WeR@niczka1993 0 Napisano Czerwiec 19, 2021 Hej. O Danielu pisalam tu juz kilkakrotnie. Stosując się do rad większości, zadzwonilam do niego próbując się umowić. Najpierw się zgodził, pozniej stwierdził że on się nie nadaje. Zaprosilam go na kajaki. Obiecal ze mną porozmawiac w cztery oczy na temat wspolnego wypadu. Nie bylo rozmowy, jest tylko "czesc". Moja znajoma nie wytrzymala i zapytala się go, czy juz mnie gdzies zaprosil. On: nie, ale zamierzam. I weź tu zrozum faceta... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach