdiama napisał:

A jak to dziś bylo? 

nie ważne już 

Zayebiscie, ale już pisałeś dawno temu, że to koniec, a projekt trwa i trwa. Żenada. Syf i kiła.

jestes bardzo niepewny siebie ale przeciez nic nie tracisz jeju faceci nieraz tak żartuja z lasek że to ona sie głowi czy on cos odemnie chce czego ty sie bojsz?

12 minut temu, downhiil napisał:

nie ważne już 

Lubie jak mowisz: niewazne

Albo jak pytam: a w czym Twa agresywność przejawia się, a Ty nagle znikasz

Moze zapatrzyła się i zapomniała albo wstydziła się podejsc

7 minut temu, Niburdiama napisał:

Moze zapatrzyła się i zapomniała albo wstydziła się podejsc

nie mam już ochoty na te zgadywanki

mam to gdzieś od razu lżej na sercu

już dawno napezalo to olać 

8 minut temu, downhiil napisał:

nie mam już ochoty na te zgadywanki

mam to gdzieś od razu lżej na sercu

już dawno napezalo to olać 

 

a co stoj na przeszkodzie by podejśc i porozmawiać o czymkolwiek?

ja nawet czesto z obcymi na przystanku rozmawiam 

co w tym złego?....

1 godzinę temu, downhiil napisał:

tyle czasu fantazjować o kimś i szaleć na punkcie kogoś kto nawet teraz nie potrafi z grzeczności się przywitać. 

teraz wiem że nie ma czego żałować 

 

To jak to było? Ona przyszła skorzystać z ksero do pokoju, w którym Ty "urzędujesz" i nie przywitała się? Chamka!... 

1 minutę temu, Kusicielka napisał:

To jak to było? Ona przyszła skorzystać z ksero do pokoju, w którym Ty "urzędujesz" i nie przywitała się? Chamka!... 

można tak powiedziec

32 minuty temu, downhiil napisał:

nie mam już ochoty na te zgadywanki

mam to gdzieś od razu lżej na sercu

już dawno napezalo to olać 

 

Tak

14 minut temu, Kusicielka napisał:

To jak to było? Ona przyszła skorzystać z ksero do pokoju, w którym Ty "urzędujesz" i nie przywitała się? Chamka!... 

Jest to niewazne, ale o tym jest temat,czyli jednak wazne?

10 minut temu, downhiil napisał:

można tak powiedziec

Z tą chamką to żartowałam Może nie oceniaj jej jednak zbyt pochopnie. Może sytuacja była niezręczna, może myślała że jesteś czymś zajęty i nie chciała zawracać Ci głowy swoją osobą, a może po prostu się bała, że jej nie odpowiesz. O takich sprawach najlepiej po prostu rozmawiać, a nie tonąć w domysłach, które mogą nie oddawać stanu faktycznego.

Tak, są takie wredoty, z którymi sie zaprzyjaźnić a potem nawet nie odpisze albo nie odpowie cześć, jakby zaznaczała to, że od jakiejś pory jest się dla niej nikim, śmieciem nawet nie kolegą.

Ale one tak się właśnie mszczą za to, że było się za miłym, za dobrym jakby za- za bardzo, a sobie tego tak naprawdę nie życzyły. Albo wyczuły coś, że się na nie leci, za bardzo to poszło do przodu, to czuć. No i cóż od tamtej pory nara. To dlatego na przyjaźń z kobietą czy kolegowanie trzeba uważać. A  niektórzy mówią, że jest niemożliwe.

1 minutę temu, Mariusz4 napisał:

Tak, są takie wredoty, z którymi sie zaprzyjaźnić a potem nawet nie odpisze albo nie odpowie cześć, jakby zaznaczała to, że od jakiejś pory jest się dla niej nikim, śmieciem nawet nie kolegą.

Ale one tak się właśnie mszczą za to, że było się za miłym, za dobrym jakby za- za bardzo, a sobie tego tak naprawdę nie życzyły. ALbo wyczuły coś, że się na nie lecie, za bardzo to poszło do przodu, to czuć. No i cóż od tamtej pory nara. To dlatego na przyjaźń z kobietą czy kolegowanie trzeba uważać. A  niektórzy mówią, że jest niemożliwe.

nigdy się nie przyjaźniliśmy 

aha, no to by znaczyło, bo spotkałem się z czyms takim, że nie obchodzi się taką osobę, zupełnie nie odpowiada wiekowo czy też stanowiskowo

wiele za młodych cześć mi odpowiadało, znajomych z widzenia

7 minut temu, Mariusz4 napisał:

Tak, są takie wredoty, z którymi sie zaprzyjaźnić a potem nawet nie odpisze albo nie odpowie cześć, jakby zaznaczała to, że od jakiejś pory jest się dla niej nikim, śmieciem nawet nie kolegą.

Ale one tak się właśnie mszczą za to, że było się za miłym, za dobrym jakby za- za bardzo, a sobie tego tak naprawdę nie życzyły. Albo wyczuły coś, że się na nie leci, za bardzo to poszło do przodu, to czuć. No i cóż od tamtej pory nara. To dlatego na przyjaźń z kobietą czy kolegowanie trzeba uważać. A  niektórzy mówią, że jest niemożliwe.

Daj spokój. Czasem po prostu ktos ma tak napiety harmonogram, ze nie może zebrać mysli i przykladowo nagle Go zobaczyla myśląc o czyms innym, zagapiła się i nie przywitala, zwyczajnie mysli byly gdzieś indziej? Co innego jezeli ktos nigdy nie mowi czesc czy dzien dobry.

1 godzinę temu, downhiil napisał:

tak

 

już nie pierwszy raz

Oparłem sie na tym u mnie tak było, od pewnego momentu zero cześć, to było przykre nie takie ale jak pisałem do zrozumienia, "wynoś się, nie chcę z Tobą kontaktu." To  nie o zajętość czymś chodzi. Raczej kimś.

Dobrze że uświadomiłeś sobie, że byłeś głupcem teraz czas podnieść się i ruszyć w dalszą drogę.

Akurat na majówkę

zmasowany najazd na klatę. można być pod wrażeniem. Michał już doszedł?

a moze jednak zadra na sercu, zbyt mocno zaszłeś jej za skore zeby mogla sie z toba tak lekko witac jak gdyby nigdy nic z usmiechem na twarzy brakuje jej wyjasnienia z twojej strony, pewnie dlatego wlasnie, za duzo emocji ktore sie skumulowaly dzieki tobie a ty nic t tym noe zrobiles ma prawo byc wsciekla na ciebie i czuc niechec 

1 godzinę temu, downhiil napisał:

nigdy się nie przyjaźniliśmy 

To masz odpowiedź, dlaczego jest tak jak teraz. Czego ty człowieku chcesz od tej kobiety? 

8 godzin temu, downhiil napisał:

tyle czasu fantazjować o kimś i szaleć na punkcie kogoś kto nawet teraz nie potrafi z grzeczności się przywitać. 

teraz wiem że nie ma czego żałować 

 

głupota młodości niestety

19 godzin temu, irukangi napisał:

No cóż może chce Cię sprowokować ? Kobiety czasem tak mają . 

Tyle że ja osobiście odbieram to za brak kultury i szacunku dla człowieka. Nawet wrogom mówię "dzień dobry" . 

sprowokować do czego?