Jak często płaczecie?

Tak jak w tytule

2 minuty temu, 90%cacao napisał:

Za rzadko. 

Ja z kolei za często

Codziennie 3 litry zbieram do basenu na lato.

Prawie nigdy. Nie wiem, czy to dobrze. 

1 minutę temu, ToBezZnaczenia napisał:

Prawie nigdy. Nie wiem, czy to dobrze. 

Na wodzie byś oszczędził.

Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Na wodzie byś oszczędził.

Rzekę mam niedaleko. 

Przed chwilą, ToBezZnaczenia napisał:

Rzekę mam niedaleko. 

To zmienia postać rzeczy. 

Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

To zmienia postać rzeczy. 

Syrnik mnie zainspirował. 

Przed chwilą, ToBezZnaczenia napisał:

Syrnik mnie zainspirował. 

Życie nomada musi być mimo wszystko fascynujące. Może to coś dla nas?

Prawie codziennie od kiedy szambo się odetkało. Sraka leci cieszo się dziedzi.

Przed chwilą, Benniee napisał:

Prawie codziennie od kiedy szambo się odetkało. Sraka leci cieszo się dziedzi.

widziałam 2 meneli z wózkami. Chciało mi się płakać, bo zobaczyłam w nich nas.

1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Życie nomada musi być mimo wszystko fascynujące. Może to coś dla nas?

No taki powrót do korzeni mógłby nas uszczęśliwić może nawet. Może czas wrócić na drzewa. 

2 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

widziałam 2 meneli z wózkami. Chciało mi się płakać, bo zobaczyłam w nich nas.

Nostalgia... Nie wiem czy mnie będzie stać na Twój wymarzony wózek ale się postaram. Jak nie wyjdzie normalnie to się sprzedam dla babki.

1 minutę temu, Benniee napisał:

Nostalgia... Nie wiem czy mnie będzie stać na Twój wymarzony wózek ale się postaram. Jak nie wyjdzie normalnie to się sprzedam dla babki.

Jestem gotowa się zrzec pragnień i zadowolić się starym skladakiem ze śmietnika po dziedzku janusza i grazyny.

15 minut temu, 90%cacao napisał:

Za rzadko. 

pewnie jesteś szczęśliwa dlatego

Od czasu do czau. Łatwo się wzruszam.

Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Jestem gotowa się zrzec pragnień i zadowolić się starym skladakiem ze śmietnika po dziedzku janusza i grazyny.

Dziękuje babko, to jest prawdziwa miłość babka- wnuk... 🥺

9 minut temu, Benniee napisał:

Dziękuje babko, to jest prawdziwa miłość babka- wnuk... 🥺

2 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

 

bojs dont kraj

Codziennie. 
Uwielbiam cebulę.

Czasami wzrusza mnie jakaś blahostka, czasami jestem jak z kamienia. Ale zdarzają sie jakieś dramaty ludzkie bądź krzywda zwierząt wtedy ryczę. 

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Uwielbiam cebulę.

Ble. Obrzydliwe. 

Wnuku, nie płacz tam sraką, korfa mać, nie mogę

3 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Wnuku, nie płacz tam sraką, korfa mać, nie mogę

Wyobraziłem sobie płacz sraką, trzagedia. 

Przed chwilą, Benniee napisał:

Wyobraziłem sobie płacz sraką, trzagedia. 

Ja pjerdolę. Daj tego wina.

6 minut temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Ja pjerdolę. Daj tego wina.

Już leje W przyszłym tyg pijemy razem proszę 

1 minutę temu, Benniee napisał:

Już leje W przyszłym tyg pijemy razem proszę 

Wypijemy martini na słono z łzami. Na 1 lecę teraz. Siedzę na tronie.

2 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Wypijemy martini na słono z łzami. Na 1 lecę teraz. Siedzę na tronie.

Wino mi się kończy, a ja się dziwie dlaczego taki wstawiony jestem. Wypijemy, limonkę jeszcze wkrece dla smaku. Pozbądź się złej uryny.

Bardzo cenny skarb archiwum telewizji polskiej. Transmisja z beatyfikacji babki

2 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Bardzo cenny skarb archiwum telewizji polskiej. Transmisja z beatyfikacji babki

SAMA POTRAFI DOJECHAC DO KALWARII