Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MilyChlopak

Pytanie do panów

Polecane posty

Napisano (edytowany)

Mój ostatni post został usunięty, szczerze nie wiem z jakiego powodu ponieważ starałem się kulturalnie i grzecznie odpowiadać, ale nic nie poradzę. Czuje, że w tym przypadku będzie podobnie, ale w związku z tym że zauważyłem ze mimo ze jest to portal dla kobiet jest tu również bardzo dużo panów, to chciałem tym razem skierować coś w ich stronę. Mianowicie, mam pewien problem i jestem ciekaw czy jestem w tym przypadku odosobniony. Nieraz miałem sytuacje, że z jakąś kobietą dogadywałem się perfekcyjnie, mogliśmy rozmawiać godzinami, po nocach, tematy nam sie nie kończyły i możnaby pomyśleć, ze byly to idealne materiały na żone. Niestety, często był z nimi jeden problem, były albo brzydkie, albo przeciętne z wyglądu i niestety, choćbym chciał nie dawałem rady sie w nich zakochać. A ja jestem typem człowieka, który jeśli nie jest co do kogoś przekonany w 100%, to nie będzie na siłę w to wchodził, więc niestety musiałem je zamykać we friendzonie. A wiecie jak to jest z friendzonami, dziewczyny czuły sie urażone i po czasie kontakt wygasał. Dlatego pytam panów, czy wy też macie taki problem, żeby zakochać się w nieatrakcyjnych kobietach? Moje dotychczasowe dwie partnerki były bardzo atrakcyjnymi kobietami, nawet jeśli nie rozmawiało mi sie z nimi tak dobrze jak w wyżej wspomnianym przypadku, to bez problemu sie w nich zakochiwałem, ale jak któraś dziewczyna ma buzie jak ziemniaczek to za chiny nie daje rady. 

Edytowano przez MilyChlopak
  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że jesteś dziewczyna. Tylko one analizuja rzeczy proste. 

Albo sie zakochasz, albo nie.  I tyle.

Co tu ma do rzeczy ze sie z kims dogadujesz albo nie. Ja sie z sąsiadem dobrze dogaduje, czy mam "wejść z nim w zwiazek".

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Jaaktozbyinny napisał:

Podejrzewam, że jesteś dziewczyna. Tylko one analizuja rzeczy proste. 

Albo sie zakochasz, albo nie.  I tyle.

Co tu ma do rzeczy ze sie z kims dogadujesz albo nie. Ja sie z sąsiadem dobrze dogaduje, czy mam "wejść z nim w zwiazek".

Jestem facetem. Właśnie to jest dość ciekawa sprawa, bo schemat sie powtarza u mnie przez całe życie. Brzydka zawsze odpada, atrakcyjną rozważe 

3 minuty temu, FNicki napisał:

sądzę że jeszcze nie wiesz co to znaczy się zakochać i tylko wydaje ci się że to czułeś. nie ma czegoś takiego jak miłość romantyczna z happy endem po prostu. 

W twoim świecie być może nie ma, w moim jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, FNicki napisał:

mam radosne wieści dla ciebie. jest tylko jeden świat i obydwaj w nim żyjemy. 

Nie zgodziłbym się, biedak żyje w zupełnie innym świecie niż osoba zamożna, osoba brzydka żyje w zupełnie innym świecie niż ktoś przystojny i atrakcyjny. Po prostu głodny sytego nie zrozumie

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, FNicki napisał:

nie, świat jest jeden, a miłość romantyczna to nieskończone pragnienie bycia jednością z drugą osobą, coś co jest nieosiągalne bo wszyscy jesteśmy jedynie jednostkami i nie możemy wyjść w tej materii ponad samych siebie. 

No jak tam sobie uważasz. Czekam na opinie innych panów co do mojego problemu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, MilyChlopak napisał:

Jestem facetem. Właśnie to jest dość ciekawa sprawa, bo schemat sie powtarza u mnie przez całe życie. Brzydka zawsze odpada, atrakcyjną rozważe 

W twoim świecie być może nie ma, w moim jest

Co tzn rozważysz? Rozważysz czy sie zakochasz?  Jeszcze raz. Wydaje mi sie ze jestes kobieta, tylko kobiety działają na zasadzie " jak on mnie kocha to ja go tez" "jak ma jakieś dobre cechy to sie w nim zakocham".  U faceta to działa inaczej. Widzisz, staje ci i sie zako...esz.  Pozniej oczywiście w większości przypadków sie odkochasz jak zaczniesz ja poznawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Jaaktozbyinny napisał:

Co tzn rozważysz? Rozważysz czy sie zakochasz?  Jeszcze raz. Wydaje mi sie ze jestes kobieta, tylko kobiety działają na zasadzie " jak on mnie kocha to ja go tez" "jak ma jakieś dobre cechy to sie w nim zakocham".  U faceta to działa inaczej. Widzisz, staje ci i sie zako...esz.  Pozniej oczywiście w większości przypadków sie odkochasz jak zaczniesz ja poznawać.

W sensie rozważe, że będe chciał się z tą kobietą lepiej poznać i być moze oczaruje mnie swoich charakterem i osobowością na tyle, ze sie zakocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, robięjaklubię napisał:

Byłam niedawno na niewidzialnej wystawie, prowadzonej przez osoby niewidome. Polega ona na tym, że wchodzimy m.in. do mieszkania, w którym nie ma światła. Zwiedzamy je zmysłem dotyku i słuchu 😍.

Z racji, że był covid i zwiedzaliśmy wystawę we dwoje był czas na zadawanie pytań. Rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób niewidomi wybierają dobie partnera, co jest dla nich ważne.

Prowadząca powiedział, że ich świat jest zupełnie inny, wobec dzisiejszego kultu wyglądu wśród osób widzących. Prowadząca powiedziała (osoba niewodoma), że dla kobiety niewidomej znaczenie ma głos, wzrost ale przede wszystkim osobowość, wartości, poczucie humoru, czy można tej osobie zaufać.

Inny świat. Wiem, że patrzeć na świat tak jak oni się nie da, ale zmienia to trochę punkt widzenia, co jest naprawdę ważne.

No właśnie to jest bardzo ciekawe i choćbym nie wiem jak chciał, w moim przypadku nie mam szans na zakochanie sie w brzydkiej mimo że z logicznego punktu widzenia wypadałoby. A grupę badawczą miałem bardzo dużą w swoim życiu i reguła jest ta sama dla mnie dlatego nadal czekam na odpowiedzi od panów, bo jestem ciekaw czy jest ze mnie odosobniony przypadek, czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, MilyChlopak napisał:

 

Wszystko z toba q porządku, dziwi mnie natomiast ze sie nad tym zastanawiasz.  No i jeszcze dodałbym ze to nie zawsze chodzi o wyglad czesto o sposob bycia itp. W każdym bądź razie dziala od razu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Jaaktozbyinny napisał:

Wszystko z toba q porządku, dziwi mnie natomiast ze sie nad tym zastanawiasz.  No i jeszcze dodałbym ze to nie zawsze chodzi o wyglad czesto o sposob bycia itp. W każdym bądź razie dziala od razu. 

Bo wiesz, dla mnie to jest bardzo ciekawy temat, jeśli z dziewczyną mogę rozmawiać godzinami, przez tygodnie, o wszystkim, ale nie moge sie w niej nawet zauroczyć bo wygląd mnie odpycha. I tak, u mnie zawsze to jest kwestia wyglądu, w sensie moze w kwestii ładnych dziewczyn są wyjątki, nie kazda ładna mi będzie odpowiadać, o tyle w przypadku brzydkich i przeciętnych wyjątków nigdy nie miałem, a przewinęło sie ich bardzo dużo, zwłaszcza ze no wiadomo jak to jest, większosc kobiet w spoleczenstwie to te przeciętne i brzydkie, najładniejsze trafiają sie najrzadziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bolek napisał:

A ja tak nigdy nie miałem z prostej przyczyny, jak spotykałem na swojej drodze brzydule to nie spędzałem z nią nocy, nie rozmawiałem godzinami i nie sprawdzałem czy to dobry materiał na żonę. Gdzie sens gdzie logika?

Ja po prostu uwielbiam rozmawiać z ludźmi, porozmawiam z każdym, jesteś typem takiego 100% ekstrawertyka, a biorac pod uwage ze w przypadku brzydul o rozmowe zabiegają najczęściej one, to nie powstrzymuje sie za bardzo, pogadać moge i to nie jest dla mnie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, FNicki napisał:

a jednak z kimś takim jak ja, takim kto cię podważa, nie masz odwagi nawiązać dialogu.

No bo wchodzisz na jakieś filozoficzne rozważania które mnie nie obchodzą, bo ja wiem jaki jestem, przez lata wybadałem sobie to doskonale i mówiłem to kilka razy już, reguła zawsze ta sama, brzydkie i przeciętne out, choćby nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niby normalny napisał:

ze mną brzydule to nawet nie chciały się przyjaźnić 😆

No to już przykro mi, może po prostu też jesteś brzydki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
1 minutę temu, Bolek napisał:

Napisz po ludzku że rüchałeś wszystko co cię rusza, brzydkie, grube i koślawe. Nic mi do tego jest ok. Ale po co dorabiasz jakaś ideologię o braku pojawienia się miłości? 

Chyba żartujesz, można mi wszystko zarzucić ale szacunek do siebie to ja mam, nie ide do łózka z kims kto mnie obrzydza

Edytowano przez MilyChlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Bolek napisał:

Szacunek do siebie? Jeśli coś czy ktoś nie obrzydza to nie spędzam z obrzydlistwem kilku/ nastu godzin.

Ale jakie znaczenie ma mieć dla mnie to jak ktoś wygląda do zwykłej rozmowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, FNicki napisał:

ale ty się zwyczajnie nie odnosisz do tego co ja piszę. wszystko co piszesz wskazuje na to że jesteś w jakiś sposób wybrakowany emocjonalnie. miłość to nie jest tak że sobie wybierasz kogo kochasz, bo ktoś jest brzydki, ktoś jest nie taki. to nie jest sklep z półkami na którym wybierasz sobie towary.  miłość po prostu się dzieje, spada na ciebie w sytuacji nieoczekiwanej. nie masz nawet czasu przeanalizować tego czy ktoś jest ładny czy brzydki, bo tego typu wartościowanie przestaje mieć dla ciebie znaczenie. w przeciągu kilku sekund cały świat i to jak go postrzegałeś zostaje wywrócony do góry nogami. zwyczajnie jeszcze nigdy się nie zakochałeś, jedynie czułeś chuć seksualną którą wypełniłeś.

Dobra, to niech ci będzie, że po prostu sie zauraczałem w tych ładnych, w brzydkich nawet to mi sie nigdy nie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, FNicki napisał:

dobra widzę że z tobą trzeba brutalnie, bo nie dociera. kobiety nie chcą tracić czasu na zwykłą rozmowę. nie mają na to czasu, jeśli okazujesz im zainteresowanie to zawsze będą to odbierać inaczej niż mężczyźni. przestań marnować czas innych i swój. 

A co mnie obchodzi co chcą kobiety

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niby normalny napisał:

No ale te ładne cię nie chcą 

No właśnie chcą, mówiłem ze byłem w bardzo udanych związkach z atrakcyjnymi kobietami, bo sam jestem bardzo atrakcyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niby normalny napisał:

nie ma już reala przejął go auchan.

Jakby chodziło o to to bym napisała biedronkę bo jest bardziej dostępna : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niby normalny napisał:

Ale ciągle gadasz tylko z brzydkimi i przeciętnymi 

 

Niee, gadam z każdymi, po prostu brzydkich dotyczy ten ciekawy przypadek o którym mówie w moim poście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, FNicki napisał:

nie piszę ci co chcą, tylko że odbierają zachowania inaczej niż mężczyźni.

 

i teraz sam widzisz że nie rozumiesz czym jest miłość, jeśli kogoś kochasz to zwyczajnie przełożysz cudze pragnienia ponad swoje własne. będziesz dążył zawsze do tego aby być jak najlepszym dla danej osoby, stanie się ona sensem twojego życia.

No dobra, czyli niech ci będzie, nie zakochałem sie tylko zauraczałem i tak jak mówie, w przypadku brzydkich nawet nie dawałem rady sie zauroczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, marawstala napisał:

W sumie to ma prawo powybrzydzać tak jak i kobiety : )

Dokładnie, w końcu ktoś mądry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niby normalny napisał:

A za kilka lat płacz że jestem sam/sama bo nikt nie dorównuje moim standardom.

 

Jeśli nie dorównuje to cóż... nie ma co płakać : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, robięjaklubię napisał:

Tylko on powiedział, że mówi im, że są brzydkie i że on to nie ich liga. Fajny nie? 😄😄😄 Tylko się zakochać i umrzeć.

To już niefajne... popraw się autorze żeby nie być bucem : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Niby normalny napisał:

A za kilka lat płacz że jestem sam/sama bo nikt nie dorównuje moim standardom.

 

Niee, spokojnie, w tej kwestii sobie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, robięjaklubię napisał:

Nie ma żadnych lig, to jakaś głupota. Jak się zakocha to nic się nie widzi.

Nie no, oczywiscie ze są ligi pod względem wyglądu, niektóre kobiety są bardzo brzydkie i spodobają sie garstce mężczyzn, inne są bardzo ładne i spodobają sie przeważającej większości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
Przed chwilą, robięjaklubię napisał:

Przychodził do mojej matki się o mnie pytać, bo nie wiedział gdzie mieszkam a potem wysyłał mi na fb te swoje zaloty.

Nie chwal się takimi rzeczami, bo ten były określa kim jesteś, wiele o tobie mówi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MilyChlopak napisał:

Nie no, oczywiscie ze są ligi pod względem wyglądu, niektóre kobiety są bardzo brzydkie i spodobają sie garstce mężczyzn, inne są bardzo ładne i spodobają sie przeważającej większości

Jesteś ekspertem... tylko w jakiej dziedzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×