Ciągłe prowokowanie do kłótni

1 minutę temu, Anielika napisał:

Nie denerwuj sie tak  Kobiety maja prawo byc glupie jak chca. A ty cos taka bardziej boska jak sam Bog?

Nie, tylko się wyuczyłam się o małżeństwie katolickim b. dużo i wiem o co w tym wszystkim chodzi..

5 minut temu, E.. napisał:

Nie, tylko się wyuczyłam się o małżeństwie katolickim b. dużo i wiem o co w tym wszystkim chodzi..

Ale ludzi tak naprawde nie interesuje Bog. To tylko tradycja. Dopiero jak zycie ugryzie w tylek to sie okresla. 

Przed chwilą, marinero napisał:

Najwieksi ps.ych.ole  s/e/.ks/u/alni i ped.ofil.e to wlasnie kat.ole .Popatrzymy na PiSuarow .Ru/ja ! i p/or/ubst/wo ! 

weź sobie na luz

1 minutę temu, Zpaznokcilakier napisał:

Kochanka! Przyszła, niedoszła, albo już skonsumowana! Za Twoimi plecami! Fiki miki telefoniki. 

To ja pierwsza powiedziałam, że ma kochankę tzn. że zakochał się w innej kobiecie.

7 godzin temu, Mama1994 napisał:

Utylizowala bym Ciebie z chęcią bo za mocny  w swoim brzydkie pysku jesteś!!!

zdychaj macioro rozpłodowa

Dnia 26.05.2021 o 16:04, Mama1994 napisał:

Witam . Mam problem w małżeństwie.  Ogólnie nie mam koleżanek żebym miała się komu wygadać więc postanowiłam się tu wygadać,  może któraś z Was mi powie co jest grane i co mam dalej robić. Mianowicie chodzi o to , że mąż  od kilku tygodni jakis dziwny się zrobił. Większość czasu siedzi w telefonie,  albo leży oglądając jakieś filmy. Dwa miesiące temu miał wypadek , i ma l4 na 4 miesiące A mimo tego woli jeździć do pracy niż być ze mną w domu i mi pomóc. Mamy 4 dzieci,  ja zajmuje się sama domem. Od kilku tygodni tak jakby się wypaliło coś między nami , nie rozmawia ze mną,  nie wspomnę o tym że mam wrazenie że unika kontaktu ze mną. O sexie już nie wspomnę, jak pytam dlaczego tak się zachowuje to twierdzi że z mojego powodu , że kochać się nie będzie ze mną bo ma zawroty głowy i nie potrafi się skupić na przyjemności ze mną. Jak powiedziałam mu że  przez jego zachowanie mnie i traktowanie mnie zaczynam myśleć że ma kogoś na boku,  to mnie wysmial i stwierdził że nie ma nikogo na boku. Przytulać  się też nie pozwala. Przez sytuację między Nami ostatnio późno zasypiam.  Dziś w nocy położyłam rękę nad jego głowa i go próbowałam przytulić,  to wziął moje ręce zlapal i odepchnal, mnoe to uswiadomilo w tym że nie życzy sobie żeby go dotykać.  Nie wiem co już robić,  bo próba rozmowy kończy się tym że to ja się dziwnie zachowuje , A to jest na odwrót bo to on stał się niedostępny.  Jesteśmy po ślubie 7 lat , i zaczynam się zastanawiać czy faktycznie nie znudziłam się mu , proponował mi trójkąt z kobieta A jak się nie zgodzilam to zaproponowal z facetem , na to też się nie zgodzilam,  i od tamtej rozmowy stał się dla mnie taki jak opisalam wyżej. Raz mi też powiedział po kłótni że gdybyśmy nie mieli dzieci to już dawno by mnie zostawił. Na prawdę nie wiem co robić,  często myślę o rozstaniu ale mam nadzieję że w końcu będzie normalnie,  tylko mam dość czekania aż to on teraz zrobi krok żeby się pogodzić. 

Nie będzie normalnie, ma kogos lub pisze z lafiryndami. Faceci to jednak swinie  

Dnia 26.05.2021 o 16:04, Mama1994 napisał:

Witam . Mam problem w małżeństwie.  Ogólnie nie mam koleżanek żebym miała się komu wygadać więc postanowiłam się tu wygadać,  może któraś z Was mi powie co jest grane i co mam dalej robić. Mianowicie chodzi o to , że mąż  od kilku tygodni jakis dziwny się zrobił. Większość czasu siedzi w telefonie,  albo leży oglądając jakieś filmy. Dwa miesiące temu miał wypadek , i ma l4 na 4 miesiące A mimo tego woli jeździć do pracy niż być ze mną w domu i mi pomóc. Mamy 4 dzieci,  ja zajmuje się sama domem. Od kilku tygodni tak jakby się wypaliło coś między nami , nie rozmawia ze mną,  nie wspomnę o tym że mam wrazenie że unika kontaktu ze mną. 

Męża się spytaj o co chodzi. Jak do pracy z L4 jeździ- pracodawca się na zgadza? On na pewno do pracy jeździ. 

Dnia 26.05.2021 o 16:04, Mama1994 napisał:

. O sexie już nie wspomnę, jak pytam dlaczego tak się zachowuje to twierdzi że z mojego powodu , że kochać się nie będzie ze mną bo ma zawroty głowy i nie potrafi się skupić na przyjemności ze mną. Jak

Z Twojego powodu ? - nie rozumiem, co mają jego zawroty głowy do a ciebie. A do pracy z tymi zwrotami jeździ?

Dnia 26.05.2021 o 16:04, Mama1994 napisał:

Jesteśmy po ślubie 7 lat , i zaczynam się zastanawiać czy faktycznie nie znudziłam się mu , proponował mi trójkąt z kobieta A jak się nie zgodzilam to zaproponowal z facetem , na to też się nie zgodzilam,  i od tamtej rozmowy stał się dla mnie taki jak opisalam wyżej. 

A wtedy z tymi zwrotami już by się mógł skupić na przyjemności z seksu 

Dnia 26.05.2021 o 16:04, Mama1994 napisał:

 mi też powiedział po kłótni że gdybyśmy nie mieli dzieci to już dawno by mnie zostawił. N

Jak dawno - przecież jesteście dopiero 7 lat po ślubie i macie już 4 dzieci. To po co te dzieci płodził. 

Sorry, ale w tym co napisałaś coś się nie zgadza- albo Ty coś tu zmyślasz,  albo on się poważnie w tą głowę uderzył i bredzi (tylko nie wiem dlaczego ty tego nie zauważyłaś).