Promowanie szczepień przez instagramowiczów

3 godziny temu, Mibo napisał:

Nie. Mleko było dobrym wyborem, Polacy jedli mało wapnia, w Polsce były krowy - łatwy dostęp. Do dziś jedzą mało wapnia. 

Niestety mleko nie jest tak zdrowe, jak kiedys mowiono. Badania, pokazuja, ze podczas stosowania diety bogatej w produkty mleczne dochodzi do utraty tkanki kostnej, a ograniczenie produktow odzwierzecych zmniejsza ryzyko zachorowan na osteoporoze. Co wiecej, wiekszosc doroslych nie ma w sobie enzymu - laktazy  trawiacego laktoze. Z kolei zawarta w mleku kazeina powoduje rozwoj komorek rakowych.

1 godzinę temu, kurka na maśle napisał:

Jako osoba wykształcona powinnaś więc wiedzieć, co to jest złudzenie publikacyjne (efekt szuflady) i kiedy obserwuje się szczególne nasilenie tendencyjności w przekazach kierowanych do społeczeństwa. Powinnaś też mieć świadomość wielu szachrajstw już niejednokrotnie wykrytych w świecie badaczy, różnej maści specjalistów.

Nawet Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego informuje oficjalnie, że te tzw.szczepionki na kowid są dopuszczone do obrotu tylko warunkowo i że na razie nie jest znana odpowiedź na to, jak długo utrzymuje się odporność poszczepienna ani nawet czy szczepionka w ogóle chroni przed zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Ale ty wiesz lepiej  

 

Ja akurat się znam. A gdybym się nie znała, na pewno nie słuchałabym takich rad, jak twoje, z których przebija pycha i pogarda dla drugiego człowieka. Zresztą w dobie globalnej informacji, przy wielkich możliwościach ich porównywania i weryfikowania niemal każda wiedza jest na wyciągnięcie ręki - wystarczy mieć chęć, myśleć samodzielnie, nie czapkować samozwańczym autorytetom.

To zweryfikuj swoją wiedzę, skorzystaj z swojej rady, bo jest nieaktualna.O kolejny foliarz od - typowa gadka: myśl samodzielnie, a nasłuchał się youtubersów, Kaś po zawodówce z forum na fb.

Chroni, są potwierdzenia, statystyki, badania, ale ty będziesz wszystko negował, bo tak ci się wydaje.

Tak sie właśnie nie znasz, szczepionka nie chroni przed zakażeniem, zmniejsza szansę na do 5-3%. Astra do 40%. Za to chroni przed śmiercią i powikłaniami to pewne. Dlatego rząd ci tego nie zagwarantuje. Czy ma korzyści - pełno. Co najgorsze ci się może stać? Ręka cię będzie boleć. Wiecej powikłań mają leki, które stosuje się na co dzień. Szczepionki są bezpieczne.

Prawdopodobnie będzie trzeba się doszczepić. I co w związku z tym? Na grupę też trzeba co roku. 

Szachrajstwa to narobili foliarze. Ten lekarz co wmówił, że szczepionki to autyzm powodują. Od tego momentu się foliarze narodzili. Tylko on poszedł do paki.

Ja się zaszczepiłam w styczniu, moi znajomi i większość rodziny zaszczepiona. Mam przeciwciała. Nikt z tych osób nie zachorował. Inni znajomi byli chorzy. Ludzie umierają, służba zdrowia sparaliżowana, gospodarka leży. Mamy możliwość pokonania choroby zakaźnej, ale nie, bo foliarze wolą śmierć i zniszczenie, bo spisek widzą.

Tak firmy zarabiają, nawet na tym żebyś tyłek miał czym podetrzeć. Każdy chce zarabiać. Normalne.

6 minut temu, Pamela Jenner napisał:

Niestety mleko nie jest tak zdrowe, jak kiedys mowiono. Badania, pokazuja, ze podczas stosowania diety bogatej w produkty mleczne dochodzi do utraty tkanki kostnej, a ograniczenie produktow odzwierzecych zmniejsza ryzyko zachorowan na osteoporoze. Co wiecej, wiekszosc doroslych nie ma w sobie enzymu - laktazy  trawiacego laktoze. Z kolei zawarta w mleku kazeina powoduje rozwoj komorek rakowych.

Spożycie mięsa w dużej ilości powoduje utratę tkanki. Nawet teraz znalazłam badania. Nabiał według tych badań nie. 

Czy mleko jest zdrowe? Zależy dla kogo. Czy są zdrowsze produkty - jak najbardziej. Mleko jest alergenem, dla niektórych osób będzie niewskazane. Sama mam alergię i nie spożywam, ale nie każdemu szkodzi mleko. Czy kiedyś było mało produktów w sklepie - tak i mleko było dobrym wyborem. Teraz mamy lepsze rzeczy.

I tak jeśli ktoś ma alergię to powstaje stan zapalny - może prowadzić do nowotworu. Ale większość produktów może prowadzić. Nie oszukujmy się, ale to nikły wkład w porównaniu do mięsa, palenia, picia, słodyczy, smażenia, zanieczyszczeń powietrza. Nawet pomidory mogą być szkodliwe w nadmiarze.

lDa antyszczepów powiem, że wirusy powodują w dużej mierze nowotwory. 

14 minut temu, Noeliaa napisał:

zapomniałaś o szczotkach. Teraz każda się szczotkuje 

A pamiętacie mide na olejowabie włosów? W każdym filmiku musiały się pojawić te posklejane strąki w turbanie

szczotki-taaak 

Tam nawet podobne miejsca na wakacje są. Teraz Zanzibar. Wcześniej Dominikana.

A czemuż to nie Bułgaria, albo Finlandia, albo Gniezno , cokolwiek innego?

W makijażu to samo: konturowanie, biała kredka na linie wodną i puder ryżowy. Rizumiem inspiracje albo jak kobieta chce się nauczyć prawidłowego makijażu i uczy się z PROFESJONALNYCH tutoriali makijażystek. Ale nie od zwykłej Kowalskiej, która sama nauczyła się z tutorialu. Ja osobiście przewijam,  nie obchodzi mnie, w jaki sposób maluję się Nowakowa czy Iksinska z youtuba, jak rozciera cienie, czy jak tuszuje rzęsy. Wolę to zobaczyć u profesjonalistek.

17 minut temu, Pamela Jenner napisał:

Niestety mleko nie jest tak zdrowe, jak kiedys mowiono. Badania, pokazuja, ze podczas stosowania diety bogatej w produkty mleczne dochodzi do utraty tkanki kostnej, a ograniczenie produktow odzwierzecych zmniejsza ryzyko zachorowan na osteoporoze. Co wiecej, wiekszosc doroslych nie ma w sobie enzymu - laktazy  trawiacego laktoze. Z kolei zawarta w mleku kazeina powoduje rozwoj komorek rakowych.

Na osteoporozę tak. Ale morfologia zkeci Ci na łeb na szyję;)

Parę zresztą rzeczy również:(

22 minuty temu, Mibo napisał:

To zweryfikuj swoją wiedzę, skorzystaj z swojej rady, bo jest nieaktualna.O kolejny foliarz od - typowa gadka: myśl samodzielnie, a nasłuchał się youtubersów, Kaś po zawodówce z forum na fb.

Masz problem z koncentracją czy celowo mącisz? Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego na tę chwilę podtrzymuje swój komunikat.

Wcześniej perorowałaś, że swoje zdanie popierasz badaniami. To dlaczego nie badaniami tego poważnego instytutu badawczego zajmującego się m.in. zagadnieniami epidemiologii i immunologii, hę?

6 godzin temu, password napisał:

Kiedyś uczestniczyłam w akcji popularyzowania badań i leczenia określonej choroby (przez agencję PR) na zlecenie koncernu farmaceutycznego. Ich lek był wykorzystywany i refundowany przez NFZ więc przy małej "popularności" program po prostu by zamknięto i skończyły by się zyski.

Tutaj mamy do czynienia z kilkoma producentami więc sprawa się trochę komplikuje.

Natomiast nie uważam, że to w jakikolwiek sposób przekreśla istotę szczepień. Reklamuje się nawet wodę mineralną, ale nie oznacza to, że picie wody to ściema i należy tego unikać.

Tylko że to porównanie jest nietrafione z co najmniej trzech powodów.

1.

Gdy Inspekcja Handlowa przeprowadziła kontrolę wód butelkowanych, okazało się, że część producentów i reklamodawców ma na sumieniu niepełne, mylące informacje na etykietach albo chwalenie się wyjątkowymi właściwościami zupełnie zwyczajnego produktu - jednak to wciąż były produkty nadające się do picia, czyli spełniające swoją podstawową rolę.

Natomiast reklamowane i opychane w kampanii szczepień produkty oparte na mRNA nawet nie mieszczą się w definicji szczepionki. W największym skrócie chodzi o to, że gdyby to naprawdę były szczepionki, zawierałyby wirusa (martwego albo żywego, lecz odpowiednio osłabionego), ewentualnie fragment wirusa. Produkty oparte na mRNA nie zawierają wirusa ani fragmentu wirusa, one zawierają gen lub geny wirusa, pobraną z wirusa informację genetyczną - przez co mogą zmienić kod genetyczny zaszczepionego. Oczywiście pojawiły się w międzyczasie opinie zaprzeczające temu, trochę podobnie jak po wyznaniu pomysłodawcy ADHD, że wymyślił toto na potrzeby koncernu farmaceutycznego, dla którego pracował. Jedną z zaprzeczających jest instagramerka - polska immunolog, która swój występ w tvn24 opisała jako rozmowę o (...) szczepieniach z naciskiem na preparat AstraZeneca, pozuje ze strzykawką w ramieniu, w przerwie pomiędzy dawkami pokazała swoje zdjęcia spoza kraju zamieszkania, inne zdjęcia wskazują na to, że podróżowała po świecie także przed zaszczepieniem się, już w okresie globalnego straszenia kowidem.

2.

W/w organ kontrolny miał zastrzeżenia w przypadku ⅒ oferty wód.

Natomiast pseudo-szczepionki oparte na mRNA stanowią aż ⅓ oferty rodzajowej dostępnej na świecie (oprócz mRNA istnieją jeszcze wektorowe oraz podjednostkowe) i aż ½ oferty rodzajowej proponowanej w Polsce (u nas proponuje się mRNA lub wektorowe). Skala jest tym poważniejsza, że na mRNA oparte są akurat cieszące się dość dużym zaufaniem produkty Moderny (8,2% zainteresowanych z nieco ponad 60% rozważających zaszczepienie się) i dużym zainteresowaniem produkty Pfizera (34,5% z 60%) - tak wynika z przeprowadzonego w ubiegłym miesiącu sondażu SW Research.

3.

Po kontroli wód oszukujący przedsiębiorcy ponieśli konsekwencje: ukarano ich mandatami, wszczęto postępowania administracyjne, zawiadomiono organy nadzoru sanitarnego lub wojewódzkie inspektoraty jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.

Natomiast producenci specyfików wykorzystywanych w kampanii szczepień przeciw COVID-19 dostają immunitet od odpowiedzialności.

59 minut temu, kurka na maśle napisał:

Masz problem z koncentracją czy celowo mącisz? Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego na tę chwilę podtrzymuje swój komunikat.

Wcześniej perorowałaś, że swoje zdanie popierasz badaniami. To dlaczego nie badaniami tego poważnego instytutu badawczego zajmującego się m.in. zagadnieniami epidemiologii i immunologii, hę?

Czytałeś, co ja napisałam? To przeczytaj raz jeszcze, bo chyba nie zrozumiałeś i nie wiesz czym są szczepionki.

Głównym celem szczepienia jest ochrona przed ciężkim przebiegiem i powikłaniami czyli między innymi przed śmiercią.  Nie widzę sprzeczności z badaniami i komunikatami. 

Porównywanie produktów spożywczych, które mają mniejsze regulacje do wyrobów medycznych, gdzie kontrola jest dużo wyższa. 

Imunolodzy, lekarze chorób zakaźnych, epidemiolodzy, biotechnolodzy się szczepią i swoje rodziny.  Jakby nie patrzeć znają się najlepiej na temacie. 

52 minuty temu, Wyspa na Florydzie napisał:

Nie wmawiaj ludziom bzdur. Mnie ta szczepionka by zabiła i jest takich ludzi wielu.  Czy Oni wszyscy biorą odpowiedzialność za to jak się komuś coś stanie po szczepionce? NIE, bo oczywiście się SPRYTNIE przed tym zabezpieczają. Chcecie to się szczepcie, ale dajcie ludziom prawo do innych decyzji, bez nagonki na nich. 

Komu co się stało po szczepieniu? Gorączka i ból ręki. Zapomniałam, że niektórzy księdza wzywają przy 37C. Wstrząs anafilaktyczny miało bardzo niewiele osób, od jedzenia też można dostać. To jest bezpieczne, ma mało skutków ubocznych w porównaniu do wielu leków, które zażywa miliony osób w tym kraju choćby na serce i inne schorzenia, a nikt nie dorabia do tego teorii foliarskiej.

Codziennie macie kontakt z rzeczami bardzo szkodliwymi, za to szczepienia uznawane za bezpieczne to juz nie. 

1 godzinę temu, Wyspa na Florydzie napisał:

Nie wmawiaj ludziom bzdur. Mnie ta szczepionka by zabiła i jest takich ludzi wielu. Nie wsadzaj wszystkich do jednego worka. Nie szczepię się na grypę i też na nią nie choruję (sprawa odporności organizmu), a prawie wszyscy znajomi po szczepionce na grypę byli bardzo chorzy na tę tą chorobę. Jestem za szczepieniami, które są już od dawien dawna sprawdzone i przetestowane. Ta szczepionka robiona na szybko tym nie jest i to na ludziach się ją testuje. Reklamowanie jej za pieniądze i wzbudzanie poczucia winy przez youtuberów co by to g...o w papierku sprzedali jakby im zapłacono, uważam za obrzydliwe. Po rozmowie z lekarzem, który powiedział „JA SIĘ MUSZĘ ZASZCZEPIĆ NIE ZE CHCĘ SIĘ ZASZCZEPIĆ”, obraz dla mnie jest jasny. Niech każdy robi co uważa, ale pokazywanie tego na wizji i tyrady na ten temat tych pustaków, którzy na co dzień nie mają nic wartościowego do powiedzenia uważam za żenujące. To oni właśnie reklamują w każdym filmie rzeczy czasami wręcz szkodliwe. Dla mnie to jest dno, dna. Niech się może zajmą swoim życiem bo niejednokrotnie widać jak się staczają po równi pochyłej. Czy Oni wszyscy biorą odpowiedzialność za to jak się komuś coś stanie po szczepionce? NIE, bo oczywiście się SPRYTNIE przed tym zabezpieczają. Chcecie to się szczepcie, ale dajcie ludziom prawo do innych decyzji, bez nagonki na nich. 

Moja koleżanka wylądowała w szpitalu po zwykłej aspirynie, podejzewali najgorsze, okazało się, że jest na coś uczulona co było w składzie. Jest parę takich przypadków, ale leku nigdy nie wycofano,choć niby tak przebadany. Odszkodowania też nie dostała. 

3 minuty temu, Mibo napisał:

To jest bezpieczne, ma mało skutków ubocznych w porównaniu do wielu leków, które zażywa miliony osób w tym kraju choćby na serce i inne schorzenia, a nikt nie dorabia do tego teorii foliarskiej.

1 godzinę temu, Mibo napisał:

Szachrajstwa to narobili foliarze. Ten lekarz co wmówił, że szczepionki to autyzm powodują. Od tego momentu się foliarze narodzili. Tylko on poszedł do paki.

Foliarze, foliarze, ah jo.

A dlaczego nie dodasz, że ten lekarz nie żyje? Znaleziono go martwego, w rzece, postrzelonego w klatkę piersiową, uznano za samobójcę. W tym samym roku (2015) w równie dziwnych okolicznościach zginęło albo zaginęło także kilkunastu innych lekarzy - zajmowali się wcześniej badaniem autyzmu oraz nowymi metodami leczenia nowotworów, byli prześladowani przez ściśle współpracujące z koncernami farmaceutycznymi agencje rządowe, w tym Amerykańską Agencję Żywności i Leków.

38 minut temu, kurka na maśle napisał:

...

Jest jak najbardziej trafione, bo pokazuje istotę problemu. Twoje wywody nic tutaj nie wnoszą. Po prostu chodzi o bezsensowny potok słów.

18 minut temu, Paryz London napisał:

Moja koleżanka wylądowała w szpitalu po zwykłej aspirynie, podejzewali najgorsze, okazało się, że jest na coś uczulona co było w składzie. Jest parę takich przypadków, ale leku nigdy nie wycofano,choć niby tak przebadany. Odszkodowania też nie dostała. 

Jak była uczulona to raczej jej wina, że nie przeczytała ulotki/nie skonsultowała się z lekarzem. Uczulenie można mieć na wszystko, to nie jest powód do wycofania czegokolwiek.

3 minuty temu, password napisał:

Jest jak najbardziej trafione, bo pokazuje istotę problemu. Twoje wywody nic tutaj nie wnoszą. Po prostu chodzi o bezsensowny potok słów.

 

Jak była uczulona to raczej jej wina, że nie przeczytała ulotki/nie skonsultowała się z lekarzem. Uczulenie można mieć na wszystko, to nie jest powód do wycofania czegokolwiek.

No właśnie, to nie powód do wycofania. Miliony ludzi biorą aspirynę i nic. 

Ona nie mogła przeczytać, bo była dzieckiem wtedy:D

Pewnie że płacą, z obserwacji znam kolesi co są na forach o byle jaki temat i jak jest słowo szczepionka to zapala się im alarm i od razu bombardują czaty oczywiście oni złego słowa nie można powiedzieć tylko chwalić te szczepionki pod niebiosa, żenujące co ludzie zrobią dla kasy 

15 minut temu, kurka na maśle napisał:

 

Foliarze, foliarze, ah jo.

A dlaczego nie dodasz, że ten lekarz nie żyje? 

 

Bo on żyje i ma się świetnie. I to nie lekarz - pozbawiono go prawa do wykonywania zawodu z powodu oszustw i fałszowania badań.

5 minut temu, Paryz London napisał:

No właśnie, to nie powód do wycofania. Miliony ludzi biorą aspirynę i nic. 

Ona nie mogła przeczytać, bo była dzieckiem wtedy:D

No to wina rodziców w takim razie. Lekarze raczej się pytają o uczulenia przed przepisaniem leku.

Inna sprawa, że jak człowiek często nie wie, że jest na coś uczulony dopóki to coś go nie uczuli.

4 minuty temu, RL9_XD napisał:

Pewnie że płacą, z obserwacji znam kolesi co są na forach o byle jaki temat i jak jest słowo szczepionka to zapala się im alarm i od razu bombardują czaty oczywiście oni złego słowa nie można powiedzieć tylko chwalić te szczepionki pod niebiosa, żenujące co ludzie zrobią dla kasy 

Daj spokój. Szczepionki to nic  . Youtuberki reklamują ciągle jakieś suplementy, odżywki- kij tam wie jaki tam skład jest i czy to nie zaszkodzi. A są takie co regularnie to kupują.

Tylko zawsze mogą powiedzieć, że przecież widzowie nie muszą tego kupować jak nie chcą:D

Przed chwilą, password napisał:

No to wina rodziców w takim razie. Lekarze raczej się pytają o uczulenia przed przepisaniem leku.

Inna sprawa, że jak człowiek często nie wie, że jest na coś uczulony dopóki to coś go nie uczuli.

Rodzice też nie wiedzieli.

34 minuty temu, Paryz London napisał:

Moja koleżanka wylądowała w szpitalu po zwykłej aspirynie, podejzewali najgorsze, okazało się, że jest na coś uczulona co było w składzie. Jest parę takich przypadków, ale leku nigdy nie wycofano,choć niby tak przebadany. Odszkodowania też nie dostała. 

Bo uczulenie to nie wina producenta. Jestem uczulona na mleko i nie pozywam krów ani zakładów mleczarskiech. 

Ludzie umierają przez orzechy. Może powinni zacząć drzewa pozywać. :DDD 

18 minut temu, password napisał:

Twoje wywody nic tutaj nie wnoszą. Po prostu chodzi o bezsensowny potok słów.

Za trudne? 

18 minut temu, password napisał:

Jest jak najbardziej trafione, bo pokazuje istotę problemu.

Problem ukazałaś, ale w tych zdaniach (cytuję): Kiedyś uczestniczyłam w akcji popularyzowania badań i leczenia określonej choroby (przez agencję PR) na zlecenie koncernu farmaceutycznego. Ich lek był wykorzystywany i refundowany przez NFZ więc przy małej "popularności" program po prostu by zamknięto i skończyły by się zyski.

9 godzin temu, Glos_rozsadku napisał:

Akurat jak ktos jest za szczepieniami to nie widzę nic niestosownego w tym zeby to reklamował za pieniądze 

pewnie ale niech od razu podpiszę prawnie że płaci odszkodowanie jak komuś się coś stanie, to nie ciastko czy cukierek, to może zmienić kogoś życie 

Przed chwilą, Mibo napisał:

Bo uczulenie to nie wina producenta. Jestem uczulona na mleko i nie pozywam krów ani zakładów mleczarskiech. 

Ludzie umierają przez orzechy. Może powinni zacząć drzewa pozywać. :DDD 

No właśnie  . Tak jak wycinanie wyrostka. To jest prosta operacja . Jednak rocznie ileś osób umiera po nim. Nie znaczy to jednak, żeby zaprzestano tego typu operacji.

Tak samo jak nie zaprzestanie się produkcji papierosów, bo ktoś od nich umarł 

5 minut temu, Paryz London napisał:

No właśnie  . Tak jak wycinanie wyrostka. To jest prosta operacja . Jednak rocznie ileś osób umiera po nim. Nie znaczy to jednak, żeby zaprzestano tego typu operacji.

Tak samo jak nie zaprzestanie się produkcji papierosów, bo ktoś od nich umarł 

Ale z papierosami nie mówi się (jak coś pójdzie źle) - "Zmarł z choroby płuc, umarł po paleniu a nie przez palenie papierosów mówi ekspert"

a np palił 2 lub 3 paczki dziennie

2 minuty temu, RL9_XD napisał:

Ale z papierosami nie mówi się - "Zmarł z choroby płuc, umarł po paleniu a nie przez palenie mówi ekspert"

a np palił 2 lub 3 paczki dziennie

I to latami dobrowolnie. A ile kasy na to poszło. Moznaby na wycieczkę pojechać np do Mexyku

2 minuty temu, Paryz London napisał:

I to latami dobrowolnie. A ile kasy na to poszło. Moznaby na wycieczkę pojechać np do Mexyku

haha tam to chyba nie najlepszy pomysł skoro tam wojna jest na ulicach, już lepiej może gdzieś obok na Floryde czy Brazylie 

2 minuty temu, RL9_XD napisał:

haha tam to chyba nie najlepszy pomysł skoro tam wojna jest na ulicach, już lepiej może gdzieś obok na Floryde czy Brazylie 

Ale kasy na to idzie.

Co do reklam i wspolprac, na początku youtuba zdarzyło mi się kupić coś z polecenia, a potem okazało się, że to była zwykła reklama. Pamiętam kupiłam płyń micelarny z Garniera, który u mnie wcale się nie sprawdził. A tak go zachwalaly youtubetki. Myślałam, że to coś na zasadzie,  że reklamują produkt, bo rzeczywiście same go kupiły i sprawdził się im.

A najlepsze, hak są okresy, gdy reklamują np kremy firmy x , przez parę tygodni, a za pół roku już zapomniały o nich bo używają całkiem innych, a co się wcześniej nazachwalały ich

2 minuty temu, Paryz London napisał:

Ale kasy na to idzie.

Co do reklam i wspolprac, na początku youtuba zdarzyło mi się kupić coś z polecenia, a potem okazało się, że to była zwykła reklama. Pamiętam kupiłam płyń micelarny z Garniera, który u mnie wcale się nie sprawdził. A tak go zachwalaly youtubetki. Myślałam, że to coś na zasadzie,  że reklamują produkt, bo rzeczywiście same go kupiły i sprawdził się im.

A najlepsze, hak są okresy, gdy reklamują np kremy firmy x , przez parę tygodni, a za pół roku już zapomniały o nich bo używają całkiem innych, a co się wcześniej nazachwalały ich

haha XD no ale to tak, z youtuba i instagrama to właśnie lepiej nie ufać bo to jednak wszystko dla kasy robią, allegro pewniejsze albo oficjalny sklep najlepiej

Przed chwilą, RL9_XD napisał:

haha XD no ale to tak, z youtuba i instagrama to właśnie lepiej nie ufać bo to jednak wszystko dla kasy robią, allegro pewniejsze albo oficjalny sklep najlepiej

Teraz wiem, ale to byli lata temu. Zaczęłam jakąś 9gladac i ona mówi o tym płynie z Garniera. Mysle-mize faktycznie dobry. Potem inna  youtuberka, nie związana ze światem kosmetyki, również go zachwalała i kolejna. O hoho-mysle sobie, to musi być naprawdę dobry płyn.  Kupiłam pierwszy i ostatni raz.

teraz jak widzę mojomojo  czy inny produkt, od razu wiem,że to tylko reklama.

Albo ten bum na kosmetyki rosyjskie, koreanskie. Każdy kraj ma swoje kosmetyki, choć teraz większa  część jest sprowadzana.

Nagle wszystkie stosowały kosmetyki i pielęgnację koreańską, albo mydła babuszki agafi,  albo maskary Eweline,  produkty Prozisu, a jak paletka cieni to Huda albo Kat.

Albo bardziej hardkorowo-kubeczki menstruacyjne

Na początku jutuba warto było czytać komentarze pod filmikami z poleceniami, wtedy nie było cenzury więc widzki wypowiadały się czy im się coś sprawdza. Tak właśnie zdecydowałam się na dwufazowego micela Garniera z olejkiem i do dzisiaj go kupuję

Teraz nie ma szans, słodkopierdząca opinia albo wypad.

Ale pamiętam jak się skusiłam na różowy tusz wibo, okolice 2012 wszystkie kanały pełen zachwyt nad tym tuszem, widzki tak samo, a mi wypadały po nim rzęsy  

10 minut temu, Wyspa na Florydzie napisał:

 Zachowujesz się jak bezduszny człowiek, który będzie namawiał wszystkich do szczepień bez względu na konsekwencje. Zapłacono Ci także? Lub chcesz żeby zapłacono? A co to uczulonego człowieka życia nie szkoda?

Zaszczepiłaś się jedna z pierwszych, musiałaś z racji zawodu, czy naprawdę, ale to naprawdę musisz wyjechać w tym roku na te wymarzone wakacje. 

Dlatego po szczepieniu każą ci odczekać 10-15 min, żeby w razie czego udzielić ci pomocy.

Bezduszni to są antyszczepionkowcy, którym nie szkoda umierających nie tylko na covid. Siadło leczenie innych

Nikt mi nie płaci, fajnie jakby płacili, bo w słusznym celu. Jakie wakacje?  Można się też było zaszczepić też z innych okazji. Nawet informatycy byli szczepienia w styczniu, wystarczy, że są związani z sprzętem medycznym, albo wystarczy robić studia.