midovia1 0 Napisano Maj 22, 2021 Mam chłopaka i jestem z nim już ponad pół roku, ale ostatnio jakos.. nie czuje tego co wcześniej, nie martwi mnie co się stanie z nim, lub co robi, wogole mam gdzies go, nie mam ochoty ani sie całować ani się przytulać, wkurza mnie, dużo się czasem kłócimy, z dwa miesiące temu już troszeczke się tak czułam ale tłumaczyłam sobie to zmiana na stroju.. ale czuję że on mi sie juz nie podoba i go nie kocham ale zależy mi na nim i chciałabym mieć kontakty jak wcześniej czyli przyjaciele i wogole, ale boję się to wyznać bo mówił że tylko ja jestem jego powodem do życia i że beze mnie by już go tu nie było, boje się że sobie coś zrobi, nie chce bo dalej mi na nim zależy, ale poprostu nie podoba mi się już.. nie widzę już z nim przyszłości jak kiedyś.. poprostu wygasło moje uczucie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2021 Napisano Maj 22, 2021 Może to wyznanie przygasiło 'plomien' facet stawia się na pozycji przegrańca z którym miałabyś być z litości (?) a to jest energetycznie słabe no chyba, że trafi na kobietę mamusie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2021 Napisano Maj 22, 2021 Z tą mamusią to przesadziłam, ale ma jakieś problemy którymi powinien się zająć a związek z Tobą nie załatwi sprawy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BoniBluBabciaBandzior 977 Napisano Maj 22, 2021 Raczej nigdy go nie kochałaś. Ot co. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Solero 946 Napisano Maj 22, 2021 Warto zadać pytanie czy w ogóle kochałaś ale nie martw się są tacy co oo 10latach bycia razem dopiero się zako...ą. Jednak te osoby żyją w innym wymiarze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nenesh 545 Napisano Maj 22, 2021 3 godziny temu, midovia1 napisał: Czy ja przestałam go kochać? [...] Mam chłopaka i jestem z nim już ponad pół roku, ale ostatnio jakos.. [...] Nie przestałaś go kochać, bo najprawdopodobniej nigdy nie kochałaś. Pierwsza fascynacja i zauroczenie przeminęły, i zdałaś sobie sprawę, że to jednak nie to. 3 godziny temu, midovia1 napisał: [...] boję się to wyznać bo mówił że tylko ja jestem jego powodem do życia i że beze mnie by już go tu nie było, boje się że sobie coś zrobi [...] To pierwszy poważny sygnał, który wręcz przeciwnie, powinien Cię właśnie nakłaniać do jak najszybszego zerwania relacji. Facet Tobą manipuluje, uzależnia Ciebie od siebie i siebie od Ciebie, a to nie jest zdrowe i normalne. Trudno, żebyś ze strachu o niego tkwiła w związku. Po prostu porozmawiaj z nim spokojnie i życz wszystkiego najlepszego, musi sobie radzić z własnymi emocjami, jak każdy z nas. W ostateczności psychologów nie brakuje, Ty nim nie jesteś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach