Czy facet 167 cm wzrostu to jest niski?

2 minuty temu, robięjaklubię napisał:

Co z tego że bogaty jak wielbicielki z jego kasy nie korzystają. Po prostu się podoba. Zaraz za wygladem jest charakter, pewność siebie, zaradność

Nie muszą korzystać z kasy. Samo to, że są z kimś znanym i koleżanki im zazdroszczą, wystarczy.

Charakter nie ma znaczenia, bo bez zainteresowania wyglądem/kasą nie ma się szans, by ten charakter pokazać. A zaradność w większości przypadków łączy się z kasą.

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

A ilu mężczyzn to rozumie? Żyjemy w kulturze, w której istotny jest wygląd.

Tak. Tylko że mężczyznom podoba się więcej kobiet niż kobietom mężczyzn. Dlatego mężczyzna niebędący w 10% najprzystojniejszych nie ma szans na znalezienie partnerki, natomiast przeciętna dziewczyna czy nawet nieco poniżej przeciętnej może znaleźć całkiem przystojnego partnera.

1 minutę temu, taki obraz wasz napisał:

Tak. Tylko że mężczyznom podoba się więcej kobiet niż kobietom mężczyzn. Dlatego mężczyzna niebędący w 10% najprzystojniejszych nie ma szans na znalezienie partnerki, natomiast przeciętna dziewczyna czy nawet nieco poniżej przeciętnej może znaleźć całkiem przystojnego partnera.

Zdaje się, że 1/4 ludzi nie jest w związkach. Sugerujesz, że 3/4 czyli 75% to liczba zbliżona do 10%, czy że na całym świecie najpopularniejszą formą związków jest poligamia?

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Zdaje się, że 1/4 ludzi nie jest w związkach. Sugerujesz, że 3/4 czyli 75% to liczba zbliżona do 10%, czy że na całym świecie najpopularniejszą formą związków jest poligamia?

Kiedyś liczyły się inne wartości. Dopiero ostatnie kilka-kilkanaście lat spowodowało zmiany.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja mam 170 cm więc z mojej perspektywy mężczyzna o takim wzroście, jak podajesz jest niski. Co nie znaczy, że gorszy... Po prostu niski.

3 minuty temu, Niby normalny napisał:

Bo kiedyś partera wybierało się z najbliższego otoczenia, co było znacznie lepsze, a dzisiaj jak w sklepie wybieramy najlepszy towar.

Też prawda, ale kiedyś nie wybierało się najprzystojniejszego z otoczenia, tylko liczyły się inne cechy.

3 minuty temu, robięjaklubię napisał:

Mieli charakter, kobiety lubią się czuć bezpiecznie przy mężczyźnie (bo mają mu powierzyć ważne zadanie, założenie rodziny) bezpiecznie to znaczy mi i potencjalnemu dziecku nic nie grozi, bo mężczyzna jest zaradny, budzi zaufanie, zaopiekuje się nami. Dlatego musi być pewny siebie, bo kto postawi na konia na wyścigach, który się trzęsie?

Z pewnością, ale też musieli mieć możliwość, by ten charakter pokazać. A jeśli faktycznie byli tak nieatrakcyjni, to raczej o to trudno.

Przed chwilą, robięjaklubię napisał:

Jesteśmy tymi samymi ludźmi i mamy te same potrzeby. Tylko media co innego lansują a my często nie zdajemy sobie sprawy co robi na nas wrażenie.

Zgadzam się. Tylko że niestety wiele osób bezmyślnie kieruje się tym, co usłyszą w mediach i takie są efekty.

2 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

Też prawda, ale kiedyś nie wybierało się najprzystojniejszego z otoczenia, tylko liczyły się inne cechy.

Z pewnością, ale też musieli mieć możliwość, by ten charakter pokazać. A jeśli faktycznie byli tak nieatrakcyjni, to raczej o to trudno.

Po co by mi był facet najprzystojniejszy z otoczenia? Kobiety nie szukają takich. Musi mieć,,to cos" ale na pewno nie chciałabym takiego,za którym wszystkie się oglądają. Co to to nie 

1 minutę temu, Angel123456 napisał:

Po co by mi był facet najprzystojniejszy z otoczenia?

Nie wiem. Spytaj tych, dla których to jedyne kryterium.

1 minutę temu, Angel123456 napisał:

Kobiety nie szukają takich.

Niestety szukają.

1 minutę temu, Angel123456 napisał:

Musi mieć,,to cos"

Czym jest "to coś" i jak pokazać, że się "to coś" ma?

2 minuty temu, Angel123456 napisał:

na pewno nie chciałabym takiego,za którym wszystkie się oglądają. Co to to nie 

Ty może nie, ale niektórym wystarczy, że będą mogły sobie podbudować samoocenę i chwalić się koleżankom, jakiego przystojniaka sobie znalazły.

1 minutę temu, robięjaklubię napisał:

Jak ktoś chce głupią dziewczynę to można taką brać.

Nie chcę, tylko niestety mało jest tych mądrych, ogarniętych i normalnych.

13 minut temu, Angel123456 napisał:

Po co by mi był facet najprzystojniejszy z otoczenia? Kobiety nie szukają takich. Musi mieć,,to cos" ale na pewno nie chciałabym takiego,za którym wszystkie się oglądają. Co to to nie 

Czyżby strach, że większość konkurencji jest od Ciebie lepsza i szybko stracisz? 

12 godzin temu, Druhu napisał:

Czyżby strach, że większość konkurencji jest od Ciebie lepsza i szybko stracisz? 

Hmn nie sądzę. Nie jestem przeciętna laska. Ale nie ufam ludziom. Być może 1%osób które znam są godne zaufania.

22 minuty temu, Angel123456 napisał:

Hmn nie sądzę. Nie jestem przeciętna laska. Ale nie ufam ludziom. Być może 1%osób które znam są godne zaufania.

Myślę że w tym życiu nie będziesz miala okazji do zazdrości. Chyba że się weźmiesz za siebie i pojedziesz do Żakowic. Jedynie wierzę, że nikomu nie ufasz, to akurat w twoim przypadku jest zasadne. Kłamczuchy tak mają. 

A i schowaj te plastikowe nogi manekina ubrane w za długie skarpety. Skarpeciaro 

Na pewno niewysoki, ale przecież jest mnóstwo dziewczyn niskich albo niewysokich więc problemem bym tego nie nazwała

1 godzinę temu, Druhu napisał:

Myślę że w tym życiu nie będziesz miala okazji do zazdrości. Chyba że się weźmiesz za siebie i pojedziesz do Żakowic. Jedynie wierzę, że nikomu nie ufasz, to akurat w twoim przypadku jest zasadne. Kłamczuchy tak mają. 

A i schowaj te plastikowe nogi manekina ubrane w za długie skarpety. Skarpeciaro 

Sory ale już mowilam,xe nie rozmawiam z poziomem zero.

18 minut temu, Angel123456 napisał:

Sory ale już mowilam,xe nie rozmawiam z poziomem zero.

I znowu kłamstwo 

17 minut temu, robięjaklubię napisał:

I dobrze bo nie ma z kim rozmawiać, on jest obrażony na wszystkie kobiety bo żadna go nie chce

Włącz sobie skarpeciaro pierwszy odcinek lalki, 60 minuta, czyż to nie Ty pięknie wymalowana szeroko się  uśmiechasz? Podobna do Ciebie. 

17 godzin temu, mirelio napisał:

Czy niski wzrost dyskwalifikuje faceta, czy facet 167 cm wzrostu to jest niski?

To jest bardzo mało facet przecież musi być duży silny 

Dnia 1.06.2021 o 21:32, mirelio napisał:

Czy niski wzrost dyskwalifikuje faceta, czy facet 167 cm wzrostu to jest niski?

zależy jak patrzysz jak od dołu do góry to jesteś wysoki ale odwrotnie to nie . zależy na jakiej wysokości masz biodra? nosisz dżinsy z wysokim stanem?  bo ja np. noszę podkolanówki z klinem

Dnia 1.06.2021 o 21:32, mirelio napisał:

Czy niski wzrost dyskwalifikuje faceta, czy facet 167 cm wzrostu to jest niski?

ja jestem niski a w ostatni weekend 40 kilometrow w 2 dni plus spanie w lesie zaden miejski model tak nie umie bo sie nawet wiewiurki co w niego szyszkami zuca w parku boi