Romantyczne wiosenne burze... 🌩

4 minuty temu, EIciaa napisał:

Już przestań , jeszcze będzie dobrze

Chyba jak ja ci zrobię xd

30 minut temu, Benniee napisał:

Mam dziś turbo załamanie wiec będę pjerdolił kocopoły dopóki nie zasne. 

Sraka jest za ciepło żeby zyc i migrena uuu

4 godziny temu, Druhu napisał:

Trzy wnioski z twojego doświadczenia, poproszę. 

Budzisz się obok obcego człowieka. 

Niechęć do wspólnego spędzania czasu, do rozmów. Druga strona irytuje Cię samym oddychaniem. Nie przez kochanka /kochanke. "Na sucho".

Druga strona sprawia, że jesteś nieszczęśliwy, ciągnie Cię w dół. Nie w kłopotach i kłótniach. Stale. Wiesz, że lepiej byłoby Ci bez niej. 

Brak akceptacji, szacunku, wsparcia, troski. 

To tak, gdyby rozbić na kilka codziennych szczegółow. Czym poznać? Zamieniłabym to po prostu na dwa słowa - brakiem miłości. 

3 godziny temu, Sprawiedliwy napisał:

Brze a ty w roli piorunów dobrze byś się sprawdzała. 

Jestem jak kapuśniaczek na twarzy, jak wiatr we włosach, jak szum wiatru

9 godzin temu, NieznajomyOn napisał:

Niech grzmi i wali piorunami, byle nie tam gdzie nie trzeba

Nieznajomy, pisz wprost: byle nie w Ciebie

W moim życiu aktualnie 3 burze dziennie, minimum. Jeśli to przetrwam to zrobię coś szalonego. Pogody nawet nie zauważam

Wczoraj mowili w telewizji, ze jakiegos chlopczyka zabil piorun. Okropnosc.

23 minuty temu, hRpGcx2bQLY24yyY3 napisał:

Sam się o ten piorun prosił, bo już dzieci w przedszkolach i podstawówkach uczą jak uniknąć takich darów natury i nie dać się jebnąć prądem z nieba. Okropność, ale chciała byś zobaczyć wideo z zajścia? 

Czasem jednak moze yebnac znienacka. Nie, dzieki, raczej nie chcialabym tego zobaczyc. A Ty widziales?