nie.idealna 85 Napisano Maj 5, 2021 13 minut temu, Olek80 napisał: nie no, zakochać to się można i będąc w związku Ooo tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olek80 29 Napisano Maj 5, 2021 9 minut temu, Skb napisał: Będąc w związku można robić wiele rzeczy. Tylko co ma to wspólnego z szacunkiem? no niestety ma, ok, w idealnym świcie, jest tak jak Ty mówisz, jednak życie nie jest idealne, jestem w stanie zrozumieć osobę która się zakochała będąc w związku, jestem w stanie zrozumieć iż ciężko podjąć decyzję o odejściu z szacunku, pomimo nowej miłości (trochę nie jestem w stanie zrozumieć zdrady, ale to moja opinia, bo to granica której nie przekroczyłem ... więc nie jestem ekspertem) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Maj 5, 2021 5 minut temu, Olek80 napisał: no niestety ma, ok, w idealnym świcie, jest tak jak Ty mówisz, jednak życie nie jest idealne, jestem w stanie zrozumieć osobę która się zakochała będąc w związku, jestem w stanie zrozumieć iż ciężko podjąć decyzję o odejściu z szacunku, pomimo nowej miłości (trochę nie jestem w stanie zrozumieć zdrady, ale to moja opinia, bo to granica której nie przekroczyłem ... więc nie jestem ekspertem) Każdy ma różnie, będąc w związku małżeńskim nie miałem czasu by się zakochiwać. Nie wrzucaj do tego ideologii o idealnym świecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mibo 84 Napisano Maj 5, 2021 Szczerze w nowym związku też tak będzie po kilku latach, zero namiętności. Czy jesteście w dobrych relacjach z mężem? Poza seksem. Rozmawiałaś z nim o braku seksu? Pytanie czemu nie chce:problemy z wzwodem, przytylaś, ma nową na boku, jest gejem, woli sam się masturbować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olek80 29 Napisano Maj 5, 2021 6 minut temu, Skb napisał: Każdy ma różnie, będąc w związku małżeńskim nie miałem czasu by się zakochiwać. Nie wrzucaj do tego ideologii o idealnym świecie. mówię tylko swoim punkcie widzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo. 31 Napisano Maj 5, 2021 34 minuty temu, Olek80 napisał: nie no, zakochać to się można i będąc w związku A Ty? Zakochałeś się w innej będąc w związku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Maj 5, 2021 1 minutę temu, Olek80 napisał: mówię tylko swoim punkcie widzenia Ja też mówię tylko o swoim punkcie widzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Maj 5, 2021 2 minuty temu, Mibo napisał: Szczerze w nowym związku też tak będzie po kilku latach, zero namiętności. Czy jesteście w dobrych relacjach z mężem? Poza seksem. Rozmawiałaś z nim o braku seksu? Pytanie czemu nie chce:problemy z wzwodem, przytylaś, ma nową na boku, jest gejem, woli sam się masturbować. Na początku każda miotła zamiata dobrze. Teraz układ jest idealny, bo ma kobietę do tylko do miłości... Dużo się zmieni jak będzie miał ją na co dzień w dodatku z wszystkimi problemami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo. 31 Napisano Maj 5, 2021 19 minut temu, Olek80 napisał: no niestety ma, ok, w idealnym świcie, jest tak jak Ty mówisz, jednak życie nie jest idealne, jestem w stanie zrozumieć osobę która się zakochała będąc w związku, jestem w stanie zrozumieć iż ciężko podjąć decyzję o odejściu z szacunku, pomimo nowej miłości (trochę nie jestem w stanie zrozumieć zdrady, ale to moja opinia, bo to granica której nie przekroczyłem ... więc nie jestem ekspertem) Od swojej partnerki też nie odchodzisz z szacunku? Pomimo tego , że kochasz inną? Co z ich uczuciami? Obie są ranione. Tak to wygląda. Tak potraficie robić. Dwa lata temu miałam okazję odczuć to na własnej skórze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pisces 73 Napisano Maj 5, 2021 Odejdź od dziada i bądź szczęśliwa! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olek80 29 Napisano Maj 5, 2021 nie lubię generalizowania, tak potrafią robić wszyscy ... i choć każdy z nas chcę aby na zewnątrz widziano nas jako altruistów to tak nie jest ... i często podświadomie kombinujemy, co nam się bardziej opłaca, a strach przed nieznanym trzyma nas przed podjęciem decyzji .. . zakochać to nie wiem, ale zauroczyć to na pewno nie jestem z kamienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo. 31 Napisano Maj 5, 2021 23 minuty temu, Olek80 napisał: nie lubię generalizowania, tak potrafią robić wszyscy ... i choć każdy z nas chcę aby na zewnątrz widziano nas jako altruistów to tak nie jest ... i często podświadomie kombinujemy, co nam się bardziej opłaca, a strach przed nieznanym trzyma nas przed podjęciem decyzji .. . zakochać to nie wiem, ale zauroczyć to na pewno nie jestem z kamienia Sorry, chyba powinnam Cię przeprosić. Wiem, że człowiek się boi nowego, że czasami woli to "przyzwyczajenie",myśli ,że" jakoś to będzie ",ale sam siebie unieszczęśliwia. I odbiera też szansę swojemu partnerowi na znalezienie kogoś z kim będzie szczęśliwy,kto go pokocha takim jakim jest. I tak Kisza się we własnym sosie,oboje nieszczęśliwi. Długo trwało to zauroczenie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olek80 29 Napisano Maj 5, 2021 chwile trwało, nie nie musisz mnie przepraszać, taka specyfika rozmawiania przez Internet, że czasem się nie wszystko wyłapuje, albo nie da się wszystkiego przekazać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo. 31 Napisano Maj 5, 2021 19 minut temu, Olek80 napisał: chwile trwało, nie nie musisz mnie przepraszać, taka specyfika rozmawiania przez Internet, że czasem się nie wszystko wyłapuje, albo nie da się wszystkiego przekazać Nie cytujesz mnie, ale to do mnie Przeprosiłam,bo trochę na Ciebie naskoczyłam. Chwilę? I jak sobie z tym poradziłeś czy radzisz? Twoja partnerka wiedziała, że coś jest na rzeczy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olek80 29 Napisano Maj 5, 2021 myślę że się domyślała, jednak to było czysto platoniczne uczucie, bez kontaktów fizycznych, w sumie to pewnie do tej pory sobie nie poradziłem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo. 31 Napisano Maj 5, 2021 3 minuty temu, Olek80 napisał: myślę że się domyślała, jednak to było czysto platoniczne uczucie, bez kontaktów fizycznych, w sumie to pewnie do tej pory sobie nie poradziłem Nigdy nie dała Ci odczuć, że coś podejrzewa? Przecież to widać po człowieku,zupełnie innaczej się zachowuje,no chyba , że dobrze się z tym kryje. Dalej coś czujesz do tamtej kobiety?masz z nią kontakt czy zerwaleś całkiem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olek80 29 Napisano Maj 5, 2021 nie nie dała, no trochę na pewno, jeszcze do niej czuję, nie zerwałem kontaktu całkiem, ale wiadomo, skoro się nie określiłem to nasze relacje się ostudziły ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo. 31 Napisano Maj 5, 2021 (edytowany) 28 minut temu, Olek80 napisał: nie nie dała, no trochę na pewno, jeszcze do niej czuję, nie zerwałem kontaktu całkiem, ale wiadomo, skoro się nie określiłem to nasze relacje się ostudziły ... Przypuszczam, że tamtej kobiecie też nie jest łatwo. Być może wiązała z Tobą swoją przyszłość. Wytłumaczyłes jej chociaż dlaczego się zdystansowałeś? Edytowano Maj 5, 2021 przez Margo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olek80 29 Napisano Maj 5, 2021 tak, ona doskonale zna całą sytuację, i oczywiście wiem że nie jest jej łatwo, to bardzo mądra osoba, i o ile była bardzo powściągliwa, to wiem, że zapaliłem w niej iskrę nadziei ... cóż takie życie, czasem stoimy przed dwoma drogami ... musimy wybrać jedną niestety ... czy dobrze nie wiem, okaże się za kilka lat ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo. 31 Napisano Maj 5, 2021 8 minut temu, Olek80 napisał: tak, ona doskonale zna całą sytuację, i oczywiście wiem że nie jest jej łatwo, to bardzo mądra osoba, i o ile była bardzo powściągliwa, to wiem, że zapaliłem w niej iskrę nadziei ... cóż takie życie, czasem stoimy przed dwoma drogami ... musimy wybrać jedną niestety ... czy dobrze nie wiem, okaże się za kilka lat ... I będziecie tak oboje cierpieć. To smutne,bo może udałoby się wam stworzyć dobry związek. Co jeśli za te parę lat będziesz mieć do siebie żal, że nie spróbowałeś, że nie podjąłeś tego wyzwania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olek80 29 Napisano Maj 5, 2021 żal i tak będzie, ... na razie nie jestem gotowy, to egoistyczne, ale taka jest prawda, gdzieś w głębi kocham jeszcze starą partnerkę, taką miłością która ma już swoje lata, swobodną stateczną, nowa kobieta, to zauroczenie, to ekscytacja ale i obawy ... gdyby ona może okazała więcej chęci było by inaczej, gdyby obecna partnerka nie wykazywała chęci zmian pewnie też ... życie to małe epizody, i tak czasem ciężko jest chyba mówić o nim w ogólnym rozrachunku, no albo ja mam jakieś nie do końca normalne wyobrażenie świata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo. 31 Napisano Maj 5, 2021 5 minut temu, Olek80 napisał: żal i tak będzie, ... na razie nie jestem gotowy, to egoistyczne, ale taka jest prawda, gdzieś w głębi kocham jeszcze starą partnerkę, taką miłością która ma już swoje lata, swobodną stateczną, nowa kobieta, to zauroczenie, to ekscytacja ale i obawy ... gdyby ona może okazała więcej chęci było by inaczej, gdyby obecna partnerka nie wykazywała chęci zmian pewnie też ... życie to małe epizody, i tak czasem ciężko jest chyba mówić o nim w ogólnym rozrachunku, no albo ja mam jakieś nie do końca normalne wyobrażenie świata Długo już jesteś ze swoją partnerką? Bo wygląda, że sporo skoro piszesz już tak jakby to było przyzwyczajenie, szacunek. Szkoda mi tamtej kobiety. Okazywała więcej chęci? Czyli co miała poprosić Cię o rękę Życie to wybory, czasami dobre ,czasami złe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo. 31 Napisano Maj 5, 2021 Lepiej czasami zaryzykować i zrobić coś,niż żałować, że się nie spróbowało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olek80 29 Napisano Maj 5, 2021 tak fakt, za bardzo młodych lat się o tym przekonałem, cóż, okazuje się jednak że nie każdy jest może tak pojętnym uczniem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo. 31 Napisano Maj 5, 2021 9 minut temu, Olek80 napisał: tak fakt, za bardzo młodych lat się o tym przekonałem, cóż, okazuje się jednak że nie każdy jest może tak pojętnym uczniem Celowo pominąłeś tamten wpis. Nieładnie To może jednak przemyślisz sprawę. Bo może się okazać, że partnerka tylko chwilowo okazuje chęć zmian,bo wie, że ktoś był i próbuje Ciebie zatrzymać,bo tak jej wygodnie gdy jesteś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olek80 29 Napisano Maj 5, 2021 30 minut temu, Margo. napisał: Długo już jesteś ze swoją partnerką? Bo wygląda, że sporo skoro piszesz już tak jakby to było przyzwyczajenie, szacunek. Szkoda mi tamtej kobiety. Okazywała więcej chęci? Czyli co miała poprosić Cię o rękę Życie to wybory, czasami dobre ,czasami złe. tak długo, zdrowo ponad 14 lat, nie to raczej drobne sprawy, chęć zmian codziennych nawyków itd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo. 31 Napisano Maj 5, 2021 22 minuty temu, Olek80 napisał: tak długo, zdrowo ponad 14 lat, nie to raczej drobne sprawy, chęć zmian codziennych nawyków itd. Zacytowałeś jak miło No to już kawałek czasu. Czyli nie do końca pasowało Ci wszystko w tej drugiej,bo rozumiem , że to o niej piszesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach